Modlitwa też jest pomocą :) Tyle, że powinna być początkiem do działania i źródłem sił do wytrwania w takim nieustającym niesieniu pomocy, bo bez wsparcia z góry człowiek szybko by się wyczerpał i sobie odpuścił - tak pan Mikołaj mówił. I wiedział co mówi :) Wspaniały, mądry człowiek :)

Niedługo przyjdzie PO o wtedy będzie "pięknie"

Gość umieścił poprzeczkę naprawdę wysoko pod względem organizacyjnym. Oczekiwanie że będzie wielu takich ludzi jest nierealne.

Posłuchaj w 01:00 filmu - żeby kupować w takim sklepów potrzebne jest skierowanie. Wiec pewnie ktoś musi Co to wystawić na podstawie dochodów, trudnej sytuacji albo coś.

@@PanZieba Mimo wszystko dalej to można obejść. Akurat kombinatorów w Polsce nie brakuje.

@@SlukasekW No i co z tego ? To już lepiej nic nie robić bo ktoś może cię oszukać ? Ile osób takich będzie kilka procent ? A ilu naprawdę potrzebuje tej pomocy ? Pomagając komuś nie myśl o tym ilu cię oszukało ale o tym ilu pomogłeś . :) Pozdrawiam

czyli skoro kogos na cos stac jego obowiazkiem jest to kupic? czyli jak jest promocja na 3 coca cole w cenie 2och to znaczy ze ma obowiazek z niej nieskorzystac bo go na to stac? co ty pierdolisz. wszsycy zyjemy w tej socjalistycznej dupie, pieniadze sa nam wrecz rozkradane wiec dlaczego chec szanowania tego co nam zostalo nalezy nazywac "januszowaniem"? poza tym sama idea "naprade potrzebujacych" to teraz mam proste pytanie: Kto to jest? ten co ma oficjalnegoo dochodu 1000zl? a co jak ma 1000.01 zl? to juz nagle nie jest? a jak ma 1000.02? i tak mozna w nieskonczonosc. Kto daje komukolwiek prawo do wskazywania linii segregacji ludzi! I to nie tylko o kwestie dochodowe ale chodzi mi o wszystkie! zmiencie ludzie ta komunistyczna mentalnosc bo zygac sie chce

@@bartz4439 Powiem ci tak jeśli ktoś ma 3 tyś mieszka sam i stać go na balangi co weedend ( znam takich ) to "załatwianie " sobie takiego "skierowania do sklepu socjalnego uważam za zwykłe cwaniactwo i tyle . A znam takich co by tak zrobili . I nie pisz mi tu zaraz czegoś w stylu "A jak ktoś ma 3 tyś 5 dzieci w tym jedno chore " bo wiadomo że sprawa wtedy wygląda zgoła inaczej . Przyjmij do wiadomości że w tym kraju są ludzie naprawdę biedni, trochę biedni i bogaci którzy nie mają krztyny honoru ciągnąc na lewo grube tysiące jeszcze biorą zasiłki z Mopsu na dzieci bo oficjalnie bezrobotni . Większość szefów mafii w latach 90tych to byli oficjalnie bezrobotni albo renciści . Więc nie wiem co cię tak dziwi ? No chyba że ty chciałbyś mając hipotetycznie 5 kafli miesięcznie też robić zakupy w sklepie socjalnym "bo taniej " ? Wtedy dla mnie jesteś pasożytem pasożytującym na ludzkiej życzliwości .

No właśnie, nie rozumiesz że ktoś może mieć inny punkt widzenia. Np. patrząc przez pryzmat korelacji mikro i makro ekonomii, której składniki bezpośrednio wypływają na jakość życia całego społeczeństwa danego kraju - Ten socjalistyczny pomysł można porównać do 500+. Fajnie że jest ktoś kto chce pomóc, cieplej na serduszku. Ale ten konkretny sposób wcale nie pomaga, tylko sprawia że jeszcze więcej ludzi ŻYJE CUDZYM KOSZTEM, PRAKTYCZNIE ZA DARMO. Mieszkania za darmo, jedzenie za darmo, internet za darmo, utrzymanie dzieci za darmo, ubrania za darmo...... Zdrowy kapitalizm i przedsiębiorczość - to jest to czego ci ludzie potrzebują.

