Postrzeganie Białorusinów przez pryzmat Łukaszenki jest ogromnym błędem. Moim zdaniem to wspaniali, ciepli ludzie, którzy niczym od nas się nie różnią. Mam nadzieję że dożyję czasów gdy będą wolni i samodzielni.Wszystkiego dobrego Białorusini i Białorusinki większość Polaków trzyma za was kciuki.

Jesteś piękna i wartościowa jak złoto. Czysta, błyszcysz. Nie wyjeżdżaj, bądź z z nami.. Ogromne okno niech nas połączy. Okno wielkie i prawdziwe. Wielkie i otwarte.

ma Pani w sobie wielki pokład życzliwości ,ciepła i dobra.słucham,uspokajam się i odpoczywam

To prawda, za mało doceniamy, to co mamy. Zadziwiać się pięknem i życiem na co dzień. Mieć oczy pełne ciekawości życia, jak male dziecko, które otoczone rodzicielską miłością poznaje świat. Odnośnie balkonu, to drugie piętro odstaje. Ale jestem zaskoczona wszystkimi, że nie ma kwiatów. Mocno ściskam. 😘

Dzieki za to co powiedziałaś. Sami czasami niedostrzegamy tego co mamy.

Moja “wisienka na torcie”, to takie niesamowite zdarzenie: Mieszkałem w małym miasteczku Pd-Zach Polsce. W sklepiku obuwniczym kupiłem sobie wygodne skórzane, niedrogie półbuty. Po ponad dwóch latach niemalże codziennego używania, w jednym bucie pękła mi podeszwa. Ponieważ buty te były ładne i bardzo wygodne, postanowiłem kupić takie same. Poszedłem do tego samego sklepiku, z wielką nadzieją, że jeszcze będą je mieli w ofercie. Niestety już ich nie było. Sprzedawca zapytał, dlaczego akurat takie chcę. Powiedziałem, że bardzo mi się podobały i były b. wygodne. Właściciel sklepu powiedział, żebym je przyniósł i on spróbuje je wysłać do producenta i może je naprawią, albo przyślą nowe. Ja powiedziałem, że to niemożliwe, bo nie mam paragonu, a poza tym okres gwarancyjny skończył się ponad rok temu. Ku mojemu zdumieniu, ten pan powiedział, że pamięta, że je u niego kupowałem i przyjmie je bez paragonu!! Przyniosłem je. Po dwóch tygodniach odebrałem moje buty z wymienionymi podeszwami!! - I to bez żadnych kosztów z mojej strony!!!

Zycze Pani i rodzince szczesliwego zycia w Polsce. Pozdrowienia.

Ja to podziwiam Pani język polski. Szacunek!

Hej Julia! Masz w sobie tyle fajnej energii.Niech Pan Jezus błogosławi Ciebie i cała twoją rodzinę.

Pani Julio, Pani małe dziełka sa bardzo sympatyczne i życze jak najwiecej subskrybentów. Moja zona jest także Białorusinką z Grodna i jej dwie dorosłe córki wyszły za mąż za Polaków. Z usmiechem i serdecznymi pozdrowieniami. Wojtek .

Masz dużo dobra w sobie, więc inni odpowiadają Ci tym samym. Wszystkiego dobrego Ci życzę.

Pani Julio! Dla ludzi takich jak Pani, procedura nadania obywatelstwa powinna być skrócona co najmniej o połowę! Miło mi widzieć Panią ponownie i zawsze robię to z tą samą radością.

