Ten moment kiedy nie byłeś nigdy w związku, a często dajesz rady ludziom. Mimo to zawsze byłam zdania, że nie każdy były jest zły. I miło, że nareszcie babski wieczór ❤️

Studiuję psychologię i na zajęciach z psychologii społecznej omawiamy miłość pod kątem bardziej naukowym i totalnie nie romantycznym XD W każdym razie jak bardzo szeroki jest to temat, to chciałam jedynie powiedzieć, że psychologowie rozróżniają zauroczenie, zakochanie i miłość. I tak jak w Twojej radzie było „nie każda miłość jest na zabój”, zakochanie trwać może do 2 lat średnio. Ta fascynacja partnerem, wytwarza się dużo związków chemicznych w organizmie wspierających ten proces itd. Po tym czasie zwykle okazuje się czy miłość jest z związku czy nie. Gdyż oksytocyna opada (oczywiście wytwarza się również podczas seksu, ale ten dodatkowy jej poziom z samego zakochania maleje), już nie czujemy takiego pobudzenia na sama myśl o danej osobie. Wtedy najczęściej zaczyna się pytanie „czy ja go/ją jeszcze kocham?”. I taki mini kryzys. To jest całkowicie normalne, bo zmiany poziomu związków chemicznych w organizmie potrafia pomieszać w głowie. Wtedy zostaje przywiązanie (w albo pozytywnym albo negatywnym kontekście) i bliskość fizyczna z czego może wytworzyć się ta długotrwała miłość. Oczywiście nie jestem ekspertem, jedynie uczniem, wiec jak ktoś widzi błędy merytoryczne, chętnie poprawie :)

Łączmy się wszystkie chmurki, które jeszcze nie miały chłopaka/dziewczyny

Zdanie: "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" nie oznacza - nie decyduj się drugi raz na to samo, lecz oznacza, że warunki nigdy nie są takie same, więc nie da się dwa razy tego samego przeżyć 😉

najlepsza i najbardziej autentyczna youtuberka

Ja się nauczyłam: 1) Słuchać swojej intuicji. Jak czujesz, że coś nie gra, to nie gra. 2) Jeśli mama, siostra i przyjaciółka dają ci znać, że z nim jest coś nie tak, to tak jest. 3) Nigdy nie koncentruj swojego życia wokół drugiej osoby. Miej pasje, znajomych i swoje życie. Lubisz jeździć w góry, a on nie chce, to jedź sama. Jeśli masz swoje życie, to rozstanie nie będzie końcem twojego świata. 4) Patrz na to co on robi, a nie mówi. 5) Nigdy nikogo nie zmienisz, nawet nie próbuj. 6) Nie pozwól na przekroczenie swoich granic. Ludzie to nie są bezrozumne laleczki, jak ktoś Cię krzywdzi to robi to świadomie. 7) Najważniejsza jest miłość do siebie. Nie jesteś, żadną połówką pomarańczy, tylko całą pomarańczą.8) Nie myl fikcji z życiem. To, że literatura i kino, starają się nam wmówić, że miłość to zawsze silne emocje, nie ważne czy pozytywne czy nie, to nie jest prawda. Czasami może się wydawać, że tyle Cię to wszystko kosztuje, że to musi być miłość. Nie, nie musi. 9) Obserwuj swoje ciało. Ja patrząc na zdjęcia z poszczególnych etapów związku, widzę teraz jak bardzo się zmieniałam. Nawet jak się uśmiechałam to z takim smutkiem w oczach, taką pustką na twarzy, że zrobiło mi się mnie samej szkoda. 10) To, że byliście ze sobą kilka czy kilkanaście lat, nie znaczy, że musisz się męczyć, bo już tyle czasu w to zainwestowalaś. 11) Nie dawaj z siebie więcej niż dostajesz.

