Ciary, "poziom szczerości który zawstydza innych" 💪💥

Mam twoją poprzednią płytę, z każdym numerem coraz mocniejszy

Piękna puenta na koniec: "Dają dziesiątki powodów by umrzeć, chciałbym Ci dać jeden powód by żyć"

łapie za serducho...

Najlepszy numer w dotychczasowej karierze Anatoma. Nie ma rapu bez szczerości i emocji. Z Panem Bogiem bracie! :)

Ciary mordo, ciary... Jeden z najlepszych numerów rapowych jakie słyszałem. Przepiękne.

Pamiętam pierwszy odsłuch tego kawałka. Anatom zostawiłeś tutaj kawał serducha.

Wspaniale... I pisze to juz ja mocno posunieta w latach...

Sporo emocji, propsy.

Jak ja się cieszę, że są jeszcze tacy ludzie co tak mądrze rapują

Jakie to jest szczere. Piękny kawałek oby takich więcej! Pozdrawiam :)

Piękne, chwała Bogu że powołuje takich ludzi❤ Trzymaj się tego który Daje Życie i oddaje się Twoim modlitwą. amen

Nie mogę przestać płakać... Łzy oczyszczenia... Dziękuję. Mam podobnie. Dziękuję każdemu kto przyczynił się do wydania tego kawałka. 🙂

