Na zime innych jak bieżnikowane nie kupię- ale tylko z firmy Profil. Od ponad 10 lat na takich jeżdżę.....i chwalę sobie.

Kolego ,jaka to jest opona nowa?Przecież ta opona ma pewnie kilkanaście lat a tylko do niej dolepiono nowy bieżnik.Kazda fabrycznie nowa opona ma swój określony okres "życia".Bieżnikując starą oponę próbujemy sztucznie wydłużyć jej okres eksploatacji.Jak pomalujesz cały stary samochód to nie oznacza ,że masz nowe auto,podobnie jest z oponami.

Poprostu użyto do bieżnikowania zniszczonych opon . Do bieżnikowania używa się opon nie starszych niż 5 lat ,a przed samym bieżnikowaniem opona powinna być dokładnie sprawdzona pod względem uszkodzeń mechanicznych,trzymania odpowiedniego ciśnienia itp . W tym przypadku dokonano rażących zaniedbań ,więc zwrot pieniędzy Tobie się należy.

Trzeba mieć wybitne szczęście żeby z wszystkimi oponami coś się działo 😂 mankamenty pojawiają się nawet w najdroższych oponach

4 razy w życiu przerabiałem bieżniki i zawsze był jakiś problem, a to płótno w środku się rozeszło, nie równo ścierał się bieżnik, opony jajowate z czego drgania na kierownicy i od tamtej pory Dębica frigo. Dziękuję

Wszystko fajnie tylko jak się kupuję najtańsze syfiaste opony jak Equipe to nie ma co się dziwić że są problemy. Oczywiście taka sytuacja jak na filmie absolutnie nie powinna mieć miejsca ale jak to mówią co tanie to drogie. Wystarczy kupić markowe bieżniki jak Profil czy Glob-gum. Samego Profila miałem 10 kompletów (!) i żadnych problemów poza tym dziewiątym nieszczęsnym który był nad wyraz śliski ale reklamowałem je. Przy pozostałych nie zauważyłem istotnej różnicy względem Baruma, Kelly oraz asymetrycznych Nokianów. Ba na Nokianach w 3 sezonie się jeździć nie dało bo takie śliskie się zrobiły.

Jeżdżę busem na nalewkach firmy globgum i szczerze polecam. Co prawda płace 200zl za sztukę. Ale bez problemu wytrzymują 3 lata i 60tys km. Mam już 3 komplet od nich i zero problemów. Mam wielu znajomych z flot, również prawie wszyscy jeżdżą na nalewkach i nic się nie dzieje. Trafiłeś kiepska partie i tyle

Jakie ciśnienie w oponach podczas jazdy? Jaki samochód i indeks nośności opony? Mam w Santa Fe SM drugi rok bieżnikowane zimówki i jeżdże na nich cały rok bo ładnie ida w błocie i po śliskiej mokrej trawie. Z przodu po 2 latach starły się o 2,3 mm w stosunku do tyłu. Ciśnienie mam lekko wyższe niż w normalnych 2,4 atm. Nie ma żadnego rzucania tyłem,pływania itp rzeczy.

Nikt mnie nie przekona do opon bieżnikowanych. Cenię swoje życie na więcej niż nowy komplet opon :-)

Tak to jest jak firma krzak, bieżnikuja bez sprzętu,kontroli , doświadczenia, miałem bieżnikowane firmy Profil, Tar-gum zero problemow

Mam tej samej firmy opony Equipe czy jakoś tak się to pisze... Zrobiła mi się jak zygzak opona biła itd.. 205 65 15. Teraz kupiłem 215 55 16 od rantu felgi odkleja się guma... Dziś zakupiłem używki bo nalewki porabany wysiadł w połowie zimy.. Dzwoniąc do sprzedawcy powiedział one tak mają proszę nie martwić się... Tu chodzi o życie nie o kasę...

Widac ze to nie sa nowe opony, tylko jakies stare juz zuzyte. Tak nie wyglada bieznik po dwoch tygodniach. Koles cos tu sciemnia.

Musiałeś mieć pecha. Ja jeżdże na nalewkach zimowych TipTyre 15 cali i są wystarczająco ok.

Ja mam opony zimowe bieznikowane już trzeci rok i wyglądają prawie jak nowe, fakt faktem nie kupowałem na allegro tylko w wulkanizacji, dobrze sie trzymaja na śniegu lecz słabiej na zamarznietym asfalcie np na autostradach, sądzę że będą jeszcze ze dwa sezony spokojnie służyć.

Powiem szczerze, że od 6 lat używam tylko nalewek takich firm jak tar-gum, gał-gum, i jakiś redial i powiem że nigdy nie miałem problemu na żadnym samochodzie. Bieżniki miały różne, ciche, głośne ale nic się z nimi nie działo. Teść ma założone te same opony co ty, ta sama firma i 3 rok bez zarzutu. Trafiłeś na kiepską partię. W firmie podobna historię mieliśmy z kormoranami.

