Fajnie to jest dziś zwłaszcza jak ktoś zimowe ciuchy już pożegnał. Rano zero i opad śniegu ale w lesie miło 🤪

@@dominikzonthebike No zima wróciła tylko śniegu brak byle majówka była lepsza bo w góry jadę. 😄

Kolega chwilowo był debilem jadąc w poprzek polem zamiast drogą. Jak będziesz szukał kompanów na Holyług to gwarantuję, że będą chętni 😊😂

​@@dominikzonthebikenie wątpię. Trzeba się poważnie zastanowić, bo czas odpowiedni. Kręci mnie jeszcze Kamieńsk 2 mają i "Spotkanie Łódzka Majówka OT15", ale do roboty trzeba iść, albo wziąć wolne

Rama od Fuji, reszta inwencja własna

@@dominikzonthebike Dzięki :)

@@MrOryly coś powiem niebawem po drodze bo proces wyboru miał swój cel i może to kogoś zainteresować.

@@dominikzonthebike o super, to z niecierpliwością czekam na film .

Byłem w lesie zanim wszyscy wstali - śnieg padał, mróz lekki był, piękny warun ...

Ja na OSM jestem cienki ale dokładam punkty tak jak potrafię. Tu akurat położenie schronu jest na google maps więc każdy znajdzie. Jak potrzebujesz namiarów to pisz priv - jest ślad to znajdziemy

@@dominikzonthebike Ostatnia edycja 11 miesięcy temu (17.05.2023) to był cmentarz. Uwag nie sprawdzałem bo możesz je dodawać anonimowo. Przy tym cmentarzu ktoś z OSM dodał uwagę z linkiem. Możesz sprawdzić czy to link do tego cmentarza. Chwilę temu tam przeglądałem ale nie byłem pewien cmentarza i linka który sam też wtedy znalazłem po remoncie (były jakieś dane też z przed renowacji co dodatkowo myliło a nie znam tego terenu) obiektu i czasu brakło. Ciężko się po dłuższym czasie połapać by skojarzyć film (nie wiem czy wolno z YT) z śladem którego nie można pobrać i brak danych (szczegółów). Nawet gdy się doda uwagę i w niej zamieści czas fragmentu filmu, link do konkretnej trasy, parę słów o obiekcie i/lub link do np. Wikipedii czy artykułu w prasie komuś ułatwił by edycję i zachęcił. Ślady gps można przyciąć choćby w gpxstudio i wrzucić na OSM. Na upartego obszar 20 km2 zapewnia edycję do końca życia a czasem coś się dłubnie czy zbada w innej parafii. Ten bunkier dodałem na szybko bo sam też cienki jestem a ciężko coś do podlinkowania znaleźć. Fotopolska nawet nie pomaga. Na google niby jest ale nie mogę mapować na jego podstawie bo licencja zabrania. Pykłem go bo akurat na świeżo byłem i łatwo go znalazłem. Ludzie szukają czasem w openpoimap, rysują trasy w Stravie, Komoot i np. mapy(cz)eskie i inne oparte na OSM i obiektu, drogi ni ma a skakanie z mapy na mapę i to w terenie to kiepsko. Edytowanie to trochę niewdzięczna robota bo jeżeli chce się zrobić więcej niż się umie to dłubania, doktoryzowania jest a połowa roboty idzie w piach bo czasem dodaję dużo linków do zdjęć i informacji a niektóre mapy nawet z tego nie korzystają. Czas poświęcony na edycję i szukanie informacji też spory i sporo czasu oczekiwania na aktualizację w mapach by zobaczyć efekt. Na Wikipedii jest sporo zmarnowanych zdjęć bo nie mają lokalizacji i są fatalnie opisane, nazwane i pełno śmieci (zwierzątka, domy lub nie wiadomo co artysta brał). Samo poprawne podpinanie z różnych odłamów Wikipedii (media, data, commons itd.) to małe tyranie bo wtyczki, skrypty nie działają poprawnie bo jedno z drugim nie gra. Dodanie zdjęć do Wikii to podobno też nie takie proste. Może kiedyś sprawdzę bo licencja używalna i dobrze współpracuje z OSM. Edytuje się dobrowolnie nie pod przymusem. Problem w tym że choćby uwag dużo, starych edycji do odświeżenia tylko uwagi często kiepskie a kontaktu z dodającymi brak by coś dopytać. Ostatnio walczyłem z ścieżkami w lesie i jeszcze pojawiły się liście więc moje ślady gps robią fikołki nawet po 20m a podkład cieniowania laserowego ISOK czasami jest kiepski i nieaktualny. Kolejna plaga to drogi do domów często błędnie oznaczone jako polne i leśne. W innych ciężko o rodzaj i stan nawierzchni. Z np. sklepami i czasami otwarcia bieda straszna. Ludziki które rowerują, pobawcie się czasem w trasie lub do poduchy np. aplikacją StreetComplete za wolność naszą i waszą.