Zwrotka 1] Mój dom, to zwykła historia, dziś tak wygląda co druga rodzina Pewnie mnie przez to rozumiesz, bo to o czym mówię, to jakbym o Tobie nawijał Tata zostawał co rusz po godzinach, pewnie dlatego, że ma dużo pracy Tylko dlaczego bełkocze do mamy, a mama się znowu wydziera do taty Nie rozumiałem, a w szkole beka z dzieciaka, bo jeansy ma wąskie, nie dres Dzieci brutalne są, gdy mówią prawdę, bo wcale nie boją się mówić jak jest W klasie nie miałem zbyt wielu kolegów, woleli dzieciaków przy kasie i cześć Ja w znoszonych ciuchach i niemodnych butach, i z kanapką z domu, a nie paczką Lay's Tam i z powrotem chodziłem z problemem, z domu do szkoły, ze szkoły do domu W domu nie chcieli mnie słuchać, bo nie wiem, w szkole powiedzieć też nie miałem komu I kiedy byłem sam w moim pokoju brałem słuchawki i włączałem bit Znalazłem powód, by powiedzieć Tobie co czuję, bo tutaj nie słuchał mnie nikt [Zwrotka 2] Dalej frustracja i niedowierzanie, bo antidotum się staję trucizną Ludzie są wredni, już tego nie czaję, co im to daje, gdy tak po mnie cisną, co?! Takie to śmieszne baranie? Wiesz co zabrałem po drodze ze sobą? Wiesz co mnie czeka, gdy wstaje? Co spać nie daje, gdy kładę się nocą? Nie, no bo po co, ważne, że beka, bo gówniarz zaczął się bawić w rapera Co on mi może powiedzieć o życiu, co on tam wie o prawdziwych problemach Ja w jego wieku największy dylemat, to idę na piłkę czy idę na rower Nie wiesz jaki świat jest w czerni i bieli, od najmłodszych lat życie masz kolorowe "Wyobraź sobie, że może być gorzej" - i tak się przegadywałem bezsensu Traciłem całą energię mój Boże, by im pokazać tą ranę na sercu By w końcu ktoś mnie zrozumiał, pozwolił uwierzyć w to, że jestem warty coś więcej Że zasługuję na miłość, że zasługuję na szczęście [Zwrotka 3] Wpadło to szybko, szybciej niż się spodziewałem Masa życzliwych się nagle znalazła, gdy pykło, mówili "Ty to masz talent" Często Ci sami co wcześniej nie dawali szansy na przyszłość, "oby tak dalej" Czułem się dziwnie, gdy stawali za mną, lecz mam czego chciałem Mordo, no sorry, tak wyszło Często graliśmy przed dużą publiką na ogromnych scenach i w najlepszych klubach Obok Pezeta, ja gdzieś w loży VIP-ów myślałem "To nie miało prawa się udać" Znam wszystkie twarze tych typów z youtube'a, z klipów, wywiadów i gazet o rapie A teraz siedzą i piją Metaxe, a pomiędzy nimi ja - szesnastolatek Czego chcieć więcej?! Spełnia się moje największe marzenie, bo chciałem być MC! Czego chcieć więcej?! Skoro dziewczyny co kiedyś nie chciały mnie dzisiaj mam w ręce! Czego chcieć więcej?! Kiedyś dzwoniłem, a dzisiaj to po mnie się dzwoni Już nie planuje weekend'ów jak dawniej, teraz to za mnie planują je ziomy [Zwrotka 4] Teraz to z dawnych powodów już nic nie zostało, chciałem po prostu się bawić La vida loca, robimy rapy czy palimy baty to w centrum uwagi Życie na fotach - takie to kocham, lajki się sypią jak lalki po prochach Pisałem rapy jak nie było party, to znaczy, że rzadko już składałem słowa Resztki sumienia spod buta szeptały, że marnuje czas i bardzo zawodzę bliskich Ale ogarnąć się czułem, że nie miałem szans, czasami małe przebłyski Wtedy mówiłem, że na pewno biorę się w garść, stanę na nogi jak wszyscy Szybko kończyły się dobre pomysły, wieczorem idziemy chlać Studia, dziewczyna, muzyka, rodzina i zdrowie, nie mówiąc o straconych latach Wracało do mnie to, kiedy widziałem kolegów co życie wygrali jak Zlatan Kiedyś ich miałem za zero, lecz się pożegnałem z karierą i to się zaczęło odwracać Pamiętam kiedy to do mnie dotarło, niemoc i zacząłem płakać, co [Zwrotka 5] Stoję za sklepem zrobiony jak menel ze strupami w nosie i zgrzytam zębami Wyciągam blety i szlugi i folię i kręcę i zbijam to ćpanie buchami Patrzę w oddali na mężów z żonami i dziećmi i wiem, że to wszystko nie dla mnie Straciłem szansę na wspaniałe życie i czuję, że nigdy nie będzie normalnie Miałem się wieszać jak nic się nie zmieni, to postanowione Ostatni tydzień na Ziemi i biorę się na drugą stronę Wszystkich już chyba zawiodłem, więc teraz odbiorę nagrodę za swoje W dupie to mam czy ktoś przyjdzie na pogrzeb Szczerze, to wcale się tego nie boję, pierwszy raz zrobię coś naprawdę dobrze Ale ten tydzień co sobie zostawię, to chcę wykorzystać na maxa jak nigdy Może choć trochę co mogę naprawię, bo chcę wynagrodzić wyrządzone krzywdy Spędzę z rodziną ostatnią sobotę, wieczorem jak zawsze się przejdę na spacer Wtedy historia się miała zakończyć i byłoby tak, ale Bóg chciał inaczej [Zwrotka 6] W tamtą sobotę wyszedłem do sklepu, po drodze zadzwonił ziomek - ustawka Trzeba przegadać co w planach na wieczór, to o piętnastej, być może parafia Spoko, bo blisko, a w sumie ciekawe jak serio wygląda ten rap chrześcijański Pójdę tam wcześniej i sobie zapalę, a wspólny mianownik był wtedy ostatni Na miejscu Ola mi mówi świadectwo, pół roku wcześniej z nią paliłem skuna Nie chce się wierzyć, że mówisz na serio, chyba powoli zaczynałem kumać W głowie się pali już blade światełko, może to szansa, by zacząć od nowa, Wiem jaka byłaś niedawno Oleńko, ja może też powinienem spróbować A potem after i Bęsiu, i Jonas, i Maro, i Kasia, i Łukasz, Malwina, i Iza, i Ola Nie znałem nikogo poza nią, a przyjęli mnie jak rodzina Widząc to wszystko zaczynałem wierzyć, to niemożliwe by było bez Boga Pamiętasz, tamtego dnia miałem nie żyć, a tu się życie zaczęło od nowa [Zwrotka 7] Od tamtej pory, to już cztery lata i serio zmieniło się naprawdę wszystko Mam narzeczoną, są rapy i praca i do tego wspaniałe plany na przyszłość Codziennie modlę się, żeby nam wyszło, bo wiem jak łatwo jest stracić azymut To nie jest tak, że jak raz się nawrócisz, to Twoje demony zostają gdzieś z tyłu Dlatego wybacz, ale nie bawi mnie, gdy ktoś nawija, że gdy jaramy, to życie ma klimat Że ta dziewczyna, to suka i świnia, chlamy dopóki się ktoś nie porzyga Pełne samary i kruszony kryształ, hajsy i fury, i ssanie za drinka Myślą, że moja historia jest inna, myślą, że im to się uda z tym wygrać Dziś kiedy wchodzę na scenę, to mam przed oczami ten syf Miliony dzieci co mają tysiące idoli, a setki zagrożeń za nic Proszę Cię, więcej nie pytaj mnie durnie po co o Bogu ten kit Dają dziesiątki powodów, by umrzeć, chciałbym Ci dać jeden powód, by żyć

Track w panoramicznym stylu! Długość utworu niczym film Quentina Tarantino. Stworzyłeś coś wyjątkowego.

props

Szczere i to jest najważniejsze. Rozumiem, pomimo że takiego dzieciństwa nie miałem. Teraz gdy mam 19 lat współczuję tym, którzy to przeżywają i przeżyli. Życie samemu mimo ludzi w około.