Tak sobie czytam komentarze w internecie bo właśnie się zastanawiałem czy może nalewki ale: są praktycznie tylko dwa rodzaje komentarzy 1. Negatywne 2. Pozytywne ale w poście jest wymieniona co najmniej jedna marka i często lokalizacja jakiegoś punktu sprzedaży - tak więc pseudo reklama.

Miales pecha poprostu ,ja jezdzilem na bieznikowanych oponach osiem lat ponad sto tysiecy przbiegu I opny mi zostaly I sa dalej dobre auto na zlom poszlo ,i nawet niepamietam czy gume zlapalem aby raz ja bym smialo polecal.

Proponował bym nie rozszerzać wpadki na jednym komplecie opon jednego producenta(w dodatku mało znanego) na całą branżę opo bieżnikowanych. Ani to uprawnione ani uczciwe. Osobiście przejeździłem na letnich oponach bieżnikowanych Targum z Mielca 5 sezonów a w kolejnym aucie 1 sezon(do sprzedaży z autem) i poza wkurzającym mnie hałasem nie mam im absolutnie nic do zarzucenia. Opona trzyma się nawierzchni jak inne markowe opony, radzi sobie nieźle z wodą w dodatku zużycie jest znacznie mniejsze niż w nowych oponach(ok 2 sezony dłużej jeździsz). Jeśli ktoś jeździ spokojnie (ja różnie ale dawały radę) to mogę spokojnie polecić, nie ma problemów z wyważaniem jak niektórzy straszą, na nowe też się daje odważniki szczególnie na starych felgach które zazwyczaj nie są już idealne.

Ja mam opony zimowe z poznania z markgum i nic się z nimi nie dzieje. Przyczepność zajebista , nic nie mogę im zarzucić. Drugi komplet mam z olsztyna i po 4 latach popękały boki , ale też jestem z nich zadowolony. W tym roku kupiłem normalne opony i porównam czy nowa opona dorówna bieżnikowanej pod względem przyczepności.

Rozumiem. Kilku moich znajomych jeżdżą na oponach boeznikowanych i chwalą może trafił Pan na jakąś wadliwą partie

Tak to bywa jak chcę się zaoszczędzić :)

Ja kupiłem polskie jeździłem nie raz koło dwustu raz nawet240.ogulnie trzeci sezon bende pomykał i mięcha na nich sporo.przejechałem jakieś30 000

trafiłeś na wadliwe tak samo mogła ci się trafić wadliwa markowa opona kupiłem sobie opony zimowe znanej marki DUNLOP i po jednym sezonie jazdy stało się z nimi dokładnie to samo co z twoimi a były dwa razy droższe od nalefki

Też miałem niestety doczynienia z wynalazkiem firmy Equipe. Najgorsze nalewki ever. Nigdy więcej. Unikać jak ognia.

Prosze was, bieznikowane opony... Nigdy i nikomu. Powinno byc zakazane. Rozumiem ze nie kadego stac na nowe. Ale w takim razie lepiej zainwestowac w MARKOWE używki ze SPRAWDZONEGO źródła. Albo chociaz Dębica czy coś.

Jeżdżę na oponach bieznikowanych firmy markgum i nie ma problemu przejechac na nich 65 tysiecy km. Zrobilem tyle w 4 lata i kupilem nastepne tej samej firmy. Polecam.

Mam taki sam komplet opon 3 sezon nie zauwazylem uszkodzen musiales miec pecha i stary karks sie trafil, z nadlewkami wlasnie loteria jest, ale na przyszlosc to lepiej faktycznie nowe a nawet najtansze , sprawdzone na drugim aucie. Powinni oddac kase bez dwoch zdan.

Opony to to były ale dwie regeneracje wcześniej , teraz to niebezpieczny badziew. Cóż , jak zwykle okazuje się że oszczędny dwa razy traci.

Napisz czym jeździsz

Ja mam zimy z alledrogo 17 cali przejechane już prawie 5 tys km i prócz tego że nie są jakoś super ciche to nic złego nie powiem. No cóż życie w zasadzie z nową oponą też można mieć pecha.

