Jasne, że relatywnie nie są warte. Ale! Życie jest tak przewrotnie krótkie, że jeżeli torebka ma być dla nas maleńkim ogniwem szczęścia w codzienności to czemu nie? Jeżeli codziennie wrzucając do niej klucze się uśmiechniesz i będziesz czuć satysfakcję z jej posiadania to zdecydowanie była warta swojej ceny! 🙂

Produkt jest wart tyle ile kupujący chce za niego zapłacić. Jest popyt jest podaż.

Płacimy przede wszystkim za powierzchnie sprzedażowe w najlepszych i najdroższych miejscach na świecie! I powierzchnie reklamowe w najdroższych miejscach!! To jest cena luksusu- jakość możemy znaleźć wszedzie

Kiedyś "markowe " było synonimem- rewelacyjna jakość. Njestety obecnie te rzeczy marek premium już nie są tak doskonałe. Dlatego obecnie coraz częściej kupuję polskie marki, i takie, których produkcja jest w Europie.

Ostatnio w nowej pracy zapytano mnie dlaczego mam tyle butów. Codziennie zakładam inne 😉 Odpowiedziałam,że nie wydaję na alkohol, ani na papierosy, więc stać mnie co miesiąc na jakieś nowe buty lub torebkę. Mam kilka fajnych markowych perełek, np. oryginalną torebkę Gucci, kupioną w „ciucholandzie” za 20 zł lub cudne bryle Chloe z TKMaxx za 200zł. Lubię dobrej jakości rzeczy - mój złoty środek to ubrać się dobrze jakościowo za rozsądną cenę.Nie przepłacać, gdy jest to możliwe. Szukać perełek z drugiej ręki. Troszkę pokombinować i trzymać w ryzach swój snobizm, na ile to możliwe.

Jako nastolatka i młoda kobieta zawsze marzyłam o oryginalnych perfumach. Za pierwsze nadprogramowe pieniądze tzw. nagrodę w pracy kupiłam właśnie perfumy. I uważam, że było warto! Uważam, że powinnyśmy się uszczęśliwiać w miarę swoich możliwości🙂❤️🥂

Fajny, szczery film. Doceniam, że wspomniałaś również o swoich wpadkach zakupowych.

Ryzykowny temat na YT, bardzo się odsłoniłaś przed nami. Tak przeszłaś przez ten temat, że brawo Ty! Super ograłaś ten temat.

dzięki, że dzielisz się swoją wiedzą, jest to bardzo pouczające

Co by nie mówić, nie są warte swojej ceny. Kupujac taka torebke kupuje sie logo i swiadomosc tego ze kosztuje majatek. Tym samym eksponujac logo mowimy swiatu "patrzcie, stac mnie".

Podpisuje się pod wszystkim tym,co powiedziałaś dziś w filmiku🥰też kocham markowe rzeczy,ale jak to mówią ' nie wszystko złoto, co się swieci "😉

Mnie osobiście ekscytują najbardziej nie światowe, designerskie marki, a polskie, które produkują piękne, luksusowe produkty za ceny wyższe niż w sieciowkach, ale nadal osiągalne dla normalnego człowieka. Uwielbiam też marki, które wydają się być całkiem normalne, ale mają super jakości produkty. Przykładem jest marka Fossil, która znana jest chyba głównie z zegarków, kilka lat temu wpadła mi w oko torebka od nich. Generalnie ich torebki mają dość nudne, klasyczne wzory, ale można wynaleźć wyjątkowe modele. Torebkę noszę od kilku lat i zdetronizowała wszystkie inne torebki, w tym worek od Chylak. Jest mniejsza niż reszta moich średnich i małych torebek, ale bardziej pojemna i po tylu latach wygląda nadal jak nowa. Model Campbell, polecam.

