Dziękuję za kolejny wywiad. Trzeźwieję właściwie równo z tym programem - jakoś 2,5 roku. Szczerze mówiąc ciężko mi wyobrazić sobie kolejny tydzień bez wysłuchania ,,tej" rozmowy. Wielki szacunek za konsekwencję Panie Marku, ta praca jest bezcenna. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.

Oglądam od początku wszystkie wywiady i nawet jeżeli nie mam problemu z alkoholem, to bardzo pomaga w zrozumieniu po prostu człowieka. Każdy ma problemy z emocjami i ich wyrażaniu. W zasadzie nikt nas tego nie uczy....

Ten kanał jest potrzebny. Marku, kawał dobrej roboty.

To jest trudne mówić jak było i jeszcze wystawiać się z tym na widok publiczny. Ale siła takiego przekazu jest ogromna. Jak widać można dobrze i normalnie żyć, i cieszyć się z każdego dnia. Tylko tyle i aż tyle. Też myślę nad tym rowerem, może przestanę tyle myśleć, tylko go w końcu kupię i się ruszę. Dziękuję Panie Tomaszu za to, że Pan usiadł przy tym stole i powiedział jak jest. I gratuluję, że dał Pan radę.

Oby Pana historia pokazała, że nigdy nie jest za późno ❤ Powodzenia

Fajny facet Trzymam kciuki i dziękuję za podzielenie się historią

Gratuluję i życzę wytrwałości. Pozdrawiam Pana Tomasza i Pana Marka.

Tak, to piękna historia. Gratuluję i życzę pięknych tras, szerokich dróg, dobrej kondycji, wytrwałości i wolności 👍🏻👊🏻🤝👏🏻

Pozdrawiam wszystkich słuchaczy dziekuje

Bardzo ciekawa historia. Pozdrowienia dla obu Panów.

Wspaniale , że ma pan pasje 🚴 to pięknie pomaga w życiu , w zdrowienia 👌

trzymam kciuki za gościa :-) rower to super sprawa warto się w niego wkręcić

Bardzo inspirująca historia. Życzę Panu Tomaszowi jeszcze wielu wspaniałych wypraw rowerowych, bo sama jestem wielką miłośniczką dwóch kółek i wiem, jak ogromną przyjemność mi daje medytacja w ruchu :)

Dziękuję za tę opowieść, podobnie jak Pan Tomek byłem w 2014 r. w czerwcu na wyprawie 80 rowerów wokół Tatr, nie piłem wtedy jakieś 4 miesiące, musiałem mieć zgodę terapeuty żeby opuścić zajęcia. Dzisjaj mija 9 lat, moim ćpaniem nie jest może rower, bardziej bieganie ale rower też lubię. Pogody Ducha dla prowadzącego i jego gościa!!

Wzruszająca historia , dziękuje za podzielenie się swoją historią 🙏

Piękne dziękuję Panom 👍🥰❤

Dziękuję za tę rozmowę, wielka moc płynie z pokonania przez Pana upokorzenia, z mówienia o tym, wielki szacunek dla Pana

A do Marka za to co robi sypmatia, szacunek i wdzięczność z Mojej strony była i będzie zawsze. Pozdro!

Bardzo budująca historia ❤️

Powodzenia 🥰

Brawo brawo brawo! Jak mnie radują takie cudne zmiany w człowieku 🥰 nie ma to jak zamienić uzależnienie na cudowne pasje! Oto klucz 👏🌍

Cudownie się Pana słuchało. Życzę samych sukcesów! 🫶

Dziękuję

Super człowiek, trzeba mieć cel żeby wypełnić pustke po piciu.Mnie jutro minie 7miesiecy bez tego szajsu 👍👌🥛

Super szczerość, dystans do siebie i swoich przeżyć. Dziękuję za kolejny odcinek ♥️

Warto podjąć walkę o siebie. 👍

Świetna rozmowa!

Kolejna ważna rozmowa. Pozdrowienia dla obu Panów i i wszystkich tutaj🙂🌱

A ja druga pozdrawia Wszystkich ❤️❤️❤️

Ksiazke przeczytałam jednym tchem.polecam

Ja jeszcze w psychiatryku nie byłem ale odwyk tak ciekawe kiedy tam trafie !

Powodzenia

Dzień dobry.Słucham i odnoszę wrażenie , kolejny bohater! A czy już doszedł do tego jak prosić o wybaczenie swoje dzieci i małżonkę.Zgotował piekło,ale teraz najważniejsze - hobby .....

