To przywodzi na myśl indiańskie opowieści - w pozytywnym sensie. Również pozdrawiam!

Ja bym powiedział, że ma POWTARZALNY klimat.

@@PlanszaGra Dokładnie, jest to coś - ten klik zamka ;) Ostatnio auto w automacie kupiłem i porównywałem z bronią wrzut biegów ,to jakby przeładowanie repetiera ;) dlatego auta w automacie i karabinki średnio mi leżą...

A jesteś też wierny Twarogowi?

@@thoracifex chyba Swarogowi ;-)

Dziękuję. Rozumiem ewentualną potrzebę wzbogacenia materiałów w zakresie prezentacji ale niestety to jest bardzo czasochłonne zadanie.

@@OmnisArma Trzeba by zastanowić się czy w ten sposób zwiększone zasięgi rekompensowałyby niewątpliwie większy trud. Oglądam Ciebie nie z powodu umiłowania do broni ale do technologii/inżynierii, i też odczuwam chęć "zobaczenia" tego o czym mówisz. Również wielkie dzięki i pozdrawiam!

Fakt. Kryterium ceny, jeśli jest brane pod uwagę, zrobi przepaść między nimi. Na tyle ile zdążyłem się poznać z tendencjami w najbardziej precyzyjnej broni - karabiny jednostrzałowe często posiadają komory wiercone wg życzenia odbiorcy. Stożek przejściowy przybliża się lub oddala. Ogółem kombinatorów nie brakuje.

Nie chodzi o zwiększenie pojemności łuski tylko o precyzyjne dobranie długości naboju do rozmiarów komory nabojowej danego egzemplarza broni. Chodzi o zmniejszenie do minimum bez rotacyjnego ruchu pocisku.

Możesz w podobnej cenie miec z demobilu półautomata np SAFN 49 czy inne konstrukcje aczkolwiek fakt broń nawet z demobilu repetier jak la coruna czy żydowski mauser czy endfield to nadal jest 25% tańszy repetier

@@DawidStankiewiczhMogia Strzelałeś z broni precyzyjnej ? Wiesz o jakich skupieniach mowa ? Porównywanie współcześnie wyprodukowanej taniej broni typu Howa/CZ/Tikka/Sabatti/itd. do historycznych szrotów nie ma żadnego sensu. Moja cezetka na dobranej amunicji robi 5 cioma strzałami na 100m dziurkę średnicy dna łuski a kosztowała trochę ponad 3k pln. Podobnie strzelający automat kosztuje kwotę 5-cio cyfrową.

@@maxwalther815 Bzdura - dobiera się głębokość osadzenia pod kontem dostrojenia drgań harmonicznych lufy i czy pocisk będzie miał skoku do stożka przejściowego 0.1mm czy 1mm jeśli jest odpowiednio zestrojony harmonicznie nie ma znaczenia. Odsunięcie stożka przejściowego w customowo wierconych komorach ma na celu zwiększenie użytecznej pojemności łuski przy korzystaniu z pocisków o wysokim współczynniku balistyczym które są zazwyczaj bardzo długie i normalnie osadzone siedzą często nawet do 2/3 długości w łusce

Przeciwmasa rozwiązuje głównie kwestię uderzeń ale sam ruch obu komponentów może być zrealizowany lepiej lub gorzej i jednak wprowadzać zachwiania. Aczkolwiek słuszna uwaga. Dzięki.

Czy w Aek-u nie było przypadkiem dwóch tłoków pracujących przeciwsobnie?

​@@OmnisArma🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱

Prawda. Pamiętam pozostałości po takim projekcie procy bojowej o zasięgu 100 m na WAT.

He he a no na wacie pamiętam chyba w budynku mechatroniki pare opisów projektów na scianach wisiało np. AK bullpup XD akurat jak studiowałem zaczynali pracować nad msbs choć wtedy się tym projektem nie interesowałem.

Dokładnie. Budynek 69.

To chyba jestem za stary ... rocznik 82, nie widywałem na ścianach msbs a jakby nie patrzeć byl to budynek mojego wydziału. Swoją drogą dzięki za wlogowa odpowiedz na moje pytanie sprzed dwóch miesiecy:)

Tak. Niektóre automaty potrafią uszkodzić łuskę lub wepchnąć pocisk do środka.

Nie ma co sądzić to pomysł awykonalny

Nie będę usiłował komentować eksperymentu, bo to byłoby jasnowidztwo. Przyczyn może być wiele. Cieszę się jednak, że takie ciekawe próby się odbywają.

Zróbcie test na 300 i 500m lub dalszy dystans. Różnice wyjdą

Odpowiedź na to samo pytanie pod ODC 61.

