Niech się wypowie ktoś ze szkoły ponadpodstawowej. My dotykaliśmy tylko tematu studiów.

Słyszę, że Pan zna temat od podszewki!

Zgadza się. Choć ja osobiście nie miałem przyjemności posługiwania się nimi na studiach, to pamiętam jak nasi wykładowcy nieustannie nam przypominali o tym, jak to my mamy się dobrze, bo możemy sobie "postukać" i mamy rozwiązanie, a oni musieli na suwakach pilnować by dobrze odczytać. Świat poszedł w międzyczasie do przodu, a narzędzia w ślad za nimi. I tak kalkulatory wyparły suwaki, a programy inżynierskie wyparły kalkulatory. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany zgłębieniem tematyki programów inżynierskich, serdecznie zapraszam na swój kanał, na którym dzielę się wiedzą o tym, jak wykorzystać programy CAE do swoich potrzeb: kzfaq.info/love/4lvie3ntgWRyyAIX83tqTw

Albo wyliczenia na podstawie 3 krzywych i linijki

@@caeszytenamiare u nas suwak nazywano smyczkiem. I ja w tym bylem dobry, bez przesady. Nawet mialem "suwak" ddrowski, na ktorym možno bylo odczytač 4, a nie 3 znacące liczby

tak, pamiętam u Taty

@@Linass0563 A jak radzono sobie z rozszerzalnością cieplną? Wynik po przejściu z zimy -25 do auli +25 zmieniał się co 10 minut?

dzięki

Będzie i o nim na moim kanale. W końcu to sztandarowy przykład CAE. I łatwy w szyciu na miarę :)

Nie mam pojęcia

OK