Jak wrażenia po przesłuchaniu utworu CZERWONE ŁZY ?🩸🔥 Koniecznie daj znać w komentarzu nie zapomnij również o subskrybcji kanału oraz 🔔 aby być na bieżąco! Album DWA ŚWIATY VOL.2 możecie zamówić www.p56.pl/muzyka

Za 9 godzin i 35 minut mam rozwód, kochałem żonę nad życie ale nie dam się znów zranić, nie miała litości dla mnie i dzieci, oszukiwała mnie w ochydny sposób... Życie potrafi sprawić, że łzy mają kolor czerwony... Dzięki Dudek za piękną poezję ! Pozdrawiam dobrych ludzi!

Ten kawałek dodaje sił w ciężkich chwilach 2024 jest tutaj ktoś ??

W tej chwili w której ja się znajduje, za ten kawałek wam dziękuję 🙏

Ukojenie i poczucie że nie jestem jedynym który czuje czerwień krwi przelanej by zaznać wolności Bożej. Pogody ducha i jeszcze jedno tego sam Bóg słucha.

Wimie ojca syna i Amen dudek ty zawsze przypominasz co najważniejsze :) na tym świecie

Mistrzostwo świata. Nie wielu raperów w dzisiejszych czasach wypala album który każdy kawałek by mnie trafiał i czuł takie zrozumienie między artystą a słuchaczem. Dziekowa za to co robisz. Pozdrawiam

Tak bardzo trafia to do mego serca... Czemu ten kawałek jest tak mało doceniony??!! Jak dla mnie mistrzostwo, nawet więcej 🍀♥️

Tekst: Kiedy będziesz tam już ziomek, to zobaczysz jak to jest tu Życie na pozór bez przeszkód, ty pośród koleżków Przód nagle ci gaśnie, znowu jesteś bez ognia Jak bez ognia? Kiedy w moim sercu tli się wciąż pochodnia Ty na pewno to widziałeś, kiedy w plecach siedzi nóż Szary świat i czarno-biały, a w powietrzu zapach róż To poczułeś jak obecność paru dusz, których brakuje To ten świat mokry od burz, czerwonymi łzami, czujesz? Znowu pada i pokryte to wszystko mokre i smutne Spojrzenia obłudne, sam na sam, mówisz dość ci Świat płacze, karmazyn przejmuje tu stery brudne Nasza kochana czerwona planeta, spójrz w wiadomości Sen jak to sen, to można, by się przebudzić Ale to nie sen, mordeczko, czas uwierzyć, się nie łudzić Czas uwierzyć, spojrzeć na to może inaczej niż zawsze Przez czerwone oczy znowu na to patrzę Te łzy i to życie nie czyste, zabite przez ból Nie zawsze masz gdzie, nawet wtedy, kiedy mówią stój On podchodzi bliżej i bliżej jest blisko I patrzysz przez czerwone łzy i patrzysz w oczy i zdołasz wyczytać z nich wszystko Schodami do nieba odkąd pamiętam Jak korona ściernia krew, ból się poświęca Klepsydra odlicza na drodze życia To równia pochyła, na pot nie ma miejsca Ziemia przeklęta, skażona od wnętrza Sam powiedz czy widzisz, widzisz? Jest tak Resztkami siły, by sny się ziściły Tu nie ma, że kryzys, czujesz? To presja W oczach te łzy, krople w kolorze krwi Obraz zasłonił dym, gdy za oknem tragedia Chociaż nie chcemy razem to tworzymy I nic nie zrobimy, gdy szok, czarna seria Zło zbiera swój plon, ja chcę postawić schron Zabrać tam swoich bliskich, daleko stąd Mrok, czarne myśli jak noc Na polikach łzy czerwone, ogień płonie i zostaje proch Los rzadko gra fair, bierze to czego chcesz, kiedy zmęczone oczy zamykasz na chwile Jak przed burzą cisza, co jeszcze się pytasz, a w myślach minuty odliczasz i tyle Łzy na polikach zostawiają ślad, zniszczony, zepsuty świat Promienie słońca padają gdzieś tam, gdzie akurat brakuje nas Znowu czerwień i już nie mogę patrzeć na oczy Czas do snu, czyli znów ten świat chce mnie zaskoczyć Leci buch na te oczy, ten ostatni na ten dzień Patrzysz przez to i nie możesz w to uwierzyć, to nie sen Anioł niech trzyma się blisko, Bóg patrzy na to wszystko Niech pomoże dobrym ludziom, których w sercu nosisz blisko Kamienice, bloki, domy, miasta, przedmieścia i wioski Pozdróweczki dobrym ludziom, ten rap ogólnopolski Rozkmiń jak to życie ludzi rani Wnioski wyciągnij z tego, co potrzebne zanim Czerwień przesiąknie tu o niby piękny obraz Jednak co jest w środku? Weź sobie wyobraź Rozkmiń jak to życie ludzi rani Wnioski wyciągnij z tego, co potrzebne zanim Czerwień przesiąknie tu o niby piękny obraz Jednak co jest w środku? Weź sobie wyobraź Kopany przez pięciu mówi nie płaczę Wjebała rogi, było inaczej Te dopalacze nie dają ci kopa Jedynie matka po nocach szlocha Rozpity pokal w twojej głowie Jak nie ma skruchy, po co ci spowiedź? Powiedz mi, powiedz jak ty to widzisz Za kilka łez nie trzeba się wstydzić Powiedz mi, powiedz co siedzi w sercu? Często się zwierzasz podczas koncertów Nie umoralniam, mówię ci w oczy Bo sam mnie pytasz, o radę prosisz O radę prosisz, teraz coś powiem Największy problem to żyje w tobie Największy problem spoczywał we mnie Jak trzeba biec, to kurwa biegnę, biegnę

