- To jest bardzo opłacalny zakup, bo czas to pieniądz. A pieniądz to pieniądz. Dziadek rąbał, ojciec rąbał, a ja zrobię taki porządek, że już nie trzeba będzie rąbać. Oni taką gromadkę gałęzi to rąbaliby pewnie do święconego jajka - śmieje się Jarosław Rogalski. - To jest produkt polski. Wszystkie części są dostępne. Ale po co części, skoro się nie psuje? Polecamy ten rębak, ale i ten, który kupiliśmy już wcześniej, na pieńki. Tamten też jest super. Drewno szybko schnie, wrzucisz do pieca i jest ciepło - zachwalają gospodarze z Bronowa.
Rozdrabnianie drewna to bardzo pracochłonne zajęcie - na szczęście z pomocą przychodzi technologia. W gospodarstwie słynnych rolników z Bronowa pojawił się więc kolejny sprzęt! Po R-150, tym razem małżeństwo zdecydowało się na model RT-630R.