2:29 - Nikogo nie zmienisz, jeśli sam nie będzie chciał się zmienić 3:31 - Idealizujemy drugą połówkę 5:08 - Nie wchodź w związek, którego nie chcesz by ratować przyjaźń 6:47 - Pociąg fizyczny jest ważny 7:45 - Czas leczy rany, nawet złamane serce 9:05 - Nie wchodź do tej samej rzeki dwa razy 10:38 - Chcieć muszą obie strony 11:32 - W związku oboje dodajemy sobie skrzydeł 13:00 - Czasami trzeba być egoistą

Ten kanał jest tak prawdziwy, po prostu mam wrażenie, że ktoś wyciąga dokładnie moje myśli z głowy 🤔❤️

Ja dzieki mojemu ex zrozumialam, ze trzeba miec do siebie zaufanie, ja sie tez dosyc czesto obrazalam i bylam zazdrosna, teraz widze, ze kompletnie bez sensu wiec postanowilam to zmienic i teraz jestem w szczesliwym zwiazku! Warto sobie przemyslec np czemu relacja sie skonczyla :) swietny filmik i ogladam dalej!!

Lekcja, którą ja wyniosłam ze swoich związków - żeby kogoś kochać najpierw naucz się kochać siebie. Naprawdę, zawsze kiedy słyszałam to zdanie myślałam "Nah, jakaś tandetna rada motywująca" nie zdając sobie sprawy jak wielkie to ma znaczenie.

Moje lekcje z jakiś tam związków (oczywiście były krótkie ale mimo to jest kilka plusów) 1. Jeśli robi ci awantury bo jest o ciebie zazdrosny (mimo, że np tylko lezysz z nim na basenie, a ktoś się na ciebie patrzy) to uciekaj zamiast przepraszać 2. Jeśli mówi ci, że schudniesz to mu się nie będziesz podobać i z tobą zerwie mimo, że tlumaczysz, że czujesz się ze sobą źle - nie warto. Samoocena zaczyna zależeć od jego opinii, przynajmniej u mnie. 3. Nie pokazuj wszędzie jak bardzo się kochacie. Myślę, że większość nastolatek robi taką głupotę. Po zerwaniu ciężko z przytykami znajomych 4. Nie daj sobie czegoś zabraniac (i nie zabraniaj). Np jeśli twój chłopak chce spotkać się z koleżanką to pozwól bo długo nie wytrzyma i serio to nie ma sensu. Taki tip, nie trzymajcie nikogo na siłę bo prędzej ucieknie. Jeśli mu zaufasz i Cię zostawi to nie jest twoja wina. W przypadku np używek, nie zakazujcie sobie tylko porozmawiajcie dlaczego nie chce, a ty tak. Prosta rozmowa i umowa między wami zamiast zakazów 5. Złota zasada, nie olewaj przyjaciół dla drugiej połówki. To, że "kochasz" nie znaczy że możesz mieć w sobie miłość tylko do jednej osoby (oczywiście w sensie romantycznym raczej tak ale jak kto lubi) Przyjaciele są ważni w związku, poza tym po zerwaniu możecie zostać sami I kilka innych dobrych rad ale o większości wspomniała Klaudia

Nauczyłam się od mojego byłego tego, że ważne jest, by dawać też drugiej połówce trochę przestrzeni, tzn. właśnie pozwolić czasem wyjechać gdzieś samemu, pójść samemu na koncert, itp.

"za pół roku będziesz się śmiała że płakałaś po ex" - omg so true!!!! gdyby ktoś mi to powiedział po moim 1 chłopaku który mnie zostawił dla innej i okazał się takim ch///jkiem że mi nawet rzeczy nie odesłał (z innego miasta) to byłoby super :D DZIEWCZYNY SŁUCHAJCIE MĄDREJ KLAUDII

Nie ignoruj znaków: jeśli chłopak, który jest miły, mądry, ambitny i ogólnie cud miód, zapomina o waszym pierwszym spotkaniu/ pierwszej randce i mimo, że jest wami zainteresowany, to wy musicie wszystko inicjować, nie oczekujcie, że jak już bedziecie w związku, to to się zmieni. Z czasem będzie tylko gorzej 😣 I jeszcze jedna rada, a może bardziej przestroga: zastanówcie się, że wasz facet (potencjalny/ obecny) potrzebuje dziewczyny czy służącej? Czy zabiega o was na każdym kroku, wspiera was i jest w stanie postawić was na pierwszym miejscu? Czy może waszym kosztem chce się tylko dowartościować, oczekuje od was wysłuchiwania jego problemów, olewając wasze? Związek to dwie osoby tworzące jeden organizm, które muszą być równie ważne, żeby on dobrze funkcjonował

Moja najważniejsza lekcja: nie wyrażam zgody na przemoc wobec mnie. Na szczęście związek trwał tylko 8 miesięcy i choć minęło od tego czasu z 16 lat, to pamiętam tę lekcję do dzisiaj. Bardzo fajny temat! Pozdrawiam :)