Ta melodia to jest mistrzostwo.

Pozdrawiam Dudek, nuta leci cały czas w słuchawkach❤

Za tą Nutke Powiniec byc dany Oskar . Cos pięknego. Zazdroszczę ludziom którzy są przy tworzeniu takich kozaków pozdrowka mordeczki

Po tym utworze otwierają się oczy chodź jestem zmęczony po tygodniu roboty . 💯% szczerego przekazu

Cudowny kawałek,poprostu poezja❤️

Za takie nuty szanuje najbardziej. Brakuje MI ich na co dzień. ! P56 ! ! Czerwone Oczy !

To jest poprostu poezja dla uszu dziękuję Dudek P56🤩👊💪👌

Słuchając tego kawałka cały czas miałem w myślach śp. Kłyze 😞

Wszedłem po tym numerze i od razu przekierowalem się na stronę żeby zakupić płytę dudek jesteś kozakiem bez grania gangstera w teledyskach mistrz świata przede wszystkim przekaz! Liga światowa czekam na płytę wielkie pozdrowienia w czasach wielkiej sciemy Dudek w każdej sekundzie prawdziwy!!!! Wielki szacun

Czysta poezja

Właśnie takie kawałki od Dudka lubie najbardziej zajebsity przekaz... pozdrówki P56👊🏻🔥

dziekuje za ta piosenke wczoraj moja ciocia umarla prawie juz minely 24h od jej smierci a ja nadal nie spie bo nie moge po prostu ta piosenka jest piekna wszyscy ktorzy to czytaja dbajcie o swoich bliskich i pamietajcie ze zdrowie jest najwazniejsze

Coś pięknego 👌 katuje w kółko

pięknie na życiowym biciem ....

jakie to jest zajebiste. dzieki panowie, dzieki wam moj dzien jest lepszy !

Będziemy kiedyś wracać do tego kawałka.

Stary dobry Dudek. Ciągle robisz konkretną robotę, tyle lat Cię już słucham że w sumie to się wychowałem na twoim rapie. Pozdro

Duduś brak słów do twojej poezji ,miód dla uszów i mózgu 😍😍😍

Czacha odpłynął wielkim autem 😎

Nie wiem czemu bit przypomina mi trochę `skrzydła’ 🔥🙌

Dudek jesteś zajebisty raper zawsze nawijasz szczerą prawdę w kawałkach

Przez czerwone oczy znowu na to patrzę...🔥🔥🔥

Coś pięknego 💞😎 ta nuta to jest sztos... Tego sie slycha kiedy sie pali, kiedy sie idzie gdzieś nocą, przed snem, w aucie, w drodze do pracy ahhh wszędzie mozna a nawet trzeba... 👌

Nie wierzę już trzeci numer który dzisiaj podszedł to jest naprawdę udany weekend brawo 👏👌👍✌️

Szacun za dobrą robotę P56

Na Pętli po raz tysięczny repley Bo ten Utwór Tętni ,życiem Zwiedzam z Wami Alejki Pochłonięty Bitem Dzięki

Myślę że doświadczenie to priorytetowa sprawa..Spokojnie ale z przekazem...fajny bit ..całość zgrana..krótko mówiąc dobra robota..Brawo

Łza sie kręci gdy sie tego slucha, pokój ludzie

O! Dzień Dobry ponownie Panie Dudku P56

Jeden z lepszych utworów. Idealnie tekst wchodzi w bit :) Można słuchać bez końca.

