Już dawno nie słyszałem takiej ciszy w sali kinowej :)

Zboże w silosie mogłoby zadziałać jak ruchome piaski, gdy zostanie otworzony dolny zsyp a warstwa nie jest za gruba. Wtedy szybciej osypuje się ziarno pośrodku, nad zsypem, i tworzy się dołek, ale stojący na nim musiałby stać nieruchomo. Coś jak bardzo duża klepsydra. Trochę podobny efekt pojawia się przy nasypywaniu ziarna, gdy nie jest jeszcze ubite i uleżałe, zanim ziarna się ułożą jest między nimi więcej wolnej przestrzeni i można się w takiej luźnej masie zapaść, ale nie całkowicie.

Uważam , że Emiy Blunt i John Krasiński są świetną ekranową parą i małżeństwem

Tylko należy pamiętać, że idąc na ten film raczej nie należy brać ze sobą jedzenia bo każdy ruch, chrupanie, itp od razu słychać i psuje to klimat filmu. A co do filmu to faktycznie ma kilka niedociągnięć ale naprawdę zmusza do refleksji i niekoniecznie zależy to od tego czy komuś się spodoba czy nie.

Mam doświadczenie z owsem - może być? :D Otóż może działać jak ruchome piaski - przed zmieleniem część zbóż ma taką śliską łuskę, która sprawia, że mógłbyś się zapaść bez problemu, bo to jednak nie ziemia, która się ubija i ogólnie jest milusia. Także nie skaczcie do silosów. Dziękuję za uwagę i dzięki za recenzję, nie mogłam się jej doczekać

Polecam Wam obejrzeć Emily i Johna w programie u Grahama Nortona - przesympatyczna rzecz. Był też Tom Holland, więc w ogóle super.

Motyw zboża, w którym się tonie (sorgo chyba było tam) pojawia się także w wątku w "The Dressmaker" z Kate Winslet. Swoją drogą polecam film.

Zwiastun tego horroru oglądałam po tysiąc razy, fabuła wydaje się być oryginalna ;) Byłam bardzo ciekawa czy pojawi się jego recenzja na Waszym kanale, nie zawiodłam się ;) zabieram się do oglądania!

Szukam odpowiedzi na pytanie: "Skąd Rodzina ma prąd?"

Zawsze dajecie filmik w najmniej odpowiednim momencie, a miałam iść spać :D Recenzja musi być obejrzana, nie ważne która jest godzina 😊

Tak pięknie mówicie o tym dziele, że MUSZĘ się przekonać na własne oczy. Mimo że horrory to nie moja bajka. Mam nadzieję, że kortyzol nie wyskoczy mi poza skalę :D

Miałem iść spać a tu recenzja. Najpierw obowiązki potem przyjemności :)

Koniecznie muszę obejrzeć! Mega mnie zachęciła Wasza recenzja. Uwielbiam horrory, ale tak mało ostatnio jest dobrych horrorów... :c W środę idę do kina!

Depeche Mode :3 Film bardzo intryguje, na pewno obejrzę! :D

Boje sie takich filmow, to nie na moje nerwy ale bylam bardzo ciekawa Waszej opinii. Dzieki!

Jak obejrzałem zwiastun filmu to bardzo mnie zaintrygował. Po obejrzeniu waszej recenzji , na 100% wybieram się do kina

Cieszę się, że to nie jeden z tych filmów opartych na świetnym koncepcie, ale potwornie zrealizowanych. Jeśli tutaj jest combo konceptu+wykonania, to jest to perełka, na którą czekałam od czasu Get Out i Lobstera.

Horrory od jakiegoś czasu mają coraz więcej takich chlubych wyjątków, a sukces finansowy tego filmu pewnie trochę ułatwi jeszcze większą częstotliwość powstania autorskich produkcji w gatunku :)

Bardzo czekałam na recenzję tego filmu na waszym kanale 😎

Jeśli chodzi o zbóże "wciągające" nieświadomego niczego delikwenta, to generalnie zależy to od rodzaju danego zboża, bo są takie, w których zbiornikach faktycznie można.. utonąć, jakkolwiek by to brzmiało ;). Ten motyw wykorzystuje m.in. film Projektantka z Kate Winslet, nie wiem czy go widzieliście, ale jeśli nie - polecam.

