Uczynić ze starego Fordonu miejsce atrakcyjne dla mieszkańców i inwestorów - takie zadanie postawili przed sobą bydgoscy urbaniści. Teraz ich propozycjami zajmą się radni.
Пікірлер: 5
@zubra70683 жыл бұрын
Szacun za projekt
@lvlaras10 жыл бұрын
Bardzo ciekawa inicjatywa. Podziwiam ilość pracy włożoną w tą wizualizacje. Szczególnie pochwalam próby otworzenia Fordonu w stronę Wisły, na której to kiedyś podobno istniał spory ruch turystyczny, a obecnie jest na niej głucho. Oj gdyby u nas w Fordonie dało radę wypożyczyć omegę lub jakąkolwiek żaglówkę... ależ byłoby miło po pracy/szkole rozerwać się trochę na wodzie. Byłaby to też kusząca propozycja dla osób robiących tzw. Wielką Pętle Wielkopolską, aby w Bydgoszczy na chwilę obić w prawo i pożeglować po największej polskiej rzece. Ostatnio coraz więcej osób wykonuje spływy Wisłą w stronę morza (czy to kajakami, żaglówkami, czy dziwnymi tratwami). Jeszcze więcej osób chciałoby coś takiego zrobić, ale z racji kompletnego braku infrastruktury nie czują się na siłach aby podjąć taką wyprawę. Co do nadwiślańskiego parku/skweru czy jak to się fachowo nazywa- trzeba pamiętać, że wahania poziomu wody są tu spore więc wszystkie pomosty powinny być tak zaprojektowane aby pracowały razem z wodą. Poza tym większość z tych terenów jest regularnie zalewana/podtapiana więc owe ścieżki, fontanny, altany i inne cuda na kiju musiały by być tak skonstruowane, aby nie trzeba było ich co rok/dwa budować od nowa. I wypadałoby zapewnić jakiś monitoring, czy coś- bo niestety bardzo przydatne i solidne ławeczki na wałach są regularnie dewastowane, a co dopiero gdyby postawić bardziej interesujące obiekty. Zastanawia mnie także sama mini marina przy moście- a najbardziej mostek nad mini kanałem. Rozumiem, że byłby on w jakiś sposób składany/zwodzony. Gdyż dla żeglarzy każdorazowe kładzenie masztu byłoby w pewien sposób uciążliwe. Zresztą z racji na znacznie ograniczoną przestrzeń, manewrowanie wewnątrz mariny z położonym masztem byłoby niewykonalne. Najlepiej gdyby odbywało się to automatycznie- jak na światłach dla pieszych- podpływasz- wciskasz przycisk i po chwili mostek się podnosi (z powodzeniem w ten sposób funkcjonują śluzy). Sam taki mostek byłby niezłą atrakcją. Ale przede wszystkim nie byłoby problemu, że wieczorem/ czy po sezonie nie można wpłynąć, gdyż nie ma obsługi. Ale się rozpisałem:P Naprawdę miło, ze ktoś próbuje w tym kierunku działać. Życzę powodzenia. P.S. Ach... gdyby jeszcze dało się znowu połączyć Fordon drogą wodną z Zalewem Koronowskim...
@YouTube24h-PHU-Relax3 жыл бұрын
Mamy wspólną pasję.Miło się ogląda. Dzięki za subskrybcje bo na pewno dostanę . Pozdrawiam Adam
@piotrtrop61529 жыл бұрын
Urbaniści to jedno, radni...to zupełnie inna piłka. A ja w bajki już dawno przestałem wierzyć. Takiego Fordonu, nawet moje prawnuki nie doczekają. Tyle.