Czekalam na ten filmik o tej nowosci ❤a mogla bys nagrac tez filmik o nowym zapachu lancôme co teraz wyszedl gold extrait

Świetna recenzja 🥰 Testowałam i rzeczywiście mógłby bardziej projektować, ale ma w sobie coś. Czuję lawendę i tą taką z łodygami przez co dla mnie ten zapach mógłby być unisex. Jest w klimacie wycofanego Lavandes Trianon od Lancome, więc jeśli ktoś za nim tęskni jak ja, to tu znajdzie nawiązania 🤩

A ja już zapoznałam się z ta nowością i trafił na moją półkę ❤❤❤❤

Wąchałam karteczkę zapachową z Goddes, na pierwsze wrażenie -przyjemny 🙂 ale słucham, że warto potestować na skórze, by dostrzec niuanse kompozycji 🙂

Wolę Libre EDT które mam już w swojej kolekcji 🥰 z nowości dałam się uwieść Flower Ikebana Kenzo ❤

Dla mnie troszkę rozczarowanie. I pomino, że lawenda nie jest jakoś lubiana i sie bałam jej, ale jak testowałam to cudowne bylo otwarcie , i to połaczenie lawendy z wanilią mnie urzeklo przy pierwszych testach i wziełam dekant, a juz w domu,po kilku probach i mijającym czasie noszenia u mnie robi się slodka, płaska wanilia. Mnie wlasnie tez przeszkadzał jak go nosiłam przez caly dzien . Taka jakaś przygniecona byłam tą wanilią. Odlewka poszla w Swiat , to testy zimą bedą tylko w drogeriach , ale moze w mroźne dni pokaże to ba co go stać:)

Super film jak zawsze 🥰😘🥰🔥

Przeczytałam dużo opini każda inna, każda skrajna. Przetestowalam sama tak się zakochałam, ze kupiłam i czekam na dostawę. To takie dziwne, ze Pani opowiada o tym zapachu ja go wącham i mam wrażenie, ze to nie może być ten sam flakon🙈😂 Od samego początku pełno cytrusów i wanilia w tle, ale jaka piękna wanilia a te cytrusy 🤩 i tak pięknie trwa raz mocniej cytrusowo raz mniej, a po kilku godzinach tak jak i u Pani dla mnie bardzo przypomina Juicy Couture Gold / dla mnie to cudownie bo uwielbiam te perfumy i ubolewam nad ich trwałością. Tu mam zamiennik z ciekawszym początkiem. Te pachną cały dzień i projekcja kosmos🙈 jeden psik na rękę i pachniało za każdym razem gdy się ruszyłam , co ciekawe na durgiej ręce testowałam good girl klasyczna a na wewnętrznej stornie supreme i good girl przy burberry całkowicie nie wyczuwalne jakby projekcja zerowa. Jak to wszystko zależy od skory😅 dlatego rzeczywiście perfumy warto testować na sobie :)

Powąchałam w sklepie -raczej nie , ale zajakiś czas dostałam odlewkę zapomniałam o niej a potem nie wiedziałam co to tak pachnie i bardzo polubiłam ten zapach

Dzien dobry. Mam pytanie do znawczyni jaki zapas z wyższej półki będzie pachnieć podobnie do calvin clein euphoria? Podobna nuta , trwałość. Może ma Pani jakiś pomysł ? pozdrawiam

Łapka w górę i oglądam 🤩

Mnie się jakoś spodobał, mimo że nie lubię takich słodziaków-słodziaków. Na chłodniejsze dni otulający, sympatyczny.

Cześć Monika 😊 Podoba mi się Twoja recenzja. Ja dziś otrzymałam moją 30ml buteleczkę zapachu Goddess. Mam go teraz na sobie po raz pierwszy, wcześniej tylko testowałam dwa razy na nadgarstku. Obecnie mieszkam w UK i dziś pogoda tutaj jest słoneczna, ale jest chłodno i wiatr dość mocno wieje. Nie wiem czy ten zapach będzie pasował do ciepłych dni, ale dziś wydaje się być idealny. Czuję komfort, jakąś miękkość płynącą z tego aromatu. Wiem że ten zapach nie jest oryginalny, ale mi to nie przeszkadza. To będzie dla mnie taki zapach, który ma za zadanie cicho mi towarzyszyć i dawać mi uczucie spokoju i komfortu 😊Pozdrawiam ❤

