Pamietam jak oglądałam mała Ole i mega motywowała mnie jej motywacja i zorganizowanie w szkole , pamietam jak odrabiała lekcje w piątek wieczorem żeby mieć weekend wolny . Dzięki małej Oli czuje ze gdzieś ukorzeniła we mnie moja organizacje w wieku 25 lat

Super, że mówicie o tym głośno. Właśnie ja 6 lat temu chciałam pójść na studia ale niestety matma nie poszła później poprawka nie poszla i kolejna i w sumie teraz po 4 latach od tych prób podejmuje kolejną. I też myśle że na dobre mi wyszły te nie udane proby bo teraz po pracy "tej normalnej " wiem że chce czegoś wiecej chce sie ksztalcic edukowac rozwijac . Rozumiem siebie lepiej i jest mi prościej kierunkować tą właśnie moja ścieżke . Bez ciaglego porownywania sie że może pójde z Gośka na medycyne albo z Maćkiem na filologie totalnie tego nie czując.

Szkoda, że nie możemy kształtować też naszej przeszłości.

ile można o randkach i chłopcach? dla mnie własnie to są ciekawe tematy :).

Mój tata 35lat pracuje w jednej firmie, to samo robiąc 😂

Ale wyhaczone😅