Buduję Paletę Lee Angold x Roman Szmal i Maluję Grzyby

Рет қаралды 354

Ай бұрын

Dzisiaj w końcu nastała ta chwila gdy mam już wszystkie brakujące kolory i mogę złożyć paletę artystki Lee Angold, która jest bardzo ciekawą osobą i robi świetne ilustracje naukowo-botaniczne. Selekcja kolorów bardzo przypadła mi do gustu, zwłaszcza róż Pottera i pb60 (pochodna indyga?). Podoba mi się brak "nudnych" kolorów przy jednoczesnych zachowaniu spójności i rozpiętości. Paleta idealna dla miłośników zieleni i naturalnych kolorów. Ocean Blue i Autumn Green są jednymi z ciekawszych kolorów a Gamboge hue to zeszłoroczna nowość.

Пікірлер: 24

@izabelakin4740 Ай бұрын

Grzyby są fantastyczne, masz tak niesamowitą lekkość wypowiedzi, że słuchanie i ogladanie filmów staje się uzależniające. Ponadto spróbowałam nowych granulujacych akwareli Kuretake i sa po prostu niesamowite. Dają dużo radości podczas malowania.

@cziłałakart Ай бұрын

W takim razie niezmiernie mi miło i dziękuję! ☺️💜 ciesze się że nowe gansai tambi dają Ci radość. W moim idealnym świecie właśnie tak powinno być. Polecam bardzo je rozcieńczyć wodą i wtedy nałożyć na kartkę, robią się wręcz fluorescencyjne 😄 miłej zabawy!

@LanaGoesArt Ай бұрын

Loved watching this and I think I understood a lot. I agree, that Lee's palette is unusual and doesn't give you the usual Ultramarine and Lemon Yellow, but it harmonises beautifully. It gives lots of opportunities to mix bright transparent mixes as well as muted ones or some with interest and granulation. Personally I love Indanthrone Blue and Cobald Turquoise in my palettes too, so this one just looks perfect to me. I received mine yesterday and can't wait to test it out. :) Dzekuje bardzo for the video!

@cziłałakart Ай бұрын

I am so glad you enjoyed it! ❤️ yeah, it appears you got my message and ideas I discussed briefly in this video. That's so cool! 😄 I love the warm yellows in this palette, and they make such nice and quite versatile mixes! (especially when mixing them with the turquoise). I am also a fan of indathrone blue in this palette. It's not too blue, not too greyish... just a perfect blue to have. No issues with mixing the rich and dark colors. I wonder what the inclusion of buff titanium would do for me 🤔 I hope you have loads of fun with your very own palette and again, dziękuję za oglądanie! ❤️💜😊

@LanaGoesArt Ай бұрын

@@cziłałakart hehe, it definitely feels nice to listen to Polish again and I will watch more just to practice listening and understanding. Who knows, maybe one day, I'll speak again? :D Have fun with the palette and the additions.

@cziłałakart Ай бұрын

@LanaGoesArt I'm very happy you find that enjoyable, and if you need any help with polish, just let me know 😎💜 thanks!

@ginewra Ай бұрын

Dobrze obejrzeć taką paletę i opinię na jej temat. Będzie jak znalazł, gdy skończy się malować podstawowymi (dobrymi, a tanimi) i będzie się chciało wejść na kolejny stopień wtajemniczenia :D

@cziłałakart Ай бұрын

Jest to na pewno piękna przygoda i sama przyjemność. No i nie trzeba się spieszyć! 😃