Nigdy nie byłam w związku, ale moim zdaniem najlepiej jest rozmawiać. Uważam, że najlepszą formą rozwiązywania konfliktów jest szczera rozmowa od serca, wyznanie co ci leży na sercu. Ponieważ ludzie nie mają zdolności domyślania się o co ci tak naprawdę biega, jakie są twoje cele i dlaczego do nich dążysz, nie zrozumieją cię. Mogą się jedynie domyślać o co chodzi, ale dopóki im się tego nie powie, nie będą wiedzieć co się dzieje, jak powinni zareagować. I choć czasem takie otwarcie się na kogoś może być powodem zaognienia jeszcze bardziej konfliktu, może nawet wyjdziesz z niego bardziej zraniony, niż gdybyś się tego nie podjął, mimo że przecież chciałeś dobrze, nie jest to nic, czego byś nie przetrwał. To może lepiej, że tak to się zakończy. Ja na przykład nie chciałabym żyć w kłamstwie, wolę najgorszą prawdę i być świadoma tego co wokół mnie się dzieje. Świat nie kończy się na tej jednej osobie, a może nawet kilku (jeśli np. stracisz również przyjaciół), życie biegnie dalej.

Oo tak, te wszystkie lekcje są takie prawdziwe! Zwłaszcza ta, że "on się zmieni" - NOPE nie zmieni się. Nie warto wchodzić związek z nadzieją, że ja go odmienię, nie ma sensu bo traci się w większości przypadków tylko czas i szansę na potencjalny związek z kimś innym 😇😝

Oj ile ja czekałam na babski wieczór ❤🥳

Miałem jedngo chłopaka, nauczyło mnie to by izolować się od toksycznych osób a jak twoja miłość Cię zdradzi to nie walcz o niego/nią miałem przykre zdarzenie ze swoim ex...

Moi byli nauczyli mnie, że nie można kochać kogoś ponad miłość do siebie samego. Im bardziej ja nadskakiwałam i przychylałam komuś nieba tym bardziej ta osoba mnie gniotła. I na początku tego nie rozumiesz, szukasz winy w sobie, starasz się jeszcze mocniej, a im bardziej się starasz tym bardziej ta osoba ma cie w d*pie i pozwala sobie na coraz więcej, bo widzi twoją desperację. Dochodzi do momentu, w którym przestajesz dostrzegać i szanować siebie i swoje potrzeby. A to już jest naprawdę złe. Także miłość do siebie przede wszystkim moje drogie!! 💪

Bardzo ładne i przyjemne oświetlenie. Po prostu miło sie ogląda :*

Ja polecam uważać na typy osób narcystycznych, poczytać czym się charakteryzują i być przygotowanym na ich specyficzne zachowania ;) pozdrawiam!

Akurat piłam kakałko, a tu taka miła niespodzianka!♥️

to uczucie kiedy nigdy nie miałaś chłopaka XD

Dziękuje za filmik ❤️ ostatnio bardzo się przydaje. Poproszę o więcej takich filmików ☺️

Mam taką ciekawostkę, o której mało kto wie: Określenie "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" dotyczy samej rzeki i oznacza, że nie można wejść dwa razy do tej samej wody bo ciągle płynie To taka mała dygresja Dzięki za filmik ☺️ Czekam na kolejny 💜

Super, że zrobiłaś taki odcinek! Czekam na następny

Ja jak na razie jestem single forever, ale twoje rady były bardzo pomocne i wiele dostrzegłam i z nich wyniosłam. Co do przyjaźni- tak... jeśli się nie kocha przyjaciela, to lepiej odejść niż na siłę coś robić- znam to... może i boli, ale lepiej wcześniej urwać kontakt niż robić nadzieję i jeszcze bardziej zranić.

