Ciekawy odcinek, dużo miejsc znam ale także parę ciekawostek poznałam 😊

Mikołów ( Nikolai) to jedno z najstarszych miast Górnego Śląska.Pierwszy znany zapis to 1222 rok, lokację miejską uzyskał w 1276 czyli XIII w ! Kiedyś kasztelania i miejsce jarmarków ( targów) bo leży na ważnym szlaku handlowym Kraków - Wrocław , spalił się ( przeważała zabudowa drewniana) w XVIII w i od tego czasu stracił na znaczeniu wobec np Pszczyny ( Pless).Co do wspomnianych Groni i powiązania z Browarem w Tychach.Tak, to nazwa, którą ma jedno z warzonych tam piw ( Gronie) bo w tej części Mikołowa ( na południe od trasy DK 44, czyli od Mikołowa do Tychów) znajdują się ujęcia głębinowe wody dla Browaru, czynne, można zobaczyć kilka z nich.W dzisiejszych czasach miasto należące do jednych z najbardziej "zasobnych" jeśli chodzi o budżet i dochody, stale zwiększa się liczba obywateli ( a na Śląsku raczej mamy trend odwrotny) bo sprowadza się wielu nowych mieszkańców do tego miłego, zielonego miasta ( piękne Planty w Centrum, liczne skwery, wielki Śląski Ogród Botaniczny w dzielnicy Mokre, jedno z nielicznych na Śląsku Pól Golfowych, wspaniałe leśne kąpielisko Starganiec, starówka, Rynek, , powstające nowe "dzielnice" gdzie buduje się sporo rezydencji, ładnych osiedli itd ( Kamionka, Mokre, Gniotek).Dobre połączenia z lotniskami ( Pyrzowice, Balice, Ostrava), niedaleko jedno z największych skrzyżowań autostrad w Europie ( A4, A1 i DK44) skąd można podróżować we wszystkich kierunkach a z dworca PKP można dojechać do Katowic ( i stąd dalej), do ROW, do Czech ( warto wspomnieć ,że kolej w Mikołowie to połowa XIX w).Znany jest również z ciekawych, cyklicznych i od długiego czasu organizowanych międzynarodowych imprez kulturalno-artystycznych ( Impresje Mikołowskie, Mikołowskie Dni Muzyki)....itd. itd..Warto przyjechać :)

Mikolow to moje miasto dziecinstwa, wiele pieknych wspomnien mam z tym miastem. Obecnie mieszkajac za granica chetnie obejrzalem ten film - dziekuje serdecznie!

Moje kochane miasto !!!!

Niesamowita sprawa. Nie sądziłem, że tak może wyglądać jedno ze śląskich miast. Niepowtarzalna architektura, jedyna w swoim rodzaju. Ponieważ w Mysłowicach jest ulica Mikołowska, to może warto podczas jednej z kolejnych wypraw zaglądnąć właśnie tam. Przewodnikiem może być teledysk zespołu Myslovitz do piosenki Myslovitz. Pozdrowienia z Leszna.

Jestem z Mikołowa i naprawdę to było wspaniałe doświadczenie zobaczyć swoje miasto z innej perspektywy, dziękuję Ci za ten film! Mała ciekawostka, naprzeciwko tego zajazdu z restauracją w Mokrem ten całkiem już rozwalony budynek to była dawna poczta :) Mój dziadek miał ciocię, która dożyła ponad 100 lat i gdy żyła to często ją wypytywałam o różne rzeczy z historii miasta. Pozdrawiam serdecznie z Mikołowa i zapraszam wiosną, musisz koniecznie zobaczyć pole golfowe w Mokrem!

Moje miasto ✌️dzięki za filmik

Jeśli chodzi o piwo tyskie, to brawar do dziś korzysta ze studnii głębinowych na Groniach I ciut dalej, na Wilkowyjach

Dziekuje za ten wideo,urodzilem sie w roku 1985 w mikolowie ,w roku 1988 wyjechalem do berlina gdzie dzisiaj mieszkam ! ❤

Super pozdrawiam

Szkoda, że nie pokazałeś parku Mikołowskie z głazami narzutowymi po epoce lodowcowej zaraz obok jest stary cmentarz Żydowski. Kiedyś z kolegą mieliśmy zlecenie na usuniecie chwastów z tego terenu z pod bluszczy pokazały się piękne marmurowe nagrobki z XVIII i XIV wieku. Super film szkoda, że taki krótki! :D

Fest gryfny odcinek! Jo siy czaja na tyn Mikołów przy każdyj wizyta na Ślonsku. W końcu musza siy tam gibko udać przy następnyn srogim Ślonskim ciulańsku. :D

Górny Śląsk to jeden z najciekawszych regionów dla mnie - a może nawet najciekawszy.

Ujęcie wody dla tyskiego browaru znajdowało się rzeczywiście pod wzgórzem Gronie - po jego wschodniej stronie.

I to jest ta różnica pomiędzy niemieckim malowaniem ścian a polskim "byle jakoś"!

Wodę z Groni cały czas używa się do ważenia piwa tyskie, po prawej stronie wiślanki (jadąc w stronę Tychów) znajduje się parę studni głębinowych z których woda jest transportowana rurociągiem do browaru. Pozdrawiam

Ciekawy zbieg okoliczności, bo ja pierwszy raz w Mikołowie byłem dwa dni wcześniej 4. stycznia. Teraz tylko żałuję, że nie dotarłem na ten cmentarz ewangelicki, chociaż ten "Zwykły" też ciekawy.

Ciekawe odcinki.

Browary Tyskie bierom woda ze Groń to nimosz żodne fanzolenie pozdrawiom pyrsk