Jak byłem małolatem to mi nie chciał sprzedać jakiegoś bezalkoholowego pytając ciągle "ma pan dowód?, ma pan dowód?, ma pan dowód?". Nie chciało mi się kłócić, to kupiłem butelkę dynksu i przefiltrowałem przez kajzerkę. W tym wieku nie ma napojów dla ludzi z moimi preferencjami!

Koledze kiedyś wyskoczyły na samoobsługowej kasie nuggetsy jako produkt alkoholowy do zatwierdzenia sprzedaży. Nie miał 18 lat i sobie mięska nie pojadł.

Mam 26 lat, ostatnio kupowałem piwa bezalkoholowe 0% w lidlu. Dowód zostawiłem w samochodzie. Sprzedawczyni do mnie ze musi zweryfikować wiek xD to ja jej pokazuje kluczyki i ze do samochodu bym musiał pójść. A ona żebym poszedł i wrócił xD kolejka zrobiła się gigantyczna, sensacja wielka :D

Niedawno byłem świadkiem awantury w Żabce właśnie z tego powodu. Chłopak z dziewczyną chcieli sobie kupić piwo bezalkoholowe, zarzekali się nawet że mają 17 lat i w tym roku skończą 18. Po chwili zjawiła się policja (z tego co wywnioskowałem to właśnie ten chłopak zadzwonił). Niestety policja stanęła po stronie kasjerki, jedyne wytłumaczenie jakie usłyszał od nich to "mogłeś sobie Tymbarka kupić a nie piwa się zachciało). Wyprowadzili go na zewnątrz i zaczęli spisywać. Wychodząc ze sklepu usłyszałem tylko jak do niego mówili że rodzice mają się zgłosić na komendę w ciągu 7 dni. Wątpię że miał jakieś prawne nieprzyjemności z tego powodu, ale zachowanie policji mega słabe, widać panowie nie znają prawa którego sami pilnują, a młodzi już nie byli, więc raczej staż pracy w policji dłuższy na karku.

Co do "bo to promocja złych nawyków i potem ta młodzież może sięgnie po hehe piwko", to przypomniała mi się szkolna wycieczka na przełomie klas 6 i 1 gimnazjum, na której nauczycielka stanowczo i używając właśnie takiego powodu, zabroniła nam, dzieciakom, kupić szampana Piccolo dla kolegi, który miał akurat urodziny xD

Mi co prawda piwa bezalkoholowego nie odmówiono, za to raz w Empiku chciano ode mnie dowód, bo chciałem kupić "Mafię II", a miałem 16 lat xD Na nic były tłumaczenia, że klasyfikacja PEGI w Polsce nie ma żadnej mocy prawnej i jest jedynie wskazówką dla kupującego, sprzedawca był nieugięty. Policji mi się wzywać nie chciało, poszedłem do Media Expert i tam mi grę sprzedali bez problemu.

Już czekam na filmiki typu "nie sprzedali mi piwa 0 %, wezwałem policję" 😁🤣

Mnie mającemu 9 lat babka nie chciała w osiedlowym sklepie sprzedać zapałek do kuchenki gazowej. Za to sprzedanie mi papierosów dla rodziców (każdy znał każdego, więc łatwo było zweryfikować, że rzeczywiście palą, a ja mialem no, 9 lat w 2004 roku) jakoś nie budziło w niej strażniczki moralności xD

W Lidlu kiedyś teściowi odmówili sprzedaży 10 zgrzewek wody mineralnej "bo pan to handel bierze". Teściu prowadził firmę dekarską, był środek lata, chciał dla pracowników.