@joannaj.5575 Ай бұрын

❤❤❤

@cziłałakart Ай бұрын

❤

@kkswiss1902 Ай бұрын

odkrylam Lee Angold gdy poszukiwalam informacji o ksiazkach Billy Showell i juz zostalam na jej kanale :). Uwielbiam, gdy artysci dziela sie informacjami na temat swoich palet. Ja na poczatku swojej "przygody malarskiej" kupilam sobie ksiazke Jackie Isard 'Watercolour Mixing Techniques for Botanical Artist' i bylam zaskoczona, ze jej glowna paleta to 16 kolorow na ktore skladaja sie : 4 zolte, 5 czerwonych i 6 niebieskich oraz Dioxazine Violet. "A gdzie zielony?!!" pytalam siebie przerazona, ze bede musiala tworzyc kolor, ktory jest "podstawowy" w malowaniu botanicznym. Oczywiscie, korzystalam z "gotowcow" w postaci np Sap Green, ktoro ewentualnie lekko modyfikowalam. Dla mnie to byla duza ( i dluga) lekcja dotyczaca nie tylko mieszania kolorow, ale i roznicy pomiedzy poszczegolnymi pigmentami. Z tej ksiazki dowiedzialam sie o istnieniu PB60, wiec na szczescie, od samego poczatku mojego malowania nie bylam skazana wylacznie na "tradycyjna" ultramaryne ( nawet nie wiedzialam, ze znajduje sie ona w prawie kazdym zestawie i to nie tylko dla poczatkujacych). Teraz, posiadajac "podstawowa" wiedze na temat tradycyjnych kolorow moge bardziej swiadomie korzystac z urokow "niestandardowych" farb. Dlatego tez, paleta Lee Angold wydaje mi sie ciekawa, tym bardziej, ze zaczelam dostrzegac "piekno" pigmentow granulujacych, ktore do tej pory byly rzadko przeze mnie uzywane. Interesujaca wydaje mi sie tu "zielen jesienna", ktora nieco przypomina Sap Green, ale w wersji granulujacej/rozwarstwiajacej sie. Chyba (jak to zwykle bywa po obejrzeniu twoich filmikow) skusze sie o "podrobienie" tego koloru, tylko nie wiem czym by tu zastapic PG26? Mam PG19 (Cobalt green) i PG17(chronium oxide) wiec bede probowala cos na ich podstawie "tworzyc". Kto wie, moze wymysle jakies polaczenie kolorow, o ktorym nawet Romanowi Szmalowi sie nie snilo?! ;) Chyba po raz pierwszy widze palete, gdzie jest Perylene Green. Zwykle spotyka sie czarny, Payne's Grey, Indygo.... Zastanawialam sie czego nie da sie namalowac paleta Lee Angold? Dla mnie (jak kazda) paleta ma za malo czerwieni, ale ja zaczynalam nauke malowania od ilustracji botanicznych, wiec jest to "normalne zjawisko", ktorego trudno jest mi sie pozbyc. Dlatego "zmuszam sie" do malowania innych tematow, by poekperymetnowac i nieco uwolnic sie od "botanicznego myslenia". Jamesa Gurneya uwielbiam. Mam jego dwie ksiazki, ktorych pewnie nigdy bym nie kupila (oceniajac temat okladki), gdybym nie widziala wczesniej kanalu Jamesa na Youtubie. PS. Gdybys na poczatku swojej przygody z Romanem Szmalem uzyla kartki formatu A3 to nie musialabys teraz oficjalnie dawac sobie bana na jego farby ;)

@MiodnyPrzygodnik Ай бұрын

Superrealistyczne grzybki! Czy jestem jedyną osobą, której ta paleta kojarzy się z jesienią ?

@cziłałakart Ай бұрын

Definitely not 😎🐌🪲

@mald379 Ай бұрын

Ja tez to kocham

@cziłałakart Ай бұрын

Zdecydowanie podzielam Twoja miłość do kolorów i farb ❤❤❤ Lee ma też bardzo ciekawa paletę z pigmentami wycofanymi. Kilka dni temu malowała nią swoje zamówienia na lajwie i miło się oglądało. Nie siega po nią za często bo blokuje ja trochę ta myśl że tych farb już nie da się kupić ale się przełamała 😊 jak ogarniasz angielski na wysokim poziomie to polecam wejść na jej serwer na discordzie, często rozwijają się tam ciekawe konwersacje. Ostatnio rozmawialiśmy właśnie o kolorach podstawowych i według niej jest to najczystszy i najzywszy kolor do którego aktualnie masz dostęp. Ona jest też dużo bardziej obeznana w tej chemicznej części związanej z produkowaniem farb i można się od niej dużo nauczyć. Rozumiem Twój ból związany z systemem edukacji. Ja niestety nie poszłam nigdy na ASP ale skończyłam liceum plastyczne. Bardzo wiele takiego dziadziego pierdoletto musialam wysłuchać. A potem ubierałam słuchawki i oglądałam na KZfaq jak ludzie zupełnie inaczej podchodzą do tematu. Myślę też że ten Twój przykład z czarnym będzie rezonowal w wieloma osobami (ja też mam traumę z czarnym). Mało tego, warto uczyć się od mistrzów a nie od ludzi z budżetowki bo np Zorn częściej sięgał po czarny niż niebieski i wychodziły mu zielone bo dodawał żółtego albo ochry. W czerni jest coś ziemnego niebieskawego zazwyczaj więc bez problemu w połączeniu z żółtym wychodzi zielony. Dzięki za oglądanie I podzielenie się wspomnieniami! ❤