Ten utwór rządzi moim sercem , Dziękuję !

Epis to wogole poezja👌🔥

Dziękuję 😭😭❤️

Kozak nuta, 2 lata temu moja Teściowa odeszła przez raka, ja z narzeczoną dziecko w drodze i przy okazji walka z tym ścierwem. Twoja muzyka pomaga! 💯😊🙏

P56 😪 Boże jak boli ta piosenka 😢

Co tu dużo mówić, chyba każdy w jakiś sposób się z tym utożsami. Z drugiej strony bit niesie spokój i ukojenie. Idealne połączenie 👍 Pozdrawiam

Ciagniesz coraz dobitniej. Masz rację nie powiem ale pociągnęłeś za sobą mojego najtwardniejszego wujka, chrzestnego brakowało mi go przez ostatni czas a kiedy to się dowiedziałam to się powiesil. Jedna z ostatnich polskich nut była udostępniona ta właśnie nuta. mam nadzieję że wkleić się da na pokrzepienie dusz właśnie to. To było chyba wybrane. Dziękuję że jesteś

Rozjebało mi głośniki!!!💪👊 Kooot👌💎💎💎 PoZDRówki wariaty!!!!😉👍👍

Dudeczek jestes mistrzem twój rap rozpierdala PoZDRowienia

Witaj ! Wrażenia niesamowite ! Tym bardziej, ze czekaliśmy z mężem na nowy kawałek 😉 można pomyśleć i się zrelaksować 🙃(blant)

Czaha co robi robotę, to nie mam pytań!

Ciary!

Ciary mnie przechodzą, konkret

Dobra robota panowie, aż się łza pojawiła ❤️

Pierwszy raz mam niedosyt słuchając Episa..

Bit i nawijka ja za dawnych lat. Pozdro Łukasz✌

Sztosik Dudek Inkg Epis pozdrowki tak trzymac

Zpowiada się zajebisty weekend🔥🔥👌

Dobry kawalek dzieki...

To taka nuta, która słuchając cały czas mam ciary ❤️

Siadło .. Trafiło.. Rozjebalo ✌

Był jest będzie P56

Świetny numer.Zajebiste zwroty

Na Takiego Dudeczka Czekalem

Totalny rozpierdo* !!! Gwałce reaply! Dzięki P56!!

Piekny kawałek ❤️

Ten rap ogólnopolski 🔥

Epis, Dudek my Brother!!

Wydaje mi się że poprzednia wersja była lepsza ale to też kozacko wyszło 🔥🔥🔥

Oj jak mi było trzeba takiego numeru 😌

Ta nuta była już dodana na kilka minut w marcu czy kwietniu... Szukałam jej wszędzie eeejjj

Jak zawsze Dudek Elegancko !!!

Jak zawsze Dudek rozjebał 😎😎

Mistrz Pozdro P56

Ciary miałem przez całą piosenkę Kozak 🔥

Najlepszego dzięki

Wolność w momencie dwa światy vol 2 jak zawsze mistrzostwo świata chodź powiem że pierwsza wersja czerwone łzy była kozacka też elo p56

"te łzy to życie niczym serca bicie ten ból"

Czerwone oczy. A świat stary. A ludzi kochanych mamy tylko ich brak. Nie liczy się czas! Teraz znajomi na ⁵G radio

Piękna Nuta 👍👌💥🔥🔥🔥🔥

Refren mi podszedł pod goga , dudeczek na propsie

Amen❤

2022 kto tutaj jest chłopy zdrówka. DDK

Ing pieknie wjechales piona

💪🙏🔥🔥

łapka wciemno, biciwo miażdży !!

Co za klimat robi ta nuta.. 🙆‍♂️🔥🔥

elegancko

Czacha ty kocie! Co za bit, zwrotki to tylko esencja. Pozdro 5:)

"te dopalacze nie daja ci kopa, jedynie matka po nocach szlocha..."