Skąd o tym wiesz - obserwuje prawo marcina

Niestety po komentarzach widać jak bardzo Polska to zacofany kraj pod niektórymi względami. Masa komentarzy z pytaniami czy można pić piwo bezalkoholowe w miejscach publicznych czy jadąc autem.. Napój BEZALKOHOLOWY, czego wy nie rozumiecie? XD

Bardzo fajne materiały ;) widać po twojej mimice i sposobie wypowiedzi ze pracowałeś w policji , mimo wszystko szanuje bo mam ojca który pracował 30 lat , jakby nie było to tez jest zawód :)Mam nadzieje ze z perspektywy czasu nie będziesz żałował odejścia ( tak naprawdę każda praca nie jest łatwa psychicznie na dłuższą metę ) ale jak wszędzie są plusy i minusy ;) pozdro ;)

Aż mi się przypomniało jak przyszedł nam do szkoły dzielnicowy i mówił jak to wstawił komuś kuratora za to że pił sobie piwo 0 na ławce

ostatnio nie chcieli mi i moim przyjaciołom sprzedać PICCOLO XDD

Ostatnio chcialem kupic dwa piwa zero w biedronce. Kasjerka nie mogła mi sprzedać "bo szkoła zakazuje" XDDD

praktyczne powody mogą być takie: 1) boją się, że jakiś cep z urzędu miasta się przywali i tak, bo "piwo to piwo" i potem będzie się trzeba tłuc o koncesję, 2) boją się, że komuś się pomyli - lepiej zakazać wszystkie co ma napis "piwo", żeby potem się nie pomyliło sprzedawcy przy kasie - no i wtedy utrata koncesji. W szczególności, że mają przecież ciśnienie, żeby kasować wszystko szybko.

Piwo nie jest produktem alkoholowym - Sierżant Bagieta

akurat kupiłem sobie piwko na wieczór, no to chillujemy

Mi kilkakrotnie odmówiono sprzedaży piwa 0, ale jeden powód który otrzymałem rozwalił mnie "nie chcesz płacić potem za mnie wysokich kar za to że sprzedam ci piwo" 😂

Proponuję taką odmowę zgłosić do Inspekcji Handlowej oraz do Urzędu Ochrony Danych Osobowych . Raz miałem taką sytuację , prośba o okazanie dowodu osobistego przy kupnie zwykłego artykułu spożywczego jakim jest PIWO bezalkoholowe można podpiąć pod próbę wyłudzenia danych osobowych + odpowiedzą z kodeksu wykroczeń. Oczywiście z palca tego nie wyssałem , zgłoszenie do UODO po opisaniu sytuacji mailowo poleciła mi Inspekcja Handlowa oraz wezwanie na miejsce Policji.

Świetny film bagiet, niestety wiele takich sytuacji miałem już w sklepie i typowe karyny z kasy były nieustępliwe, i wychodziłem niestety bez tego piwa 0%

A co z ograniczeniami co do kupienia cukru? Widziałam w Kauflandzie że można kupić tylko określoną ilość. Jak to wygląda ze strony prawa? 😅

Przez 3 lata robiłem zakupy. Wózki alkoholu, pojedyncze piwa, koniaki. No praktycznie wszystko co z alkoholem. Nigdy nie poprosili mnie o dowód. Poszedłem do sklepu kupić Somersby 0% (proszę nie oceniać, kierowcą byłem) i musiałem szukać dowodu.

2:15 W Biedrze wielokrotnie kupowałem zerówki na kasie samoobsługowej i kasa nie domaga się zatwierdzenia. Może to zależy od sklepu ale mi się coś takiego jeszcze nie zdarzyło :X

Mam 13 lat,kiedyś poszedłem do sklepu osiedlowego. Zauważyłem tam piwo 0% i stwierdziłem że spróbuje ale nie wiedziałem czy kasjerka mi sprzeda. Zapytałem się jej i mi odpowiedziała że oczywiście mi sprzeda ponieważ nie ma prawa nie sprzedać i normalnie sobie kupiłem.

Pod jaki numer dzwonic gdy wlasnie chce sie zglosic odmowe sprzedaży, lub cos takiego?

