Ja słucham audiobooków lub oglądam coś głównie w pracy poprzez co jakoś łatwiej mi jest się do tej roboty zebrać 😅

Ja chyba muszę sformatować swój umysł, bo strasznie jest zawirusowany.

Apropo mowienia o planach ja od zawsze mam tak, ze dopiero jak mam np pieniadze na koncie chwale sie komus z rodziny ze udalo mi sie w ooncu wieceu zarobic itd

Do takich tematów jednak należy podchodzić ostrożnie, bo mimo teoretycznego podobieństwa, nasze "mózgi" potrafią się znacznie od siebie różnić. Nie mówię, że cały odcinek to ściema - absolutnie nie, po prostu wiem, że na niektórych coś zadziała, a na niektórych nie (dlatego np. w badaniach nie wychodzi 100, a np 53% "skuteczności" i to też jest jak najbardziej okej). Wiele razy próbowałam zhakować swój mózg na różne sposoby (choć łapka w górę za to, że faktycznie nie znałam wszystkich tu przedstawionych, więc widać, że przyłożyłeś się do materiału, dziękuję!) i nie wszystkie działały, choć panowała powszechna opinia, że są skuteczne (i na przykład miałam naoczne przykłady, że u moich przyjaciół zadziałały, a u mnie nie - oraz, oczywiście, na odwrót - coś, co działało u mnie, było nieskuteczne u nich). Niemniej, najważniejsze to się nie poddawać - to, że jedna metoda jest w naszym przypadku nieskuteczna, nie znaczy, że dwudziesta wypróbowana "nie zaskoczy" :). Ja na przykład mam taką dziwną przypadłość, gdzie mogę zacząć uczyć się nowych rzeczy, ale tylko wtedy, gdy mam świadomość, iż żadne z moich najbliższych przyjaciół/osób z rodziny tego nie potrafi - bo jeśli jest inaczej, totalnie tracę motywację, bo "po co mam się tego uczyć, jak mogę poprosić kogoś by to dla mnie/za mnie zrobił" lub, w niektórych przypadkach, mam takie: "i tak będą lepsi, bo już tu umieją, a ty się tylko uczysz, poza tym nawet jak się nauczysz to staż doświadczenia jest u nich wyższy i zawsze będziesz o to do tyłu". I na to jeszcze nie znalazłam skutecznej metody, ale nadal szukam :D. Wiem też, że np. z mówieniem głośno o swoich celach mam tak, że lepiej, jak to zrobię, bo jeśli tego nie zrobię mam poczucie, że mogę oszukać, iż takiego planu nigdy nie było, a jak już moje przyjaciółki wiedzą to jakoś tak głupio powiedzieć, że się nie dało rady, więc częściej osiągam jednak sukces tutaj ;). PS Jak najbardziej zainteresuję się tą książką, bo lubię czytać o takich badaniach i o nowych metodach, także dzięki za polecajkę!

Dziękuję za tak ciekawy i przydatny filmik!

Miłego dnia/nocy

I dlatego ja coraz rzadziej staram się mówić innym o swoich przyszłych planach.

Ciekawy film pozdrawiam

Ciekawe materiał 👍

Bardzo fajny materiał

Wszystko rozumiem, ale odinstalować lola to już przesada

Slucham tego w pracy ,pozdro :D

Mój umysł działa w takim razie na opak. Jeśli plany snuję tylko w myślach, to gorzej mnie motywuje, niż jak zacznę o tym rozpowiadać. Wtedy traktuję to już jako przyklepanie i muszę, chcąc - nie chcąc to zrobić. Inaczej to by były kłamstwa.

Co do nr8 sprawdza się- sam to na sobie odkryłem...przestałem mówić zacząłem działać, wszystkim polecam

Podobały mi się odcinki topowej dychy

No wlasnie mam takiego " hakera " w poblizu...i zastanawiam sie , jak tu sie wyprowadzic...bo prawdopodobnie i z tym bedzie problem...obsesja jest chorobą...

8:55 *Średnio dwa razy w tygodniu pod sklepem: "ejj kierowniku, dorzuć że jakie 5 zł na dwa piwerka bo suszy, albo chociaż ze 2 złote*

po przebudzeniu proponujesz sprawdzanie firmowego maila??? odemnie kciuk w dol

To ma sens. Ćwiczę calistenic i zazwyczaj trening odbywa się przed netflixem XD

Ja na przykład przestając pić kawę najpierw wszystkim oznajmiłem że nie piję już kawy później już było mi głupi z kimś napić się kawy i tak już 4lata nie piję :) tak samo miałem z papierosami i nie palę już 2 lata ;)

Zrób film na temat ja dzieci ucza się języka.

