Wspaniale Tych Państwa było oglądac:) Powodzenia w uprawie polskiego wina

Na emeryturze wreszcie mogłem zrealizowac marzenie życia.Pani Agnieszka mówi o tym co najważniejsze-o pasji i niemal miłości do tej boskiej latorośli .Mam na 5a 120nasadzeń i na jedną pare rąk to wystarczy.Zmęczenie i ból pleców nie zabija wielkiej radości i ciągłej ciekawości nowych doświadczeń .Oby wiecej takich przesympatycznych ludzi z pasja budowało ten kraj Serdecznie pozdrawiam z winiarskim pozdrowieniem.

Wspaniale, można bez Roundapu, można!!! Gorące pozdrowienia ze śląska (Mysłowic)

Powodzenia. Pięknie to wygląda.

zazdroszczę Ohhh... na starość planuje kupić taką winnicę

no naprawdę piękna winnica

Tak,gość z Kalifornii miał rację bo 1/3 winnic kalifornijskich się właśnie spaliła/skąd wiedział/.A tak robi dobre winko w winnicy "Astoria" w Zachowicach koło Wrocławia.Jego ojciec był pracownikiem naukowym na uniwersytecie w Oregon.I w tej współpracy i z uniwersytetem w Toskanii robią winko.I dobrze.U nas też może byč Kalifornia.Ja zbierałem swoje od sierpnia do listopada.😂😎😰😱

Tyle tych winnic.Terra robi się u nas Kalifornia i to bez wygłupów bo przecież jeden wino ogrodnik przeniósł się z Kalifornii do Polski i ma jedną z większych winnic w Polsce.Pewnie przestraszył się trąb powietrznych.Ja na działce mam głównie deserówki ale robię winko z wszystkiego.Mam też jakąś odmianę węgierską posadzoną w latach 80 tych i dopiero teraz zauważyłem,że ma bardzo dużo ekstraktu w skórce/czerwonego/..Wystarczy trochę dodač do różowego wina i robi się czerwone,tak jak po dodaniu aronii.Tylko ona chyba lubi wyższe firmy z małych krzaków nie będzie dużo.Może kiedyś wybiorę się na degustację tylko ja lubię winko półsłodkie bo mam nadkwasotę.😱😰😂😎

Hah to jest moja "ciocia,, a ich dziecko to mój przyrodni brat :)

Nie czepiam się, ale w dzisiejszych czasach bardzo musimy uważać na to co mówimy publicznie. Używanie słowa "szampan" jest moim zdaniem w tym przypadku hmmm... niefortunne? 9:45

Prawie jak Terra Nova.Faktycznie krajobraz kosmiczny.Na taki upał i słabą ziemię trzeba stosować mikoryzę pod winorośl.Tak w ubiegłym roku lało ale takiego roku chyba już nie będzie.Wegetacja zaczęła się w połowie kwietnia i nie było przymrozków/w Łodzi/.Taki upał też ma dobre strony bo winorośl korzeni się głęboko tak jak powinno być.Nie trzeba wtedy podlewać i tak nie pękajà.Pewnie kurkumę bo ja stosuję zamiast siarki.🍸🍷🍾🍇

Winnica ok tylko prosze o petycje do tego nie wiem kogo reprezentujacego prremiera na pewno nie Polakow zeby nie zatruwali opryskami Polskiego nieba bo nie dosc ze slonce nie moze sie przebic przez wsrstwe tych trujacych opryskow to jeszcze nie wiadomo jak to odczuja ludzie po kilku latach po za tym winogrona lubia slonce to jest wazne zeby zgromadzily odpowiednio cukry pozdrawiam winoogrodnikow ale prosze o szersze patrzenie na rzeczywistosc

Ale z tą kolią to nieźle odjebała gwiazda.