Takiego kawałka dawno nie słyszałem. Mega Bracie. Pozdro z Bogiem!

Chwała Bogu ❤

Chciałbym Cię kiedyś spotkać na żywo zbić pione i spojrzeć w oczy. Tyle wystarczy. Resztę robisz dla mnie muzyką. Props!!!

Twoja życiówka. Nie kumam czemu z takim dobrym warsztatem nie robisz takich zasięgów jak koledzy po fachu. Mam nadzieję, że po tym numerze ludzie docenią ...

Niesamowite!! Co za utwór, aż łzy się cisną do oczu.. Brawo Kuba, rób to dalej, masz olbrzymi talent, a my kolejny POWÓD żeby wciskać replay Twojego kawałka, dzięki! 😊💪💪

Coś niesamowitego

Rozjechałeś system....Megapropsy. Jeden powód, by żyć. Wystarczający. Pozdrowienia, Kuba.

"Przyjęli mnie jak rodzina" - kluczowe słowa :)

Jak będziesz kiedyś sławny pamiętaj o nas o tych pierwszych. Ogień🔥

Rap to nie moja nuta, ale ten numer... ON the TOP. Bless

Mistrzostwo świata.

Anatom życiówka.Twoje słowa są tak prawdziwe... PODZIWIAM

Ho ho ho kolego mocny i zarazem piękny numer. Coś konkretnego. Łapie za serducho. Bogu dzięki że odnalazłeś Boga i na wróciłeś się i zmienił twoje życie jak moje zmienił. Naprawdę konkret. Dziwi mnie ze niema milionów wyświetleń ten nr. Pozdrawiam cie i wszystkich których to dotyka jak tego słuchają. Piona

Tu nic nie trzeba dodawać. Sztos

🔥🔥🔥

Tego jest trzeba! Nadzieja w Jezusie! Chwała Bogu za wszystkich ocalonych. Amen!

To jest niepojęte, co za klimat... kurwa mać! Ile emocji, ciary na całym ciele. Brawo Anatom. Zyciówka. Kibicuje.

I to jest utwór. I nie potrzeba klipu za 300000. A najlepsze jest to że to jest mój pierwszy utwór anatoma nigdy wcześniej nie słuchałem

Niech to się mocno poniesie. Tego trzeba!

Wielki Szacunek Za To Piękne Arcydzieło Twojego Życia... Głęboko Porusza Serce A Łzy Same Płyną, Widzę W Tym Siebie, Dzięki Ci Za To, Oby Więcej Takich Ludzi, Świat Będzie Lepszy Wszystkiego Dobrego, Bóg Jest Z Nami

Czemu to jeszcze nie jest na czasie??? Ogien 🔥🔥🔥

Stary. Miałem podobnie. Mega ciary. Te 8 minut uświadomiło mi i przypomniało, dlaczego jesteś taki dobry. "Dają dziesiątki powodów by umrzeć, chciałbym ci dać jeden powód by żyć"

Bardzo proszę na Spotify!

Wróciłem tu już któryś raz... I będę jeszcze wracał, bo to co stworzyłeś jest ponadczasowe

Jakie to smutne, że kawałki pokroju Chillwagonu wyskakują mi na głównej, a na ten track trafiłem dopiero teraz. Propsy ogromne !!!

Straciłem szansę na wspaniałe życie i czuję że nigdy nie będzie normalnie, miałem się wieszać jak nic się nie zmieni, to postanowione, oststni tydzien na ziemi i biorę się na drugą stronę, wszystkich już chyba zawiodłem, więc teraz odbiorę nagrodę za swoje, w dupie mam to czy ktoś przyjdzie na pogrzeb, szczerze to wcale się tego nie boję, pierwszy raz zrobię coś naprawdę dobrze Ale ten ostatni tydzień co sobie zostawię chce wykorzystać na maksa jak nigdy, może chodź trochę co mogę naprawie, bo chcę wynagrodzić wyrządzone krzywdy spędzę z rodziną oststnią sobotę wieczorem jak zawsze się przejdę na spacer, wtedy historia się miała zakończyć i było by tak ale Bóg chciał inaczej.

minął ponad rok a nadal ta szczerość buja tak samo jak po premierze

Jakie to jest dobre!!