Siemka ładnie wyglądasz i dzięki za film bo teraz mam co oglądać ♥️♥️♥️

Wooow ta sytuacją, gdzie przyjaciel się we mnie zakochał, ja w nim nie, ale tak sobie podczas rozstań dłuższych go idealizowalam i dochodziłam do wniosku że to chyba facet mojego życia?? 👌 Jak dobrze ze to obejrzałam, bo naprawdę myślałam że to jakaś superhiper wyjątkowa sytuacja i tylko ja siedzę w takim bagnie!! Dziękuję kochana za ten filmik❤️

Bardzo dorosłe podejście do tej sytuacji, lepiej niczego nie żałować w życiu, tylko uczyć się na błędach i wyciągać wnioski. Super merytoryczny film ❤😃

Ja mam też lekcje od siebie; przyciągnij wyglądem, zatrzymaj charakterem oraz ważne jest, żeby czuć się przy swoim chłopaku jak przy najlepszym przyjacielu

Świetny, potrzebny realistyczny film i przede wszystkim nie jednostronny! Zdecydowanie zostanę tu na dłużej

Bardzo mądry, pomocny i wartościowy filmik. Tak trzymaj Klaudia❤️

Ale ty się angażujesz emocjonalnie w to o czym mówisz :) Super się ciebie słucha

Bardzo lubie się twój kanał ❤️ zawsze gdy jestem załamana lub smutna włączam sobie jakiś twój odcinek ❤️ zawsze mnie czegos nauczysz z zycia. Fajnie że dzielisz się swoimi przeżyciami z innymi.😘😍❤️

Uwielbiam tą serię, czekam na kolejny odcinek❤️❤️

Oj taaak, w 100% się zgadzam. Moim zdaniem z każdej relacji, każdego związku można coś wynieść i to jest właśnie piękne. Dziękuję Ci Klaudio za to, że poruszasz takie tematy na swoim kanale. Jestem zakochana w sposobie w jaki to wszystko przekazujesz i jaką więź tworzysz z (mogę tutaj już napisać "nami")- swoją widownią 🥰🥰

świetny odcinek! ❤️ mega miło spędziłam czas ❤️

Dziękuję kochana za ten film ❤

Wpadłam tu przez przypadek, a muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Bardzo mądrze mówisz i tylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że cieszę się, że zerwałam z ex ☺️ Zostaję na dłużej!

Super filmik. Wiele sytuacji mialam takich samych o jakich mówiłaś 😂😭 I jedna uwaga.. W zwrocie " nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" chodzi o to,ze woda ciagle się zmienia; ma zmienne prądy,ciągle płynie. Wiele osób właśnie nie wie jaki jest sens tego powiedzenia I oodbiera go właśnie na odwrót🤷‍♀️

Dziękuje Ci za ten film kochana bardzo dużo mi uświadomił..

Uwielbiam twoje intro i przejścia z jednego tematu do drugiego są takie... Aesthetic 👌🏻

Jesteś taka mądra i ładna że czasami nie wierzę że jesteś prawdziwa, bardzo podobają mi się twoje filmy i poglądy 😁😊😋

Nie wiem, czy w moim przypadku można to nazwać tym czego nauczyłam się od ex, ale może bardziej od „prawie ex”. Mam niecałe 18 lat, lecz jestem na tyle upierdliwa, że jak mam kogoś na oku i coś pyknie, trzymam faceta kilka miesięcy i rozmyślam, czy jest odpowiedni i czy chcę iść o krok dalej. Muszę przyznać, że pomimo to, mogę potwierdzić bardzo wiele z tego, o czym mówisz w filmiku. Moja „lekcja” jest bardzo, ale to bardzo ogólna - chłopcy, z którymi coś miałam, nauczyli mnie przede wszystkim, z wyjątkiem rzeczy wspomnianych w materiale, co mi w facetach nie pasuje. Naprawdę, z wielu rzeczy nawet sobie nie zdawałam sprawy, a zrozumiałam je dopiero gdy zaczęłam kręcić z nimi. Zrozumiałam też, że może nie jestem jeszcze w pełni gotowa na związek, że może warto jednak jeszcze trochę poczekać. Pomimo to, że denerowalam się na nich, byłam zła, to jestem im naprawdę wdzięczna za dostarczenie mi tak ważnych i przydatnych doświadczeń oraz, pomimo tego, że z różnych powodów nie wyszło, naprawdę miło i ciepło wspominam ten czas. Zrozumiałam po prostu, że najwyraźniej ich zadaniem w moim życiu było zostanie tymi „odrzuconymi” i nauczenie mnie tych rzeczy

Cloudy, rób więcej filmów o takiej tematyce

To jest film, którego brakowało na YT i jestem pewna, że pomoże nie jednej młodej zbłąkanej duszy