Miłej nocy życzę

Już na wstępie pojawia się kilka problemów. Skoro ktoś ćwiczył tylko dlatego, żeby dostać nagrodę czy żeby sobie posłuchać to nie robił tego bo miał w tym większy cel. Kiedy nagroda się skończy chęci też pójdą sobie gdzieś indziej. Podzielność uwagi to też mit XXI wieku. Nie da się robić kilku rzeczy na raz dobrze. Przykład z tym gościem też radykalny. Co z tego, że coś się zrobi jak efekt będzie krótkotrwały. Książki może i przeczyta, ale nic z nich nie wyciągnie, na desce to najwyżej nauczy się odpychać i stać. Ta cała książka brzmi jak kolejne krótkotrwałe metody na krótkotrwałe efekty i oszukiwanie samego siebie na przemian ze zmuszaniem się do wszystkiego strachem.

Szybka nic nie znaczącą ciekawostka: Szczury i konie nie mogą wymiotować

11:53 - niestety to nieprawda. Algorytmy implementuje się w taki sposób, aby wykonać założone obliczenia/symulacje w jak najkrótszym czasie, a więc jak najszybsze otrzymanie wyników ma najwyższy priorytet. Nieważne czy mowa o oprogramowaniu użytkowym, grach wideo czy naukowych symulacjach, wykonywanych na superkomputerach. Po drugie, mówienie, że „komputery rozwiązują problemy po linii najmniejszego oporu” sugeruje, że wykorzystuje się najprostrze rozwiązania do uzyskania wyników - a to jest zupełnie niezgodne z rzeczywistością. Oprogramowanie projektuje się w taki sposób, aby działało jak najszybciej, co w większości przypadków wymaga bardzo skomplikowanych algorytmów. Linią najmniejszego oporu jest np. typowy brute force (bo intuicyjny i prosty w implementacji), a ten jak wiadomo jest najgorszym z możliwych rozwiązań, bo wymaga najwięcej operacji, a więc wykonuje się najdłużej.

4:19 haaha dobre ale i prawdziwe

Witam :)

król Artur

Ale trafiłeś z tym lolem i magisterką :/

Nie jestem durna ale jak czegos nie wiem, to lubie i nie wstydze sie zapytac osube zaprzyjaznion a i tez nie durna. Jednak cholera by to wziela, ciagle zle trafiam. Piszac o tym po latach , mam dystans i moge sobie powiedziec 'oj glupia ty glupia ty' choc w przeszlosci za zaufanie do wieloletniego przyjaciela czy przyjaciolki od serca, ponosilam strrraszna kare. W swoim ciekawy referacie zapomnial Pan o pewnej ,dosc licznej grupie ludzi, ktorzy w odpowiedzi na moje proste pytanie, np. ' czy ziemia napewno jest okragal?' odpowiadaja z glebokim przekonaniem ze O)czywiscie choc nie widzieli. Jasne, ze sie wyglupiam i smieje sie sama z siebie ale teraz wiem , ze czlowiek ktory sporo wie uwaza sie za alfe i omege i wstydzi sie odpowiedziec nie wiem. Po kilku "dobrych" radach zaczelam myslec a mnie jak sie daje czas to i dynamit moge nawet wymyslec. A tych zakochanych w sobie z wzajemnoscia / Pan Mlynarski/ nazywam brzydko szkodnikami, B. lubie Pana Opowiesci a znam pare osob z takich polek wiec mam nadzieje, ze kiedys moze mi sie nawet trzecie oko otworzy. Pozdrawiam.

to ciekawe że ktos mnie zmanipulował najpierw dając bardzo bardzo trudną prośbę potem mega łatwą ale ostatecznie tą ciężką też zrobiłem ciekawe...

jaki masz mikro bo fajny jest?

prawda

Mój mózg ma chyba fazy na odwrót, jak to zmienić ?

Ok

Z tym nr 4 to tak, prosiłem zawsze mamę o stówek A potem prosiłem o 20zl i dostawalem

Cześć sprawdźcie Program Rozwoju Best You

Nie chce mi się nic zmieniać... :D

Głównym składnikiem dymu papierosowego jest CO2 i dlatego palimy ( stymulacja układu oddechowego - wg. współczesnej medycyny).

Jeżeli chodzi o 10 to moja mama mówi że jak sie nauczę to da mi pograć a i tak się nie uczę bo i tak mi się nie chce

Jak ten film mi pomógł 😅😨

Wmawianie nam że koronawirus jest strasznym wirusem a przeżyliśmy gorsze

Witaj

Z tym lolem to poniosło cie Arturze 😂😑

hej czešć👍

Owoce do kawy, chyba lubisz przebywać zbyt wiele czasu w kiblu.

Hej

Fajnie nie wartościować rzeczy na zasadzie dobre-złe, dobre-grzeszne.

Ja tam swoich przyjaciół bym za nic nie zmienił.

:)

Firmowy mail zaraz po wstaniu? Nie sądzę by był to dobry pomysł...

.

3:15 Nick Winter? Taki niquiter, niquittin? Wcześniej było o papierosach. Żarcik słowny, jak Peter File? To daje bardziej do myślenia, że materiał w dużej części (a przynajmniej w tej) to ściema..

Kanal sie konczy... Tematy coraz glupsze

Chyba skończyły ci się pomysły na ten kanał. Kiedyś miliony wyświetleń a dzisiaj kilkadziesiąt tysięcy. Nudne tak szczerze i nie ciekawe te odcinki