Super ze mówisz o podejściu do wydawania pieniedzy bo mało kto podkreśla takie podrjście😘

Z przyjemnością siadam obejrzeć 🥰 Miłego weekendu😊

Pięknie wytłumaczyłaś istotę ceny tych marek w kontekście historii mody! Kompletnie zmieniłaś moje spojrzenie na ten temat :)

Bardzo ciekawy film, jak zwykle z przyjemnością obejrzałam. Generalnie nie mam „pociągu” do najdroższy marek. Przyjemność sprawiają mi owszem zakupy drogich marek ale niekoniecznie tych najdroższych, tutaj miała bym wyrzuty sumienia. Ale mam od kilku lat jedna rzecz na celowniku i sobie jej zawsze odmawiałam, racjonalizując jej zakup jako bezsensowny. I po filmie ona do mnie wróciła :D

Oczywiście, że nie są warte :) Jeśli komuś zależy na jakości wystarczy wybrać produkt jednego ze wspaniałych polskich rzemieślników. Ale domy mody i marki premium sprzedają nam spełnione marzenia! Marzenia o szczęściu, pięknie, luksusie. Że poczujemy się jak w jednej z reklam Vogue, których estetyką się zachwycamy! Te torebki, apaszki, buty pokazują naszą przynależność do elitarnej klasy wyższej, którą stać na dobra luksusowe. Któż czasem nie chciałby tam być? :D Film jak zwykle super, dzięki za szczerość :)

Już po kilku pierwszych zdaniach daje like♥️ Kluczowe to szanować się nawzajem, w tym też swoją odmienność. Nie każdy musi myśleć w ten sam sposób i to jest super!

bardzo przydatny film! dziękujemy!

Cudownie, uśmiałam się dzisiaj :) Należy mówić o wydawaniu pieniędzy w ten sposób, bo po to one są! To nie powinno być takie tabu ani powodem wstydu

ciekawy film 👍, zdrowe podejscie 🙌, dzieki 🤗

Super film! Długo na niego czekałam! 😍

Daje lajka jeszcze przed obejrzeniem, bo mało tego na polskim KZfaq. Domyślam się dlaczego, ale ja uwielbiam taki content

Oj, zabrakło w tym materiale rzeczy najważniejszej. Dziedzictwo, jakość, logo, funkcjonalność - owszem, to się składa na cenę. Ale najważniejszy jest PROJEKT. Ktoś tę rzecz wymyślił, zaprojektował, umieścił w swojej kolekcji i podpisał własnym nazwiskiem. A potem... grupa anonimowych plagiatorów z FAST FASHION wytwarza na wzór cudzych pomysłów tańsze "projekty", zarabiając na tym dużo więcej niż ci najwięksi projektanci. Bo kopiowanie jest łatwiejsze niż kreowanie, a ogromna ilość sprzedanych tanich rzeczy przekłada się na ogromny zysk.

Bardzo fajny materiał, dla mnie bardzo pomocny.

Bardzo dawno Cie nie oglądałam i świetnie spędziłam czas przy tym odcinku. Twoja pasja do mody jest zaraźliwa dzisiaj wyskakuje z dresu 😉

Super film, fajny flow:)

A i przydałoby się właśnie zaznaczyć, bo może nie każdy ma tego świadomość, że marki typu Hugo Boss, furla, Tommy Hilfiger to są marki premium, a Chanel, Dior, Hermes itp. to marki luksusowe.

Jak zawsze rzetelny film, przedstawiasz sytuację z luksusowymi produktami obiektywnie :)

Cześć Radzka! Nie rozumiem ludzi, którzy wyrażają swoje zdanie kategorycznie z pozycji: ja bym nie kupiła wiec Ty tez nie... Niech każdy robi to co mu pasuje i niech nie obchodzą nas wybory innych osób.

Jak zobaczyłam tą smycz to pomyślałam, że Radzka to też człowiek 😁❤

Nie wiem,czy jest warte,ale na mojej liście marzeń jest Chanel Boy i ważne,żebym mogła ją sobie sama kupić,bez wyrzutów sumienia i nie na ostatnie.Może to taki wyznacznik,że mogę zarobić tyle i do tego dążę.

Radzia ja tez lubie luksusowe rzeczy ,ale nikomu niczego nie zazdroszcze bo kazdy ma to na co go stac , lususowe rzeczy mozna tez kupic z drugiej reki i byc szczesliwym.Pozdrawiam milego weekendu Kochana

Bardzo spodobała mi się twoja wypowiedź na temat poszerzania swoich horyzontów poprzez rozmowy z ludźmi, którzy mają inne priorytety, inaczej wydają swoje pieniądze itp. Robię tak samo i przez to spotkałam wiele ciekawych ludzi i naprawdę wiele się dowiedziałam i nauczyłam. Serdecznie cię pozdrawiam.