Wydaje mi się ze film może dostać jakiegoś Oscara

Pamiętam że w filmie ,,Projektantka" z Kate Winslet w roli głównej, ukochany tytułowej bohaterki wskoczył do silosu i się udusił lub utopił, jeśli można to tak nazwać, więc chyba naprawdę coś jest na rzeczy

Bylam na tym filmie. Film mega :D ❤️❤️❤️

Wybrałem się na film zachęcony waszą recenzją. I przyznam, że nie zmarnowałem, ani pieniędzy, ani czasu. Rzadko oglądam tego typu filmy. Zazwyczaj "stwory" pojawiające na ekranie mnie rażą tym bardziej, że łączy się je z kiepską akcją. Tu jednak nie ma dużo akcji, a nieźle komponuje się ona z pomysłem. Odnośnie braku logiki w zachowaniu, bohaterów. Rzeczywiście niekiedy się wkrada, jednak ja nie byłbym do tego tak sceptyczny. Bohaterowie są rzeczywiście dobrze przygotowani do świata jaki ich otacza jednak człowiek w wielu sytuacjach podbramkowych zachowuje się nieracjonalnie. Bohaterowie mierzą się też z sytuacjami, które spotykają ich po raz pierwszy, choćby te narodziny dziecka. SPOILER SPOILER SPOILER Było jednak sceny, które mnie zawiodły. Tak np. gwóźdź podłodze. Pierwsza rzecz to, że by się on w taki sposób w ogóle nie wygiął. Spróbujmy kawałkiem szmaty odgiąć gwoździa, całkowicie nieracjonalne. Nie mówiąc już o tym jak ten gwóźdź wyglądał oraz sposób jego umiejscowienia. Kto zbija schody gwoździem od spodu? Druga sprawa to informacja jaka pojawia się hałasie. Wystarczyło wymyślić coś co by zagłuszyło hałasy i byliby bezpieczni, ewentualnie przenieść się nad wodospad. Urodzenie dziecka nad wodospadem, też wydaje mi się najbardziej racjonalne. Można było też zadbać o wygłuszenie piwnicy. Na pewno znaleźliby wiele materiałów dźwiękochłonnych. Było jeszcze kilka elementów, ale już wystarczająco nabazgrałem.

Zastanawiałam się czy się nie wybrać do kina na ten film, bo koncepcja mnie zaintrygowała. Wasza recenzja zachęca, a w końcówce znów DM :)

ahh jak ja czekałam na tą recenzje

Co do zboża, to Google pokazuje artykuł o podobnej sprawie, gdzie zboże wciagneło gościa jak ruchome piaski: ddwloclawek.pl/pl/19_wiadomosci_z_regionu/589_lipno/7957_smierc_w_silosie_zboze_wciagnelo_go_jak_ruchome_piaski.html

Cieszę się z tej recenzji, gdyż od dawna zamierzam iść na to do kina, a zwiastuny dawały mi nadzieję na całkiem niezły film grozy :)

Byłam na nim w sobotę i muszę przyznać, że to był dobry wybór. Obawiałam się bardzo jak będzie się go oglądać w kinie - sobota, seans o 20, popcorn, chipsy i nachos... Chyba jestem jedną z niewielu osób, które nie umierają z głodu w kinie ;) Na szczęście widownia dostosowała się do akcji na ekranie i po około 10 minutach było cicho, bez chrupania i siorbania - czyli da się ;) Oglądanie filmu, w którym prawie nie ma wymawianych słów było w moim odczuciu oczyszczające, pomysł świetny i mógłby być częściej wykorzystywany. Zgrzyta mi sam fakt chęci bycia w ciąży w takich okolicznościach i ta końcówka, ale ogólnie film bardzo dobry, inny - na plus. Polecam :)

Końcowe sceny trochę mi zepsuły wrażenie, ale i tak jestem zachwycona świetnie zrealizowanym pomysłem, aktorstwem, ścieżką dźwiękową, a przede wszystkim niesamowitym klimatem

Dzięki za tą poprawkę na 'Głucha'

Czekałem mega na reckę

ja obejrzałam już w zeszłym tygodniu (plus mieszkania w Stanach) i od kiedy zapowiedzieliście, że recenzja nagrana i się montuje, nie mogłam się doczekać i poznać Wasze zdanie. mam podobne odczucia. momentami majstersztyk i świetnie się to ogląda. ciekawe czy Blunt i Krasinski jeszcze coś razem stworzą.