Łoooo bosze 🙃 jeszcze jakoś czas temu nienawidziłam wszystkich moich byłych (no, prawie wszystkich) teraz, kiedy mam naprawdę cudowny, szczęśliwy związek i niektórym z tych byłych mam ochotę szczerze podziękować, że dzięki nim tyle zrozumiałam i teraz potrafię budować dobrą zdrową relację 🤗

Dziękuję Ci Klaudia za ten odcinek ! Nawet nie wiesz ile mi to dało :)

Ale mi się serduszko cieszy, gdy widzę, że nagrałaś nowy odcinek 💗

Takie filmy są bardzo przydatne❤️ Pozdrowionka dla Ciebie😍

taka cieplutka atmosfera z chęcią posłucham i zasubskrybuje

Klaudio przyjemnie się Ciebie słucha :) Mnie każdy związek czegoś nauczył, nie ma to jak uczyć się na błędach ;)

Bardzo dobre rady i refleksje. Byłem tylko w jednym związku (wprawdzie 5-letnim), ale mogę się podpisać pod większością tych lekcji. Także z odwróconej perspektywy, że to ja zachowałem się nie tak, a niekoniecznie druga strona. W każdym razie dziękuję za sprowokowanie chwili zadumy i gratuluję szybkiego wzrostu kanału!

Nie dawno zakończyłam ponad 3 letni związek i szczerze mogłam zrobić to wcześniej, ale miałam cały czas nadzieję, że właśnie się zmieni i to się nie stało, po jakimś pół roku bycia razem okłamał mnie i dowiedziałam się o tym od razu, bo jakoś może to moja intuicja może po prostu go już na tyle znałam i wiedziałam kiedy kłamie. Zostałam wtedy z nim i nie było to najmądrzejsze (teraz to wiem), bo kłamstwa się powtarzały mimo, że on myślał że o nich nie wiem, mam nadzieję że uda mi się jeszcze komuś zaufać, nie mówię że teraz wszyscy kłamią, ale po tylu latach, jakoś trudno w to wierzyć, super odcinek, pozdrawiam 🤗

Lekcja 13, 14, 15 i 16 nie zmieniaj się na siłę, jeśli sama nie chcesz, nie poświęcaj dla partnera rzeczy, które są dla Ciebie ważne, nie musisz być silna i szczęśliwa cały czas, kazdy ma gorsze dnj i czas leczy rany, ale przyjaciółka, czekolada i piwo/wino też nie są w tym złe. A lekcja nr.17 brzmi: w związku nie zlewacie się w jedność, każdy z was ma prawo do własnego życia i znajomych, bo zazdrość tylko na początku może wydawać sie słodka. 12 lekcji to według mnie za mało, bo mogłabym cie słuchać godzinami. Dziękuję i gratuluję za świetny odcinek i nie mogę się doczekać następnego babskiego wieczoru

Dzięki za porady ❤️❤️❤️

Zaczyna się interesująco 😂❤️

Gratki Klaudia, twój kanał rośnie w bardzo wysokim tępie. :)

Hej. Jak zawsze wartościowy film/pogadanka. Mega fajnie się Twojego głosu słucha. Ostatnia lekcja jest tak prawdziwa. Mam niestety taką tendencję do tłumaczenia innych ludzi i gdy na początku pojawia mi się taki sygnał ostrzegawczy, to go bagatelizuję, a potem często to odwraca się przeciwko mnie. Meh no cóż nie ma ideałów... Dobrej nocy wszystkim Chmurkom :-))

Jesteś tak młoda, a tyle już przeżyłaś... szacun!!

Jak oglądam twoje filmiki, to faktycznie mam wrażenie jakby to ciocia dawała mi rady haha bardzo fajny filmik!