Ja pamiętam jak jakaś baba w Lidlu odmówiła mi sprzedaży piwa 0% na wakacjach, ale w sumie to muszę jej podziękować, bo dzięki temu incydentowi dowiedziałem się, że zgubiłem dowód osobisty i zdążyłem go zastrzec w banku xD

ta historia z zapalniczka będzie miała inne zakończenie, młody cię zwyzywa i pójdzie do sklepu obok gdzie schowa szluga lub ktoś mu sprzeda a nie ku*** nie zacznie palić 😂

Co do przejawów demoralizacji. Znam sprawę gdzie spożycie 200ml wódki, którą 16 latka uzyskała w nieznanych okolicznościach i leżała pijana na placu zabaw, nie zostało uznane przez sąd za przejaw demoralizacji 🙃

Opowiem Ci ciekawą historię sprzed paru lat, choć nie wiem, czy ci kiedyś O niej nie mówiłem. Robiliśmy kiedyś z kolegami gryla, brakło alko więc poprosiliśmy jedynego trzeźwego, który przyjechał skuterem, aby skoczyl do sklepu po wódeczkę. Na miejscu pani poprosiła o dowód. Chłop nie miał, ale miał ważne prawo jazdy, które de facto jest tak samo ważnym dokumentem tożsamości. Pani sprzedawczyni powiedziała, że ni chuja, ma być dowodzik i koniec. Po długiej wymianie zdań, ludzie w kolejce byli oburzeni, więc ktoś zaproponował, że bierze to na siebie i kupili dla niego alkohol. To jest dopiero debilizm.

Osobiście wiele razy byłem pytany o dowód w takiej sytuacji i próba jakiejkolwiek argumentacji nic nie dawała. W końcu nie chciało mi się dzwonić na policję i wyciągałem dowód

W Kauflandzie przy samoobsługowej normalnie 0% można kupić więc tyle dobrze w biedronce chyba też, gorzej przy kasie z kasjerem/kasjerką.

Mój kolega wracając z pracy podjechał pod osiedlowy sklepik i kupił piwo 0%. Poprosił kasjerkę o jakiś otwieracz bo chciał sobie wypić na ławeczce pod sklepem, a ta mu odmówiła bo jest zakaz spożywania alkoholu w obrębie sklepu. On zaznaczył, że jest to piwo bezalkoholowe, a ona dalej swoje, że piwo to piwo. Odłożył piwo i nigdy więcej nie zrobił tam zakupów.

Były kiedyś takie łakocie dostępne w szkolnych sklepikach co wyglądały jak szluga. To na tej samej zasadzie chyba.

Mam pytanie. Czy napierdalanie dzwonów kościelnych, 10 razy dziennie, 7 minut ciągiem jest zgodne z prawem?

Odnośnie papierosów. Jeśli w szkole do której chodziłam byłam palarnia i korzystali z niej nieletni i nauczyciele o tym wiedzieli to w sumie pozwalali oni na demoralizacje xD sprawa nadaje się do sądu 😂

Mi zawołali o dowód w Tesco jak kupowałem szampana dla dzieci pikollo na samoobsługowej kasie xD

takie piwo mozna sprzedac kazdemu gdyz nie narusza sie ustawy o wychowaniu w trzezwosci gdzie mowa jest o alkoholu a to piwo go nie zawiera. w teori sprzedawca moze nawet odmowic sprzedazy kartofli poniewaz stanowia jego wlasnosc to samo tyczy sie zapalek czy alkoholu gdzie dodatkowo osoba kupujaca moze spotkac sie z odmowa ze wzgledu na stan trzezwosci.

Hm, z jednej strony to sprawa wydaje się nieco za błaha żeby od razu dzwonić po bagiety, ale z drugiej strony może parę kwitów by czegoś nauczyło nieokuratnych sprzedawców^^

Energylandia- wczoraj, w innej części parku, Lech Free, 0,0%, ciepło jak w Afryce, babka normalnie sprzedaje. Idziesz na drugi koniec parku i chcesz kupić to samo, ni chuja, bo to piwo i dowód chce.