Oglądałam to tysiąc razy🤗 uwielbiam ten film 🤩👌🏿

Dobór muzyki na koniec genialny :)

Pseudo-xenos bez problemu rozerwał silos ale z dachem pickupa miał już problem ? Przypuszczam, że jednak na końcu nie przeżyli, nie mogli.

Dzięki za tą recenzje! Dzięki niej właśnie wychodzę na kina ten film ❤

zdecydowanie się z Wami zgadzam - świetny pomysł na film, świetna gra aktorska ale dlaczego końcówka jest taka "dziwna". Powinni się wcześniej zorientować w sprawie i uporać się z tym wspólnie!

Tak bardzo czekałem na ten film i się nie zawiodłem. Według mnie będzie to jeden z najlepszych filmów 2018 roku - mam nadzieję, że znajdzie się u Was w końcowym podsumowaniu, nawet na liście rezerwowej. Reżyser po raz kolejny udowadnia, że minimalizm jest tym, co wprowadza najlepszy klimat. Ta przerażająca cisza wręcz wymusza w nas jeszcze większe skupienie, a co za tym idzie, odczuwanie filmu. Scena porodu wręcz wbija w fotel! Ja wiem, że moment pożegnania to duży patos, naciąganie konwencji, ale tak mocno wali po sercu, że trudno powstrzymać łzy. Mam nadzieję, że to początek dobrej drogi Johna jako reżysera

właśnie wrociłam z seansu. Nie przepadam za horrorami, ale tutaj było coś innego. Coś co powodowało trzepot serca, a po chwili napięcie całego ciała co się wydarzy. Mi zdarzyło się uronić łezkę w scenie wyznania miłości dla mnie to 5 z

Kurde, po waszej recenzji mam ochotę pójść na ten film, ale wiem, że będę się bać i będę mieć schizy potem. Co robić? + ponownie wielkie serducho za Depeszów!

Tak,zboże tak działa ale zależy jaki gatunek. Chyba proso(głowy nie dam św uciąć) jest piaskowe.

Zboże samo w sobie tak nie działa. Zboże w przyczepie z zamykanym otworem w dnie gdy ten otwór jest otwarty już tak, ponieważ ilość zboża, które wylatuje u dołu jest tak ogromna, że jeśli się w tym zbożu stoi to automatycznie ucieka grunt spod nóg.

Wracam żeby jeszcze coś dodać. Poza moim ukochanym HP to Ciche Miejsce to jedyny film, po którym jestem.... Sama nie wiem jak to nazwać. Czuje jakbym oglądała moją rodzinę, zastanawiam się co u nich, co dalej, czuje tęsknotę. Naprawdę. Nigdy nie widziałam wcześniej tak szczerej gry aktorskiej... Na pewno pomógł fakt że główni bohaterowie to małżeństwo i to był strzał w Dziesiątkę!

Naprawdę dobry film 👍💗

raczej zboże nie ma właściwości ruchomych piasków, przeważnie człowiek zapada się po kolana głębiej nie (ale to są fakty wyłuskane ze wspomnień z dzieciństwa, także tego - nie wiem jak się zachowuje w silosie, musiałoby być otworzony zsyp czy coś). Pozdrawiam :)

1:52 Podczas seansu wpadłem na pomysł, że te potwory to po prostu zaawansowana forma ewolucji nietoperza (wielkie nietoperze uszy oraz długie kończyny, które gdyby nie brak błony mogłyby posłużyć jako skrzydła)

Po Waszej recenzji pobiegłam do kina i jestem baaaaardzo zadowolona! ktoś wie jak nazywa się piosenka ze sceny ze słuchawkami? :)

Pomysł na film jest świetny - mam nadzieję, że uda mi się obejrzeć.

film mnie zachwycił, został mi na długo i będę do niego wracal

Ale najbardziej z całej recenzji podobał mi się smaczek z końcówki i Enjoy The Silence. Taki drobiazg, a tak pasuje i taki fajny.

