Dzięki

Dzięki

Nie jeden tak twierdzi 😉

Dokładnie. Ilość pracy i koszt

Sam tak robiłem ostatnio w Citroënie c2 efekt świetny

Zgadzam się.

Dzięki

Tak, to prawda, z tym, że moje lampy kilka lat wcześniej szlifowałem papierem i polerowałem I teraz taka szybka polerka jak najbardziej pomaga i efekt jest doskonały. Ale jak Twój mąż miał do polerki lampy mocno ztyrane, to takie odświeżenie przyniosłoby marne efekty, dlatego przy mocno zmęczonych kloszach trzeba najpierw szlifować papierem a dopiero potem polerka pastą. Pozdrowienia dla Ciebie i męża. 😉

@@warsztatpodchmurka Przekażę. Bo teraz czeka go czyszczenie przepustnicy, a nie lubi spraw mechanicznych. Wtedy wygląda tak🤬🤬🤬

Czyszczenie przepustnicy robi się jedynie przy okazji jakiś prac w jej okolicy, kiedy jest akurat do niej dostęp. A to dlatego, że czyszczenie przepustnicy w zasadzie, na żadne dolegliwości nie pomaga, to cieniutka warstwa nalotu, w niczym nie przeszkadza. Chyba żeby zebrała się gruba warstwa blokująca dopływ powietrza ale to się praktycznie nigdy nie zdarza. Jeżeli silnik ma jakieś problemy z pracą przyczyn może być bardzo dużo, a sama przepustnica często jest na samym końcu listy podejrzanych.

@@warsztatpodchmurkaDlaczego przepustnica? Mam scenic II 2004 rok. Od kilku tygodni potrafi gasnąć na niskich biegach, 1,2, wsteczny. Gazownik stwierdził, że wszystko jest ok. Wpisując frazę "renault scenic II gaśnie na niskich obrotach" wypisałam sobie, że to może być: świece (wymienione w październiku) i/lub cewki; przepustnica i uszczelka która jest na niej; dolot; sonda lambda. W jednym aucie pomogła wymiana regulatora napięcia orginalny valeo. Ja zaczęłam od wcześniejszej wymiary filtrów gazu. Później miala być właśnie przepustnica czyszczenie i wymiana uszczelki, która tam jest. W Radomiu jest serwis renault, ale to trochę za drogo dla mnie. Ponieważ chciałam wymienić mikrostyki w klamkach, to sam koszt diagnostyki był w granicach 300 zł. Dlatego będzie próbował mąż.

Mikrostyki w klamkach będę niedługo robił u siebie i pokaże jak to zrobić samodzielnie. Także będzie poradnik. Co do gaśnięcia tych silników na niskich obrotach, szczególnie na biegu jałowym na postoju jest spowodowana niewłaściwym działaniem elektrozaworu koła zmiennych faz rozrządu. Ale zaczyna się takie poszukiwania od wymiany świec i cewek. Co do tej diagnostyki to polecam kupić sobie taki mały pożyteczny wynalazek: allegro.pl/oferta/elm327-icar2-vgate-obd2-interfejs-bluetooth-polski-8194134208 Jest bardzo pomocny, można sobie samodzielnie zdiagnozować nie jedną usterkę darmowymi ogólnodostępnymi aplikacjami na telefon. A instalując sobie na telefonie (darmową) aplikację PyClip można mieć mega narzędzie diagnostyczne do Renault. Diagnozując auto takim urządzeniem można sprawdzić błędy, taki błąd może nakierować na usterkę. Jeżeli macie problem z tym nieszczęsnym zaworem zmiennych faz rozrządu to aby to sprawdzić, można na próbę od tego zaworu odłączyć wtyczkę i tak z tą odłączoną wtyczką jeździć. Jeżeli przestanie gasnąć, to macie winnego. Wystarczy wymienić ten zawór. Winne może być też połączenie na jakiejś kostce w przepusnicy lub kalkulatorze spalania. To się niestety zdarza. Ale sam interfejs polecam kupić, to super sprawa i może nie raz uratować domowy budżet i zaoszczędzić niepotrzebnych nerwów

Tu plus mniejszy pad i jak mam da to wygodnej wkrętarka

Fajno

Tam jest pełno kół zębatych. Pod kołem pasowym jest koło zębate na którym jest pasek. To małe koło tak jak i samo koło pasowe jest na stożku, bez klina. Żeby wymienić koło pasowe musisz zablokować rozrząd. Najlepiej zablokować wał blokadą od czoła wkręcając blokadę w blok silnika i blokując wał. Dodatkowo najlepiej zablokować wałki rozrządu pod zaślepkami z boku silnika. I dobrze jest też jakimś śrubokrętem zablokować zęby koła zamachowego na czas odkręcania i dokręcania koła pasowego. Czytałem o kamikadze któży chwalili się, że nie blokowali czegokolwiek i kluczem udarowym odkręcili i przykręcili koło pasowe, i silnik pracował jak trzeba. Ja osobiście, bez blokad bym się nie odważył.

