Рет қаралды 4,957
Belmondo dziś w nocy odpalił na ig transmisję na żywo, na której chciał popełnić s*mobójstwo. Wkręcił sobie ze ktoś kto chce wbić do jego domu, i że ma maczetę a był to po prostu jego kolega.
Następnie poszedł na stację Oliwa Gdańsk, mówił tam że jest zmęczony życiem i że po raz ostani widzimy go żywego.
Na miejscu pojawili się fani, którzy starali się mu pomóc.
Później zaczął mówić, że pieniądze z jego płyt mają trafić na fundacje dla deskorolkarzy, a następnie zaczął się modlić.
Belmondo zaczął się rozbierać przed randomowymi ludźmi, znów wkręcił sobie ze ktoś go goni, i przez to zostawił wszystkie rzeczy na stacji.
Transmisje wywaliło na chwilę, a gdy internet powrócił, okazało się że na miejscu jest już policja i zabrali go do szpitala.