Dziękuję za miłe słowa.

Nie narzekam na brak pracy i pszczół.

Zgadzam się, że system, który przedstawiłem jest pracochłonny, ale dla pasjonatów pszczelarstwa ekologicznego wart zastosowania. W materiale podsumowującym system postaram się to rozwinąć. Jeżeli chodzi o izolację matki na jednej ramce, to można to zrobić, ale np. w trzecim etapie pułapki, czyli pod koniec sezonu, gdy matki już tak intensywnie nie czerwią. Izolując matkę w trakcie pełnego rozwoju rodziny pszczelej, w ulu musi być cały czas czerw otwarty, żeby warroza nam nie wyemigrowała. Izolując na jednej ramce, trzeba, co około 4-5 dni wymieniać ramki, co według mnie jest bardziej pracochłonne. Pozdrawiam.

@@pasiekastanisaw5379 dzięki za szybką odpowiedź.

Izolatory są całkowicie rozbieralne, w okresie zimy, gdy nie ma tyle pracy w pasiece, czyszczę je.

Według mnie, to u mnie będzie więcej pszczół do zimowli, bo izoluje matki w izolatorach dwuramkowych, gdzie matki czerwią. Pan izoluje w izolatorze Chmary, gdzie matki nie czerwią.

@@pasiekastanisaw5379 sama izolacja jest bardzo dobrym rozwiązaniem i tego nie neguje. gdyby każdy izolował i leczył w podobnym terminie nie było by tyle warozy i innych chorób które łączą się z występowaniem warozy. Jednak czas w którym pan to robi jest wg mnie nie najlepszy jest wiele publikacji w których można przeczytać że pszczoła która wygryza się od 27 lipca do 10 września najlepiej zimuje i i ograniczenie matki w czerwieniu w tym okresie i bezpośrednio przed wg mnie jest złym rozwiązaniem i nie ja to stwierdziłem tylko np Wanda Ostrowska. Jeśli chodzi o mnie to ja izoluje w maju przez 17-18 dni i we wrześniu 25-26 dni bo dla mnie pszczoła zimowa i silna rodzina jest bardzo ważna żeby wykorzystać rzepak i akacje.

@@Polandbees Mogę się dowiedzieć, w jakim celu izoluje Pan matki pszczele w izolatorze Chmary w maju przez okres 17-18 dni, czy jest to korzystne dla matek? Z góry dziękuję i życzę Wesołych Świat. Sikoreczka12

@@sikoreczka1286 w maju izoluje w izolatorach jednoramkowych z 2 względów 1. żeby uniknąć rojenia się pszczół i zauważyłem znaczący wzrost zbioru miodu rzepakowego 2. Wypuszczając matki po 17 dniach od izolacji matka zaczerwi ramki i zanim pszczoły zasklepia pierwszy czerw po izolacji odbieram miód i sublimuje kwas szczawiowy i mam po warrozie Matkom ani pszczołom nic się nie dzieje Mam 15 izolatorów chmary i je używam do izolacji jesiennej jednak uważam że jednoramkowe są lepsze

@@Polandbees Jestem pozytywnie zdziwiona, że Pan tak szybko mi odpisal. Bo do tej pory, gdy zadawałam pytania tym pszczelarzom, którzy krytykowali System Pana Stanisława, nie potrafili mi odpowiedzieć. A ponieważ bardzo mnie interesuje to, zeby mieć czysty miód z mojej pasieki, a w szczególności miód lipowy, to zapytam Pana: czy izolując matki w maju np na jednej ramce, pozyskuje Pan miód lipowy, no bo izolując matki w tym czasie tak jak Pan to robi, tracimy bezpowrotnie w jednym ulu od 20-26tys pszczol i to tych, które są potrzebne właśnie na lipę. Natomiast w Systemie Pana Stanisława tych pszczol nie tracimy, bo matki caly czas czerwią, czy izolujemy je w maju, czerwcu czy lipcu, tak jak to Pan Stanisław pokazuje w swoich filmikach, które Pan krytykuje. Zapytam jeszcze na jakiej ramce Pan gospodaruje? Pozdrawiam i dosiego roku. Sikoreczka12

Nie musi Pan oglądać moich materiałów. Dzielę się swoim ponad 40 letnim doświadczeniem i w przeciągu tylu lat, moja pasieka zawsze była w dobrej kondycji. Wesołych świąt życzę.

Jeżeli Pan zachęca początkujacych pszczelarzy, zeby nie brali przykladu z Pana Stanisława to przedstawiając swój przykład w którym Pan izolując matki w maju traci prawie całe pokolenie pszczół co jeszcze nie jest dużą wadą tylko że w tym systemie rozsiewa Pan duza częśc warrozy po okolicznych pasiekach. Zaś system Pana Stanisława wychwytuję warroze a jezeli miałby braki pszczół na zimę to je uzupełni tymi których nie starci stopując matkę w czerwieniu, coś w stylu Rotacyjna hodowla pszczół.

@@Karol-dj7cj gdyby pan przeczytał moje odpowiedzi to wiedział by pan że ja zaraz po odbiorze miodu rzepakowego lecze pszczoły sublimacją kwasu szczawiowego wiec nie rozsiewam warozy i po tym zabiegu mam zdrowsze pszczoły 😁 co do utraty pszczół to nie jest to dla mnie problemem bo mam w tym okresie bardzo dużo pszczół które z powodzeniem wykorzystują pożytek rzepakowy który jest dla mnie dominujący. co do pożytku akacjowego to przy tym systemie to od 5 lat z pnia miałem poniżej 15 kg więc nie jest najgorzej rzeczywiście na lipie mi trochę pszczół lotnych brakuję jednak zbieram i tak porównywalną ilość co inni w mojej okolicy z mojego koła więc nie jest źle. Dla mnie liczy sie żeby mieć jak najwięcej pszczół zimowych aby mieć szybki start po zimie. Życzę wszystkim dobrej zimowli i pełnych beczek miodu.😋

@@Polandbees Ja z uwagą czytam pańskie odpowiedzi i dalej twierdzę że stosując ten system jest rozsiewana warroa po sąsiednich pasiekach to że Pan leczy pszczoły z tego pasożyta po izolacji i zabraniu miodu to są resztki które nie zdążyły opuścić tej rodziny. Izolując matkę kiedy ona jest rozczerwiona powstaje w tej rodzinie zachwiany rozwój pszczół a kiedy nie ma w takiej rodzinie czerwiu otwartego , warroa emigruje z tej rodziny. Żeby warroa nie emigrowała musi być w takiej rodzinie cały czas czerw otwarty , najlepiej 8dniowy. Moim zdaniem nie powinno się izolować matki w maju kiedy ona najintensywniej czerwi. Pozdrawiam, życzę dobrego roku.

Ja z uwagą czytam pańskie odpowiedzi i dalej twierdzę że stosując ten system jest rozsiewana warroa po sąsiednich pasiekach to że Pan leczy pszczoły z tego pasożyta po izolacji i zabraniu miodu to są resztki które nie zdążyły opuścić tej rodziny. Izolując matkę kiedy ona jest rozczerwiona powstaje w tej rodzinie zachwiany rozwój pszczół a kiedy nie ma w takiej rodzinie czerwiu otwartego , warroa emigruje z tej rodziny. Żeby warroa nie emigrowała musi być w takiej rodzinie cały czas czerw otwarty , najlepiej 8dniowy. Moim zdaniem nie powinno się izolować matki w maju kiedy ona najintensywniej czerwi. Pozdrawiam, życzę dobrego roku.