Julia, ekran którym są przesłaniane samochody podczas koszenia trawy nie jest przeznaczony dla trawy. Przede wszystkim to zabezpieczenie aut przed kamykami które mogą je uszkodzić a, w konsekwencji, firma która przyjęła zlecenie mogła by odpowiadać za powstałe szkody. Ekran to wydatek jednorazowy chroniący, przede wszystkim, firmę przed niepotrzebnymi wydatkami związanymi z pokryciem kosztów szkód które mogłaby wyrządzić właścicielom samochodów. Pozdrowienia dla całej rodzinki ;)

Pani 😘Julio jestem Panią 😘oczarowany bo nie dość że jest Pani 😘śliczną kobietą to jeszcze jest Pani 😘bardzo mądra i ma Pani 😘Wspaniałą Rodzinę 😎bardzo dziękuję że wybrała Pani 😘na swój dom 🇵🇱Pozdrawiam

Co do okien i balkonów to ; w Polsce tez mogą być okna w dzien pozasłaniane z kilku powodów! 1) pracują na wyjezdzie 2) spi po nocnej zmianie, 3)słońce mocno swieci w okna.4) robi remont. :):)

Budżet obywatelski jest super, dzięki głosowaniu, posadzili mi dużo drzew pod domem 😁 Ryłko i Wittchen, mają fajne buty😆 Mam sąsiadów z Ukrainy, aż się złoszczę, bo mam ładnie zrobiony balkon, kwiaty, fajny zestaw do wypoczynku, ogólnie petarda, a oni... mają tam wszystko, torby, walizki, wiatrak i nawet zepsutą lodówkę od roku na balkonie! 😮🤦‍♂

Wydaje mi się ,ze odnalazłeś swoje ulubione miejsce do życia.Wszystko co najlepsze oby cię spotkało w Polsce.

jest Pani pierwszą osobą, której podobają się filmy z językiem oryginalnym. Obcokrajowcy, którzy przyjeżdżają do Polski strasznie się złoszczą że filmy u nas nie są dubbingowane. Lektor czy napisy to dla nich diabelski wynalazek. A mnie się wydaje, że napisy są najlepsze a nawet przy lektorze mamy możliwość podziwiać w pełni grę aktorską niźli przy dubbingu

Hehe, z tą otwartością można dyskutować. Francuz z południa śmiał się ze mnie i znajomego z Niemiec, że 'my wszyscy' z północy jesteśmy strasznie zamknięci i przesadnie dbamy o prywatność.

Mój samochód uwalony był trawą po dach, czyli nie wszędzie jeszcze cywilizacja dotarła. Naprawdę się wtedy wkurzyłem, bo był nowy.

Miło panią widzieć, Julio. Ja bym obstawiał balkon na drugim piętrze. 🌹

....oglądałem i słuchałem co Pani mówi ,przekaz czytelny i tyle w nim Pani uroku osobistego, życzę sukcesów tak trzymać...

Znakomita polszczyzna. Gratuluję i podziwiam, bo język polski jest trudny. Mówi pani praktycznie jak rodowita Polka bez wschodniego akcentu. Nie żebym miał coś przeciwko "kresowemu" akcentowi ale Pani polszczyzna jest po prostu wyjątkowo dobra👍👍

Więcej takich Białorusinów życzę sobie w Polsce, a szczególnie Białorusinki😉

wow, no żyję tym kraju już pół wieku, ale Dziewczyno szczerze mnie zaskoczyłaś opinią o Polsce! dziękuję!

Myślę o Was Białorusinach że jesteście bardzo fajni i nam bliscy. Niestety sytuacja polityczna jest jaka jest ale mam wiarę że to się zmieni i Białorusini będą mogli cieszyć się wolnością. Serdecznie Was pozdrawiam!

Dobrze że przypominaszmi o sprawach do których ,,szybko się przyzwyczaiłem".Pamiętam niebyt lat osiemdziesiątych ,a dobrobyt przyszedł stopniowo i nie oduczył nas narzekania.Nie byłem nigdy za wschodnią granicą, więc może było by dobrze pojechać żeby docenić to co mamy?Pozdrawiam całą rodzinkę.Co do balkonu i sąsiadów z góry proszę dać im trochę czasu 😀

W latach 80tych bylyśmy inni, nie trać nadziei, Białorusini się wyrobią kiedy tylko zobaczą realną możliwość że się z niewoli u orków uwolnią.U nas pod koniec lat 80tych nastąpił taki zryw, potem droga przez gospodarcza mekę i dojście do cywilizacji. Nie wiem czy widziałaś serial Zmiennicy, gorąco polecam bo nieżłe oddaje te czasy tuż przed zmianą.

