Dawaj ze zrozumieniem sobie odpal raz jeszcze 😉

Zawsze też tak myślę, ale przypiminam sobie wtedy film jakola o Wilhelmie Steinitzu, że oni mieli dużo mniejszą wiedzę teoretyczną, natomiast widzieli też bardzo dużo - sama siła gry też mogła być ogromna, chociaż ja też wątpię, że tamci byliby równi z Carlsenem np. w liczeniu wariantów itd.

@@loganblack9794 żeby porównywać rankingi musiałbyś pozbawić ludzkość komputerów i internetu. Jeśli dzisiaj mamy niektóre partie do 25go ruchu wyuczone - przykład nasza mistrzyni Europy, to wiadomo że dokładność dzisiejszych top szachistów bed,ie większa. Tego się po prostu nie da sprawiedliwie przeliczyć w odniesieniu do przeszłości.

Tu bym sie nie zgodzil, bo kiedys Sami musieli myśleć nad ruchami I ciezko bylo rozgryzc przeciwnika,w tych czasach szachy sa bardzo schematyczne bo ciagle graja oklepane otwarcia I systemy, grace tacy jak morphy capablanca itd grali bardziej kombinacyjnie, I musze przyznac ze carlsen I spolka nie byli by tacy swietni 100 lat temu w porownaniu z dzisiaj

Tylko to nie jest ranking prawdziwy...

Czemu nudne? Nie rozumiem nie znaczy że coś odrazu dla mnie jest nudne

Obstawiam, że gdzieś 3500 elo. Wszystkich by ograła

free my boi, he ain't do anything ( tak na serio on jest czysty)

Totalny szef

wydaje mi się że te rankingi nie są przeniesione punkt do punkta tylko przybliżone na podstawie dokładności ruchów (estimated by accuracy)

@@rafalrafdal7602 nawet na pewno tak jest, przecież Dawid o tym mówi na końcu

Można zwiedzić Barlinek miasto E. Laskera

Współczesny szachista Elo 2400 prawdopodobnie rozniósłby XIX-wiecznego Morphy'ego na strzępy, nie dając mu cienia szansy na te jego kombinacje i ogrywając bezlitośnie dzięki lepszej znajomości teorii i solidnemu, strategicznemu podejściu do gry.

Hahahahhaa no teraz to prsesadziles. Jakich slabszych to ze teraz maja wiekszosc na pamiec wyryte I zero praktycznie wlasnego myslenia jakiejs wyobrazni gry nie to co kiedys, teraz na beaches wyjebane warranty I nic poza tym

No właśnie na odwrót - w dawnych czasach tylko nieliczni osiągali ranking 2700 Fide (np. na początku lat 70-tych tylko jeden Fisher przekraczał 2700), a teraz gości z 2700 jest od groma. Wychodzi na to, że obecnie łatwiej osiągnąć wysoki ranking.

Przede wszystkim ten ranking to podany jest według oceny stockfisha. Mam wrażenie, że nikt do końca nie ogląda 😅 więc jeśli rybka mówi, że miałeś 2700 te 100 lat temu. To jesteś kox na maksa

Na tym filmie rankingi wyliczane, są unifikowane i nie mają wiele wspólnego z rankingiem FIDE. Dodatkowo w szacunkową siłę gry jest wliczana dokładność gry oceniana przez silnik(dzisiaj, jeśli powtórzyć obliczenia, to pewnie niektóre rankingi różniły by się, z racji rozwoju silników). Dla mnie to osobiście film jest z tego powodu tylko ciekawostką, bo w zależności jak dużą rolę te szacunki dokładności mają, ranking staje się rankingiem "najlepszych szachistów wdg komputera", z pominięciem np. kwestii psychologicznych, a ludzie komputerami nie są i na naszą grę składa się dużo więcej czynników (patrz np ostatnie MŚ Carlsen vs Nepo). Co do zachwytu, to jak już wspomniałem, ranking w filmie jest jednakowy dla wszystkich graczy(bo kiedyś rankingu po prostu nie było) i osiąganie wysokiego (porównywalnego z rankingiem graczy współczesnych) rankingu bez użycia komputera jest nielada wyczynem i świadczy o bardzo dużym zrozumieniu szachów. Przykład takiego Capablanki, pokazuje, że chłop mógłby mierzyć się ze swoją siłą gry z najlepszymi szachistami prawie 100 lat później, gdzie wszyscy szachiści korzystają z dobrodziejstw komputerów, on potrafił osiągnąć taki poziom samodzielnie. Trochę się tu rozpisałem, ale mam nadzieję, że sensownie chociaż trochę.

A kto miał 2700 100 lat temu?

@@krzysztofmalicki1059 na 4:45 masz