@@grzegorz75jan czyli robisz robotę grubo lepszą niż ja i chwała ci za to !!!

@@dominikzonthebike Odpuściłem trochę bo słomiany zapał minął i mały kibel na głowie. Realnie po prostu się ściąga bo edytory mają pomocne naukowe. Trochę też poczytałem, pooglądałem. Tak z palca to nie mam tego w głowie. Pewne rzeczy trzeba samemu wyłuskać. Można wstawić obiekt w podstawowej wersji i jeżeli się nie przesadzi a doda wskazówki to ktoś ma podstawę by go podrasować. Sporo czasu to czytam i oglądam o jakimś obiekcie zamek, cmentarz, pomnik. Dłubie za linkami, danymi adresowymi. Teraz więcej przeglądam tematy o OSM niż edytuję. Bywa, że przeglądam edycje innych i im dokuczam (to łatwiejsze i fajniejsze niż edytowanie) przeważnie słusznie bo lecą z edycjami hurtowo tylko kto to będzie poprawiał a czasem człowiek rezygnuje z poprawy bo tak nababrane, posklejane nie to co trzeba i oderwane od rzeczywistości, że lepiej byłoby usunąć i robić od zera. Jeden wrysował ulicę i okolice stadionu. Przebudowana ulica bez łuków i w innym miejscu bo rysował na pałę a podkładu orto nie było. Chłopaki zdobyli dokumentację i kalibrowałem ją by nadawała się na podkład. Obszar przy stadionie to już parking a on tam malował to co już usnęli. W twoich obszarach gostek dodał cmentarz z I WŚ a że był dobry podkład cieniowania to go podrasowałem łącznie ze ścieżkami :). Niestety nie znalazłem nic o samym cmentarzu. Może tam byłeś. Jeżeli to odnajdę to dam namiar na priv w OSM. Ostatnio poprzeglądałem w Osmose i jak zobaczyłem błędy swoje i innych to zwiędłem a ile edycji nigdy nie wysłałem to inna sprawa bo mnie przerosły, brakło danych itd. Ty robiłeś dobre filmy serwisowe teraz fajne chaszczingowe. Zajęcia prywatne też masz. Zahaczyłeś o OSM ale nie masz akurat weny to lepiej się wstrzymać niż dłubać na siłę ale jak mówiłem dobra uwaga na mapie czy komentarz, opis edycji, kontakt byłby wskazany by ktoś mógł to dodać, podpicować. Niektórzy lepsi edytorzy losowo gdzieś zaglądają i reagują na uwagi lub sprawdzają edycje. Z początku chciałem tam podłubać twoje obszary ale też mam małe może deko lepsze możliwości a czasowo to różnie. Odnajdywanie miejsc też nie było ułatwione. Niektóre znalazłem lub byłem blisko ale nie na tyle by je wrysować czy mieć odpowiednie dane i podstawy do tego. Teraz inne sprawy na głowie no i na znanym obszarze jest lepiej się orientować i rysować. Za dużo i za szybko chciałem zrobić na raz więc przeciążyłem swój "system", zasoby chęci edycji czegokolwiek i gdziekolwiek. Sporadycznie coś dłubię ale więcej z tego wysiłku niż efektu. Tak czy siak, więcej jest do edytowania niż możliwości od umiejętności po ilość edytujących. Sporo zasobów ludzkich w OSM jest marnowane przez pieczołowite rysowanie ławek, koszy, trawników (czasem to fajnie wygląda lub jest mocno przesadzone) a ważniejsze rzeczy leżą. Sporo edycji to więcej szkody niż pożytku bo zniechęca tych dobrze edytujących i znających się na relacjach, restrykcjach, adresach itd. W swojej okolicy widzę sporo starych i błędnych importów numerów domów ale kto to przerobi. Jeszcze siadła strona z budynkami a wtyczki do JOSM od budynków i numerów popsuli. Nie możemy się też znać na wszystkim. Fachury od OSM to często ludzie o odpowiednim, pomocnym wykształceniu i zawodzie czy po prostu to ich konik.

Pewnie domaga się jedzenia w postaci smaru, który należy aplikować wewnątrz 😜

@@dominikzonthebike Pewnie tak , jaki poleciłbyś i jak dużo go tam zaaplikować ?

@@marekbarnes909 nie określiłeś jaki to uginacz więc domyślam się że to pacjent z gatunku tych najprostszych. Smarowania wymagają wszystkie powierzchnie cierne - gdzie tylko coś trze o coś pakujesz smar. Jaki ??? - otóż dowolny bo ciężko tam coś zepsuć, zwykłe smary ŁT zrobią robotę.

Im dłuższy wózek tym większa pojemność. Producent w instrukcji użytkownika zwanej user manual zazwyczaj podaje takie parametry jak pojemność. Nie zapomnij też, że poza pojemnością ograniczeniem może być maksymalna wielkość obsługiwanej zębatki. Ten parametr też jest podawany w instrukcji.