I jakby te 40 osób mnie zasubskrybowało miał bym 105 subskrypcji ;-;

Albo ogłosiliby amnestię

Ludzie mam więcej łapek niż subskrypcji......

Teraz już wiemy przynajmniej dlaczego haczyki lezą na podłodze. Vader i tak by sobie ich nie wbił w tą metalową stope

@@wolnyczowiek8705 XD

+1

Z duchem ojca rozmawiał a o matce dowiedział się chyba z nagrań czy czegoś. Ale to w legendach.

Luke: Jak umarła moja matka? Anakin: Jako duch mocy: zacząłem ją dusić i moimi poczynaniami złamałem jej serce co przyczyniło się do jej śmierci

Ja także !!!

Dziwne jest to że Luke w oryginalnej trylogii chyba ani razu nie zapytał o swoją matkę, kim była jak umarła itd

Mało tego - Imperator byłby wówczas osłabiony, bo jest uwięziony w ciałach ciągle rozpadających się klonów, dodatkowo Armia Imperialna byłaby wtedy po stronie Vadera i Luke'a, a Imperator byłby sam. Wersja z Kanonu jest w sumie tą samą wersją co w Legendach z tą tylko różnicą, że tam realistycznie przedstawili co gdyby Palpatine wrócił - byłby już całkowicie bezsilny i prawdopodobnie szybko dobity lub musiałby się ciągle ukrywać...

Uważam to samo. Palpi nie jest niepokonany, zwłaszcza, że Vader po przegranej na Mustafar jest tylko 20% słabszy, więc mając sprzymierzeńca w postaci swojego syna, który jest dość silnym użytkownikiem mocy, miałby realne szanse wygrać. Jedyną mocną stroną Imperatora byłyby jego umiejętności stratega i manipulacji, więc mógłby przewidzieć taki bieg zdarzeń i zadziałać z wyprzedzeniem w jakiś sposób, ale nawet z tym nie ma przewagi.

@@flutterhuggeruniverse6944 Akurat zarówno TROS z nowego jak i DE ze starego kanonu są bardzo mało realistyczne, ale TROS nawet bardziej. Jakby, Imperator ukrył na Exegolu dosłownie tysiące gwiazd śmierci, to tutaj bym bardziej się skłaniał, że Vader nawet z całą flotą imperium po swojej stronie mógłby orzegrać z flotą z Exegolu. W legendach przynajmniej jego powrót miał jakiś sens, na Byss wytwarzane były dla niego ciała, które też z powodu niestabilności się rozpadały, ale nie było żadnej z dupy wyjętej armi sithów, była po prostu ukryta flota i kilka superbroni (również bardzo niszczycielskiech, zwłaszcza działo galaktyczne, ale nic co nie byłoby w zasięgu imoerialnych zasobów, w przeciwieństwie do floty z tros). To była kolejna frakcja tego samego, rozpadającego się już wtedy Imperium, nie jakieś "fafarafa, po latach wróciłem was zabić". JEDYNE co moim zdaniem wyszło lepiej w nowym kanonie to sam klon Palpatine'a, zdecydowanie wole koncept jednego bezcennego sklonowanego ciała, nad którym pracowano wiele lat, i pewnie poddawano różnym próbom ciemnej strony aby wytrzymało jej energię, niż dziesiątki taśmowo produkowanych ciał tak jak w Dark Empire. Cała reszta (fabuła, sytuacja polityczna i militarna itd, sama Postać Sidiousa i jego motywacja idt) ma o wiele więcej sensu w starym kanonie.

W Legendach Palpatine też nie dał hy rady Luke'owi i Vaderowi, nawet gdyby odrodził sie na Byss. Wizja Vadera z "TRAFODV" bardziej obrazuje jego wewnętrzne lęki, to czego on sam sie obawia, a nie co BY sie faktycznie stało. Także przy Legendach jest taka sama sytuacja jaką autor filmu ukazał przy wersji z nowego "kanonu".

