Dziękuję! Staram się! :)

Dziękuję i mam nadzieję, że Twoja uprawa nabiera mocy :)

Dziękuję :) Staram się tak bez ogródek - prosto i przyjemnie :)

Moja jest idealna wręcz do mieszania z nawozami :)

One nie z tego powodu padają a z powodu słonego powietrza przez klimat (prądu morskie + wiatry) :) Nosi wodę z solami :)

A potas blokuje wchłanianie wapnia bo go lubi wiązać ze sobą. W twoim przypadku to jest uzasadnione jej wcześniejsze przygotowanie jednakże mało jest takich miejsc w Polsce gdzie woda jest tak mocno węglanowa no chyba, że ktoś używa wody ze studni :)

Ma zbyt wysokie pH poza tym nie ma azotu, fosforu i potasu w takiej ilości w jakiej rośliny potrzebują :)

Mało kto rozumie tabelki :p już to przerabiałem z nawozami :) i tak każdy pytał mimo, że w tabeli miał wszystko czarno na białym :)

litości człowieku exela xD btw chłop zajmuje się tyloma krzaczkami, że chyba szkoda czasu na takie akcje ;]

Deszczówka wypłukuje sporo NPK w głębsze partie i nie ma magnezu i wapnia :) więc powinno się dodawać calmag :)

nie ma to znaczenia :)

Temperatura wody do podlewania powinna być w granicach 18-22 stopnie :)

@@HydroponikaBezOgrodek a no właśnie :) Bo faktycznie taka "prosto z kranu" może być za zimna :) dlatego chyba odstana to lepszy wybór. Dzięki za odpowiedz i czekam na następne filmiki. Super robota.

@@mariuszk3872 dlatego ja leje nie zimna, nie ciepła tylko tak pośrodku :)

@@HydroponikaBezOgrodek no tak myślałem, ja podlewam odstana, po prostu to chyba jedyna informacja jakiej zabrakło w filmie.

@@mariuszk3872 "odstanie" wody zmienia tylko temperaturę, nie ma znaczenia dla roślin

Do roślin owadożernych tylko woda demineralizowana - one pokarm pobierają z owadów. Jeśli będziesz podlewał zwykłą wodą to spowoduje, że nie będą polowały i w końcu padną.

@@HydroponikaBezOgrodek Ok teraz rozumiem czemu każdy radzi podlewać wodą demineralizowaną. Dzięki za wytłumaczenie.

Dla mnie też :) dlatego ja leje prosto z kranu :)

Na chwilę obecną mam: - Perfand Led CB2 - Mars Hydro TS 1000, - i swoje lampy z poradnika o tym jakie lampy do rozsady :)

Tak ale nie ma takiej konieczności :)

Da się ale najpierw podaje się nawóz do wody a dopiero później reguluje pH :) są preparaty do korygowania pH :)

Z pewnością tylko należy ją przebadać na zawartość e.coli tak jak do spożycia :)

Chlor też jest potrzebny roślinom w pewnej ilości, nie ma znaczenia czy odstana czy nie.

W fazie wegetatywnej używam kwasu azotowego, kwasu fosforowego używam w fazie produktywnej :) Nie biorę pod uwagę ponieważ wymagania fosforowe w trakcie owocowania i kwitnienia są tak duże że rośliny to bez problemu przerabiają :)

@@HydroponikaBezOgrodek Jeśli spojrzeć na badania roślin i gleby to większość roślin fosforu ciągnie ok. 3 razy mniej niż azotu i potasu.

@@jccuchvjvj ale w trakcie kwitnienia i owocowania szybko zobaczysz jego deficyt. Najważniejsze jest wtedy podnieść pH do około 6,0-6,4 by mogła roślina ten fosfor przyswoić. W ziemi jest to ciężko osiągnąć. Zrzucanie kwiatów, małe owoce, opadanie owoców to wszystko objawy małej ilości fosforu

@@HydroponikaBezOgrodek takich objawów nie miałem, ale fioletowe rośliny to u mnie norma. Czy do badania i ustalania pH ta woda też koniecznie musi odstać? Kristalon niebieski i siarczan magnezu to jest to co dodaje do wody. NPK pożywki to 121x42x128 ppm i 37 ppm Mg z tym co jest w kranie przy pH 7,2 - dane z wodociągów. Ten nawóz podnosi pH, a nie obniża. Twardość EC w ppm kranówki to 290. Z mierzeniem pH dałem sobie spokój bo phmetry psują się jeden z drugim. Za droga sprawa. Mam kwas fosforowy 75% który jako nawóz jako tlenek ma 54% P. Ile dodajesz na litr kwasu fosforowego przy jakiej wodzie? Do robienia podłoża użyłem odkwaszonego torfu i to był błąd, bo mieszanki z wermikulitem, perlitem czy keramzytrm podnoszą pH.

Ja w ogóle nie odstawiam wody, podlewam prosto z kranu i tak samo w takiej mieszam nawozy. Co do twoich wartości % NPK to są ogromne.. boję się, że możesz spalić swoje rośliny bardzo szybko - jakie masz EC roztworu przy takich nawozach? Nie mam oznaczonej ilości ml kwasu, wszystko trzeba robić pod kontrolą przyrządów, żeby zbić do 5,6-6,0 pH. A pHmetr można kupić tani (do 80 zł) z opcją kalibracji :) polecam :)

Konduktometr :)

@@HydroponikaBezOgrodek dziękuje za odpowiedz

Z tego powodu, że deszczówka nad morzem, na Śląsku, centralnej Polsce czy Bieszczadach jest inna :) Nie dało by to jednoznacznego wyniku :) ale zapraszam na www.roslinnesos.pl tam są informacje o wodzie :) Tak samo na profilu na FB RoślinneSOS :)

nic z tych rzeczy :)