PSG1 nie jest klonem G3

A gdzie można rekreacyjnie strzelać na 600 m? Pytam z ciekawości, bo to rzadkie zjawisko. Polecam repetier z ciężką lufą. I spokojnie za połowę wymienionej kwoty powinno dać się zakupić odpowiednią broń. W kwestii konkretnych modeli, producentów itd. - nie wypowiem się, bo nie znam ich wszystkich, a opinie oparte o jedno strzelanie to zwyczajny bubel. Testować, sprawdzać, pytać wieloletnich posiadaczy.

Omnis Arma w Jaworze mamy os 300m i 600 z tego co wiem ponoc w planie.

Ehh savage 12 f/tr tylko zeby sie w szafę zmieścił bo malenstwo to to nie jest :D Swietny spust lufa jak oś od wagonu mozna wycinać koniczynki.

Tikka wcale taka tania nie jest choć przyznam że to porządny sprzęt. Cz jest tani... i na tym kończą się zalety Dobre są kultowe remingtony 700, ale savage 12 wg mnie wymiata jeśli chodzi o stosunek cena/jakość :)

Zamek półswobodny nie jest ryglowany a jedynie hamowany tymi rolkami . I jest otwierany przez energię odrzutu zamka półswobodnego

chciałbym zaznaczyć ze w PSG1 w przeciwieństwie do G3 nie ma rolek - rolki zaburzały powtarzalność ryglowania.

To trochę skomplikowane. Zamek jest dwuczęściowy. Tłok zaporowy jest oparciem dla dna łuski i mieści wycięcia na oparcie rolek, które poruszają się razem z nim. Z kolei trzon zamkowy mieści się wewnątrz i rozpycha rolki. W czasie naporu dna łuski na tłok zaporowy - mały ruch rolek do wewnątrz powoduje napór na trzon zamkowy i relatywnie duży jego ruch wsteczny. Dopiero po usunięciu w ten sposób trzona zamkowego spomiędzy rolek daje możliwość ich wsunięcia do środka tłoka zaporowego (tym samym wyjścia z wybrań oporowych w komorze zamkowej) i cofnięcia tłoka razem z łuską. Zgodzę się, że zamek jest tym sposobem hamowany, a nie ryglowany w czystym rozumieniu. Jednak hamowanie jest tak daleko idące, że przypomina mocno ryglowanie. Właśnie z tego względu, że na początku porusza się trzon, a tłok zaporowy praktycznie nie ulega przemieszczeniu, przytrzymany przez rolki. Ogółem jest to trudny system, który tylko niemcy opanowali perfekcyjnie.

jestem praworęczny a z nudów nauczyłem się też pisać lewą, to może tak spróbuj

Prawą ręką... to nie boli

Lufa jest jedynie zamocowana / wkrecona w zamek / Korpus. W zadnym innym miejscu nie jest podparta /przymocowana do jakiejkolwiek czesci osady / kolby.

@@andy7488 Dziękuję

@@pttzielsky3670 You're wellcome :)

Sounds good doesnt work... powalona amunicja do wielu modeli 2t na rynku znaczaco ograniczyła użycie wielu przedstawicieli tego typu broni w celach innych niż kolekcja choćby mannlicher. Nie mówię że nia ma w ogóle, technicznie to najlepsza broń dla myśliwego ale po prostu nie za dużo firm to robi wiec nie bierze sie pod uwagę za bardzo

M SVD i

M SVD

Juz 2 lata

@@papapaniop już rok

Nie ośmieszaj się

Zależy z jakiej broni i z jakich przyrządów.

@@thoracifex z każdej trafi jak umie. Jest coś takiego jak talent.

12 marca 1999 Polska wstąpiła do NATO. W Wojsku Polskim SWD służą NADAL. (tak, oczywiście wiem co powiedział autor filmiku, przymrUżyłem oko ;) )

@@mslatarnik no i git. 👍

XD

hahaha

@@SCHLATTERCARTEL no wiesz to było 2 lata temu. Dopiero co go znalazłem i byłem ciekawy, teraz to wiem. Z Dragunowa strzeliłem może z pięć razy w szkole tak żeby wiedzieć o co chodzi i z której strony co wylatuje. Całkiem przyjemnie. Mówiono nam, że z optyką się strzela na 1300m a ze zwykłymi przyrządami na 1200m( sic!!! ) Nie sądzę żebym coś pomylił bo byłem zdumiony,że ktoś może widzieć dobrze cel na taką odległość no ale wiesz jak to w woju -regulamin i bez dyskusji ! Moim skromnym zdaniem najlepszy jest na 1000 -700 m no może 500 bo z normalnego kałacha na więcej niż 400-500m nie ma sensu strzelać. Zresztą i tak zawsze mieliśmy uniwersalną nastawe 300. A omnis Arma bardzo lubię bo gościu wie co mówi i niepotrzebnie nie gwiazdorzy. Dużo się nauczyłem.