@@flutterhuggeruniverse6944 Te niekróre stwierdzenia z sourcebook'a do Dark Empire nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości, Palpatine wcale nie był potężniejszy, raczej znacznie się osłabił. Stan fizyczny klonowanych ciał był opłakany, dodatkowo popadał w szaleństwo (trochę tak jak klon C'baotha, mimo że świadomość była oryginalna). To był z resztą powód jego orzegranej w pojedynku z Lukiem i Leią. A burzę mocy prawdopodobnie był w stanie wytworzyć jeszcze przed Endorem.

Prawda :O

Najlepszy kom:D

A kiedy galaktyka nie miala przesrane ?

Chyba ,,Przejebane"😁

@@janwrzesniewski4959 o fuck tego nie wiem

Właśnie ciekawe jak Vader traktowałby Luke'a. Jak typowy Sith ucznia, czy może jednak nieco bardziej jak ojciec. Problem jednak w tym, że Luke po ciemnej stronie mocy nie miałby żadnego interesu w tym by poprawiać życie w Imperium, bo takie rzeczy by go zwyczajnie nie obchodziły, interesowałby się tylko władzą i potęgą.

Mało powiedziane Anakin przed pojedynkiem na mudtafar był 2 razy potężniejszy od imperatora a po był o 1/3 słabszy więc wyobraź sobie jakby go zmiażdżyli

Palpi by spierdzielił na drugi koniec galaktyki i by już się nie pokazywał, żyłby w wielkim stresie

@@makonew398 Według wcześniejszego filmiku na tym kanale Vader w zbroi był o 20% słabszy od Imperatora czyli to nawet nie jest 1/3 tylko 1/5, więc tym bardziej by go zmiażdżyli...

@@flutterhuggeruniverse6944 widocznie się pomyliłem dzięki za poprawienie

Wtedy mogliby wskrzesić Padme i odnowić ciało Vadera, ciekawa teoria

@Aryan HD Mapping siemanko, tak Suerta też oglądam

4:08 - Chodzi komiks Mroczne Imperium, taki TROS tylko ze starego kanonu, tutaj Imoerator ujawnia się znacznie szybciej niż w nowym kanonie, jedynie 6 lat po Powrocie Jedi, na dodatek jeszcze przed końcem galaktycznej wojny domowej (która w Legendach trwała ponad 20 lat, z czego aż 15 po klęsce Imperatora nad Endorem). Tutaj imperator miał cały magazyn sklonowanych ciał. Co ciekawe nawet udaje mu się przeciągnąć chwilowo Luke'a na ciemną stronę ale z pomocą Lei rodzeństwo ostatecznie zabija Palpiego. Ostatecznie jednak jego klęska była przesàdzona, bo po utracie orawdziwego ciała stopniowo tracił zmysły a i samo imoerium było już w rozsypce.

To drugie bym wykluczył, ale rzeczywiście mogliby dokonać wielkich rzeczy

@@pawekazmierski1500 Vader mógłby jak Momin przekazać swoją świadomość do maski, potem przekazać maskę swojej młodszej wersji w świecie zmarłych i w ten sposób się uleczyć...

Vadera nie dało się przeciągnąć na dobrą stronę , po walce z obi wanem anakin tracąc obie nogi i jedną rękę w tym momencie umarł i narodził się Vader , od momentu narodzin Vadera nie było już powrotu do jasnej strony gniew i chęć zemsty na obi wanie pchała vadera coraz głębiej w ciemną stronę mocyy

@@dariuszolesniewicz7009 właśnie nie. Był komiks w którym Vader przeżył finalną walkę z Palpatinem i przeszedł na jasną stronę zmieniając kostium z czarnego, na biały. Nadal był Vaderem, ale chęć zemsty Imperii z powodu licznych manipulacji zaćmiła jego przeszłość.

@@arturzh10 niekanoniczny komiks

@@dariuszolesniewicz7009 No najwidoczniej się dało, skoro w oryginalnej trylogii Luke zdołał go przeciągnąć na jasną stronę.