Największa inba jest w Lidlu, z resztą widać tutaj w komentarzach że 90% to ten sklep, dodam od siebie że kiedyś w Lidlu byłem razem z ojcem, wtedy miał jakoś nwm 45 lat i został poproszony o dowód xD

U mnie w Biedronce na kasie samoobsługowej, z której korzystam nagminnie, po zeskanowaniu piwa bezalkoholowego nie potrzebne jest zatwierdzenie. Szczerze w tym materiale po raz pierwszy usłyszałem o tym żeby komuś nie sprzedano zerówki.

Miałem taką sytuację w Lidlu. Mam taką zajawke, że po siłowni czasami kupuje sobie piwo 0%. Tego dnia właśnie naszła mnie taka ochota, więc po treningu poszedłem do Lidla po Despa zero. Kasjerka mówi do mnie że poprosi dowód xd, ja w szoku total, ostatni raz o dowód pytali mnie chyba z 5 lat temu (no zdecydowanie nie wyglądam poniżej 18 lat nie wiem skąd ona wgl. na to wpadła xd, już bliżej mi do 30 niż do 20) mówię jej że dowodu nie mam, bo serio nie miałem żadnych dokumentów, byłem tylko z torbą treningową. Powiedziałem jej żeby zobaczyła na etykietę, że to piwo 0%, no ale pani kasjerka niewzruszona piwa nie chciała sprzedać. Doskonale wiedziałem o tym że powinna mi sprzedać tą zerówkę, ale biorąc pod uwagę to że robiła się za mną kolejka nie chciałem robić dymu. A teraz najlepsza część tej historii, całość miała miejsce podczas delegacji pod Białoruską granicę, OPP pozdrawia 👮‍♂. Chłopaki z plutonu mieli niezłą polewę. Pozdrawiam Panią kasjerkę z Lidla Włodawską strażniczkę moralności 💪.

Witam, jeszcze dwa lata temu faktycznie było tak, że w biedronce na normalnych kasach i samoobsługowych przy zakupie piwa bezalkoholowego trzeba było zatwierdzić wiek kupującego. Obecnie zostało to naprawione.

Czyli mogę sobię e usiąść z czteropakiem 0.00% w parku , na deptaku etc. I żaden mandat mi nie wpadnie ?

czekałem na tego typu film, bo mimo że znałem ten przepis miałem dokładnie taką samą sytuację i to kilka razy, jeszcze większym hitem są sprzedawcy odmawiający dzieciom np. lat 12 sprzedaży napojów energetycznych twierdząc, że rzekomo są dozwolone od 16 r.ż. co jest kompletną bzdurą, bo w prawie nawet nie jest to zdefiniowane więc to napój tego samego typu co np. coca cola

Czy sprzedawca w drogerii lub sklepie może odmówić zakupu prezerwatyw lub żelu intymnego osobie, która nie ma 15 lat?

Ma ktoś wiedzę na temat urlopów w Policji. Zostałem przyjęty w kwietniu 2021, czy po równym roku, czyli kwiecień 2022 przysługuje mi już 26 dni?. Według kadr na rok 2022 przysługuje mi 13, dopiero w 2023 będę miał 26 dni.

Zerówki to jeszcze nic, kiedyś byłem w lidlu i zauważyłem gin bezalkoholowy na półce (dosłownie woda z jałowcem bo nic innego tam nie wyczułem) i z ciekawości sobie wziąłem, jakie było moje zaskoczenie kiedy kasjerka poprosiła mnie o dowód. Na nic tłumaczenie, że przecież to nie jest alkohol, oni mają takie zasady i koniec.