Oj już nie pierwszy jesteś z taką prośbą. Jeszcz nie montowałem tego zestawu. Może kiedyś. Narazie mam kilka innych filmów do zmontowania, plus tematy zaległe do nagrania

Pomysł dobry, ale lampy są w różnym stanie, i trzeba używać różnych materiałów, raz 5 min, raz 5 godzin. Najpierw trzeba poćwiczyć, potem można robić za kasę

Zależy jaki masz silnik. Niektóre blokady pasują do wszystkich inne pod konkretne jednostki. I zależy też czy chcesz wymieniać koło zmiennych faz rozrządu czy nie, bo w zależności od silnika blokady kół są różne

Listwy zderzaków? Te plastikowe dokładki na zderzaku? One są zdaje się zgrzane od środka. Takie kołeczki wpuszczone w zderzak, następnie rozgrzane i przyciśnięte, przez cobrobi się taki grzybek i to się potem fajnie trzyma. Nie jest też pewien, czy tam czasi niema poprostu wpuszczonych takich jakby zatrzasków. W każdym razie musisz zdjąć zderzak i to sprawdzić, napewno od wewnętrznej strony będzie widać.

Nie, nie trzeba mieć dużych obrotów, a nawet powiedziałbym, że bardzo duże obroty mogłyby klosz zniszczyć/przypalić.

@@warsztatpodchmurka Rozumiem. A jeśli chodzi o te szlifowanie papierem to do jakiego stopnia to szlifować ? Chciałem też odnowić lampę i niby robiłem wszystko jak być powinno się efekt jest słaby. Nie wiem co robiłem nie tak. Czy możliwe jest że ta lampa od środka taka się zrobiła ?

Do jakiego efektu 🤔 Najlepiej do efektu ŁAŁ To zależy jak mocno masz zniszczone lampy. Jak mocno, to musisz zaczynać od małej gradacji, np.800 albo nawet 600 Potem co 200 w górę, aż dojdziesz do 2500-3000 Jak już oblecisz tym ostatnim papierem to lecisz pastą, na gotowo. Tutaj pokazałem na filmach dokładniej o co chodzi. Dotyczy to mocno zniszczonych kloszy, z głębokimi rysami i ubytkami w lakierze. kzfaq.info/get/bejne/fZ6XfrFh17GsZ4k.html kzfaq.info/get/bejne/q7Kefslzs8_af6c.html Czy lampy mogą być takie od środka? Porysowane od środka napewno nie będąale mogą być od wewnątrz zaparowane lub zakurzone. Można lampę wypłukać od wewnątrz wodą destylowaną, i dobrze wysuszyć.

@@warsztatpodchmurka Dzięki za odpowiedź 😄 zaraz obejrzę ten filmik. Pozdrawiam

Drawski Młyn. Jedna wioska dalej za Wieleniem. Przez Trzciankę bardzo często przejeżdżam, czasem tam też bywam, wczoraj dokładnie nad nią krążyłem na paralotni

@@warsztatpodchmurka Wiem gdzie jest Drawski Młyn - pracuję w Wieleniu 👍

Np. Coś takiego: allegro.pl/oferta/zestaw-do-polerowania-regeneracji-lamp-reflektorow-8387990882

w Castroamie też dostaniesz :)

K2 do lamp

@@warsztatpodchmurka Pisze że to pasta do renowacji lamp więc co to za rewelacja zrób to za pomocą cytryny to rozumiem .

😳

Jak masz delikatne ryski z którymi pasta sobie nie poradziła to tak, jak najbardziej. Ale jak masz lampy już trochę zmęczone, to polecałbym zacząć od nieco niższej gradacji, np 1500-2000 I potem przejść do wyższej, np. 1500-1800-2000-2500-3000 Papier 3000 jest już baaaaardzo delikatny, więc takie ryski jak 3000 to prawie że pasta sobie poradzi. Zacznij chociaż od 2500 potem 3000 i na koniec pasta. Powinno być dobrze. Ale to, oczywiście zależy od tego w jakim stanie sąteraz twoje klosze. Bo może okazać się, że te 2500 to wiele za mało

Ja robiłem u SB w aucie i zaczynałem od gradacji 800-1200-1500-2000-2500-3000 i dopiero pasta a później powłoka ceramiczną. Zresztą są gotowe zestawy na znanym portalu na A i kosztują około 60 ziko . W zestawie są papiery, pad polerski, przystawka do wkrętarki IPA i powłoka ceramiczną. Polecam bo już na 2 swoich autach robiłem taka renowacje.