Jakbym widział w odbiciu swoje życie.. SAVED ANATOM! Megaaa Numer! Tekst, Muzaa.. Piękności!! Niech PAN Ci Błogosławi! Wielkie Dzięki!... Z Panem BOGIEM!

To jest rap.. propsy

Like w ciemno. Jedziesz Kuba !🔥🔥🔥👊

Piękne. Tyle wystarczy napisać.

Ojj bardzo brakowało takiego klimatu ;)

Wymiatasz😍 piosenka jakich malo teraz wlasnie o tym co otacza nie liczne osoby! Szacun !!!

,,Nie miałem komu powiedzieć co czuję,, Przeżyłem i odbieram swą nagrodę. Doskonale opisałeś- dziś dzwonią kiedy coś potrzebują.

Ziomek pokazał mi tą nutę i odpłynąłem na ponad 8 min :) Jakie życie jest przewrotne wystarczy jedna chwila żeby życie od nowa nabrało sensu

Im jestem starszy tym bardziej słucham teksciarzy, a jeśli jest mega bit to te kawałki zostają na playliscie na dłużej, A nawet na lata

Genialne przesłanie. Nikt inny tak nie rapuje.

🖤

W jednym kawałku wylał tyle emocji że starczyło by na całą płytę!!!

Jest siła!

Ale daje po emocjach :) 5!

Szacunek Panie Jakubie

to jest przepiękne świadectwo zmiany swojego życia pod zajebisty bit

najlepszy rapowy kawałek jakiego słuchałem. ciary na całym ciele

Wow 🥺

Kibicuje strasznie!

Mocne świadectwo Bracie leci modlitwa za ciebie 🙏🔥 Bogu chwała że on tak walczy o nas dzięki za każde słowo w tym tekście, Dzięki że jesteś Kuba Pozdrawiam.

Szacunek Panie Anatom.

BÓG CZYNI CUDA ❤

3 lata później. Pozdro byku ! Trwaj z Bogiem, i ludźmi Bożymi. Piona 👊🏻

Autobiografia .... dosłownie albo kto woli spowiedź. Bardzo mocny i refleksyjny numer. Gratuluję odwagi.

Jestem pod ogromnym wrażeniem, podziwiam za szczerość ❤ Numer chwyta za serce i ma się ochotę włączyć replay. Szacun Kuba👏 Życzę Ci dużo miłości i wytrwałości💪

To jest arcydzieło. Za każdym razem gdy odsłuchuje ten kawałek to przeżywam to z Kubą na nowo. Szczere i piękne ❤ 🔥💣

Dziękuję Ci za ten utwór ❤ Dał mi siłę do walki o lepsze jutro po tym całym syfie który mnie spotkał. Dałeś mi siłę po to żeby walczyć dalej. Dziękuję Anatom🔥

Ciarki, łzy przez cały numer, nigdy jakoś nie byłem wielkim fanem ale to jest szczere złoto

Człowieku, coś ty Od Janie Pawlił.. To już nie nazywa się muzyka. To jest Poezja :) Wielki Szacun. Jakbyś tak nagrał cała płytę, czapka z głów :)

Niesamowite. Nie dam rady przestać słuchać. Niesamowite. Szacunek

Wow. Mam ciary i łzy w oczach. Cuuudowny kawałek. Dzięki. Chwała Panu za Ciebie i za to co robisz!

Z Wami lub bez Was - Sam tu ten milion wbije !!!! Sztos roku !!

Pięknie. Poruszające!

Wowww... sztosikkk

Wow mega propsy

Piękne świadectwo. Z Bogiem Mordo ,< 3 ( :

Mocne. odważne. Props Anatom!

Nigdy żaden raper nie wzbudził takich uczuć we mnie jak ty szacun Stary!

Niesamowity utwór

super że wróciłeś, liczyłem na ciebie od czasów B.A.K.U widać że w tą nutę włożyłeś serce i szczególną pracę oby jak najwięcej takich kawałków, z panem bogiem Kuba

najbardziej niedoceniany raper w Polsce!

Straciłem szanse na wspaniałe życie i czuję że nigdy nie będzie normalnie...