TEKST: W imię Ojca i Syna i Ducha Amen Kiedy będziesz tam już ziomek to zobaczysz jak to jest tu Życie na pozór bez przeszkód ty pośród koleżków Przód nagle ci gaśnie znowu jesteś bez ognia Jak bez ognia? Kiedy w moim sercu tli się wciąż pochodnia Ty na pewno to widziałeś kiedy w plecach siedzi nóż Szary świat i czarno biały a w powietrzu zapach róż To poczułeś jak obecność paru dusz których brakuje To ten świat mokry od burz czerwonymi łzami czujesz Znowu pada i pokryte to wszystko mokre i smutne Spojrzenia obłudne sam na sam mówisz dość ci Świat płacze farmazon przejmuje tu stery brudne Nasza kochana czerwona planeta spójrz w wiadomości Sen jak to sen to można by się przebudzić Ale to nie sen mordeczko czas uwierzyć się nie łudzić Czas uwierzyć spojrzeć na to może inaczej niż zawsze Przez czerwone oczy znowu na to patrze Te łzy i to życie nieczyste zabite przez ból Nie zawsze masz gdzie nawet wtedy kiedy mówią stój On podchodzi bliżej i bliżej jest blisko I patrzysz przez czerwone łzy i patrzysz w oczy i zdołasz wyczytać z nich wszystko Schodami do nieba odkąd pamiętam Jak korona ból się poświęca Klepsydra odlicza Na drodze życia to równia pochyła na pot nie ma miejsca Ziemia przeklęta skażona od wnętrza Sam powiedz czy widzisz widzisz? Jest tak Resztkami siły by sny się ziściły Tu nie ma że kryzys czujesz? To presja W oczach te łzy krople w kolorze krwi Obraz zasłonił dym gdy za oknem tragedia Chociaż nie chcemy razem to tworzymy I nic nie zrobimy gdy szok czarna seria Zło zbiera swój plon ja chce postawić swój schron Zabrać tam swoich bliskich daleko stąd Mrok czarne myśli jak noc Na polikach łzy czerwone ogień płonie i zostaje proch Los rzadko gra fair bierze to czego chcesz kiedy zmęczone oczy zamykasz na chwile Jak przed burzą cisza co jeszcze się pytasz a w myślach minuty odliczasz i tyle Łzy na polikach zostawiają ślad Zniszczony zepsuty świat Promienie słońca padają gdzieś tam Gdzie akurat brakuje nas Te łzy i to życie nieczyste zabite przez ból Nie zawsze masz gdzie nawet wtedy kiedy mówią stój On podchodzi bliżej i bliżej jest blisko I patrzysz przez czerwone łzy i patrzysz w oczy i zdołasz wyczytać z nich wszystko Znowu czerwień już nie mogę patrzeć na oczy Czas do snu czyli znów ten świat chce zaskoczyć Leci buch na te oczy ten ostatni na ten dzień Patrzysz przez to i nie możesz w to uwierzyć to nie sen Anioł niech trzyma się blisko Bóg patrzy na to wszystko Niech pomoże dobrym ludziom których w sercu nosisz blisko Kamienice bloki domy miasta przedmieścia i wioski Pozdróweczki dobrym ludziom ten rap ogólnopolski Rozkmiń jak to życie ludzi rani Wnioski wyciągnij z tego co potrzebne zanim Czerwień przesiąknie tu o niby piękny obraz Jednak co jest w środku? Weź sobie wyobraź Wnioski wyciągnij z tego co potrzebne zanim Czerwień przesiąknie tu o niby piękny obraz Jednak co jest w środku? Weź sobie wyobraź Weź sobie wyobraź weź sobie wyobraź weź sobie wyobraź to Weź sobie wyobraź weź sobie wyobraź weź sobie wyobraź to Kopany przez pięciu mówi nie płaczę Wjebała rogi było inaczej Te dopalacze nie dają Ci kopa Jedynie matka po nocach szlocha Rozpity wokal w twojej głowie Jak nie ma skruchy po co Ci spowiedź Powiedz mi powiedz jak Ty to widzisz Za kilka łez nie trzeba się wstydzić Powiedz mi powiedz co siedzi w sercu Często się zwierzasz podczas koncertów Nie umoralniam mówię Ci w oczy Bo sam mnie pytasz o radę prosisz O radę prosisz teraz coś powiem Największy problem to żyje w Tobie Największy problem spoczywał we mnie Jak trzeba biec to kurwa biegnę biegnę

Dudek apostoł na te czasy. Sny tworzą rzeczywistość

To się nazywa poetyczny przekaz

Dlaczego tu jeszcze nie ma Miliona?

Zajebiste!

Katuje płytę Łukasz :) DDK na bicie !

Piękna Nutka szacunek 👏👏

P56🤙🔥🔥

Ty na pewno to widziałaś kiedy w plecach siedzi nóż... kawałek łapie za serducho pozdrówki dudus 🔥👊🏻

ten beat to poezja czaha konkret czołówka w PL

Trafia w serducho 🔥❤️🎵 DDK