Z perspektywy czasu i tego że ta nagonka była już te 4 miesiąc w temu nie łudzę się tym że odpowiesz ale mam pytanie. Prowadzę z żoną sklep (sieciówke) w mieście niedaleko Katowic i oczywiście mamy alkohol oraz właśnie piwa bezalkoholowe. Przychodzili chmarami właśnie małolaty po piwa bezalkoholowe ale np. na Lechu free jest 18+ i jak się do tego dostosować? Koleżanka z innego sklepu tej samej marki zadzwoniła na policję. Tam dyżurny powiedział że pod żadnym pozorem nie sprzedawać takiego piwa nieletniemu, zaś jeszcze w innym punkcie tego sklepu dzieciaki wezwały policję i wtedy kasjerka dostała pouczenie że nie sprzedała im tego piwa... Jedno drugie się wyklucza ale my jako właściciele też do końca nie mamy pojęcia jak się do tego ustosunkować. Bo owszem KGP Kato może mówić co innego a u mnie w mieście już zaś mówią co innego.

Bagieta widełki tego wykroczenia z Art. 135 kw to 20-500 zł ? Bo nie mogę nigdzie znaleźć

Większość sieci sklepów ma to wewnętrznie zlecone, że bezalkoholowe tylko na dowód

2:37 Ciekawe więc ile trzeba by kefiru przyjąć aby się naj...?😅 Warto jednak zaznaczyć, że aktualnie tylko taki robiony w domu będzie miał 1-2% alkoholu bo sklepowe z tego co teraz czytam mają go w tak śladowych ilościach iż jest to pomijalna kwestia.

A może podpąć link do kanału tego kolesia o którym wspominał w filmie 😉

Oststnio w Tedim kasjerka odmówiła sprzedaży zapalniczki i energetyka bez okazania dowodu, mam 24lata i kozią brodę. Mówię ze na jakiej podstawie mam sie wylegitymować gdy kupuje tylko zapalniczkę i energetyka, to mowi ze energetyka nie mozna sprzedać poniżej 14 roku zycia a zapalniczki poniżej 18. Bagiet jak mozesz to odpisz jak to wygląda prawnie :D Nie ukrywam bylem zaskoczony bo zapałek tez bez dowodu nie sprzedają albo krzesiwa?

A mam pytanie czy jak policja Złapie nastolatka z cbd to co się stanie?

Np. w lidlu wymagają pokazania dowodu. Lidl tłumaczy się tym, że walczy z alkoholizmem wśród młodzieży. Tylko taka logika. Dzieciaki chcą napić się piwa. Piwa nie alkoholu. Nie wolno im kupić piwa zero będącego napojem oraz w smaku nie raz lepsze niż zwykłe piwa. Nie wolno im kupić piwa co ma alkohol. Po co sięgną? Oczywiście, że po zwykłe piwo. Jak nie wolno jednego i drugiego to większy dreszczyk emocji i adrenaliny ze zwykłym piwem będzie. No bo to alkohol nawet jak pierwotnie nie chcieli próbować alkoholu.

Długo czekałem na taki film, polecam też film 12 latek kupuje piwo bezalkoholowe

Kiedyś w lidlu zażądano ode mnie dowodu przy zakupie piwa bezalkoholowego, poinformowałam kasjerkę o tym, że nie takiego ma prawa i poinformowałam Lidl o tym incydencie. Odpisano mi dosłownie, że wiedzą, iż jest to niezgodne z przepisami, ale takie maja zasady 😅

Jakiś czas temu w Lidlu miałem taką samą sytuację, poproszony o dowód zapytałem gdzie jest w składzie zaznaczony alkohol. Na to Pani kasjerka pokazała na swoim monitorku komunikat "Sprawdź czy klient ma skończone 18 lat blebleble" czy coś w ten deseń, zamysłem komunikatu była weryfikacja wieku

A mi tam miło jak o dowód mnie pytają ;) młodo się czuje

Mam 20 lat i kilkukrotnie odmówiono mi sprzedaży nawet piwa bezalkoholowego, bo nie miałem przy sobie dowodu, również zdarza się to jak kupuje %. Czy da się coś z tym zrobić? Nie lubię nosić dokumentów jak idę pic, gdyż obawiam się, ze zgubie portfel itd...

