Рет қаралды 3,500
Chciała, żeby historia nikomu nieznanej Sylwii „stała się latarnią dla osób ociemniałych ze strachu przed rakiem“. Napisała książkę “Jestem wdzięczna za raka“.
Tak, brzmi niczym bluźnierstwo, a jednak kiedy usłyszała diagnozę, nabrała wiatru w żagle. „Do tej pory i tak nie żyłam“ - z czasem wyświetliła jej się przyczyna choroby. Zrozumiała, że życie jest nie po to, by przez nie brnąć, że siebie trzeba czasem postawić na pierwszym miejscu. Dziś po jej nowotworze nie ma śladu. Jest wolna od przerzutów. Nie miała wątpliwości, że będzie zdrowa.
Obrała ciekawą strategię, którą z przekonaniem popularyzuje. „RAK NIE JEST TWOIM PRZECIWNIKIEM. Nie walcz. Rak to część ciebie, to historia którą twoje ciało chce ci opowiedzieć. Bądź uważny i wsłuchaj się w tę opowieść“.
Dla niej leczenie szpitalne to było za mało, żeby wyjść z choroby. Bo też - jak się przekonała na swoim przykładzie - rak to "ostatnie stadium krzyku naszego ciała i psychiki o pomoc".
Potrzebna jest zmiana myślenia o sobie, dopuszczenie do głosu intuicji i wiara, że każdy może być dla siebie największym autorytetem i uzdrowicielem. W szpitalu w tej materii raczej nam nie pomogą.
🧡🧡🧡 Baaardzo dziękuję świetnemu studiu nagraniowemu TakTo! 🧡 za kredyt zaufania. www.studiotakto.com/realizacje
Muzyka: Leszek Kołodziejski
Śpiew: Wojciech Myrczek
🧡 DRODZY, MILI, podcastu można słuchać za darmo, ale nie powstaje za darmo. Jeśli słuchacie, lubicie, można mnie wesprzeć tutaj: patronite.pl/annamaruszeczkoh...
Kontakt:
annamaruszeczko@wp.pl