Zgadzam się z poprzednim wpisem miałem ten sam model opony fatalnie wykonane skaczą na wyważarce 120 gram na sztuke trzęsą autem porażka

Powiem tak, jak ktoś się na własnej skórze nie przekona, to nie uwierzy, że bieżnikowane opony nie nadają się do niczego. Kiedyś też takowe zakupiłem. Po założeniu tył tak jeździł na boki jakbym nie miał powietrza, nawet się zatrzymałem i sprawdzałem czy jest dostateczne ciśnienie - było. Kupiłem je na stary samochód, a nie chciałem w niego inwestować. Nigdy więcej opon bieżnikowanych.

ogólnie to nigdy nie używałem tego typu opon, ale na pierwszy rzut oka po barwie gumy widać, że to jakaś stara zmęczona guma. Widocznie nie kupiłeś nowej tylko z drugiej ręki :) sam używam opon klasy ekonomicznej Kormoran, których koszt jest niemal identyczny jak nowych nalewek więc po co się kusić na takie cuda ??? 789zł za 4x 195/75R16 OPONY BIEŻNIKOWANE zimowe EQUIPE 799zł za 4x 195/75R16C OPONY ZIMOWE NOWE KORMORAN Oryginał 2017r

Podobno najlepsze opony na TOR

Bo opon nie kupuje się z internetu. Pracuje w wulkanizacji i zaobserwowałem że większość klientów z oponami " internetowymi " ma problemy z reklamacja. A bieżnikowane wziąłem na próbę i przelatalem 5 sezonów i poza hałasem nie miałem problemów. Osobiście patrząc na jakość teraźniejszych karkasow drugi raz bym się nie skusił, zakładam nowe polskie.

Kupiłem rok temu z tej samej firmy też na allegro opony całoroczne do pickupa . Bez żadnych problemów bez dopompowywania zrobiłem 20tys km i jestem mega zadowolony. Kupiłem 5 sztuk jedna okazała się nie do wyważenia. Po konsultacji przysłali kuriera za darmo z nową opona. Reasumując jest git.

limitu 200km/h to baza tej opony nie miala pewnie jak nowa byla. Ja na nowych z Debicy staram sie jechac do 130km/h TOYOTA Corolla z 2004roku.

Z jakiego rocznika były te opony?

Co się dziwisz, trzeba brać sprawdzone firmy które robią już przy tym paręnaście lat

Co sie dziwić producentem jest ad company . Mr A. lasek . Znam pana osobiscie i nue polecam najlepiej w polsce robi domin rupi eko opony

Nie zgodzę się jak raz założyłem bieznikowane zimowki na tym do mercedesa to pługi stały A ja jechałem opony trzymały się bajka zero zużycia itp trafiłeś kolego jakaś lipe oddaj pzdr

gwarancja jaki problem chybe ze kupiłeś od janka z garazu

bzdura na bieżnikowanych zimowkach zrobiłem kilkanaście tysięcy km i wszystko ok ta opona jest uderzona o cos wypadek

Nalewki opony tylko na smietnik. Najlepsza nalewka to na spirytusie z wisni.

po raz wtóry oszczędność nie popłaca , pozatym ludzie pojęcia nie maja ze takie opony zwiększają zużycie paliwa wiec oszczędności poczynione przy zakupie opon zostaną strawione przez większe zużycie paliwa pzdr

bieżnikowane opony są nawet samolotach pasażerskich AIRBUS .Firma Michelen beżnikowane

Kiedyś tez jeździłem na bieżnikowanych i nic się z nimi nie działo

Cztery lata latałem zimą latem nic się nie działo.

JA UZYWAM GLOBGUM. TERAZ KUPIŁEM DO BUSA I ZOBACZYMY. W TRZECH OSOBÓWKACH WSZYSTKO OK

Prowadzę wulkanizacje i sprzedaje opony bieżnikowane . Sprzedałem ogromne ilości tego typu opon reklamacje na poziomie mniej niż 0,1% .Reklamacje są zawsze uwzględniane zgodnie z gwarancją. Osobiście używam tego typu opon i nie narzekam. Dostawców mam sprawdzonych i nie mam żadnych problemów . Głośność opony to jest sprawa obiektywna . Przyczepność wiadomo nie dorówna markowym oponą .Ja jestem zadowolony i osobiście wole sprzedać oponę bieżnikowaną niż używkę o której nic nie wiem . Cena opony 15 w granicach 120zł z montażem i trzyletnią gwarancją to chyba dobra opcja.

Bo stare jest dobre ale Wino.

Patrząc na komentarze na allegro firm ktore są producentami tj ECOOPONY,MARKGUM , TARGUM to liczba negatywów jest 1-3 % w skali sprzedaży więc o czymś to świadczy. Osobiście jezdze spokojnie i w 90% w mieście i głownie do 10-20 km/H wiecej niż znaki pokazują więc jakoś się nie boje jeździć na nalewkach .

zadnych wynalaskow ryzykowac zyciem wlasnym i rodziny

MECHANIK , dlaczego Niemcy juz nie jeżdżą na bieżnikowanych oponach , bo mają autostrady na których szybko jeżdżą i żaden serwisant nie poleci opony bieżnikowanej ze względu na bezpieczeństwo , a polacy biedaki kupują , taka sama jest sytuacja z samochodami Niemcy kupują nowe a Polacy odkupują od niemców jako używane z dużym przebiegiem , pewnie jak ktoś jezdzi wokoło komina i drogi zasypane ,jezdzi wolno to owszem od biedy i dobra bieznikowana , bieżnikowana opona to guma stara z odzysku ,która nie przeszła przez zadne testy i laboratoria , to nie jest stomil lub podobna firma to sa małe zakłady które kleją te bieżniki

Miałem zime marki MarkGum oraz W&M Myki na letnich miałem okazje jeździć .Nie polecam zachwalanie wulkanizatorów bo znajomy itp. itd. to pic na wodę. To jest tylko wygląd i nic poza tym.

pewnie kolego kupiles badziewiastej firmy i pretensje czasem debice tez po kilku tygodniach letnie byly do wymiany

,,Mam tu takie ,,markowe używki,, dla pani po 120 zł za sztukę 450 dla równego rachunku.. dobrze ze kamera jest w aucie dobra podjechałem powiedziałem ze jest zapis Video i dobre Audio i ze wykasuje za 450 ... wykasowałem nie było problemu ,,markowe uzywki miały nie wiecej niz 5,2mm na jednej tylko oponie reszta 4 mm i znaczniku zuzycia najechane do połowy.. :)

Człowieku nie generalizuj! Firma firmie nie równa!

Ile dałeś tyle przejechałeś. Bierznikowane opony to podcieranie tyłka szkłem.

To kup sobie opony dobrej firmy

Nalewka nowa opona 15lat

Na pewno nie jest to dla ciebie

Ja bym je oddał na gwarancję

Po prostu mogła być stara i temu pękła tak bywa bieznikowana a uzywane jedno to samo fakt jeszcze firma jaką je zrobiła mi rok wychodziły więcej nie jak kupiłem nawet niby z porządnej firmy

Gosciu zbieznosc masz zle ustawiona

Lepiej wydać na nowe chińczyki np "Imperial" niż na bieżnikowane, a za takie opony jakie są na filmie to producenta za jajca i na latarnię

One są dobre.Ludzie sobie chwalą ale tylko na przykrycie kopca z kukurydzą

Po co kupowałeś taki syf skoro masz dobre polskie firmy bieżnikujące opny jak Profil, Markgum, Globgum ? Wybrałeś dziadostwo więc masz dziadostwo.

Ze wzgledu na bezpieczenstwo swoje oraz innych wolic kupic nówke, niedość ze starczy na kilka lat, to przy okazji sumienie czyste

opona bieżnikowana to jeszcze wiekszy syf niż stare opony z "dobrym bieżnikiem" . Miałem 2 komplety i każdy miał coś, szkoda pieniędzy i nerwów. Lepiej dołożyć 200zł i kupić nowe dębice albo barumy.

Są to opony z Firmy LasPol kol Nie kupuje się opon bieznikowanych to to jest dziadostwo Ale jest wina użytkownika Bo przyzdzieblił chciał tanio więc ma w nagrodę przygody z oponami Jeśli chodzi ogólnie to bieznikowana idzie wszystko jak leci opona ma 2 lata nawet 20 lat I to nie ma znaczenia jak wyjdzie Relamcja to wrzuci i tyle A tak Można było kupić w Warsztacie i by było dużo łatwiej teraz trzeba się szarpać z Internetem

Opony bieznikowane sa super . Ja tez uzywam i na nich sie zapier po sniegu. Wole sto razy kupic bieznikowane niz jakies uzywane za takie same pieniadze ktore sa sliskie

Lepiej dopłacić ze 100 200 zl i kupic najtańszego Chińczyka niz taki szajs przynajmniej masz gwarancje i opis z indeksem głośności zachowania na mokrym oraz zużycia paliwa a tak nie wiesz nic.

nalewki powinny być zakazane tak samo nacinanie, nie stać to rowerem pod parasolem

Raz w życiu założyłem bieżnikowane. W czasach studenckich jak nie miałem hajsu. Nigdy więcej....albo Cię stać na porządne opony i nie zagrażasz życiu innych uczestników ruchu albo jeździj autobusem.

Opony dla Januszow kto kupuje bieżnikowane ten frajer jeszcze z alego,

Nalewka to najgorsze gówno powinno nie zostać nigdy dopuszczone do ruchu na drodze powyżej 40km /h To jest opona która skończyła się i na złom . Stare powiedzenie LEPSZA STARA OPONA UŻYWANA NIŻ NALEWANA Po zgniciu drutów robi się owalna i auto podskakuje jak wibrator niszcząc zawieszenie itp. Druty w oponach maja to do siebie że lubieja gnić i pękać od zużycia czasu nie zatrzymiecie i przebiegu takiej opony.