Witamy w 10 odcinku z naszego ponad 3 tygodniowego wyjazdu motocyklami na południe Włoch. Tego dnia, temperatury ponownie wskakują na poziom ponad 40 stopni celsjusza... czyli nieco za gorąco. Jak się jeździ motocyklem w taki upał? Mówiąc szczerze ciężko, ale nas to wciąż cieszy. Potrzeba tylko szybciej ruszać z rana, robić dużo przerw, a ze względu na zmęczenie ciężko też jeździć do późnych godzin, mimo, że się robi ciut chłodniej. Tak czy inaczej ciśniemy dalej, a w kolejnym odcinku chyba uda nam się dojechać na samo południe włoch (nie licząc oczywiście żadnych wysp).
Jak się podobało zostawcie komentarz i łapkę w góre.
Dziękuje wszystkim za waszą pomoc z walką z algorytmem YT. Wszystkie komentarze, lajki i suby pomagają dotrzeć do ciut większej liczby zainteresowanych motocyklistów. Pozdrowienia dla wszystkich. Wujek