Ja kiedyś wziąłem tylko prawko, kartę i dowód rejestracyjny do sklepu i kasjerka upierała się że żeby kupić alkohol potrzebuję koniecznie dowodu osobistego powołując się na wewnętrzny regulamin Biedronki

Czyli tak samo z energetykami, bo nie są napojem alkoholowym wymienionym w ustawie, czyli sprzedawca nie może odmówić sprzedaży napoju energetyzującego osobie poniżej 18 roku życia

kiedyś tak miałem ale na szczęście dalej w kolejce stal Pan dzielnicowy i szybko sprawę wyjaśnił:)

Czy straż miejska / policja może mnie zatrzymać *mam 18lat* jak palę gdzieś gdzie wolno? Czy mają prawo mnie legitymować?

Ja mając ok. 25lat miałem sytuację, gdzie Pani w Lidlu pytała mnie o dowód gdy kupowałem Monstera, musiałem pokazać mimo zwrócenia uwagi na pomyłkę.

Bagieto. Kiedyś kasjerka odmówiła mi sprzedaży picolo xDDDDD

Ja mam pytanie czy sprzedawca może odmówić mi sprzedaży alko jeśli mam tylko e-dowód w telefonie? Miałem taką sytuację i nie wiem czy powinienem się na to zgodzić bo wiem, że w urzędach często nie respektują M obywatela

Najbardziej smutne jest to że nieletni będą teraz notorycznie zajmować linię na 112 bo ktoś im nie chce sprzedać piwa gdzie zamiast niego mogą kupić jakiś inny napój. Z drugiej strony jak bardzo chcą wypić piwo a nie mogą kupić 0% to i tak muszą namawiać Mirka z pod sklepu żeby im kupił to przecież nie ma różnicy i kupi im jakieś 6%. I teraz taki moralny dylemat co jest lepsze?

A gdy regulamin sklepu zabrania? W lidlu kasa samoobsługowa chce dowód a kasjerki mówią że taki regulamin sklepu

Czy Zrobisz kiedyś omówienie jakiegokolwiek filmu z kanału audyt obywatelski?

prawda jest taka że jako nieletni łatwiej kupisz nielegalnie zwykle piwo niż legalnie piwo 0.0

Bagieta, powiedz jeszcze, jak to wygląda z liquidami bez nikotyny?

Nagraj kiedy występują policjanci na motorach

a jak to jest z nagrywaniem w miejscu publicznym ludzi gdy robiom wykroczenia

A co z tym jak sprzedawczyni chce sprawdzić mi dowód i mówi że e-dowodu nie przyjmuje

No dobra, ale co jeśli nielat posiada powiedzmy butelkę piwa/wódki czy tam ramę szlugów i z nich nie korzysta/nie jest pod wpływem, wtedy Policja może się przyczepić? Czy grożą mu jakieś kary?

Wkoncu bagieta sie pokazal i wiadomo jak wyglada.

Miałem taką sytuację na rowerze, że wziąłem butelkę z wodą. Nie miałem uchwytu na picie. Postanowiłem kupić reklamówkę, żeby powiesić ją na kierownicy.Sprzedawca się zdziwił i zapytał czy przypadkiem nie wącham kleju. W końcu sprzedał, jak wytłumaczyłem, że to na rower.

cóż, ja piwa 0,0% ostatnio nie dostałem w Lidlu bo nie wziąłem portfela z domu mam 25 lat i pytają się mnie o dowód nawet jak jestem z żoną i dwuletnią córką, mam też niezły zarost, ja nie wiem, serio a może odmówić jak ma się ponad 18?

Dziś miałem taką sytuację że kasjerka nie sprzedała mi piwa0.0 lecz po wytłumaczeniu przepisów zostałem wyproszony ze sklepu i zadzwoniłem na policję po czym komendant zadzwonił do mnie i powiedział że nie ma wolnego zespołu który mógł by podjąć się interwencji i zapytał czy poczekam x czasu stwierdziłem że nie ponieważ sklep niedługo zostanie zamknięty i nie ma to sensu niestety browarka 0.0 nie wypiłem

Policja nie wyśmieje cię z tego powodu i nie zignoruje sprawy?