Mnie nie stać na takie produkty, ale się nie dziwię ,że inni sobie kupują i z przyjemnością sobie pooglądam :)) Pozdrawiam

Świetny filmik - na taki czekałam 🙂 szkoda, że Dior nie wysyła do Polski - chyba, że coś pomieszałam 😀 a gdzie kupuiłaś YSL - online czy stacjonarnie?

Kocham Twoja szczerosc 💙💙💙 swietny film

Hej Radzka :) Na przetarcia w botkach Chloe polecam Pucybuta we Wroclawiu na Jana Pawla. Moje tak odnowili,ze wygladaja jak nowe. Pozdrawiam :)

Jeszcze przed obejrzeniem mam tezę- nie są warte ale każda chciałaby mieć choć jedną rzecz :) Buziaki 😘

Fajny filmik. Dzieki.

Jasne,że film się podobał.Wszystie twoje rady są bezcenne .♥️

Bogaci ludzie chcą posiadać rzeczy na które innych nie stać, kupują rzeczy, które są wyznacznikiem statusu, jeśli już stać jest np. ich sekretarkę, która rok, czy dłużej, odkłada i kupuje taką torebkę, to bogatych już to nie napawa dumą, więc ceny takich produktów są podnoszone na maxa, koniec końców oni zmieniają wyznacznik statusu na najdroższe np. jachty, czy inne produkty, a tylko my, zwykli zjadacze chleba, marzymy, aby kupić taką torebkę, zapierdzielamy i kupujemy, odpowiedź, na pytanie, czy te rzeczy premium są warte tej ceny, nasuwa się sama 😹na tym teraz korzystają tylko producenci, dają takie ceny, żeby zarobić, żeby coraz wieksza rzesza była ich klientami....

Swietny film🔥 co do samych dobr luksusowych. No ja osobiscie uwazam , ze sa warte zakupu, choc niekoniecznie warte ich pelnej ceny. Dlatego bardzo czesto jesli przeznaczam budzet na rzecz luksusowa to staram sie kupowac ja na sale. Tak w vitkacu za ponad polowe ceny kupilam torebke Chloe a wsumie nawet dwie , bo jeszcze mam od nich nerke czy Jaqcuemusa. Warto polowac :-) Raz z ogromnego chciejstwa za pelna kwote zakupilam gucci marmont bucket bag - nosze ją od 2 lat non stop i nie moge narzekac, jakosc wykonania jest na najwyzszym poziomie i nie zaluje wydanej pelnej sumy, choc z biegiem czasu wiem, ze dobrze jest poczekac i probowac upolowac cos nieco taniej:-) - wtedy wydaje mi sie , ze satysfakcja jest jeszcze wieksza, a wyrzuty sumienia znikome😅. Moim totalnym szalenstwem byla mini bag od jacqumusa, z ktorej pol rodziny i znajomych sie smieje, bo to byla typowa zachcianka , do ktorej wchodza jedynie klucze, airpods i jakies luzem wlozone pieniadze, nawet karta sie nie miesci🙉, ale mimo wszystko ja uwielbiam jako dodatek i nie zaluje zakupu. Takze to zalezy od potrzeb i jak ktos szanuje rzeczy, bo osobiscie uwazam sie za dobry przyklad tego, ze mozna uzytkowac czesto dana rzecz i mimo to wyglada ona nieskazitelnie. A co do sklepow z drugiej reki to polecam vintagebar (zagraniczna stronka) - mozna tam w bardzo dobrej cenie upolowac rzeczy luksusowe , bagietka od gucci jjest w cenie ok 1400pln 🤭 i to w bardzo dobrym stanie, fakt , z odleglych lat , ale wygladaja swietnie. Z polskich to warty uwagi jest jeszcze pyskaty zamsz czy labelkomis . No i w ostatnim Vogue Polska jest artykul o kopenhaskim sklepie i brytyjskim , w ktorym mozna rowniez wylapac perelki:-).

Super filmik👍😊❤️

Radziu, dziękuję za ten film! Zgadzam się w stu procentach z tym co mówisz. Sama nie celuję w znane marki ultraluksusowe (po pierwsze budżet, po drugie po przeczytaniu Dlaczego luksus stracił blask), ale nie przyszłoby mi do głowy oceniać kogoś, kto cieszy się takimi zakupami. Rozumiem też, że jakość kosztuje (kupuję sporo w niszowych markach premium), lubię jakość, dobry dizajn, oryginalność.