@mald379 Ай бұрын

@@cziłałakart też o zornie się dowiedziałam z internetu! I o Sargencie. NIGDY o nich się nie mówiło na historii sztuki, a jak ostatnio mialam okazję zobaczyć Sargenta na żywo to się prawie popłakałam bo takie dobre bylo. No i też przez Ciebie się złamałam i właśnie z allieexpress zamówiłam nowa pusta paletę na więcej Szmalow 😂

@cziłałakart Ай бұрын

@@mald379 oh my nie wiedzialam że tyle osób będzie że mną resonowalo 😄 zazdro oglądania wystawy! Z pół roku nie byłam na żadnej, czas się zorganizować 🤔 dzięki za pomysł! I mam nadzieję że akwarele będą Ci służyły 😄❤️

@neurocrafter2428 Ай бұрын

Dobra, to juz mam liste brakujacych kolorow do tej palety. Bedzie wyzwanie, bo musze wyciagnac nickel azo yellow, magente i ocean blue z mojej podstawowej palety i to bedzie troche bolec. Ale w sumie to i dobrze, bo bede musiala pomyslec co tam w zamian za to dac. Dobrze, ze mam do sklepu z Aquariusem kawalek i jest to jedyny sklep plastyczny w Berlinie, do ktorego nie mozna wchodzic z psem, bo zbankrutowalabym na bank. Kupilam sobie tez kuretake gansai tambi, ktore mialam zamiar kupic dopiero jesienia i oczywiscie boje sie je wyprobowac, sa takie nowiuuuutkie. Zdecydowanie powinnam sobie odciac youtube, wlasnie skroilam dzieciom ich szkolne farby, zamowilam sobie jeszcze dodatkowe i bede testowac ktore farby szkolne sa najlepsze ;) ;) ;) Ciekawe, ze nie widzialam jeszcze filmiku z porownaniem, zawsze tylko jedna firma. Podobno sie duzo lepiej sprawuja na tanim papierze niz akwarele, co w sumie nie byloby dziwne, skoro wiekszosc dzieci maluje na zwyklym cienkim papierze rysunkowym (to znaczy moje nie, moje maja mix media PaintOn). Chcialabym jeszcze wyprobowac Caran d'Ache, zeby miec komplet tych firmowych, ale 30 euro to moim zdaniem za duzo za farby, ktore normalnie kosztuja 5-6 euro za pudelko. W sumie to takie farby bylyby calkiem nieglupie do zabierania, jakby bialy wymienic na przyzwoity gwasz... mala tubka schmincke by tam sie ladnie zmiescila... Ide testowac w tanich szkicownikach, ciekawe co mi wyjdzie (widac, ze powinnam isc popracowac, nie??)

@neurocrafter2428 Ай бұрын

a grzybki super!

@cziłałakart Ай бұрын

Mnie od wczoraj nawiedza ten sam duch prokrastynacji. Ciekawe co będzie 3go dnia 🤣 a co do aquariusow, znam ten ból. Ja się cieszę że mam kiepskie połączenie do sklepu plastycznego i dlatego budowanie tej palety zajęło mi 2 wycieczki do sklepu a nie 1 na szybko od razu, już bo nowość. Piękno kostek polega na tym że układy w palecie można zmieniać i nie musisz wprowadzać zmian na stałe. Można też mieć 2 palety wyciągnięte na raz. Można też kupić taki plastikowy insert (wiem że Roman Szmal ma w ofercie takie na 16 kostek za 7zl?) I najpierw w nim trzymać nowe kostki, potestować je, zobaczyć czy taką kolorystyką dobrze nam się maluje i wtedy ewentualnie coś na stałe reorganizować. Co do gansai tambi to bardzo się cieszę że wpadły Ci w oko, są na pewno wyjątkowe. Jak dodasz mało wody to wyglądają jak granulukace akwarele a jak dodasz naprawdę dużo- rozszczepiają się w taki neonowy wręcz wachlarz barw. Ale nowe musi się odleżeć na półce, ja to rozumiem. Też nie otwieram nowego szkicownika póki co (talens artcreation z korkową okładka!) Co do przyborów szkolnych to ja bardzo lubię pastele szkolne. I suche i olejne. Myślę że są przyzwoite. Wiadomo że chciałabym kiedyś zaznać tego jak to jest malować drogimi pastelami, wszystko w swoim czasie. Do tego momentu mam nowe pudelko pasteli z pentela za 30zl (50 pasteli) bo poprzednie zużyłam prawie do zera i świetnie się bawiłam. Papier to jest ciekawy temat choć temat rzeka. Kiedyś na yt ludzie mówili że tylko bawełna itd. Podczas gdy jakość papieru faktycznie ma znaczenie, to surowiec z którego jest wykonany nie koniecznie musi być jeden jedyny. Ostatnio dobrze się czuje używając papierów celulozowych do markerów wodnych czy gwaszu. Lepiej się na nim "ślizgają" i blendują, zwłaszcza pisaki wodne. Dzięki za oglądanie i miłego eksperymentowania z przyborami! 😄❤️💜🎨