Dobry dzień. Z jednej strony przychodzi mi na myśl, że ten balkon z dziecięcą wanną, z drugiej ten pusty na parterze. Uzasadnienie: z opowieści wiem, że na wschodzie balkony służą za skład różnych rzeczy, a ten pusty dlatego, że wszystkie rzeczy leżą w walizkach i nie ma czego wystawić na balkon. Oczywiście żarty sobie robię. Nie mam pojęcia gdzie mieszkają emigranci. Wbrew pozorom Polacy też nie raz używają balkonów jako składowiska. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. Kłaniam się. Wszystkiego dobrego.

Szybka łapka i uciekam korzystać z wakacji ! Pozdrowienia !

Witam Jeżeli chodzi o brak firan w oknach jest : 1. praktyczność . Kobiety pracują i jak sprzątają generalnie , to problem jest z firanami , tym bardziej w dużych oknach , jest jeszcze jeden powód , również z powodu często niesprawności lub innej choroby osoby mieszkającej w takim mieszkaniu . Ja jestem w swoim domu zwolenniczką firan gęstych , ponieważ : połowa mojego domu jest 3 m od chodnika i ulicy w małym mieście powiatowym i nawet z powodów " bezpieczeństwa " kiedy ludzie nie widzą jak mam urządzaniu dom wewnątrz i ciekawość ludzi małych miast . Bezpieczeństwo - ( jak się ściemnia nie mam zasłon tylko rolety ) - ponieważ mój dom odziedziczyłam po pradziadkach i był wybudowany w 1908 roku 160 m ( mała kamienica w stylu staropolskim - oczywiście należy do naszej rodziny od początku i w nim się urodziłam ) . Ponieważ wyposażenie w 80% jest oryginalne - odnowione piękne stylowe całe wyposażenie domu ... ominę szczegóły .... dlatego zamiast " chwalić się " , po prostu "chronię " swoją prywatność , ale tylko dlatego . Gdybym mieszkała w starej stylowej kamienicy np. Krakowa czy Gdańska na 2,3 pietrze , na pewno przy takich meblach miałabym tylko piękne zasłony , ale mieszkam na parterze i : 2 . krepuje mnie zaglądanie ciekawskich ludzi do wewnątrz szczególnie wieczorem . Różne są powody posiadania firan 😉

Pani Julio wielkiego serca ❤i takiej naturalnej życzliwości dla ludzi. Takie osoby to skarby, ❤ A głos Pani Julio to balsam dla duszy, mógłbym słuchać jeszcze dłużej. Kolejna bardzo wartościowa rozmowa. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę szczególnie kochane dziewczynki, Marcelkę i Izę. ❤❤❤ A co do balkonu środkowy, ale spoko 👍

Balkon drugi od dołu czyli pierwsze piętro, to miejsce zamieszkania imigrantów ze wschodu. Przyzwyczajenie do ukrycia swojego życia prywatnego. Fajny odcinek, pozdrawiam.

Na I piętrze ;-) Wszystkie okna są zasłonięte i zamknięte. To, że na II piętrze jest jakaś wanienka i inne rzeczy to świadczy, że jest tam młoda rodzin!

Balkon " magazyn", czyli 2 piętro.😆

Miło cię widzieć taką radosną jak ty opowiadasz o Polsce widać że tu się dobrze czujesz, co do balkonu to stawiam na środkowy. Muszę powiedzieć że w naszym pięknym kraju POLACY ROWNIEŻ wystawiają różne rzeczy, nie jest to tak częste jak na filmikach w krajach za naszą wschodnia granicą ale takie rzeczy też się zdarzają. Nieraz widuję np. rowery wystawiane na balkonach.W nowych blokach jest mało miejsca piwnice nie każdy posiada więc ludzie radzą sobie jak mogą.