Co jest takiego wspaniałego? To że w Polsce mamy taką biedę+ inflację że ludzie muszą liczyć każdy grosz przy zakupach?

Zeby sie Mati nie dowiedzial, bo jeszcze beda placic podatek od roznicy ceny w zwyklych sklepach, jako podatek od wzbogacenia sie.

@@yrdyekcy2709 nie podpowiadaj lepiej mu haha :D

To proste. Jeśli sklep za tydzień ma wyrzucić 200 kg żarcia Ty idziesz i proponujesz ze odkupisz te produkty. Spórz na brokuły w filmie. To nie jest towar który jest pierwszej świeżości

zobacz akcje "food not bombs" wolontariusze gotują dla potrzebujących i też jest OK za co ich szanuję.

@@PanZieba No chyba nie tylko, skoro żeby zrobić tam zakupy trzeba mieć skierowanie z mopsu....

@@ministermatmy ale jeśli masz powyżej 75 lat też zrobisz tam zakupy, i pomysł bardzo dobry bo polska cebula jakby tam wpadła na zakupy to wszystko wykupi a potem połowę wywali albo drożej odsprzeda, a tak Ci którzy sobie radzą gorzej finansowo mogą przynajmniej odetchnąć w takim sklepie od pompowanych cen jak niedawno było z cukrem, jajkami, masłem a teraz z owocami

@@afroman8369 Poczytaj więcej - w takim sklepie w Katowicach czy Kielcach w soboty może tam zrobić zakupy każdy.... nie, to nie jest dobry pomysł.

Po prostu byliśmy szybsi :D

Produkty z marką tylko że z krótszym terminem przydatności i to jest super! ile razy kupiłeś coś w markecie, wsadziłeś do lodówki i nie zjadłeś bo się zepsuło bo po prostu zapomniałeś że masz to w lodówce? często wrzucamy coś do koszyka bo w sumie mamy na to smak ale nie wiemy kiedy i za jaki czas a idąc do takiego sklepu jak tutaj, musimy mieć mocno sprecyzowane to co chcemy dzisiaj na obiad, kupujemy wyłącznie te produkty które są potrzebne na już i oszczędzamy sporo kasy :-)

Pani mówi że na Włochach mieszka, więc pewnie chodzi o ten w Warszawie.

w Katowicach również jest

Niedorajdy zyciowe, lenie i pasozyty maja eldorado, ida po karte biedaka i se robia zakupki -50%

Narób dzieci, rzuć pracę i możesz śmiało korzystać z dyskontu. Deal życia.

tak

Nie będziesz mógł tylko będziesz musiał taka mała różnica.I wtedy byś się cieszył że Co wystarczy do wypłaty...

Ale wiesz że czasami ludzie mają trudną sytuację materialną? Chociażby choroba. To nie jest tak, że biedę cierpią tylko Ci którym się nie chce pracować i walą pryte od 10.00

@@rafaszwed2887 Omawiany sklep nie dotyczy osób wyłącznie niepełnosprawnych i ciężko chorych, prawda?

haha cos stoi ale co i gdzie to nie wiem :D

Na zaświadczenie wymagane jest poniżej 2103zł dochodu miesięcznie (w przypadku mieszkania samemu). Czyli ktoś zarabiający na przykład 2150zł jest w praktyce biedniejszy, bo już nie może kupić taniej. Ot, socjalizm...

Nie zawiść tylko rozsądek i podstawowa wiedza o makroekonomii.

bo sklep nie jest dla każdego - należy mieć zaświadczenie

@@Elektrycerz1 Co nie znaczy że sklep finansuje się sam, poczytajcie nieco więcej o finansowaniu takiej działalności z budżetów miast czyli kolejno z podatków

" jadę na wakacje w góry" nie mam pytan.