Mam pytanie czy impregnujesz raczki od LV Monogram czy naturalnie ta pieknie miodowy kolor uzyskalas?Pytam ,bo Pani w LV poradzila mi nie impregnowac i tez Jej posluchalam,ale moje raczki od LV jeszcze tak ciemne nie sa.Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz

Dla mnie nie są tyle warte. Doceniam rzemieślników, niektórych prawie ubóstwiam 😅 i to właśnie człowiek jest dla mnie w tym najważniejszy. Piękne przedmioty są cudowne, otaczajmy się nimi, płaćmy adekwatną cenę do jakości i doświadczenia rzemieślnika. Mnie nie pociąga płacenie tysięcy za torebkę czy buty dla lansu, albo samego faktu że to "ta marka". Dla mnie marki są enigmatyczne, odczłowieczone, za to gdy mogę spotkać rzemieślnika, poznać go, z nim omówić projekt to jestem skłonna zapłacić sporo, bo wiem komu płacę za umiejętności i dostaję przedmiot stworzony dla mnie.

GENIALNY film! :)

Bardzo dobry film . Mam takie samo zdanie jak Ty. W pracy byłam krytykowana przez „szefową”, że noszę markową torebkę . Nie widzę sensu , aby tłumaczyć czemu kupiłam kolejną rzecz od LV ludziom , którzy nie potrafią wymówić poprawnie nazwy, a co dopiero zaciekawić ich historią tej firmy. Polecam książkę Dom Gucci. Z szacunkiem wchodzę teraz do tego domu mody.

Fajny byłby film na temat jak rozpoznać oryginalne rzeczy. Łatwo jak się kupuje w butiku projektanta, gorzej jak z drugiej ręki. Na co trzeba zwracać uwagę, co jest charakterystyczne dla danej marki ...

Po przymierzeniu Louboutin marzyłam tylko o tym zeby je zdjąć 😂 za to Manolo są super wygodne, przetańczyłam w nich niejedną noc i nadal wyglądają jak nowe. Moim super zakupem jest belt bag Celine, świetna jakość! I mokasyny Gucci, wygodne jak kapcie. Rozczarowana jestem pochette metis LV, pasek reklamowałam 2 razy, w porównaniu z never full o wiele gorsza jakość.

Dzięki za ciekawy film i szczerą wypowiedź. Dobra ultraluksusowe są poza moim zasięgiem, ale nie rozpaczam z tego powodu, bo polskie marki wspaniale się rozwijają i można znaleźć równie jakościowe rzeczy, przy tym mniej nachalne i oczywiście dużo tańsze ;) od 3 lat noszę torebkę marki Mandel (jest w użyciu prawie codziennie) za ok. 800 zł i wygląda nienagannie. Trochę się bałam wydawać tyle na torebkę, ale nie żałuję! Pozdrawiam ☺️

Cześć Radzka, czy Ty miałaś kiedyś słynnego Neverfulla? Jeśli tak, jak oceniasz w porównaniu do shoppera YSL ? Buziaki 😘

Śmiałam się razem z Tobą kiedy opowiadałaś o historii ze smyczą z LV. 😂 co do jakości produktów designerów, masz rację że nie są niezniszczalne, i każdy powinien o tym wiedzieć. Tak samo o tym, że zdarzają się buble „zepsute” już podczas produkcji, sama kupiłam w tym roku Speedy 25, w której vachetta była wykonana z różnych partii przez co rączki miały odmienne od siebie kolory. Co nie zmienia faktu, że posiadanie produktów luksusowych daje satysfakcję i potrafi polepszyć dzień 😉

O jak fajnie, przymierzam się do zakupu Neo LV :D

Niektórzy nie wydają na nic poza podstawowymi potrzebami bo nie mają.

Super filmik

bardzo praktyczny filmik, podoba mi się. YSL czarna to chyba model Envelope small

Fajny film na luzie, jak się taką rzecz lubi, nosi i to satysfakcją, to warto, ja raczej kieruję się wygodą, jakością materiału i funkcjonalnością, dużo szuram, ocieram stopę o stopę więc moje buty są poobcierane, więc luksusowe buty raczej nie, ale mam słabość do miękkich, oddychających, zapewniających maksymalny komfort butów, bo lubię dużo chodzić, no ok to nie lusksus, ale dla mnie tak, bo sporo na nie wydaję.