Jeśli chodzi o zboże to sorgo działa jak ruchome piaski. [SPOJLER] Wiem to z filmu The Dressmaker, tak ginie chłopak Tilly.

aż obejrzę

Nie dałam rady obejrzeć tego filmu do końca, ponieważ już na samym początku rodzice, wywarli na mnie antypatyczne wrażenie. Mam namyśli, doskonale znają warunki panujące na świecie: hałasujesz - jesteś trup, a mimo to, spuszczają z oczu najmłodsze dziecko, kogoś, kto niezrozumieniem sytuacji i brakiem życiowego doświadczenia, może ściągnąć śmierć na całą rodzinę. Ponadto robią coś, czego się nie robi na żadnych rodzinnych wycieczkach, nie wyprzedza się dziecka. Zawsze na początku idzie jeden rodzic, potem dzieci, i znowu rodzic, właśnie żeby mieć najmłodszych pod kontrolą. Jeszcze nie jestem rodzicem osobiście, ale w mojej rodzinie wycieczki w teren, jak chociażby góry czy las, dobywały się niemal przez cały rok, prawie przy każdej pogodzie. I pomimo tego, że nie czaiły się na nas potwory, uważam, że byliśmy do tego lepiej przygotowani. Bo przecież film usiłuje przekonać nas, że to nie stało się z dnia na dzień, a bohaterowie mają już jakieś doświadczenie w radzeniu sobie w takiej ekstremalnej sytuacji, a jednak zawodzą na tak podstawowym poziomie.

Film daje do myślenia. Wychodząc z kina zdajesz sobie sprawę jak głośny jest nasz gatunek. Ps. Trochę spoiler trochę odpowiedź na pytanie o zboże. Nie, nie działa jak ruchome piaski. By zostać wciągniętym trzeba otworzyć wysyp pod zbiornikiem i wskoczyć w tworzący się lej wewnątrz tegoż silosa.

Bilecik już kupiony😊

zboze ( w tym wypadku kukurydza) dziala tak jak to pokazano w filmie, szczególnie gdy znajduje sie w duzym metalowym pojemniku ( silosie), i uduszenie sie w takich okilicznosciach nie nalezy do najprzyjemniejszych...

Ile kroć byłem w kinie, nigdy nie było na sali takiej ciszy jak na tym seansie.

Dla mnie logika zawodzi w momencie gdy 4-latek idzie na szarym końcu - zasada każdej wyprawy... serio nawet w świecie bez potworów ;)

Nie wiem jak zboże w silosie, ale chodziłem po mniej więcej 2-metrowj warstwie zboża (pszenica) leżącej w sąsieku w stodole, zapadałem się mniej więcej do kostek, przy wadze ok 90 kg.

Koncept kompletnie mnie zaciekawił. Fenomenalnie się zapowiada, ale boję się że będzie denerwować mnie popcorn szeleszczący i siorbanie coli. Przeszkadzało wam to bardzo?

Widziałam ostatnio w telewizji, boję sié horrorów, tu nie tylko dałam radę, ale i byłam urzeczona. Generalnie raczej nie uważam tego gatunku za fajny i potrzebny (nie bijcie;)), ale taki produkcje są dla mnie wyjatkiem. W moich ustach nie ma większej pochwały co do horroru:). A Emily to jedna z moich ulubionych aktorek, John też cudny w tym filmie!❤

Zboże działa trochę jak ruchome piaski, tak dla zaspokojenia waszej ciekawości :D

Wikipedia na ratunek: en.wikipedia.org/wiki/Grain_entrapment Dobrze udokumentowany artykuł i nawet wspominają o tym filmie w przypisach.

Byłem na filmie i co do sceny ze zbożem to akurat jest bardzo prawdziwa... Nie jeden przypadek był, że ktoś się "utopił" w zbożu...