Z lekcją 12 zgadzam się w zupełności. Z moim ex mieliśmy bardzo różne punkty widzenia na wiele istotnych sprawach. Wszystkie nasze rozmowy na te tematy sprowadzały się do stwierdzenia, że jak będziemy już w tej sytuacji to się zobaczy. Teraz już wiem, że było to bardzo szkodliwe i gdyby nasz związek przetrwał, mogło by to nas bardzo skrzywdzić w przyszłości. Jeśli chodzi o to, czego ja nauczyłam się na moim związku to najważniejszą lekcją jest dla mnie zrozumieniem, że kurczowe trzymanie się osoby w nadziei na lepsze czasy w związku jest bez sensu. Żałuję, że spędziłam z moim chłopakiem tyle czasu tylko dlatego, że bałam się samotności. Było to bardzo nie fair w stosunku do niego ale również i do samej siebie. Drugą lekcją jest to, że powinnam częściej słychać swojej intuicji. Okazuje się, że bardzo często ma ona rację. Temat filmu bardzo mi się spodobał i liczę na więcej tematów około związkowych w najbliższym czasie ❤️

Uwielbiam oglądać twoje filmy dlatego że czuję jakbym rozmawiała z bliską przyjaciółką. Twój sposób myślenia naprawdę mi odpowiada ❤

Super filmik 🥺❤

Miałam raz chłopaka, który zdradzał mnie z niewiadomo iloma dziewczynami przez Internet. Zerwałam z nim, bo poczułam się oszukana. Przez następny tydzień dostawałam od niego masę wiadomości pokroju "Skarbie, proszę wróć do mnie, to było głupie". Nie odpisywałam mu jednak poczułam się na tyle zmęczona, że ze wszystkiego zwierzylam się przyjaciółce, która postanowiła napisać do mojego ex, żeby dał mi już spokój. W następnych wiadomościach zaczął mnie wyzywać i obrócił całą sytuację tak, jakby wszystko było moją winą 🤦🏼‍♀️

Cudna dykcja. Słuchanie to przyjemność.

Jesteś świetna! Tak przyjemnie się Ciebie słucha i mówisz o takich konkretnych rzeczach, na które często się nie zwraca uwagi 🥰 Ja np. ostatnio zastanawialam się jak to jest z poglądami np. politycznymi, czy różnice w nich skreślają związek już od początku?

A propos użytego w filmie przysłowia, taka ciekawostka. 🙃 W powiedzeniu "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" nie chodzi o to, że nie powinno się czegoś robić ponownie, tylko, że się nie da. Heraklit z Efezu, autor tych słów, uważał, że naturą świata jest nieustająca zmiana. Nie da się wejść do tej samej rzeki, bo woda w niej będzie już płynąć inna. Kiedyś omawiała to zagadnienie Paulina Mikuła na swoim kanale. Za babski wieczór dziękuję, zawsze miło mi się Ciebie słucha. 💗

ciocia Klaudia jak zawsze trafia w punkt ze wszystkim. chciałabym dodać, że wiele tych punktów również można zauważyć w przyjaźniach przez które przechodzimy. komunikacja jest najważniejsza jednak czasem brakuje nam odwagi by poruszyć ciężkie tematy. nie można się tego bać. jeżeli będziemy dusić w sobie wszystko to nie wyjdzie nam na dobre. sama zauważam w swoim prawie 18 letnim życiu, że jeżeli bym zakomunikowała coś wcześniej może oszczędziłabym sobie trochę bólu. złamane serce boli. ciężko jest je poskładać na nowo i zaufać komuś. zaufanie to również jeden z filarów zdrowego związku. bez niego nic się nie niestety nie uda.

Jesteś najlepsza !!! 🤍❤️🖤

Ten uczuć kiedy 2 tygodnie temu zakończyłaś swój trwający prawie 7 lat zwiazek i dokładanie takie lekcje jak u ciebie na filmie mnie spotkały, dziękuję mojemu ex 😅. Świetny filmik, pozdrawiam.

Super film♥️ Klaudia fajnie by było gdybyś nagrała swoją opinię o związkach w młodym wieku ☺️

Kontent który tworzysz zarówno tu jak i na Parze Absurdu tak na mnie wpłynął po rozstaniu, że przez pół roku praktycznie całkowicie wyszedłem z doła. Łatacie moje serce z Mateuszem i mam nadzieję, że szybko staniecie się tak sławni, że moje ex obejrzą np. ten film haha :* ucałujcie się nawzajem ode mnie