Ciekawy filmik :) Marki luksusowe nie leżą na ten moment w moim zainteresowaniu - nie czuję, żebym mogła sobie na nie pozwolić. To znaczy finansowo może i bym mogła, ale nadal więcej radości sprawia mi ustrzelenie jakiejś okazji, perełki (np z drugiej ręki) w super jakości za małe pieniądze, niż wydanie pełnej kwoty na nową rzecz podobnej jakości. Więc to jeszcze nie ten moment. Myślę jednak, że może za jakiś czas, jeśli finansowo będzie układało mi się podobnie lub lepiej, oraz gdy odhaczę zakupy bardziej priorytetowe, to pewnie się zdecyduję właśnie na jakąś luksusową torebkę (może do tego czasu będę bardziej świadoma swoich potrzeb modowych)

To co cenię w Tobie i twoim stylu to to że często na ulicach czy w Internecie widze stylówki które świecą logo z każdej strony i nie wygląda to stylowo i z klasą. Jak powiedziałaś że masz jakieś 50 par butów i torebek marek luksusowych to byłam zaskoczona ponieważ zupełnie nie kojarzę Ciebie z "logami". Uwielbiam Twój styl, poczucie estetyki, cenię Twoją twórczość i nigdy nie kojarzyłam Ciebie z przesytem luksusowami logami. Z wysoką jakością i klasą za to jak najbardziej. I to jest dla mnie niesamowite jak właśnie niektórzy tylko świecą logiem, a niektórzy z tymi samymi rzeczami świecą jakością, klasą i stylem. Sama mam kilka droższych rzeczy ale zakładając je czuje się jakbym wlaśnie świeciła znanym logiem ale nic za tym dalej nie idzie. Długa droga jeszcze przede mną aby tak komfortowo czuć się w klimacie luksusowych marek

Mam dwie torebki Versace z linii Jeans Couture. Kupione w fajnej cenie na Zalando. Uwielbiam

Chętnie się dowiem co sądzisz o neonoe, planuje ją jako mój nr 1 :)

Kochana, nie rozumiem kupowania tak drogich rzeczy (chyba że jako inwestycję), ale dziękuję Ci za naukę większej wyrozumiałości dla tych, co mają inaczej, i pozdrawiam ciepluteńko:).

Jestes megaa pozytywna osobą

Ja kupuję polskie torebki ze skóry naturalnej. Niektóre noszę już kilkanaście lat. Oczywiście miałam zachciewajki na markowe torebki, ale szybko minęły np. po zobaczeniu na żywo produktu. Odwrotnie mam z butami, gdy przymierzę, mogę przepaść! Zdarzyło mi się pary razy zaszaleć, ale tylko wtedy, gdy miałam jakąś nadwyżkę gotówki. Dobre buty niestety kosztują... Świetny film! Pozdrawiam😘

Radzka jak ja się z Tobą zgadzam:) marzy mi się torebka z pewnego domu mody, może kiedyś się uda ja kupić;) ale mnie najbardziej cieszy jak rzeczy są świetnej jakości i dobrze się noszą i cieszą poprostu na codzień, mam swoje ulubione sklepy z których regularnie z tej racji korzystam, niemniej marzy mi się wspomniana torebka z pewnego domu mody, nowa :)

Przyjemnie mnie się ten film oglądało:-))Nie znam się na modzie ale jak się tak czasami na oglądam marek high fashion, to sama chciałabym mieć:-)I tak jak powiedziałaś, jeśli będzie mnie na nie stać,to i może sobie pozwolę.

Ja mam buty Manolo Blahnika Hangisi 70 białe, które kupiłam na mój ślub, nie mogłam sobie wyobrazić innych butów do mojej sukni. Na początku dziwnie leżały, wydawały mi się dość wąskie, a ja mam szeroką stopę. Ale potem zadziała się magia i tak się dopasowały, ze aż szkoda, ze są jedwabne, takie delikatne i białe. Warto było! Przetańczyłam w nich całą noc, to jedyny taki mój drogi zakup. Trudno takie buty jednak polecić, bo są bardzo wyjściowe.

Ja nie mogę sobie pozwolić na takie rzeczy, mimo wszystko film bardzo ciekawy. Może przyda się na przyszłość taka wiedza.