Zasubskrybowałam dosłownie dziedięć minut temu :)

Po zwiastunie byłem rozdarty, bo z jednej strony zapowiada się świetnie i ten świeży pomysł mocno zaciekawia, ale z drugiej odpycha mnie zbyt duża (jak dla mnie) ilość dzieciaków w filmie, a wiem że będą mnie irytować. Jednak po waszej recenzji skłonie się ku temu pierwszemu i z chęcią sprawdzę czy zachwyci mnie tak jak "Uciekaj" ;D

jak byłam mała dziadek nie pozwalał nam się bawić w silosie, bo zboże nas wciągnie i z tego co wiem, to działa podobnie do ruchomych piasków, więc mit został potwierdzony :)

Warto dodać kilka słów o ścieżce dźwiękowej. Jeden motyw pojawiający się przy każdej "akcji". Bardzo ciekawe i bardzo rozwinięte :D

SPOILER!!! Jest w pewnym momencie wycinek z gazety, że gdzieś (nie pamiętam gdzie to było) spadł meteoryt i od tego się zaczęło. Główna zagadka w tym czy to faktyczna inwazja i był to statek czy przybyły jako pasażerowie na gapę/pasożyty etc.

Idąc na ten film do kina nie spodziewałam się, że wywrze na mnie takie wrażenie. Końcówka rzeczywiście trochę zepsuła cały efekt (wspomniane sceny w piwnicy), ale i tak jest to film godny polecenia. + Krasinski badzo pozytywnie mnie zaskoczył swoją grą aktorską.

Właściwie poszłam z mamą na ten film z przypadku i CIESZĘ SIĘ ŻE TO ZROBIŁAM! Generalnie nie znoszę horrorów, ale ten... o Boże brak mi słów. Nie będę się tutaj rozwodzić nad wszystkimi elementami, które mi się podobały, bo tego jest zwyczajnie za dużo (no i byłby spojlery, a nie chcę się narażać na gniew tłumu i psuć innym oglądania). Gdybym mogła to przyznałabym Oscarów tyle ile by się tylko dało

Właśnie wróciłam z kina. W czasie seansu złapałam się na tym, że staram się nie wydawać żadnych dźwięków. To był bardzo mocny emocjonalnie seans, przepełniony bezgłośnym płaczem rodzica, improwizacją i desperacją. Polecam

Piosenka końcowa!!!!

Obejrzałam wczoraj i byłam ciekawa waszej opinii. I jestem trochę zaskoczona pozytywną recenzją. Bohaterowie nie wykazują się żadną logiką. SPOJLER Po pierwsze skąd oni mają prąd? Jakaś elektrownia w okolicy działa? Jak tak to generuje duży hałas i na bank zwabia potwory które powinny ją rozwalić, a nawet jak nie to raczej w elektorwni potrzebni są pracownicy chodźby do konserwacji sprzętu. Ten sam problem jest z wodą - jakim cudem mają bierzącą wodę w kranie. Te dwie kwestie już na początku strzsznie rażą. Chwalicie scene z grą, że przemyślane pionki itp. Ale po co postawili tam lampę? Mają prąd, mają żarówki, ale nie uj stawimy tam lampe, chyba tylko po to by móc ją stłuc. Wodospad... skoro przy wodospadzie mogą hałasować, dlaczego się tam nie przenieśli? Jeśli nie na stałe, to przynajmniej na czas porodu a najlepiej już kilka dni przed planowanym porodem. Zresztą sama ciąża bohaterki jest pzejawem jej bezmyślości. Gwóźdź z "Kewina" - kto normalny tak gwoździe w schodzy wbija? Ich pilnowanie dzieci, nawet w tej pierwszej scenie - jasne zostawmy dzieciaka samego z zabawką któą chciał a któej zabroniliśmy i jeszcze specjalnie połóżmy ją tak aby mógł se po nią siegnąć. A no i potem w ogóle na niego nie patrzmy i pozwólmy iść na samym końcu... Logika, a raczej jej brak u potworów - rozalenie silosa ok, ale auta już nie dał rady. Ogólnie koncept ciekawy intrygujący, ale wykonanie średnie. Za dużo nieścisłości - tu niby świetnie przystosowani do takiego życia, a z drugiej strony popełniają błędy jak typowe nastolatki z filmu klasy B. Ciężko im kibicować widząc taką głupotę.

