Jeśli są w planach kolejne odcinki o sztuce, proponuję zaprosić @otulinaosztuce

Dziękuję pięknie, Pani Anda wspaniała!

A jeśli udało się zaprosić p. Andę, to może uda się też p. Marię Poprzęcką?

Jestem pod Wrażeniem, Pięknie Dziekuje i Pozdrawiam...Ogień 🔥

Największa nudziara sztuki współczesnej

🤣😂 szkoda tylko że innej narodowości

tak! Dokladnie tak. Goscini chyba trudna w kontaktach towarzyskich ale wiedze posiada wazną

A teraz wyobraźmy sobie rozmowę eksperta z panią Rottenberg. Mam wrażenie, że dla Karola to za wcześnie na taką rozmowę.

​@@Mo13Ni moja wyobraźnia podpowiada mi, że taka rozmowa dwóch ekspertów byłaby niezrozumiała i mało interesująca dla większej części odbiorców. A samego Karola jako osobę prowadzącą wywiady bardzo cenię za to, że jest skromny i naturalny. Nie przytłacza swoją osobą zapraszanych gosci 🙂

@@Mo13Ni a ja mam wrażenie, że rozmówczyni nie chce dostosować sie choć troszke do Karola. Prowadzacy chce nakierować rozmowe tak zeby wlasnie byla zrozumiana przez laika.

@@magdalenaimaja Też mam takie wrażenie. Może nie tyle że rozmówczyni nie chce, a może raczej nie potrafi się dostosować? Dla mnie jest to temat tak odległy, że już chyba dalej być nie może, chciałbym móc więcej wynieść z takiej rozmowy. Ale nie każdy ma dryg w przekazywaniu wiedzy. Tak po prostu jest.

jak to nie ? dzis w polskiej szkole mowi sie po ukrainsku z achwile bedzie nauczanie historii w wersji ukrainskiej!

@@walsjell proszę sie uderzyć porządnie głową ściane i 3 krotnie pomyśleć jakie brednie sie wypisuje w internecie z pełną świadomością

@@walsjell a w brytyjskich czy norweskich szkołach po polsku.... idź gościu się pizgnij w łeb

Taki tam Remigiusz Mróz to już chyba był 2 razy... ale tylko ta muzyka i film!😅

Nie pisze się gościni tylko gość, chyba, że ktoś sobie tego zażyczy, wtedy można stosować nieprawidłową formę, przez uprzejmość i litość co do nieznajomości języka polskiego przez tę osobę. :D Myślę, że Pani jest na tyle inteligentna, że nie życzyłaby sobie takich wygłupów i fikołków językowych.

@@AndrzejWilkable od kiedy jest to niepoprawna forma językowa? Już międzywojenne słowniki języka polskiego potwierdzały tę formę jako poprawną.

@@juliastefaniakorzeniewska4279 Opowiadasz takie nonsensy że głowa mała. Gdzie to wyczytałaś? Rozumiesz, że to nie stosuje się do wszystkich takich form które feministki próbują narzucić? Gościni to współczesny pomysł.

@@AndrzejWilkable nie masz pojęcia o czym piszesz odnosząc się do poprawności feminatywów. Julia ma rację.

Wydaje mi się, że mylisz porządki. To jest raczej koktajl pewności siebie z nadzwyczajną wiedzą i kompetencją. Typ osobowości lidera. Pani Profesor jest silną kobietą. Jednym się to podoba, Ciebie odpycha. Mnie na przykład uwodzi. Większość tu komentujących zdaje się też. Ale fajnie, że miałeś odwagę - i chciało Ci się - napisać zdanie odrębne. Gdyby nie chodziło akurat o Nią, prawdopodobnie podzieliłabym Twoje odczucia, bo też nie lubię nadętych, wywyższających się ludzi. No ale, jak mówię, dla Pani Andy jest inna kategoria. Ona jest boginią a te mogą wszystko!😉❤

Boże , w końcu ktoś to napisał, ja przez cały wywiad czułam się jak na wykładzie groźnej pani w podstawówce, która ma wiedzę, ale niestety przekazuje ją z wyższością i poczuciem nieomylności, bardzo nieprzyjemna kobieta moim skromnym zdaniem

Dziękuję za ten komentarz.Weszłam tu zupełnie spontanicznie a jednocześnie od kilku miesięcy też podczytuję wspomnianego Duttona. Banalizowanie percepcji i recepcji sztuki tylko do znajomosci alfabetu sztuki jest marginalizowaniem idei sztuki i jej miejsca w świecie ludzkim. Nie umniejszam wiedzy rozmówczyni ale trąci egzaltacją i inspiracją Iris Apfel - autentycznej ikony. Małgorzata Kowalska

Prawda❤

Cudowna rozmowa- tyle wiedzy tak mądrze przekazaniej- już czekam na następne z Paniá spotkania.

nom. sama wygląda jak stary papirus.