Zrob z tej smyczy bransoletke 😅super odcinek

ciekawy film i szacunek za wstep, az sie milej ogladalo:) jedyne co, przyznam, ze piekniej Ci w niecp krotszych wlosach😘

Ja wciąż marze o butach Golden goose. Podtrzymują mnie dwie rzeczy- nie mam ich gdzie zmierzyć stacjonarnie to raz, a dwa- podoba mi się za wiele modeli i nie wiem czy jestem w stanie wybrać w ogóle 🙈🙈🙈🙈

Lubię Twoje podejście do rzeczy i wartości :) Jestem ciekawa czy masz jakieś "zamienniki" tych drogich torebuś... nie chodzi mi o kopie, czy podróby, ale czy masz takie jakieś faworyty w cenie dla "szarego człowieka" :D ?

Czy warte? Nie, bo jest mnóstwo polskich marek które robią świetnej jakości rzeczy. Czy sama chciałabym mieć torebkę Chloe? Oczywiście :D świetny filmik do sobotniej kawy ;-)

A i w perfumach jest różnica, te luksusowe stapiają się że skórą, i od razu wiadomo, czy to te, czy nie.

Ja bym chciała kiedyś móc kupić sobie torebkę od projektanta, ale jednak musi to być torebka skórzana, nie wyobrażam sobie płacić tak dużo za "skaj" xd

Kupiłam z Twojego polecenia shopper YSL. Faktycznie jest super i kupiłam też wersję beżową ale w kształcie north south :)

Z tym TK Maxxem jest różnie, można czasem złapać dość klasyczne modele które są wycofywane, np. kupiłam w Warszawie buty Ferragamo które były wciąż dostępne w Vitkacu. Ogólnie im jestem starsza tym bardziej lubię i takie szperanie w poszukiwaniu perełek i z drugiej strony rzeczy z limitowanych serii, które są dość klasyczne ale z jakimś charakterystycznym rysem. Zgadzam się co do jakości chociaż niestety nie jest to regułą, z mojego doświadczenia YSL robi bardzo dobre jakościowo rzeczy które po prostu dobrze się noszą, są wygodne i ładnie się starzeją ale np. widziałam na własne oczy w butiku torebki Chanel które były krzywo odszyte. Kupując tego typu rzeczy płacę przede wszystkim za projekt - coś co mi się podoba, pasuje, co będę chętnie nosić, i ważne żeby o tym pamiętać bo dużo jest filmów typu „najlepsza pierwsza torebka LV/Chanel” itd., wszyscy mówią o trzech modelach na krzyż ale to nie znaczy że one będą pasować każdemu.

Chanelka może przejść remont w firmie Kordyjak. Ja lubię polskie marki torebkowe np. Batycki, Wojas.

Dziękuję za film! Mam kilka rzeczy z marek premium i kocham każdą, bo to były przemyślane zakupy; każdy poprzedzony researchem. A kolczyki Diora kupiłam, bo spodobały mi się u Ciebie I potwierdzam, nic się z nimi nie dzieje. Natomiast od znajomych, kt noszą broszki Chanel z kamieniami wiem, że te cyrkonie lubią ciągle wypadać (dlat kupiłam taką bez kamieni. I w kolorze szampańskim, żeby pasowała i do złotych i srebrnych dodatków). Na pierwszy zakup teorebkowy polecam klasykę z Louis Vuitton w płótnie, bo będzie służyć na lata. Jeśli któraś z torebek mi się zniszczy (mimo że wszystkie mam ze skór kawiorowych, czyli bardziej trwałych), to zamierzam oddać je w zaufane, sprawne ręce speców od tego typu robót, np. „Leather Surgeons”. Moje premiowe nabytki nie traktuję jako inwestycja, bo po prostu nie zamierzam ich sprzedawać 😀, bo nie kupuje też ich z tą myślą.

Bardzo ciekawie opowiadasz, miło się słucha. Zawsze warto się uczyć i poznawać zdanie innych. Nie stać mnie na marki premium, nie znaczy to że inni według mnie tracą niepotrzebnie pieniądze. Nie moje życie, nie moja sprawa, i nikt nie zabiera pieniędzy z mojego portfela. Mam tylko wrażenie (nie wiem czy się ze mną zgodzicie) że zalew podróbek odebrał ten "blask" i "czar" oryginalnym produktom. Nie piszę o źle wykonanych, tandetnych torebkach, czy innych dodatkach. Czasem trudno jest po prostu odróżnić jedne od drugich. Widać na ulicy co trzecią panią z Neverfullem LV 😏. Nieuczciwi są w stanie podrobić wszystko 🙈.