Czy można dostać mandat za picie piwa bezalkoholowego w miejscu publicznym?

Ciekawe jest to że sporo tych punktów z kodeksu wykroczeń jest bazowane na decyzji policjanta, tak jak sam wspomniałeś pod koniec odcinka, że według Ciebie nie sprzedanie zapalniczki jest wyższą koniecznością tak może być inaczej w przypadku innego policjanta i wtedy dostaniesz mandat czy kier wie co, czemu takie artykuły bazują na subiektywnym odczuciu? A nie na podstawie obiektywizmu? Jeden rabin ci pozwoli a drugi zabije.

Kiedy mogę się powołać na klauzulę Sumienia?

2:37 - od razu Mleczny Człowiek mi się skojarzył

Kiedyś pracowałem po drugiej stronie lady, i problem był taki, że ludzie przychodzili rozmieniać sobie kasę, jak nie miałem rozmienić to: "kupie gumę i zapłacę 200". Czy kasjer może odmówić sprzedaży towaru w sytuacji gdy nie ma możliwości wydania reszty?

Gdyby nie miało w nazwie piwa to by takiego problemu nie było

Bagieta mi ostatnio nie sprzedali piwerka a mam 30. W sumie w ch** mile uczucie xD

Jak sklep nie ma koncesji na alkohol to może sprzedawać zerówki. Więc logiczne że każdy może także kupic

u mnie w jednym takim sklepie jak chcę kupić piwo 0% to i tak muszę dowód pokazać XD

mam pytanie czy jak mam 12 lat i chce kupić piwo 0% to czy jak sprzedawca odmówi mi sprzedaży to czy mogę zadzwonić na policjię?

Mi niechcieli sprzedac zapalniczki a chcialem ognisko zrobic :c

Problem polega na tym, że kasjerzy bardzo często sami NIE WIEDZĄ w którą stronę pójść by samemu nie podkopać sobie dołka. I mówię to mając prawie roczny staż w pracy w żabce. Taki klient znajdzie nam na szybko paragraf i na to co może nam grozić za sprzedaż i za to co może grozić za jej brak. Pracodawcy zazwyczaj również nie wiedzą co na takie pytanie odpowiedź by w błąd nie wprowadzić a w relacji klient kasjer mamy sprzeczność interesów. Tak po prawdzie w samej pracy i firmie mogą was upierdzielić na własną rękę a wy możecie nawet nie wiedzieć czy prawnie wygląda to tak jak Ci mówią. Akurat z tym jest totalna masakra i co nie zrobisz to gdzieś jest źle

Jakie mogą być konsekwencje picia piwa 0 za kierownicą. Chodzi mi o ewentualne nagrania z kamer,spoleczniakow etc. Co z piciem np wody przelanej do butelki po piwie alkoholowym

Tylko raz kupowałem piwo 0%, kasjerka początkowo zapytała się mnie o dowód ale zwróciłem uwage że jest ono bezalkoholowe. Pani przyjrzała się etykiecie a następnie powiedziała "a faktycznie" i mi bezproblemowo sprzedała

Mój były pracodawca należał do organizacji jakiejś rady przeciwdziałania i jej zalecenia są - nie sprzedawać. (z piwem w nazwie opisie bo napoje o smaku lub z wyciągiem z chmielu już można ) Dlatego nawet kasy samoobsługowe nie pozwalają na kupowanie bezalkoholowego piwa bez autoryzacji. Uzasadniona przyczyną podobno jest właśnie uczestniczenie w tej radzie i kampanii. Argumentacja mnie przekonuje szczerze mówiąc. Robiąc gdzieś zakupy zgadzamy się na poszczególne zasady.

Mozna kierowac pojazd z otwartym lechem free?

I co w takiej sytuacji jak mi nie sprzeda mam dzwonić po bagiety ? Już niejednokrotnie dowodu nie miałem ze sobą i mi nie sprzedano niesamowicie mnie to denerwowało od teraz będę się kłócić z każdą taką mendą !