Wzajemny szacunek,piękna rzecz.Niestety w Polsce deficytowa.Ale miło że jak zwykle, masz pozytywne wrażenia.Pozdrawiam serdecznie.

Jako nowy subskrybent docenię dobrą, a nawet bardzo dobrą znajomość polszczyzny. Dobry akcent oraz dykcję. I proszę się nie pozbywać tego lekkiego zaszeleszczenia tych wszystkich 'sz', 'cz' itd😀. Dodaje uroku😀. To by było na tyle:), i pozdrawiam z Małopolski:)

Ty potrafisz zewsząd pozytywy wydłubać. Cudowne.

Pięknie mówisz po polsku :) Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci wszystkiego dobrego :)

Miło słyszeć takie ciepłe słowa. Barachło na balkonie trafia sie równiez wielu Polakom, którzy nie mieszczą się w swoich za ciasnych mieszkaniach. Pozdrowienia 😀

1. zasłaniają auta ponieważ podczas koszenia trawy kamienie mogą uszkodzić samochody i wtedy wykonawca/zleceniodawca prac musi płacić odszkodowanie. 2. środkowy balkon 3. tutaj można się dowiedzieć więcej na temat życia na BY kzfaq.info/get/bejne/odqfd7JqycCRipc.html&ab_channel=OSW-O%C5%9BrodekStudi%C3%B3wWschodnich

Firanek nie używam...w dzień, kiedy mnie nie widać z ulicy, a ja mogę cieszyć się widokiem podwórka. Zasłaniam okna wieczorem, kiedy już niczego nie widzę poza mieszkaniem, a zaczyna mnie być widać z zewnątrz. Z tego co wiem, to protestanccy Skandynawowie nie zasłaniali okien, dlatego żeby ich nie podejrzewano że mają cokolwiek do ukrycia i żeby wszyscy wiedzieli że prowadzą się przyzwoicie. Ten sposób myślenia jest mi kompletnie obcy. Róbmy to co nam pasuje, tak jak jest nam wygodnie i nie naśladujmy innych, tylko dlatego, że wydają się nam bardziej rozwinięci. Bardzo ładnie Pani dziś wygląda. Dzięki za fajny odcinek!

Jesteś bardzo świetną kobietką. Mam szacunek dla Ciebie. Buziaczki 😘 Lidka z Belgi

Ja wolę firanki, bez przesady.

Z niecierpliwością czekam na nowy filmik 💐

1:39 - mieszkając 30 lat w jednym z największych osiedli w Warszawie i mając na przeciwko duży parking też nie widziałem nigdy czegoś takiego aż można by się zapytać z ciekawości ile firm ogrodniczych zajmujących się koszeniem trawników miejskich stosuje takie ekrany bo mieszam teraz w innym miejscu i nie widzę aby ekipy kosiarzy nosili ze sobą takie zasłony, choć zwykle przy parkingach są chodniki może dlatego tego nie zauważyłem bo mało kto parkuje na trawniku, ale jak już parkuje to nie legalnie i pewnie obkoszą jego auto w koło nie przejmując się brudem z trawy

Nie tylko skoszoną trawą , to cholerstwo może wyrzucać kamienie z b. dużą siłą i pokiereszować samochody i szyby.

O mamo!!! Alez zajebisty postep zrobilas z jezykiem! Szacun!

"Nie doceniasz tego, co masz, dopóki tego nie stracisz" 👍👍 Lurlene McDaniel - "Dar serca"

Super pomysł na filmik! Gratuluję i pozdrawiam! Przepiękna białoruska rodzinka w Polsce!

Srodkowy balkon, ale ja mam tez zabudowany balkon,nie dlatego ze mi sie tak podoba ,ale dlatego ze mam kotka ktory lubi sie wylegiwac na parapecie i na poleczce ,wiec zabudowany jest po to by nie wypadl z 8 pietra i nie zabil sie tak jak moj poprzedni kotek .,i dlatego tak zabezpieczylam balkon.