@@czodA13 pytaj smialo

Mam wrażenie ze nie oglądał pan uważnie :)

@@Pasjonaci Obejrzałem drugi raz :) Oczywiście absolutnie nie mam zamiaru ujmować Panu Mikołajowi (mój imiennik swoją drogą). To co robi jest świetne i godne pochwały. Natomiast nadal nie jestem do końca świadomy jak to jest możliwe, że w tych sklepach produkty są tak wiele tańsze niż w innych. Rozumiem, że od niedawna Pan Mikołaj ma możliwość kupowania produktów bliskich przeterminowaniu i to jest jak najbardziej uzasadnione. Natomiast co z resztą produktów - odzież, warzywa/owoce (one sa zawsze bliskie terminu przydatności), chemia, środki czystości... Rozumiem też, że są firmy które oddają jakieś nadwyżki magazynowe itp. itd. (ale chyba nie z taką regularnością - sam działałem w organizacji pożytku publicznego jako wolontariusz i wiem jak to działa mniej - więcej) Po prostu nie do końca jest to dla mnie jasne - stąd moje pytanie, które nawiasem mówiąc nadal pozostało bez odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie :)

Nie myl rozdawnictwa państwa z najzwyklejszą pomocą drugiej osoby.

@@tomaleo1355 Rzeczywiście socjalizm co do zasady zakłada redystrybucję dóbr sterowaną odgórnie przez państwo, ale nie należy ignorować tego, że (o ile dobrze zrozumiałem zasadę działania takich sklepów) producenci dają produkty w cenie równej, bądź niższej poniesionych kosztów ich wyprodukowania i dystrybucji, tak więc by dochód firmy był stały a produkcja opłacalna, firmy muszą w zwykłych sklepach podnieść ceny do wyższych od rynkowych. To nie jest tak, że producent powie a niech będzie moja krzywda - stracą wszyscy konsumenci, którzy nie próbują żydzić i kupują jak normalni ludzie w pełnoprawnych sklepach, by ci tzw. biedni mogli kupić tanio, my wszyscy musimy się na to składać. Absurdalnie kuriozalna jest już sytuacja jednej z kobiet na filmie, która mówi, że dzięki tak niskim cenom będzie mogła odłożyć sobie na jakiś wyjazd. Rozumiem pomoc najuboższym, bo nikt nie powinien chodzić głodny, ale to powinna być pomoc w ramach absolutnego minimum, dlaczego za moją krzywdę ona miałaby sobie jechać na wakacje, w dupach im się poprzewracało.

@@bartomiej4228 powinna? Co masz w ogóle na myśli? Ktoś podjął inicjatywę i pomaga komu chce, nie twoja sprawa. Ty się składasz, dobry żart. To samo odnośnie producentów - załóż sobie swoją firmę, jak przyjdzie ten pan z pytaniem czy nie chcesz sprzedać taniej produktów potrzebującym, to powiesz mu żeby spadał. Do tego momentu możesz sobie poszczekać w internecie.

@@rafaz.695 Ale ja przecież nie twierdzę że takie działania powinny być jakkolwiek systemowo zwalczane i zabranianie, ja zwracam jedynie uwagę na to kto na tym traci, i nie będę udawał, że mi się taki stan rzeczy podoba - wyżej opisane działanie jest w moim przekonaniu szkodliwe społecznie, ty natomiast próbujesz odebrać mi prawo wyrażania opinii. Pisząc w poprzednim wpisie, że pomoc powinna być organizowana w ramach minimum miałem na myśli, że taka właśnie pomoc jest najuczciwsza w moim przekonaniu i najbardziej produktywna społecznie. Rzeczywiście słowo powinna było nienajlepiej dobrane, mogło wprowadzać w błąd, niemniej jestem przekonany, że domyśliłeś się o ci mi chodziło.

@@rafaz.695 A to, że ja jako konsument się pośrednio składam jest prawdą, co myślę, że wykazałem w pierwszym moim komentarzu tej konwersacji.