Nie ma sprawy, jeszcze wiele tutaj do wyjaśniania jest! :P

Dzięki!

Do usług :)

Dzięki! Pozdrowienia :)

Super! