Zdecydowanie! Dodatkowo skrajne są nie tylko pod wzgledem pogody, ale zwłaszcza kultury 😄😄

Genialne! xd Chętnie dowiedziałbym się o tym przebiegu więcej. Może w wolnej chwilii napiszesz parę słów wiecej 😄😄

Pozdro, Przemku, mam nadzieję, że niedługo znowu spotkamy się na live! 😊😄

Możesz podać przykład? 🤔😉

Genialnie! Właśnie to ma swój urok - trafiać na jakiś event bez większych planów. Na szczęście w Hiszpanii to częste i ma swój niepowtarzalny klimat. Zazdroszczę zabawy!

Cześć @saskia3676, Umknął mi Twój komentarz - dlatego najlepiej pytania techniczne zadawać na grupie :) Odpowiadając na Twoje pytania: 1. Tak, jeśli strona gromadzi dane osobowe, musi być wdrożona polityka prywatności zgodna z RODO, bez względu na sposób przesyłania danych (mailto czy SMTP). 2. RODO musi być wprowadzone, gdy strona zbiera, przechowuje lub przetwarza dane osobowe użytkowników - w Twoim przypadku będzie to formularz, który będzie takie dane przetwarzał. 3. Polityka prywatności powinna być na stronie, gdy gromadzisz dane osobowe użytkowników, np. przez formularze kontaktowe. 4. Polityka prywatności powinna zawierać informacje o tym, jakie dane są zbierane, w jaki sposób są przetwarzane, kto jest administratorem danych, cel przetwarzania danych, prawa użytkowników oraz informacje o plikach cookie. 5. Rzeczy, które powinny zostać uwzględnione, to między innymi: Zgodność z RODO Informowanie o plikach cookie Zabezpieczenie danych osobowych Transparentność w zakresie przetwarzania danych Natomiast szczegółowe kwestie prawne najlepiej skonsultować z prawnikiem.

@@PrzemekBykowski używam mailto (to znaczy znacznika form który po submicie tylko przekierowuje do klienta poczty) nic nie zbieram żadnych danych. Czy w takim razie tak samo musi być rodo czy inne rzeczy?

Dobrze ujęte 😄 Sjesta to nie tyle przerwa na odpoczynek, co mały test cierpliwości dla głodnych turystów 😄

@@PrzemekBykowski Mieszkalam w Madrycie ponad rok i restauracje czy bary zamykane tak samo- jak wszystko inne- z powodu przerwy obiadowej jest dla glodnego (z reguly o tej porze) obcokrajowca jest tak srednio smieszne. Nie wiem , gdzie Ty jestes ale w Madrycie woda w kranie byla lepsza niz ta z butelek.

Z pewnością nic tu nie było generowane przez IA. Przykro mi, że Ci się nie podoba, jednak chętnie poznam opinię też innych widzów jak zapatrują się na taki rodzaj montażu 😊

Zgadza się. No i te lewicowe brednie o "różnych płciach, seks -gadżety, tęczę, bara-bara" i cholera wie co tam jeszcze było, ponieważ nie obejrzałem tego badziewia do końca.

Zajmuję się wspieraniem osób w rozwijaniu ich ścieżki kariery, oferując zarówno strategie zawodowego wzrostu, jak i optymalizację kompetencji niezbędnych na rynku pracy. Chociaż bezpośrednie pośrednictwo pracy pozostawiam specjalistom od rekrutacji 😊

Rzeczywiście, w kwestii językowej, powiedziałem, że bez znajomości angielskiego jest bardzo trudno - oczywiście chodziło mi o język hipszański. Powiedziałem coś innego niż zamierzałem i nie zauważyłem tego, dopóki nie zwróciłeś na to uwagi. Dziękuję za wyłapanie tego. Natomiast w kwestii wprowadzenia euro, Hiszpania kwalifikuje się do czołówki krajów, obok Włoch i Grecji, które doświadczyły największego kryzysu ekonomicznego związanego z wprowadzeniem euro.

@@PrzemekBykowski Euro w Hiszpanii, Włoszech i Grecji wprowadzono w 1999r. (gotówka 2002), a wydaje mi się, że masz na myśli światowy kryzys finansowy z 2008 roku, który w pierwszej kolejności uderzył w branżę turystyczną, która pełni bardzo ważną rolę w tych krajach

@@Balducze Według danych Eurostatu, od 1999 roku do 2020 roku, inflacja w Hiszpanii wzrosła o 44%, co było jednym z największych wzrostów wśród krajów strefy euro. Jednocześnie, wzrost PKB w Hiszpanii od 1999 roku do 2020 roku był o 22% niższy od średniej strefy euro. To oznacza, że mimo wprowadzenia euro, gospodarka hiszpańska nie osiągnęła oczekiwanej dynamiki wzrostu. Istnieją także badania, np. przeprowadzone przez Instytut Makroekonomiczny im. Leibniza, które sugerują, że wprowadzenie euro przyczyniło się do wzrostu bezrobocia w Hiszpanii w porównaniu z sytuacją, gdyby kraj nadal miał własną walutę.

@@PrzemekBykowski a co ma zmiana waluty do wzrostu gospodarczego? Po prostu to są nieroby jak wszyscy południowcy, jakość usług na niskim poziomie.

@@DanielDaniel-ok3tk W takim klimacie (w Hiszpanii nie byłem ale innych krajach śródziemnomorskich, więc porównanie mam) nie wyobrażam sobie bycia pracoholikiem.

Niestety nie, KZfaq nie ma takich funkcji

Adios XD

¡Hola, amigo favorito! 😄😄

Dzięki za komentarz! Faktycznie, współczesny Anglik o piątej po południu raczej nie przerywa wszystkiego na herbatę. Nawiązuję tutaj do klasycznego obrazu Anglii, który często pojawia się w kultowych tytułach, takich jak Monty Python i wielu innych, gdzie Anglicy rzucają wszystko, aby napić się herbaty o 17:00. Myślałem, że to zrozumiałe dla większości, ale może następnym razem skupię się na czymś mniej wymagającym. Pozdrawiam!

@@PrzemekBykowski no nie wiem, pierwszo słyszę o tym. Jest takie coś jak ‘ afternoon tea ‘, taka starodawna rozrywka która tylko istnieje w hotelach, albo w domu emeryta. Każdy pracujący anglik, czy nawet anglik na zasiłkach nie pije herbaty o 17stej i by raczej wolał się napić piwa.

​@@vibranium-riprich314 Rozumiem, cieszę się, że podzieliłeś się swoją perspektywą. Ważne jest, aby dzielić się swoimi spostrzeżeniami i rozwijać poglądy :)

A co sądzisz o kuchni skandynawskiej, mongolskiej, australijskiej?

@@PrzemekBykowski akurat mongolskiej i australijskiej nie znam więc źle się wyraziłem. Jedna z najgorszych w Europie. W żadnym kraju europejskim nie miałem tylu problemów żeby zjeść coś dobrego niż w Hiszpanii

@@ksz7822 Oczywiście, kulinaria są kwestią bardzo subiektywną! 😊 Osobiście, po wcześniejszym spozywaniu głównie potrawach skandynawskich, przechodząc na hiszpańskie smaki, dostrzegłem ogromną różnicę. W każdym razie, paella stała się jednym z moich ulubionych dań! 😋