jeszcze nie obejrzałam a wiem że będzie super

Super film 😁❤️

mój ostatni związek trwał dwa miesiące, przepraszam, ale była to u d r ę k a. nie wiem, czy byliście w takiej sytuacji, ale strasznie mi brakowało takiej osoby, z którą była bym blisko i zrobiłam, chyba, najgorszą rzecz, jaką mogłam zrobić - 'chwyciłam' pierwszego lepszego, który wykazał jakiekolwiek zainteresowanie 🤦🏼‍♀️ najgorsze co mogłam sobie zrobić, bo po pierwsze nie mieliśmy tego samego poglądu na nasz związek, tzn. on chciał tylko bliskości cielesnej, a ja również i psychicznej, wiecie, coś się u mnie działo i od razu mu się żaliłam, a on potrafił tylko odpisać 'ok' albo i w ogóle zmienić temat, po drugie chciałam mu pokazać jak to jest być w związku, bo nigdy nie był, myślę, że też dlatego się z nim związałam, NIE RÓBCIE TEGO, serio i przez to chodziłam ciągle przytłoczona, bo wiecie, on potrafił być zdziwiony, że ja chcę wiedzieć, co u niego, jak się czuje itd. potrafił się tydzień nie odzywać i mnie zlewać totalnie... nie odbierzcie też tego, że mam mu to za złe, po prostu to nie było to. mam nadzieję, że komuś pomogę moją historią. buźka! ☁️

Zawsze powtarzałam sobie, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ja weszłam i dziś nie wyobrażam sobie być z kimś innym. Obydwoje patrzymy na wszystko teraz inaczej, a jesteśmy już 2,5 roku razem. Także faktycznie, w niektórych przypadkach to 'powiedzenie' się totalnie nie sprawdza 😂🙈

Jeju Klaudia dziękuję za ten film! i punkt numer 3 tak bardzo prawdziwy :/

ta bluza z tyłu

kobieto idealnie trafiłaś z tym filmikiem

Kurcze jestem świeżo po rozstaniu i mam w sobie mnóstwo sprzecznych myśli i uczuć, bo przecież z jednej strony ja dalej jestem w nim zakochana i liczę, że do siebie wrócimy. Z drugiej jednak to rozstanie bardzo mnie zraniło i mam do niego żal za wiele rzeczy które zrobił lub powiedział podczas trwania tego związku. Z trzeciej strony podchodząc do tego czysto zdroworozsądkowo rozumiem, szanuję i w pełni popieram tę decyzję. A z ostatniej mam tę świadomość, że jest to już przeszłość i potrzebuję tego czasu jak ja to nazywam żałoby po tym związku i nie uważam aby cokolwiek z tego było jakkolwiek złe, w końcu to moje uczucia

Kocham twoje podejście do życia ❤

Oooo to te cudowne kolczyki od sugarlady. 😍😍😍 Każde jakieś zdarzenie daje według mnie jakąś lekcje mniejszą lub większą, ale zawsze można z tego wynieść coś dobrego.

Ale klimatyczny filmik ☺

Ajajaj, będę tęsknić za tym intrem z Jieun ^^ By the way, wiem że też orientujesz się bardziej w 2 generacji kpopu, ale nie mam pojęcia, czy pamiętasz Ailee... W każdym razie, ona miała w zwyczaju śpiewać o podobnej do twojego filmiku tematyce. Kocham w niej to, że zazwyczaj stara się w tekstach przedstawić swoją mocną stronę i podnieść słuchaczy na duchu :pp. Wszystkim gorąco polecam jej muzykę! Między innymi takie cuda jak: U&I, Mind your own business, I will show you, Don't touch me, czy Room Shaker.

Jesteś wielka! ❤️

Wróciłam do tego filmu po tym jak mój były zerwał ze mną dla swojej ex, z którą zresztą zerwał m.in. dla mnie i bardzo mi pomógł, więc dziękuję ❤

Bardzo fajny i mądry odcinek z perspektywy osoby która nie ma żadnego eks. Ciekawa jestem jak to jest, choć wcale nie chcę przekonać się na własnej skórze. Od siedmiu lat jestem z moim pierwszym chłopakiem :) Fajna z Ciebie babka :*

Jestem z jednym chłopakiem od prawie 3 lat. On jest moim pierwszym...raz rozstaliśmy się na jakiś czas, był ból, złamane serce, płacz...ale też powrót. Oboje nie żałujemy, że wróciliśmy, ale też nie żałujemy, że się na chwilę rozstaliśmy - zrozumieliśmy parę rzeczy, to była dla nas nauka. Teraz jest naprawdę lepiej. Mamy lkepszy kontakt niż na początku i jest wspaniale!