Mam botki z czerwoną podeszwą (CL) , wąska szpilka 10cm. W moim przypadku trafiłam z nimi w samą dziesiątkę. Tak wygodnych szpilek nie miałam nigdy. Jestem w stanie biegać w nich cały dzień a nogi mi nie odpadają, chyba że z normalnego zmęczenia. Po kilku latach nadal wyglądają dobrze, chociaż widać ślady użytkowania, na podeszwie są oczywiście zelówki aby się nie zniszczyły. Ale prawdą jest, że to są jedyne buty od tego projektanta. Robiłam kilka podejść do klasycznych szpilek i zawsze kończyło się porażką, faktycznie okropnie niewygodne, nogi już w sklepie błagały "tylko nie to".

Film super ! Czy mogłabyś podać pełna nazwę brązowej torebki YSL , która pokazałaś jako swój najnowszy zakup? Pozdrawiam ☺️

Super :)

Bosz,marzę o tak świetnie dobranej czerwonej pomadce,jak u Ciebie. Bomba wyglądasz kobieto!

Zgadzam się z tobą. Te rzeczy maja po prostu sprawiać przyjemność. Jeśli komuś jej nie sprawiają, niech nie kupuje i już.

Posiadanie to tylko cześć przyjemności. Samo doświadczenie zakupu jest niezapomnianym przeżyciem. Miałam przyjemność kupować torebkę LV w Marbelli i buty Louboutin w Barcelonie i nie wyobrażam sobie kupować tych rzeczy online czy z drugiej ręki. Nie ważne czy są warte swojej ceny czy nie. Kupuje kawał historii marki i ten pierwiastek ekskluzywności który sprawia ze czuje się wyjatkowo.

Mozesz oddac rzeczy do renowacji. Pracownia Kordyjak. Buty i torebka Chanel beda jak nowe🙂

Brawo Radzka, lubię słuchać Twoich podkastow. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego i czekam na dalsze nowinki. 🤔🤗♥️👍🍀

Bardzo ładne i wygodne buty robi firma Melvin & Hamilton po kilkaset złotych a jak jest przecena to i za małe kilkaset zł mozna kupić. Z miękkiej skórki i na skórzanych lub częsciowo skórzanych podeszwach

Tolczi po Mamusi też lubi luksusowe przedmioty/gadżety ❤🐕❤ pewnie stąd ta smyczka 🙂

Moim zdaniem najbardziej trafnie o produktach luksusowych wypowiada się Olfaktoria. Wiele razy mówiła, że produkty luksusowe nie są warte swojej ceny. Kosztują tyle, aby przeciętny Kowalski nie mógł sobie na nie pozwolić i na tym polega luksus.

Płaci się za logo a nie za jakość. Zacna kolekcja😊

So agree with your view of 'investment'.

Podoba mi się twoja bluzka.

Mam torbe LV i jest swietna nic sie z nia nie dzieje natomiast torebka Chloe (day bag) faye jest cala porysowana a wcale tak czesto jej nie uzywalam, a kosztowala bardzo duzo takze jestem nia rozczarowana. Ona chyba wlasnie ma elementy ze skory jagniecej, ktora bardzo szybko sie niszczy.

Bardzo interesujący film ! Wiele domów mody niszczy niewyprzedane części kolekcji , „ warte” kilka milionów euro , gdyż dla tychże firm straty marketingowe ekskluzywność i wyjątkowość marki bardzo by na tym ucierpiała… 😥

Ogólnie się zgadzam ale niektóre torebki są inwestycjami. Ja kupiłam w sklepie Birkin 25 za 10 000 $ i sprzedałam za 17 000 $. Już wtedy moja następna Kelly była połowa zpłaconą tym zyskiem. I mam te Chanel Classic flap z 1990 I ciągle są w stanie idealnym.

Bardzo ciekawy film. Mam pytanie. Kiedy będzie dostępna koszula jedwabna w wiekszych rozmiarach (42) ta piękna którą masz na sobie? Serdecznie pozdrawiam,m.