Jestem swiezo po seansie i musze sie spytac. Czy ten niepotrzebny element, a przynajmniej jeden z nich - to ten z gwozdziem?

Nie lubię horrorów i nie lubię się bać ale ciekawi mnie czasem fabuła takich filmów. Może się skuszę 🤔

"Ten chłopak" to Noah Jupe 😁

Jejku, a może ten film będzie właśnie jakimś odswieżeniem albo zachęceniem do tworzenia filmów dla niesłyszących i niedosłyszących bez tłumacza migowego?

Byłam, cisza, kocham

Zboże tak działa. Może nie aż tak, ale działa

Sfilmowani w zbożu można zginąć jeżeli jest w silosie. Dzięki za recenzje :)

Czy będzie recenzja taxi 5?

To jest naprawdę dobry film, od samego początku do końca trzyma w napięciu, postacie są tak dobrze wykreowane, że od samego początku lubimy wszystkich nie ma podziału, że tamtych uważamy za gorszych. Emily Blunt wyszła świetnie! Oby więcej takich produkcji w których Emily i John grają razem ;) Klimat w filmie był genialny, przy takiej ciszy słyszało się wszystko co dzieje się na sali kinowej. Ja nie widziałam jakiś takich ogromnych błędów, nie przeszkadzało mi to :D Uważam że ten film jest na miarę najlepszego filmu/horroru roku

Hey, będziecie recenzować drugi sezon American Crime Story ?? Jestem ciekawa waszej opinii :)

proso dziala jak ruchome piaski i mozna w nim utonac

Dzięki, już wiem na co pójdę do kina😉

To była kukurydza! 😂

fajne

Zboże nie działa jak ruchome piaski. Wiem z autopsji. Żeby zatonąć w zbożu trzeba by sie mocno starać, samoistnie nas nie wciągnie.

Oglądałam Uciekaj, ale nie miałam pojęcia że to horror XD Podobał mi się.

że tak zacytuje z gazety online : Do tragicznego wypadku doszło w Olesznie (powiat lipnowski). 57-letni mężczyzna podczas pracy w silosie został przysypany przez zboże. Ratować próbowali go strażacy, bez powodzenia. Lekarz stwierdził zgon. "Zboże wciągnęło go jak ruchome piaski"

Za dzieciaka bawiłem się w wielkiej kupie zboża (chyba owsa). Fajna sprawa, trochę jak w piaskownicy albo takim basenie z kulkami plastikowymi, co tam też za dzieciaka parę razy byłem. Niemniej utonąć - nie utonąłem, chociaż gdyby ów ziarno miało odpowiednią strukturę, to może być to możliwe (ludzie poniżej wspominali o sorgo). Co do pogromców mitów - iście "ruchome piaski" nie istnieją, bo nawet jeśli jest to breja, która pochłania część ciała do siebie, to wciąż obowiązuje prawo Archimedesa. I akurat ten mit był obalany w jednym z odcinków. Ziarno to nieco inna bajka.

"TO PRZYCHODZI PO ZMROKU" - "UCIEKAJ" - A TERAZ "CICHE MIEJSCE" REWELACJA BIORĘ TO :)

Będzie Druga część Krasiński potwierdził że już coś pisze :) nie mogę się doczekać

Kozak film, wróciłem właśnie z kina. Taki potwór powinien wyskakiwać na każdego zjeba który wpieprza popcorn na seansie w kinie.

Mi się tak ta cisza udzieliła że sama bałam sie ruszać i oddychać

Fajny, klimatyczny film...plus za pomysł, obsadę i muzykę...minus za zbyt "amerykańską" końcówkę...

Za dzieciaka byłam w przyczepce pełnej zboża (tak dla zabawy chrzestny mnie i kuzynów tam wpuścił) i musiałam sie mocno namęczyć żeby się trochę zanurzyć. Więc nie, zboże nie działa jak ruchome piaski ;) dodatkowy dowód kzfaq.info/get/bejne/ja6epddnt7bLpnU.html

Na sali siedziałam z zapartyn tchem. I myśl "byle by te dwmogorgony mnie nie słyszały" Do tego pod koniec płakałam jak bóbr... ale kto widzial film wie dlaczego