"Dzień dobry", które coraz częściej słyszymy od nieznajomych ludzi (szczególnie w parku i w lesie) to nie jest jakiś szczególny przejaw naszych cech narodowych. Owszem, w czasach PRL, sąsiadom z klatki schodowej, znajomym z pracy, w biurze i urzędzie mówiło się dzień dobry. Według mojej obserwacji jego szersze używanie pojawiło się wraz z wejściem na polski rynek zachodnich sieci handlowych i firm świadczących usługi. Szkolono pracowników jak tworzyć dobre relacje z klientem, by zechciał powrócić. Pamiętam w latach 90. początkowe zaskoczenie kiedy kasjerki i kasjerzy zaczęli każdemu klientowi mówić dzień dobry (dotąd była to ew. powinność klienta), a na koniec (rzadziej) życzyli miłego dnia. Oczywiście sprzyjała temu zewnętrzna atmosfera, tzn. polepszająca się sytuacja życiowa społeczeństwa. A parawan przy koszeniu trawy to wynik rynkowej gry i konkurencji. Gdy robili to kiedyś (jeśli robili) pracownicy służb miejskich (państwowych) to tego typu zabezpieczenia nie przychodziły im do głowy. Od 30 lat wdrażamy u siebie obce sprawdzone wzorce i wiele ich jeszcze czeka w kolejce. Złych wzorców nie musimy importować. Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam Pani rodzinę.

Stanisław Wyspiański: "A to Polska właśnie!". Poza tym, życzę optymizmu - Białoruś też niedługo będzie wolna. Serdecznie pozdrawiam!

Z firankami to przesada. Prawdziwą otwartość bezfirankową :) to widziałem w Danii i w Niemczech trochę ale w Polsce - wręcz przeciwnie, dom bez firanek jest domem nieukończonym :D

Też bym się uśmiechał jakbym miał taką piękną sąsiadkę! 😊

Jesteś wspaniałą osobą (domyślam się, że twoja rodzina również), co nie znaczy, że tacy wszyscy Polacy/Białorusini tacy są... chciałbym mieć więcej wiary, niestety taka jest prawda - w każdej nacji/społeczeństwie/grupie/itp. znajdą się ludzie i ludziska... Pozdrawiam!

Bardzo fajny materiał.:)

Witam pani Julio! Jeśli chodzi o zagadkę - to chyba żaden balkon nie należy do Polaków. Polskie balkony są zawalone praniem. Na okrągło. Przynajmniej w mojej dzielnicy. Pozdrawiam!

wow. fajnie posluchac jak ktos z zewnatrz dostrzega ciekawe rzeczy u nas:) kręć dalej!

Pięknie mówisz po polsku , brawa.

Miłego pobytu w Polsce❤️

3:10 z tym dziń dobry to fakt. czasem nocuję w hotelach pracowniczych i na stołówce z rana czy po powrocie z pracy czy nawet na korytarzu mało, która osoba ze wschodu odpowiadała i dzień dobry. Detal, ale poprawia humor.

Świetna robotę pani robi proszę o dalej...

Pozdrawiam serdecznie. Obstawiam balkon pierwsze piętro.

Uwielbiam ogladac tak pozytywna osobę. ❤️

Białoruś to piękny kraj,czysty,ludzie życzliwi. Podziwiam. Byłem. Znam. 🇵🇱❤️

Super odcinek Julia :) Co do zagadki sama zdradziłaś w tym materiale... Zasłonięte wszystkie okna, czyli 1 piętro ;) Pozdrawiam!

Julia Twoje filmiki są świetne tak jak i Ty piękna, sympatyczna kobieta.

Z tym koszeniem to kultura chłopaki mają głowe nie od parady ale osobiście nie wjdziałem żeby ktoś tak robił zawsze jak koszą to całe auto jest w trawie

Świetny film. Pozdrawiam.

Boże, Pani lepiej mówi po polsku niż większość moich Rodaków. A jaka Pani ładna

Ciekawe spostrzeżenia i perfekcyjny język. Gratulacje.