W mojej głowie od razu pokazuje się obraz jak wygląda tradycja Śląska picia kiedy się da i ile się da jak usłyszałam że pan jest ze Śląska.

Panie Marku, wróćcie do foteli. Ten stół oddziela Pana i Gościa od siebie.

Zmiana stołowa na minus, nie pasuje do takiej formuły programu p Marka i p. Malgosi. Czasem trendy nie jest ok. Pozdrawiam, a p.Markowi dziękuję, słucham każdego spotkania. Panie Tomaszu, emanuje od Pana skromność. Pozdrawiam

💪🏻💪🏻

♥️💛💚

Wreszcie jakiś autentyczny gość bo ostatnio same narcyzo-celebryto-bajkopisarze

27:30 panu Sekielskiemu ból się na twarzy maluje, jak słucha gościa.

Jestem kompletnie załamany, czuję się jak rozwalony przez walec. Wczoraj po psychoterapii uczyłem się Matematyki do matury i czytałem książkę do recenzji, po dwunastu minutach od nauki Fizyki opadłem z sił. Muszę jeszcze zmontować materiał do radio, w końcu "Audacity" przestało być takie straszne i nieczytelne. Nie mam siły się nawet umyć. Nie wyszedłem dzisiaj z domu, ostatnio opuszczam poniedziałki i piątki na uczelnii( Chodzę jako wolny słuchacz na UKSW na Fizykę w tajemnicy przed rodzicami w tajemnicy przed rodzicami bo by z tego kpili) Mój były znajomy, który na mnie nasrał, nigdy nie miał żadnych problemów z rodzicami i poczuciem samostanowienia o sobie i jako szesnastolatek robił co chciał, do 23 roku życia był 4 razy w Amsterdamie, był w Tajlandii, a potem miał kwarantannę do powrotu na Słowacji, chodził na nielegalne ravy w pandemii. W 2024 roku albo w październiku tego roku moja siostra się wyprowadzi a ja chciałem wyprowadzić się od razu po maturze na studia na Fizykę do Łodzi, przez zaburzenia osobowości nie mam jeszcze matury. W dodatku jestem osobą niepełnosprawną, ale mam na to wywalone. Boję się, że nie uda mi się wyprowadzić tuż po siostrze a nie przeżyję bez niej ani sekundy u rodziców. Poszukuję pracy, np. w produkcji filmowej, ale mam rażący błąd w CV i nie mam siły go edytować czy poprawić. Chciałbym dobrze napisać pięć przedmiotów na maturze, boję się, że mimo nauki od przyszłego roku vędę musiał poprawiać całą maturę od nową i zdać rozszerzenie na 30 % a mi nic nie wychodzi. Chciałbym sam się utrzymywać i wynająć chociaż pokój i pojechać sam na wakacje zagranicę. Gdybym miał poczucie samostanowienia o sobie i normalne życie to teraz cieszyłbym się powrotem z Berlinale. Obawiam się, że jeżeli nie uda mi się wynieść wtedy kiedy siostrze to skończy się to próbą samobójczą. Ostatnio moi znajomi spontanicznie pojechali na festiwal muzyczny na weekend, moi rodzice zabiliby mnie za ciś takiego albo za determinację wobec spania u kolegi.

Rower jest dobry na wszystko!

Wlasnie zamowilam ksiazke. W UK tez juz jest :)

Czytałam książkę - szczerze mogę polecić „Jest ok”

Czy jeśli po odstawieniu alkoholu nie miałem żadnych fizycznych objawów odstawienia, drgawek, bólów itd, to mogę zakładać, że jednak nie jestem alkoholikiem?

Rower ❣️ Oj ile bym dała żeby mąż pokochał rower. Na razie jest oddany Programowi.

ALE HISTORIA.

pierwsza!!!!

Świetna rozmowa i ciekawy gość. Panie Marku, przepraszam że publicznie, ale od pewnego czasu mam wrażenie że nie jest pan w dobrym stanie psych.

Udało się, brawo . Bohaterem został pijak Ale, ..chwalimy ludzi którzy upadli narobili "bagna" Inny zapier... całe życie pomaga dzieciam, rodzine i jest TYLKO zwykłym człowiekiem Mamy wzorce

Tomaszu ale smutne oczy masz

Nie podoba mi się ta rozmowa, a zwłaszcza "podśmiewanie" się gościa.

Klichowi przydałby się psychiatra. Zignorował Kaczyńskiego, który podawał mu dłoń..

Kiedy ukaze sie film o JP2? Ponoc miliony wplacone a filmu brak....

Dziękuję