Amelia, jako naukowczyni zajmująca się krowokwiatami mogła przyjechać do Kwitnących Wzgórz właśnie dlatego, że przeczytała gdzieś o historii Tamary. Wtedy jej spotkanie z Oxalisem byłoby takie nie do końca przypadkowe, bo sama dążyłaby do tego, żeby poznać go lepiej.

IMO Cameron jest za ładna na to, żeby marnować jej geny tylko na jedno dziecko ( i to dziecko Dawida Otomany), a z niej i Oxalisa może wyjść coś bardzo pięknego... JESTEM ZA

A czy ktoś musi wiedzieć, że Tamara umarła? XD Stało się coś w szklarni, rodziny dziewczyna nie ma, co zostaje w szklarni zostaje w szklarni, to można wskrzesić, wszystko zostanie pomiędzy szklarnią, Oxalisem, Tamarą i Huxleym. Mogliby wydać sporo pieniędzy, żeby na pewno wszystko zostało tajemnicą XD

Jak Oxalis i Camryn będą mieli dzieciaka to skisnę bo pisałem o tym x odcinków temu xd> Fajnie, że się coś u niego zadziało.

Można też iść w stronę taką że Bob-kwiat mocno poturbował Tamarę i uznać że przy tym zwykłym wskrzeszeniu doznała amnezji i pozapominała kilka spraw/umiejętności.

Można trzymać tę śmierć w tajemnicy i wskrzesić ją "po cichu"

Błagam nie !!!! Tylko nie Tamarka 😢 Oni byli dla siebie stworzeni ! Od początku marzyło mi się żeby mieli dziecko 🙈 Błagam zrób jakaś alternatywną wersję wydarzeń, np. zamiast ją wskrzesić to żeby urozmaicić rozgrywkę czymś czego jeszcze nigdy nie było, że to był tylko zły sen Oxalisa! 😅 Że może i umrze na prawde ale po porodzie... I jeszcze te zaręczyny 😢 Ten odcinek złamał mi serduszko 💔

Możnaby wskrzesić ale z jakąś klątwą, np. zostało jej x simowych dni życia albo ma tajemniczą chorobę. Zostaje ryzyko.

Jak miło popatrzeć na dwójeczkę 😊

Obsralis jak influenser. NUDZI mi się więc idę do NORMALNEJ PRACY challenge!!! 🧑🏻‍🔧🏬🪡

Najlepsza seria do mycia garów i podłogi (ocet i soda the best)

Merta - jeśli chciałabyś w przyszłości tworzyć Simów z fajnymi genami, to polecam Ci metodę Pooklet! To supersposób na to, by uzyskać ładnych i unikatowych Simów. :)

Merta zawsze przygotowana na jakiekolwiek nieprzewidziane śmierci Simów :) W sumie to można wskrzesić Tamarę, bo Oxalis daje mi vibe tego ziomka co ma gdzieś co inni mówią i on mógłby chcieć odzyskać swoją ukochaną bez względu na koszty. Z Amelią, można zrobić wątek jednostronnego zakochania/zauroczenia itd. z Oxalisem - ona będzie przychodzić co jakiś czas do nich niby do Krowokwiatu ale tak naprawde będzie chciała poznać bliżej tego czarnookiego przystojniaka.

Podoba mi się połączenie Sage i Jackie :D tylko z drugiej strony, Sejdża ma tak unikalną twarz, szkoda by było, gdyby te geny nie poszly dalej..

O yasss! Uwielbiam niespodziewane wydarzenia ❤ Szkoda takiej ładnej Simki, ale skoro Oxalis jak na przyjemnościowego Sima szybko się pocieszył. Skoro gra tego chce to bym zostawiła wątek romansu z Cameron

Cześć Merta Ekrsta odcinek z sims 2 KWITNĄCE WZGÓRZA to moja ukochana seria i bardzo Tęsknią za tą Serią u ciebie na kanale i bardzo Tęsknią za tobą na KZfaq pozdrawiam serdecznie miłego poniedziałku i wieczoru dla ciebie Merta💛💛💛💛💛💛

8:01 Jak jest Robowicz to może bić i Bobowicz xD

Oh tyle scenariuszy się tu wykreowało xD Kurde ta Camerona TO KUSI.

A ja będę goblinem chaosu 😜 Skoro z Tamarą wyszło to, co wyszlo, to warto tę niespodziankę wykorzystać. Ew. można Tamarę wskrzesić by wypluła dzieciaka i niech się przy porodzie przekręci po raz drugi. A co? (Pamiętam, gobliny to patroni, ale uwielbiam taką przypadkową nieprzypadkowość tej gry XD) Swoją drogą, ciekawe jak Jay to przeżyje...

Hmm, czy to nie czas by Sage skontaktowała się z wójkiem Huxley'em by ten wspomógł magicznie biednego byłego męża siostry?

Kocham kwitnące wzgórza jakby co

Nowa simka - moja imienniczka!

Sage i Jackie yay

Mam pomtsl jak mozma byłoby ożywić Tamare ale by Oxalis by musial ublagac swoja prababkę kosmite by ożywić. Ake ona robi klona. Co klon o dzieo daje tylko kosmiczne dzici gdyz babcia by gatunek wrócił. Mój dziwny pomysł

♥♥♥

Nie wiem czy nie spóźniłam się na imprezę, ale po oczkach Amelii i wcześniej Tamary mam wrażenie, że są nowe podmianki oczu?

Czemu usuwać krowokwiat Amelii? Wszystkim znajdujesz drugą połówkę, to może Bobowi też się należy koleżanka ❤

A może odrodzenie znowu nie wyjdzie i Tamara będzie zombie, ale dopowiemy że zaciążyła tuż przed śmiercią i tak czy siak urodzi po wskrzeszeniu? Wtedy wątek ze strachem miałby jeszcze większy sens, a dziecko by było

Im bardziej się zastanawiam, tym bardziej to, że Sage prosiłaby wujka Huxleya o wskrzeszenie Tamary miałoby sens. Like, nazwała krowokwiata, więc może się do niego przywiązała, więc może czułaby się trochę winna, że go nie nakarmiła wcześniej czy coś, i bałaby się, że Oxalis jest na niego zły i się go pozbędzie. Ona jest wiedzową simką więc się pewnie tak tego wskrzeszania nie boi. A co do 'Huxley jest z jej rodziny ale ze strony znienawidzonej matki' well Huxkley też nienawidził się z Lorną. I to dosłownie. Może już im minęło ale może jakaś antypatia została i Sage czasami słyszała jakieś narzekania Lorny na Huxleya. W sumie nawet bez motywu wskrzeszania Tamary pasowałoby żeby Sage się zaprzyjaźniła z wujkiem Huxleyem. ....Zwłaszcza że jej chyba w kalkulatorze kariera paranormalna wyszła wysoko? (also side note pragnienie życiowe które jej się wylosowało zostanie szalonym naukowcem też jej pasuje). A jak jeszcze zobaczy, że Oxalis może zacząć kręcić z Cameron....która jest córką jej innego wujka. Tego, który jest jedynym z rodzeństwa którego jej matka lubiła, więc Sage mogłaby dlatego go nie lubić

Szkoda, że nie zrobiłaś scrinów poprzedniej babeczki zrobionej i faceta potwora z rozciągniętymi ustami xD

Co ty dzień twoje filmy utwierdzają mnie w przekonaniu, że acr to najgorszy mod do simów i absolutnie nie chcę go u siebie. [*] Tamara