Tak wygląda schyłkowe lewactwo

​@@--Kwinto--schyłkowe?. Czyżbyś myślał, że pis- komuchy tym razem nie wygrają?

@@bra3879 1. No przecież sam napisałem, że nie warto wyburzać, bo jest funkcjonalny. 2. Jeśli idzie o samą architekturę - tu nie chodzi tylko o jego wygląd, ale o wydźwięk jaki za sobą niesie - budowany przez sowieckiego okupanta w podbitej kolonii polskiej, w nowym, zideologizowanym stylu służącym masom proletariackim - czytaj: socrealistycznie. Już sam socrealizm ma bardzo paskudą historię. Stalin potrafił wsadzać artystów do łagrów za sam fakt tworzenia zbyt awangardowo, niezależnie od treści utworów (zainteresowanym polecam zapoznać się chociażby z historią Mosołowa czy Szostakowicza, dwóch najbardziej chyba zaszczutych kompozytorów radzieckich, ale przykłady można mnożyć i to w różnych dziedzinach sztuki). Także to nie jest tak, że ten budynek po prostu jest brzydki, ale w sumie to podobny do tych w Nowym Jorku, więc nie ma różnicy. Różnica polega na tym, że PKiN jest w formie i w treści obrzydliwy, bo ocieka komunizmem. Jest klocem, który Stalin postawił w kiblu o nazwie Polska, chociaż nadal uważam, że pomimo swego paskudztwa nie powinno się go burzyć. Sam w sobie jest świetnym pomnikiem historii, świadectwem czasów słusznie minionego systemu.

wystarczylo, ze kilka lat temu zwyklych polakow zapytano jakiego Rządu pragną. No i mamy.

Raczej osobowościowa, niż intelektualna.

​@@Elercik raczej nie

Co sprawiło Ci trudność? :P

Kwestia tego, co ludzie nieinteresujący się nią mówią. W większości mówią, że to głupie, brzydkie i bez sensu. Tak samo jest z budynkiem MSN. Nie ma wypowiedzi, jest krzyk pogardy i tępy śmiech ("kloc", "pudełko na buty" itp.). Większość nie próbuje zrozumieć, oni już wiedzą.

Po cholerę komu byś była obecna w rozmowie, w której nie masz nic do powiedzenia poza głupotami?

@@poohoff żeby się czegoś nauczyć chociażby od innych, może dać inną perspektywę patrzenia. Nie zawsze rozmawiamy na tematy w których jesteśmy ekspertami. Wtedy ilość tematów draaaastycznie by się nam zmniejszyła 😅

Nikt, nigdzie nie powiedział, że trzeba się na sztuce znać, aby się o sztuce wypowiadać, niemniej warto jednak coś o niej widzieć, aby rozwinąć swoje rozumienie sztuki, wzbogacić język i odkrywać przestrzenie, wcześniej niedostępne. Co do odbioru samej sztuki, to myślę, że jest to sprawa czysto indywidualna i to ten odbiór jest najcenniejszy, bo jest autentyczny, natomiast wiedza, pozwala nam wypełnić ten odbiór argumentami. Zresztą myśle, że odbiór sztuki to pewien proces, na który wpływa wiele zmiennych, który może zmieniać się dynamicznie nawet w krótkim czasie i rosnącą wiedzą. :P Także przesłuchaj ten krótki wywiad jeszcze raz i wsłuchaj się w słowa, to może coś więcej zrozumiesz. :P

Mieli dosyć miejsca

Tak w parku w Konstancinie. Na ch. to tam?

Polecam wejść na stronę pierwszego lepszego muzeum narodowego. Jest tam dużo publikacji dla dzieci. Choć to prawda, nie jesteśmy raczej zainteresowani edukacją najmłodszych. Myśle, ze jest to bardziej pole dla nauczycielek a nie historyczek sztuki.