@neurocrafter2428 Ай бұрын

@@cziłałakart no i skompletowalam wczoraj palete Lee, przy okazji odbierania zestawu do Urban Sketchingu :) Szarpnelam sie tez na te nowe kolory, wracalam od dentysty, to musialam sobie zrekompensowac straty moralne ;) ;) Teraz mam juz trzy palety Aquariusow, w dwa opakowania sie juz nie mieszcza. To troche malo wygodne, bo sporo maluje na kursach i ciagniecie kilku ciezkich pudelek, plus czasem jest tak srednio z miejscem na stole, etc. ale moze to wcale nie jest takie glupie bo zmusi mnie do uzywania konkretnych palet i uczenia sie wiecej (gdyz rysowac i malowac zaczelam dopiero pol roku temu, wczesniej to kredke w rece mialam przy okazji sprzatani dziecinnych pokoi). Masz racje, ze zasady malowania ultramaryna sa bezsensowne, najwyzej specjalnie jako cwiczenie w mieszaniu farb. Mnie na tym etapie pomaga zasada nie uzywania wiecej niz 1 koloru podstawowego na raz (tzn uzywam i 2-3 ale tylko jak mam uzasadnienie), zeby uzyskac jakas tam harmonie barw, a nie kociokwik zupelny. To na pewno bedzie ewoluowac, ale na razie mi pomaga nie stresowac sie za mocno kolorami, bo tak szczerze to nie ogarniam jeszcze samego malowania i wiekszosc energii zuzywam na ataki paniki w zakresie, co moj pedzel teraz znowu wykombinuje. W ogole to taki troche denerwujacy etap, bo juz bym sie chciala bardzo zajmowac kolorystyka, wartosciami tonalnymi, kompozycja, a w 99% zajmuje sie trafianiem pedzlem w szkic i unikaniem plam. Co oczywiscie nie przeszkadza mi w kompletowaniu nowych farb i palet i byciu obiektem dziwnych spojrzen ludzi na kursie, ktorzy od 12 lat maluja tym samym zestawem 12 farb ;) ;) ;)

@cziłałakart Ай бұрын

@neurocrafter2428 wow ile nowych skarbów! ☺️😄 Mam nadzieję że będą Ci służyły i na kursach i w pracy w domu. Ja też mam sklep plastyczny obok lekarza i na pocieszenie zawsze jakoś te moje koślawe nogi tam zawędrują 🤣 fajna zasada z tym 1 kolorem na raz, z kolorami jest dużo zabawy i uwielbiam kostki za to że mogę wyciągnąć przypadkowe 3 czy 4 i coś próbować nimi robić. Ultramaryna ma w sumie taka zaletę że łatwo się miesza z innymi kolorami i jest zwykle w 1 grupie cenowej, czyli powinna być tania w porównaniu z innymi kolorami. Ale ludzie świeci żeby od razu tak się od niej uzależnić 😃 akwarela jest trudna i zaskakuje nawet osoby doświadczone. Rozumiem Twoja frustrację, to jest trudne bo od ilości wody zależy wszystko a ciężko to zmierzyć. Lee robiła ostatnio taki filmik coś w stylu "czym się już nie przejmuje a przejmowałam się na poczatku" i tam mówi o tych plamach wodnych, ja roboczo mówię na nie czasem cauliflowery. Lee kiedyś się nimi przejmowała a teraz je ignoruje i po prostu zamalowuje je kolejnymi warstwami. Najlepiej będzie jak sama zobaczysz, co Ci bede opowiadala filmik 😄 dzięki za oglądanie I mam nadzieję do następnego!

@kkswiss1902 Ай бұрын

@@cziłałakart Chcialabym sie nie przejmowac cauliflowerami lub jakos umiejetnie je zamalowywac ;) Z drugiej strony nie moge nie popelniac "bledow", bo wpadne w samozachwyt, a wtedy juz zupenie nie bede sie "artystycznie rozwijac" ;) Portrecistka Ali Cavanaugh jest znana z tego, ze jej cauliflowery sa piekne i zupelnie nie sa postrzegane jako brak umiejetnosci w malowaniu. Z reszta jej mini paleta tworzona przy wspolpracy z QOR/Golden tez nie wyglada na "tradycyjnie portretowa"