Dzieki bardzo. Miło czytać tak fajne słowa. Mnie osobiście C i D leży bardziej od A, a za B nie przepadam. Pozdrawiam.

​@@bartsbiker B ma bardzo nieproporcjonalne nachylenie. Jest taki jeden fragment który moim zdaniem powinien być czarną. Duży spadek którego się nie spodziewasz. To że ja leżałem to jedno, ale w czasie jak sie zbierałem to dobre 5,6 osób zdążyło też sie wywrócić. Ludzie sie totalnie nie spodziewają takiej stromości przez tą chwile. Ja już totalnie nad prędkością nie mogłem zapanować wtedy. Bardzo mi przypadło do gustu C,D, trasy wciąż dla mnie stanowiące jakieś wyzwanie, ale bardzo dobrze przygotowane technicznie, w czyste dni z dobrym widokiem i komfortowym wyciągiem. Zdecydowanie jeden z najlepszych stoków na DŚ.

Dzięki. Miło słyszeć. Zapraszam częściej

Prawda, nie bylo za duzo ludzi, ale juz o 10 pod luxtorpedą robiło sie gesto.

Dzięki, pozdrawiam i zapraszam częściej

@@bartsbiker też nawzajem

Trasa A ma homologacje FIS podobno. Góra jest stroma, potem wypłaszczenie i znów stromiej. Ale powiedział bym że raczej te wszystki trasy to bardziej czerwone niż czarne. Dolne odcinki C i D to pod niebieskie można by podciągnąć. Dobrze że są długie. A i B ok. 1700m, C i D ok. 1300mm.

Ja np. nie rozumiem pytania. Ogólnie osiąganie większych kątów krawędzi niestety oprócz techniki jazdy wymaga też odpowiedniej mobilności i sprawności fizycznej, oraz odpowiedniej kombinacji sprzętu i warunków na stoku, no bo narty muszą przecież mocniej odpychać od nas Planetę :). Mi kiedyś pomogło wewnętrzne myślenie o "podciągnięciu" wewnętrznej nogi, ponieważ miałem tendencje do blokowania się nią. Oprócz tego jeszcze warto aktywnie "ciągnąć" wewnętrzną stopę w kostce, aby zapobiegać zbytniemu wyjeżdżaniu zewnętrznej narty do przodu i aby zapewnić odpowiednią ruchomość kostki

hmmm, rzeczywiście pytanie dosyć zawiłe ;-) ale jak rozumiem chodzi o "...bardziej okrągłych zakrętów ..."; pomijając zawiłości typu twardość narty, jej taliowanie a co za tym idzie promień skrętu, na wysokim poziomie ogólności, bardziej krągły zakręt otrzymamy jak nie będziemy przechodzić z krawędzi na krawędź co sekundę tylko co 10 sekund 🙂; narta "kroi" ten sam promień, szybkie przejścia wykroją małe fragmenty łuku, pozostając dłużej na jednej krawędzi bedziemy mieli dłuższy fragment łuku; w większości materiałów szkoleniowych używa się słowa "cierpliwości"; kąt krawędzi ... cóż mocniejsze dociśnięcie/obciążenie nogi zewnętrznej, no i trochę pomaga naturalne pochylenie stoku; jeśli dobrze rozumiem pytanie 🙂

Nie znam sie na technice, ale nazwał bym to skręt równoległy cięty i w dodatku z odbicia łyżwą.😂 5:28 . Nie wiem czy tak sie teraz to nazywa. Ale kiedyś tak na to mówili, przynajmniej tam gdzie ja sie uczyłem.

Uwierz mi że nie jest.

@@bartsbiker nie no spoko, napisałem tak bo ja to raczej jak ci których wyprzedzałeś 😁

Alpy są piękne, wiem bo byłem ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

@@bartsbiker lepiej niz nic, to fakt. Pozdrawiam