Ja uwielbiam Białorusinów i życzę wam wszystkiego najlepszego w mojim pięknym kraju.

Pisze z Europy Zachodniej... i wlasnie tego, co Pani opisuje, czesto brakuje tu, gdzie mieszkam. Wiem jak Polska zmienila sie przez ostatnie lata, ale to fantastyczne, ze te zmiany jeszcze wzmocnily kulture i Polacy buduja otwarty i przyjazny kraj, bez pustoslowia, ignorancji i obowiazkowej brutalnosci.

Bardzo fajny vlog;-)

Sąsiedzi zwykle są wścibscy, jeśli są mili to z ciekawości. Ludzie w blokach raczej się od siebie izolują, bo chociaż w domu chcą mieć trochę prywatności. Inaczej jest gdy ktoś mieszka w domku. Tam ludzie garną się do siebie. Człowiek nie lubi stada, ale nie lubi też być sam, więc różnie to może być.

Julio, dzisiaj ani jednego błędu, 100/100% - to się nazywa dobrze wykonana praca. Pozdrawiam serdecznie

A pro po dubbingu, pamiętam jak dziś. Pierwsza moja wizyta służbowa w Pradze Czeskiej. Nic nie rozumiałem co Czesi do mnie mówią. Potem Polska zaszalała na punkcie serialu "Szpital na peryferiach", a później "Kobieta za ladą". Oba w wersji oryginalnej z napisami. Kolejna służbowa wizyta, zero problemów w konwersacji z czeskimi kolegami. Jest jeszcze jeden problem, który może nas tak bardzo nie dotyczył. W ramach współpracy kinematografii przyjechały do Polski panie z rozpowszechniania filmów i jednym z punktów rozmów właśnie był temat dubbingu i napisów. W latach siedemdziesiątych w Polsce królowały napisy, także i w kinach, dubbing był "zarezerwowany" dla filmów dziecięcych. W ZSRR 100% to dubbing i to dubbing na języki regionalne. Zapytaliśmy tych pań dlaczego. odpowiedź nas zaszokowała. Wszystkie filmy dubbingowane są dlatego, że w wielu republikach ponad 90% to analfabeci albo wtórni analfabeci, więc jak potrafią czytać to i znają rosyjski. Dlatego trzeba wszystko tłumaczyć na języki regionalne i dubbingować. Pozdrawiam i dzięki za kolejne wideo.

Moja odpowiedź: drugie piętro. Otwartość to spadek po komunizmie. W Polsce mimo wszystko było swobodniej ( najweselszy barak w obozie komunizmu). Białoruś i Rosja mają z tym ciągle problem. Donosicieli (стукачей) było i jest jeszcze bardzo dużo. Dlatego ludzie są zamknięci. U nas władza komunistyczna była przeciwnikiem, sąsiad z reguły przyjacielem ( z wyjątkami na karierowiczów). Pozdrawiam serdecznie.

17 lat temu opuscilem Polske. Pracowalem w szkole jezyka angielskiego. Pracowalem z ludzmi z Bialorusi. wspaniali ludzie.

Polecam film o dobrosąsiedzkich stosunkach "Sami swoi"😏

W Holandii tez niema firenek a nawet widzisz co dzieje sie style domu.

Bardzo Dziękuję za tak miłe nastawienie do słuchaczy :)

Ja też chodzę w 'RYŁKO" super wygodne , delikatne a trwałe. Mamy podobne gusta...

Siły i odwagi 💪🏻👏🏻👏🏻👏🏻

Bardzo ciekawy filmik

To ten Twoich nowych sąsiadów z góry😁😂

Bardzo dobrze mówi Pani po polsku, co do balkonu to pewnie drugi od góry :) Co do rzeczy które mi się podobają u mnie w kraju to, publiczne szalety w parkach, tak wiem dziwne ale jeśli idzie się odpocząć do parku wiadomo coś się je i pije to taka możliwość skorzystania z toalety za drobną opłatą jest bezcenna.

