Its amazing! Polish progressive rock bands are the best in the world!!! Joe from Hungary.

Saw this band perform this past weekend at RosFest- AWESOME! Please come back to performance touched my heart deeply-only one other band has ever affected me this way. I hope to have the opportunity to see them perform many times in the future. Best you all-you guys were the best for me!! Great band-I need more ♥ ♥ ♥

Mnie zaś płyta się bardzo, ale to bardzo podoba. Może wyjdę na niedouczonego w artrocku buca, ale nie mogę sie od niej oderwać :) Melodyjna, miła dla ucha i to mi wystarcza. Pozdrawiam wszystkich dyskutantów i muzycznego popołudnia życzę.

Great band, beautiful music!

Panowie, bez przesady! Nie ma o co się spierać, tylko trzeba słuchać fantastycznej muzyki, która otwiera serca i oczy! :) Jak dla mnie fantastyczne liryc video

I saw this band with Riverside and Pain of Salvation this past weekend, had never heard them before and they really blew me away! Great band.

Can't wait to see Believe at RosFest on 04 May 2013

Great sound! I thoroughly enjoyed it.

So good! Loved!

this is so sophisticated :3

so good...

Panowie, kapitalne!

szczerze to muza może być- taka sobie, ale znając dokonania Pana Gila w Collage oczekiwałem więcej, trochę zaskoczyła mnie jego wypowiedź w PR III u P. Barona że ta płyta musiała zostać nagrana bo był kontrakt, no i że nagrali ją w pięć tygodni bez żadnych planów.....................................

old Genesis with a bit of Steve Hackett at the end. Still pretty good sound.

genialny bas, też czekam na resztę płyty :D

warto rozmawiać, gdybym miał do wyboru słodko pierdzące a pana Gila wybrałbym jego,ale już porównując go do Osady Vida to już wybór nie byłby ta prosty, chodzi o to że stać go na więcej :)

I want the album of the band believe it has a song called words.. anybody know how I can go about getting one please???

How do I get an album, of the warmest day in winter

This reminds me a lot of Game of Thrones...

Gratulacje !!! @ Tymoteusz. Jest wiele racji w tym co piszesz, tylko weź proszę pod uwagę stylistykę i konwencję. Byłem, jestem i będę fanem art rocka. Było w historii tego gatunku kilka wycieczek po za konwencję. Czy udanych? Dla mnie niekoniecznie, stąd mi bardzo odpowiada, że ekipa trzyma się dla mnie nieśmiertelnego nurtu. Zawsze można się do czegoś przyczepić. Mi np. nie podoba się ukręcenie bębna. Ale czy narzekam? Skąd. W zalewie słodko-pierdzących, polskich kapel to wolę to:) Pozdrawiam.

Przyznam szczerze, że porównując brzemienia, które pojawiły się na This Bread is Mine oraz tym z The Warmest Sun in Winter" widzę sporo zmian. Jest jaśniej, nie czuć "ciemnych chmur", zespół przechodzi pewną ewolucję. Nie ma skrzypiec - moim zdaniem in plus,jest bardziej melodycznie, a p. Gila rozpozna się po gitarach wszędzie - widać że to jego wizytówka.

Raczej polsko progresywne. Słychać tu echa najlepszych... Ja Anathemy nie słyszę ale wiadomo każdy odbiera muzykę inaczej:)

Trochę jak The Car Is On Fire.

Pełna zgoda, konwencje konwencjami, ale czemu ten utwór na początku przypomina Marillion - Incommunicado? Dlaczego tej kapeli brakuje świeżości, pomysłowości? Trzymanie się konwencji jest roztropne, ale zasklepianie się w niej, to już artystyczna śmierć. Dobry Świąt Wszystkim!

Zgadzam się z panem "pawel a", słuchając tej kapeli od kilku lat mam nieodparte wrażenie, że jest to wciąż jeden i ten sam utwór. Brzmienia to jest stareńkie Genesis, szczególnie gitara Mirka Gila. Ta kapela stoi w miejscu i pitoli to samo. Nie słyszę żadnych nowych brzmień, rozwiązań muzycznych, pomysłów. Może ktoś to lubi, ale dla mnie kicha!