Przecież ma 🙄

a masz jakies pomysly kiedy by to nastapilo i dlaczego?

@@alavus3437 Nie do końca wiem kiedy(w jakim miejscu i czasie) , ale z pewnością przed stworzeniem przez Mace'a Vaapadu! Bo stworzył Vaapad, ponieważ miał słabość do ciemnej strony mocy. A Vaapad przekuł w swój największy atut!

Ta historia z wiadomych względów nigdy nie była kanoniczna i nie jest oczywiście częścią nawet kanonu Legend (tak apropos tego "już niekanoniczny").

Ciekawe

Tatooine, i już raz została eksterminowana przez Imperium Rakatan, z bujnej iddylicznej planety została zmieniona w wielką pustynię

I telekineza, ale jak to kiedyś wąsy powiedział, palpatine tak jak snoke nie potrzebował miecza a tymbardziej z taką potęgą w mocy był w stanie zrobić wystarczająco dużo, jako dowód nie wiem czy kanoniczne ale gdzieś czytałem że potrafił tworzyć czarne dziury za pomocą mocy Plus jego wiek, nie oszukujmy się ale to tez mialo wplyw choćby minimalny ale jednak na jego walkę na miecze i pokusiłbym się o stwierdzenie że w szermierce miał małe szanse w starciu z vaderem a co dopiero Luke'iem

A to nie było tak, że ukończył? Bo był rycerzem jedi ale nie mistrzem z czego pamiętam I żeby nie było to jest pytanie

Disney miałby, czego robić sequele XD

mnie równiesz ale wydaje mi się że szybko by zgineła chyba że palpatine by ją dobrze wyszkolił i była by podczas imperium

@@kuen672 nie powiedziałem, że byłaby po stronie Palpatine'a, ale to też ciekawe.

@@markstark1007 no nie ale jak już miała by przejść na ciemną to raczej przez palpatina podczas jeszcze zakonu jedi

Jeżeli Sith, to pewnie Kylo Ren, a jeżeli jedi to Luke pewnie

1 wersja nie jest raczej dobrą interpretacją faktycznej sytuacji z legend. Ostatecznie, byłoby tam podobnie, imperator w legendach był w odrodzonej formie nawet silniej związany z ciemną stroną niż wcześniej (a w przeciwieństwie do wersji disneya jego klony mogły sie normalnie poruszać), ale w klonach też się rozpadał i za bardzo kompetentny już nie był, przez swój stan przegrał nawet pojedynek z Lukiem. Najpewniej nie dałby rady pokonać Vadera i Lukea, tak samo jak w nowym kanonie. Miał na Byss co prawda ukrytą flotę i kilka i niszczycielskich broni (w "mroczym imperium" było działo równe sile Gwiazdy śmierci), ale nie mogłoby to się równać z potęgą całej reszty imoerium kontrolowanej przez Vadera i Luke'a.

A co w nim tragicznego? 🤔

@@wscieklewasy Styl animacji (niektóre są naprawdę paskudne dla oka), głupotach typu 6 mieczy czy sokowirówka z nich, durnoty typowe dla anime itp.

@@MMaySix O ile dobrze się orientuje, od dawna zapowiadano, że w ramach "Visions" dostaniemy kilka luźno inspirowanych Star Warsami shortów, mocno zróżnicowanych stylem i tworzonych przez różnych twórców. I dokładnie to widziałem w zwiastunie ;) Pytanie, czego dokładnie od tych anime oczekiwałeś? :) Z góry uprzedzam, że ja totalnie nie jestem targetem "Visions", bo nie czuję anime, ale i tak obejrzę, bo wygląda wystarczająco zwariowanie, żeby zdobyć moją uwagę.