Tak sobie oglądam moją ulubioną serię od ciebie, jaką jest właśnie babski wieczór, i sobie myślę "Wow, jak super móc się uczyć tego o czym ty mówisz z mojego aktualnego związku" Albowiem, mam 19 lat i nigdy nie miałam byłych. Jestem w ponad dwu letnim związku i czasem mam myśli w stylu "Hm..Dziwnie mi tak, że wszyscy na około mnie mają byłych, a ja nie", lecz potem uświadamiam sobie jakie to jest szczęście i radość. Wow, jakie to wspaniałe, że każdy ma swoją inną drogę, aby poznawać i się uczyć świata wokół nas🤗 P.S Trzymaj dalej ten kontent! Wspaniale się cb ogląda!😘

Klaudia dziękuję za przypomnienie tego tematu. Niestety u mnie nie było hapoyendu. To się skończyło. I powiem szczerze, że momentami mam wyrzuty sumienia, że stało się to co stało. Ze się w ogóle na to zgodziłam. Teraz z perspektywy czasu nigdy bym już tego nie zrobiła.

Fajnie i zwięźle przygotowana pogadanka! :) Niektóre podpunkty zahaczają o kwestie toksycznych relacji:) Możesz nawet to kiedyś rozwinąć? :D

Bardzo mi się podoba nowe intro 😊

To co mówisz jest naprawdę mądre i zgadzam się z tym co mówisz. Z mojego doświadczenia wynika też, że powiedzenie ,,przeciwieństwa się przyciągają" nie jest do końca trafne. O ile w drobnych, mało istotnych sprawach może, to w sytuacji kiedy są to już znaczące różnice, może być naprawdę ciężko. Z założenia jednak dobieramy sobie partnerów, którzy nam odpowiadają pod pewnymi kryteriami. Warto też pamiętać, że każdy związek przechodzi pewne zmiany, ewoluuje, staje się bardziej dojrzały. Pisząc to też przyszła mi do głowy inna myśl. Często podkreśla się, że osoby które często się kłócą, nie zgadzają nie mogą tworzyć dobrej pary. Z tym też się nie zgodzę, bo często w trakcie kłótni pokazujemy pewną gamę emocji, często skrywaną w środku. Kłótnie same w sobie mogą być twórcze, a wiele spraw które wydają się nam nie do pogodzenia, można rozwiązać na drodze porozumienia. Kochając kogoś można też iść na pewne ustępstwa (w granicach własnego komfortu), żeby nieść szczęście dla tej drugiej strony. Robienie wszystkiego, żeby tylko się nie pokłócić myślę, że jest o wiele gorsze niż nawet najostrzejsza kłótnia z partnerem. Uwazam, że naprawdę z każdego związku nawet patologicznego można coś wynieść.

Zgadzam się absolutnie, każda relacja międzyludzka, nieważne czy związek czy przyjaźń, daje nam wiele lekcji i pozwala nam poznać samych siebie i innych ludzi. Moja dziewczyna, z którą byłam w związku na odległość przez 2 lata nauczyła mnie przede wszystkim, żeby nie dawać się zazdrości, bo to uczucie, które potrafi totalnie zniszczyć relację i tylko pokazać, że dwie osoby sobie zwyczajnie nie ufają... I samo to, żeby to była relacja na odległość - to dopiero była lekcja sama w sobie! Natomiast chłopak, z którym się potem spotykałam nauczył mnie, że w życiu najważniejsza jest komunikacja, bez tego ani rusz. My tego nie mieliśmy i nie potrafiliśmy do końca sprecyzować i rozmawiać o tym, co każde z nas czuło, przez co w końcu nasza znajomość totalnie się rozpadła... Super, że poruszasz ten temat, bardzo lubię Twoje babskie wieczory ❤️ czuję się wtedy, jakbym siedziała z lampką wina przy przyjaciółce! Dzięki ❤️❤️

Moje związki nauczyły mnie, że nie ma co się na siłę dopasowywać do partnera. Zaakceptowałam swoją orientację - aseksualizm i wiem, że będę stawiać ogromne granice w związku, oraz, że równie dobrze mogę nie być w żadnym, gdyż nie potrzebuje tego.

Z praktycznie każdą lekcją się zgadzam. Z tym, że ich wszystkich nauczył mnie jeden człowiek x'D. I'm so grateful for those 2 toxic years.

Pomimo tego, że nigdy nie byłam w związku, to i tak to oglądam, bo uwielbiam Klaudię 💙