W moim grajdołku było głosowanie nad budżetem obywatelskim, ludzie wybrali co kto chciał, a burmistrz i tak przeniósł środki na inny cel, może w kolejnych wyborach też go przeniesiemy na "zieloną trawkę" (kwietna łąka to był jeden z planów budżetu obywatelskiego) 🙂

Nie mialem innego wyjscia zeby nie "byc"z tak sympatyczna,mila Pania do konca...Pozdrawiam i czekam na nastepny Film....

Z tym ekranem przy koszeniu: zabezpieczenie przed żądaniami odszkodowania, ja kamień spod kosiarki lakier/szybę auta uszkodzi. Nie tyle szacunek (ale miło to załozyć), co kasa :). I faktycznie szkoda mi kasy na firanki, na najwyższym piętrze wieżowca mieszkam.

Tak ''szybko sie przyzwyczajamy``. Nie mieszkam w Polsce, wyjechalam w latach 90-tych po szkole, poniewaz bezrobocie bylo duze. Kazdy urlop spedzam w Polsce odwiedzam rodzine i znajomych. Widze jak Polska zmienia sie z roku na rok, szczegolnie teraz od kilku lat na pozytywnie. Bardzo to cieszy mnie, ze mlodzi ludzie nie musza wyjezdzac tak jak moje pokolenie musialo. Jednoczesnie troche obawiam sie, aby konsumpcjonizm i kapitalizm nie zmienil ludzi w Polsce tak jak ludzi na zachodzie w materialnych egoistow. Wiem o czym mowie, poniewaz sama zachlysnelam sie tym, ale tak naprawde rzeczy materialne daja zlodne szczescie, jedynie troche ulatwiaja czasami zycie i to nie zawsze. Nie kupisz milosci, zdrowia, szacunku, przyjazni. Na szczescie otrzasnelam sie. Bardzo tesknie za Polska i planuje powrot w najblizszych latach. Mieszkalam w roznych krajach Europy zachodniej. Bylam tez 1 miesiac w Brzesciu na Bialorusi. Ludzie byli bardzo przyjazni. Pamietam Brzesc, przypominal mi Polsce jak w sklepach nie bylo nic. Chcialam kupic chleb, ale w sklepie byl tylko ocet i sezamki w duzych pudelkach na wage. Zycze Bialorusi aby ludzie byli tam wolni i zycie zmienilo sie tam tak jak w Polsce na lepsze. Podrawiam Wszystkich.

Piękna mądra kobieta.Aż miło posłuchać. Co do plyt. Myślę że trzeci od dołu. Pozdrawiam.

A ja lubię firanki, kojarzą mi się z babcią, ciepłem domu rodzinnego, zapachem mielonej kawy w starym, drewnianym, ręcznym młynku z szufladką i zapachem ciasta owocowego.

Polska już od kilku lat jest największym producentem sprzętu AGD w Europie. Z danych Eurostatu, opracowanych przez organizację producentów CECED Polska. W Polsce swoje fabryki ma już cała europejska czołówka branży, jak BSH, Indesit, Electrolux, oraz firmy azjatyckie - LG czy Samsung. Na ten rok - jak już wcześniej pisaliśmy - prognozują wzrost produkcji średnio o co najmniej 10 proc. LG do 2012 r. zamierza zwiększyć produkcję lodówek w naszym kraju z ok. 300 tys. sztuk aż do 1,4 mln urządzeń rocznie. Z kolei Samsung po zakupie dwóch zakładów (pralek i lodówek) od polskiej Amiki według naszych informacji docelowo może w nich zwiększyć produkcję nawet o 500 proc., czyli łącznie wytwarzać 3 mln sztuk sprzętu rocznie.

Bardzo sympatyczna i oczywiście Piękna Pani😍

To balkon na 2 piętrze

Jest pani porażająco wspaniała!

A Ty coraz piekniejsza, serdecznie pozdrawiam❤️🙋‍♂️💐