(Bardzo przepraszam za przydługi komentarz xd): To orawda że Vader miał 80% mocy imperatora, Lucas mówił że przed Mustafarem mógł być nie o 20%, a 2 RAZY silniejszy niż Inoerator, i to W legendach też obowiązuje, w końcu powiedział to George. ALE, wszysrko ma tu sens. Biorąc pod uwagę co tak naprawdę planował Palpatine w kanonie legend na wypadek swojej pozornej śmierci, wnioski mam takie jakie autor filmu wyciąga w przypadku nowego kanonu. Dla przypomnienia, w starym kanonie Palpatine po 6 części przeniósł swoją świadomkść na Byss, gdzie, w przeciwieństwie do nowego kanonu, posiadał całkiem sporo klonów. Natomiast de facto stracił kontrolę nad imperium, które w międzyczasie niszczone było od zewnątrz przez nową republikę jak i od wewnątrz przez "grę o tron". Dostatecznie do ponownego objęcia kontroli w imperium zregenerował się dopiero po prawie udanej kampanii Thrawna, jednak imperium było już wtedy tylko resztką tego co w oryginalnej trylogii, mimo kilku udanych kampanii (między innymi chwilowego odbicia Coruscant) i nowych potężnych superbroni (niszczyciele światów, działo galaktyczne etc). To nie wystarczało do przywrócenia jego świetności. Natomiast co ważne, sam odrodzony Palpatine, choć sporo silniejszy niż w disneyowym TROS (mógł chociażby porószać się na własnych nogach), a nawet być może nieco silniejszy jeśli chodzi o połączenie z ciemną stroną w stosunku do Powrotu Jedi, również stopniowo się rozpadał, po utracie prawdziwego ciała jego moc stała się wyjadkowo niestabilna, tracił nawet zmysły i stał się szaleńcem (przez co imperialni lordowie na czele z gwardzistą Carnorem Jaxem, postanowili go w końcu otruć, Luke tylko im w tym pomógł, domańczając dzieło ojca). Dlatego wydaje mi się, że jeśli Luke po 5 części dołączył do Vadera i udałoby im się zabić imoeratora, zadziałałby ten sam mechanizm co w nowym kanonie. Palpatinowi zajęłoby kilka dobrych lat aby wystarczająco się zregenerować, ale imperium nie popadłoby w wewnętrzną walkę i byłoby do tego czasu już w pełni podporządkowane Vaderowi. Natomiast jako, że Palpatine w ciałach coraz szybciej rozpadających się klonów byłby słaby na ciele i umyśle, z chwilą próby powrotu RACZEJ zostałby zniszczony. Jeśli chodzi o wizję z Vadera z książki (TRAFODV), na mój rozum reprezentuje ona największe lęki Vadera, który mimo kilku prób obalenia mistrza (na przykład za pomocą Starkillera w TFU) niezmiernie obawia się porażki. Takie "co jeśli mi nie wyjdzie". Ten lęk doprowadził ostatecznie do tego, że Vader porzucił plan obalenia Palpatine'a, z resztą widzimy w 6 części, że namawia Luke'a do posłuszeństwa wobec imoeratora.

Te 2 wersje mozna złączyć jak sie chce. Najpierw Kanon później legendy

Według George'a Lucasa przed przegraną z Obi-Wan'em Anakin był 2 razy silniejszy od Imperatora, a po około jedną piątą słabszy. W którymś filmiku jest o tym szerzej wspomniane. Co do Luke'a to moim zdaniem raczej Anakin byłby silniejszy niż swój syn, ale nie wiem czy jest gdzieś o tym wprost. Nie wiem czy do końca o takie informacje Ci chodziło.

@@elizawielec chodziło mi dokładnie o takie plus chciałbym zobaczyć co byłoby później, jak potoczyłaby się dalej historia

leia była córka vadera i to były wiezy krwi tak jak ty masz babcie ktorą jest mama twojej mamy

Jaki by to miało sens? Ani w nowym kanonie, ani w legendach nie byłoby na to możliwości.

Kozak pomysł

Powstałoby zarąbiste multiwersum 😃