Dziękuję że przyjechałeś do Bolechowic na spotkanie z nami rok temu słucham ciebie do teraz i wiem, że nie przestanę

Sztos! Genialna forma świadectwa! ❤️🔥

Dzíękuję za Twoją pracę, za Twoje serce, które oddajesz! ❤ Jak ja uwielbiam takich szczerych ludzi, którzy nie boją się mówić Prawdy, gdy inni ją maskują. Życzę Ci wielu łask od Boga, dobrze, że z nami jesteś! Piosenka genialna ❤❤❤

Złoto, muzyka słowotwórstwa emocji. Fajnie że można posłuchać rapu w czasach drugiej fali hiphopolo.

Witam. Właśnie trafiłam na pana kanał po wysłuchaniu podcastu: Na Werandzie. Nie znam współczesnego rapu, ostatni ulubiony kawałek to: Chwile ulotne Paktofoniki. Tak, tak stare dzieje w rapie i na swiecie. Bardzo mnie dotknęło pana świadectwo, bo poprzez nie i ja dostałam odpowiedź na swoje pytanie do Boga. Po wysłuchaniu audycji z automatu przeszłam do pana muzyki. Wybrałam, pierwszy lepszy z brzegu, utwór 'Dowód'. Hmmmm? - pomyślałam po przesłuchaniu, to bez wątpienia perełka, a perełek nie ma potrzeby rzucać przed miliony "likes", bo sama się obroni. Zresztą pewnie dlatego wielu nie słyszy jeszcze pana sztuki, bo Boga nie szukają. Jeszcze nie. Po wysłuchaniu tego utworu, przyszła mi do głowy myśl, że jest pan na prawdę dobry w tym co robi i Bóg na pewno nie chce, żeby pan przestał! No chyba że to fatalny przypadek, że jakiś obcy człowiek gada takie rzeczy w internecie . A jednak zadałam sobie trudu ;) choć rzadko się udzielam na forach. Gratulacje! Słuchając Dowodu miałam też myśl, że tak chciałabym słuchać Psalmów i fragmentów Biblii w pełnej, głębokiej i boleśnie szczerej rapowej aranżacji. Czy ktoś w ogóle coś takiego robi w Polsce lub na świecie? I jeszcze jedno i proszę wybaczyć mi tą rozległą wypowiedź. Kiedy słuchałam Dowodu, poczułam, że czegoś brakuje w tym wszystkim, poczułam pewien niedosyt. Pozytywny, ale niedosyt. I doszło do mnie, że wiem co to jest: brakuje napisów po angielsku. Ta muzyka nie jest tylko dla Polaków, Bóg chce mówić do każdego. Z jakiś powodów angielski stał się jezykiem powszechnym. Proszę to wykorzystać! Utwór pana jest na światowym poziomie i zdecydowanie wyszłabym do międzynarodowej publiki youtube poprzez przetłmumaczenie tekstów i nałożenie na obraz teledysku. To nic trudnego, a jednak zmienia sie perspektywa głoszenia Bożego przekazu. Polski rap jest znany na świecie, to kolejny atut pana gatunku muzycznego. Sama często spotykałam się z pytaniem o czym jest ten utwór np paktofoniki, bo świetna muza. Ludzie chcą wiedzieć. Mieszkam w Wielkiej Brytanii od wielu lat i zapewniam że ten anglojęzyczny świat chce i przyjmuje, a zwłaszcza potrzebuje wszystkich świadectw wiary. Nie wiem dlaczego Bóg chce, abym tu się dzisiaj wygłupiała na całego... ale powiem jeszcze szybko, że jest pan dojrzałym artystą, a język angielski furtką do większej ilości ludzi głodnych i spragnionych Słowa. Z chęcią przetłumaczę pana teksty, gdyby zaistniała taka potrzeba. W dzisiejszych czasach english subtitles to podstawa. Bóg zrobi resztę, tak to już jest. Wielu dalszych błogosławieństw życzę . Z Bogiem.

Cieszę się, że mamy takich raperów jak Ty. Brawo za szczerość, propsy!!!

Aż się łezka w oku kręci, pozdro za szczerość Kuba!

Dziękuje za zdjęcie z 1/2 lata temu na nowym targu byłeś na pielgrzymce i mówiłeś nam o swoim życiu dziękuje za poświęcenie czasu i zdjęcie mam nadzieje że się spotkamy jeszcze!🥺❤️

az serce boli jak ktos przezyl wie

Swiadectwo pełne mocy!

Jeszcze przed premierą wiadomo, że kozak!🔥

Świetny utwór

Jesus cie Kocha Ziomek. Trwaj w nim. I ja dostalem nowe zycie. pozdrawiam z Londynu.