Św Mikołaj mi go przyniesie na specjalne zamówienie. Uważam że jest piękny, ciepły i otulający, szczególnie na zimę. Dla mnie to waniliowa szarlotka, nie wiem dlaczego ale czuję w nim właśnie świąteczny zapach. Bardziej szarlotka niż lawenda. Ciekawe, co nos to zagadka😂

Mam 50 ml flakon i nie moge odkrecic zeby go dopelnic czy wszystkie są napelnialne czy częsc jednak nie? Mocuje sie z tym i nie wiem co robie źle

U mnie niestety na skórze dużo lawendy i imbiru a wanilii malutko i to taki bardziej cukier waniliowy. Bardzo płasko. Chciałam polubić bo butla boska...

Ja kocham Eisenberg Jose, czy może Pani polecić coś co jest bardzo podobne do tego zapachu i bardziej intensywne?

🤩🤩❤️👍

👍🌹🌸Super

Goddess w ogóle mi nie przypomina Juicy couture gold 😅 Libre EDT owszem :) Dla mnie to jest libre, ale proporcje lawenda-wanilia odwrócone czyli w Goddess jest mniej lawendy, więcej wanilii, w libre na odwrót. W Goddess lawenda jest ugladzona właśnie duża ilością wanilii. W fazie dry downu to już jednak dwie inne historie i dry down podoba mi się najbardziej. Wtedy faktycznie upodabnia się do Billie Eilish. A co do projekcji to się zgadzam - szału nie ma, otoczenie go prawie nie czuło🙈

❤

❤❤❤❤❤❤❤❤❤

😀👍

💛💜

Pani Moniko, piszę zupełnie w kwestii nie związanej z filmem, moje ukochane miss dior absolutely blooming jest wycofane z produkcji, pewnie pojawi się nowa wersja, ale trochę nie sądzę by jej dorównała… czy zna może Pani jakiś zapach który jest podobny (w tym stylu) co ta miss dior? 🥹🥹😘😘

Mam odlewkę, testowalam i nie porwały mnie. Wtórny zapach jak dla mnie , projekcja żadna. Nie ma miłości. Pozdrowionka

Witam. Nie mialam okazji jeszcze potestowac. Ale, chyba nie dla mnie. Nie dzwigam slodkich zapachow - chociaz niektore mi sie podobaja. Pozdrawiam serdecznie.

dla mnie za słodki, troche przeszkadzajacy, a poznym popoludniem juz go na sobie nie czuje. moze faktycznie bedzie lepszy na jesien zime, chlodniejsze dni

🤗👍🥰🙋‍♀️

Mnie w pierwszej chwili, w pierwszym niuchu, ta wanilia skojarzyła się z TF Metallique. Goddess - zapach ciekawy, jednak trochę w klimacie 'ale to już było"

Niestety ja się zawiodłam na tym zapachu. Na mojej skórze wychodzi najtańsza wanilia, wanilia i jeszcze raz wanilia. Nic innego :/ W porównaniu do Mon Guerlain, który posiada niesamowitą elegancję oraz YSL Libre, który ma tego pazurka jest naprawdę kiepsko. Męczą mnie już te słodziaki, ileż można.

Pani Moniko ja już mam serdecznie dość już tych słodzików w perfumeriach. Jest tam tak słodko ,że chyba tak cukrów jeszcze nie było . Osobiście czekam na zmianę trendów 😊 Burberry to dla mnie wata cukrowa, nie dziękuję 😊

Mówi pani tak cicho jakby dziecko spało za ścianą . Na telefonie aż ciężko się słucha tych szeptów

Zadziwia mnie rozstrzał cenowy w marce burberry. Goddes za 400 zł, London za trochę ponad stówkę

To nie są dobre perfumy. Wtórne do bólu, od tej wanilii zęby bolą. Lubię Libre, ale Libre jest "jakiś", a Goddes jest po prostu słaby. Rynek perfumowy idzie zdecydowanie w złym kierunku, ciężko znaleźć coś wartego uwagi. Nie wiem jaki jest sens produkowania "takich" zapachów...