Też chodziłam do lekarza bo źle się czułam, bóle w różnych częściach ciała, poranne zmęczenia, bóle głowy. Na szczęście trafiłam do pani doktor która leczy mnie ziołami i korzystam z biorezonansu

Odtruj organizm najpierw z metali ciężkich.( EDTA, DMSA) Bardzo ważne! Potem terapia pasożytnicza a resztę sam organizm zwalczy. Pamiętaj o witaminach ADEK, B Komplex. Ponadto Zink, Selen i Bor. Wszystko duże dawki.

to może czas poszukac specjalisty. mi rodzinny dał antybiotyk tydzień po skończonej kuracji zaczeły się jaja ze mną . więc wnioskuje że nie zadziałał.

Zioła buhnera, cowdena, dieta, jad pszczeli, pijawki, lampy plazmowe, olejki eteryczne, to wszystko działa na choroby odkleszczowe. Proszę spróbować

To nie choroba, tylko objaw zatrucia organizmu metalami ciężkimi. Terapia chelatowa się kłania.

Ja przez lata , miałam diagnozę fibromialgia , a to borelia jest okazało się..30lat męczyłam się..

Ja jeżdżę na lampy do Warszawy i one mi pomogły..

@@wandaczyzak8567 bardzo proszę napisaç jakie to są lampy które Pani pomogły.

Moja historia jest nieco inna. Przeszłam drogę przez mękę. Miałam objawy typu; straciłam węch, słuch, smak, ciśnienie skaczace, szmery w płucach, problemy z pamięcią, z orientacją w terenie, zaburzony sen, i najgorsze połowiczne bóle głowy imitujące migrenę. Koszmar, chodziłam od specjalisty do specjalisty, badania nic nie wykazywały a ja cierpiałam bo leki nie pomagały. Dopiero badanie metodą niekonwencjonalną wykazało; borelioza. Natrafiłam na dr która kończyła fakultet leczenia boreliozy w Niemczech, gdyż jej córka zmagała się z tą chorobą i ona potwierdziła że mam typowe objawy neuroboreliozy. Korzystałam z leczenia lampami, które ustawiane są na wyższe częstotliwości drgań, niż krętki borelii i po tych zabiegach zlikwidowano mi boreliozę. Oczywiście picie ziół, stosowanie diety i mikroelementów, witamin pozwoliło mi zapomnac o chorobie. Po zakończeniu stosowanych lamp po m-cu sprawdzono mi czy nie pojawiły się ponownie krętki boreli, a następnie po roku. Jestem czysta od tych niezwykle inteligentnej "besti". Ja nie miałam rumienia, ani śladu ugryzienia kleszcza. Okazuje się że borelie przenoszą także komary, meszki, gzy a nawet pająki. Podczas trwania choroby przypomniałam sobie że ok. 5 lat wcześniej miałam objawy choroby podobnej do grypy: temp. utratą wechu,słuchu na 1 ucho itd. To wówczas musiało mnie coś ugryźć, a dopiero po 5 latach przypadkowo zdiagnozowano boreliozę. Wtedy antybiotyki nie działają, bo ta bestia potrafi się ukrywać w cystach tkankach, miejscach trudno dostępnych. Ona nawet potrafi brać na przetrwanie, by antybiotyki nie dopadły jej. Dodam że te dolegliwości często były cyklicznie np. m-c skaczace ciśnienie a potem 2 lub 3 mce spokój itd. To urządzenie to generator plazmowy, który zabija krętki borelii. Życzę zdrowia i szczęścia wszystkim chorującym.

@@czesia8811 o jakich lampach mowa?

@@marii3685 generator plazmowy

Nieprawda, ludzie chorują z powodu metali ciężkich i fal elektromagnetycznych i dlatego ma borelioza większą siłę. Jak to usuniesz z organizmu to układ odpornościowy sam ją niszczy. Jeszcze by tego brakowało, żeby lasy truć pryskając je.

Zawsze dbano o lasy. Lasy zawsze były pryskane i tego dziadostwa nie było. Ludzie nie chorowali i mogli spokojnie chodzić po trawie boso..