Hehe, no nieźle

Možte poradiť čim to ochraniť ?

môžete dať keramický povlak, bezfarebný lak alebo špeciálny film

@@warsztatpodchmurka Nie radze w niektorych lampach rozpuszcza bezbarwny plastik na lampie i zalamuje promien swietlny jak cos to folia do lamp.

Do polerki pastą nie trzeba obklejać, bo nic karoserii nie będzie. A nawet sobie można w okolicach lampy nieco tą karoserię wypolerować/odświeżyć. Obkleić bezwzględnie trzeba, jeśli lampę szlifujemy papierem ściernym.

Może. Ale pasta i bardzo miękki pad niczego nie uszkodzi, także nie jest to konieczne

Nie słuchaj głupot, obklej taśmą choćby malarską wokół lamp.

sanding was already 3.5 years ago, now only 5 minutes refreshment, and it worked perfectly. See for yourself

@@warsztatpodchmurka no problem sanding again. Plastic 3mm.

I understand, but ... If the lamp has no scratches, but is slightly dull, the paste is enough, the end result is perfect.

Chłopie, te reflektory już od lat nie widziały lakieru. Zdarłem go wiele lat temu i nowego nie nakładałem. Teraz raz na kilka miesięcy kilka minut prostej i szybkiej polerki, i reflektory jak nowe. Można zabezpieczyć zawsze lakierem, ceramiką lub jeszcze innym specyfikiem. Ja mam teraz zabezpieczone na próbę specjalnym filtrem w płynie, i jak narazie daje radę. Zobaczymy na jak długo

​@@warsztatpodchmurka👏👏👍👍💯💯

@pawelfox5933 💪💪💪🤜🤛

Lata bo po strzale w sarne ma urwane zaczepy 😕

Mam to samo u siebie :) Lecz też auto już leciwe to mam w to....@@warsztatpodchmurka

Jakoś na filmie się dało ale tobie to widać nie wystarczy. Jakbyś słuchał, to byś wiedział, że lampy były już kiedyś polerowane i nie mają warstwy lakieru, dlatego taki efekt w 5 min. Jak masz stary lakier, który trzeba zedrzeć papierem i ten papier potem trzeba zmieniać na większą gradację na koniec dopiero pasta i ceramika lu zamiast pasty lakier. To i tak ta twoja godzina w życiu nie starczy. I nie robienie głupka z ludzi tylko wyraźnie jest to w filmie powiedziane, ale jal ktoś nie słucha, to potem tak wychodzi jak wychodzi, i zdziwieni że u nich na zajechanych na śmierć lampach nie działa.

@@warsztatpodchmurka przepraszam, nie złość się ,film dobry , tylko o tytuł mi chodziło że dwóch lamp za pięć minut nie zrobisz ,tobie chodziło o jedną,spoko, ale i tak jednak lepiej obkleić tą lampę naokoło żeby nie przytrzeć lakieru.ogólnie film dobry, tylko o ten czas mi chodziło. Pozdro.

@mcgywer8149 faktycznie 5 min na jedną, więc tytuł faktyczmie może wprowadzać w błąd. Wybacz. Obkleić, noooooo tak i nie koniecznie. Pasta do lamp jest znacznie mniej ścierna niż pasta polerska do karoserii, więc nawet jakby przytrzeć lakier, to jedynie możemy go przy okazji wypolerować zamiast uszkodzić. Ale szlifując papierem, to już obklejanie jest obowiązkowe, nawet potrójnie, żeby przypadkowo wyjechanie poza klosz nie uszkodził lakieru na karoserii.

Wiesz dużo jest filmików gdzie sokiem pomarańczowym uciorają lampe ,a potem cud, pasta do zębów i pięć minut jest połysk, albo jeszcze lepiej ,na końcu się okazuje, że lampa podmieniona.więc niesłusznie cię osądziłem, to pięć minut mnie zmyliło.potem oglądnąłem całość i zrozumiałem. Sorki i pozdro. Twój film jest godny polecenia. Props!

@@warsztatpodchmurka a to z oklejaniem, to raczej miałem na myśli że nie pastą, a tarczą albo rzepem możesz lakier rysnąć.wiesz ,kupisz tarczę z gąbką na rzepa, pociśniesz, nie każdy ma wprawe i potem płaczą że ..ujowy film.dlatego dla bezpieczeństwa lepiej doradzić okleić, żeby potem nie płakali w komentarzach.nara.

Czyli na filmie czary jakieś? Na filmie się dało a u Ciebie nie czyli albo gówno prawda, albo u Ciebie jest ztyrany stary lakier który najpierw trzeba zedrzeć papierem ściernym, i zwiększać gradację, a dopiero potem zastosować pastę, lub zamiast pasty zabezpieczyć lakierem, lub użyć pasty i nałożyć ceramikę.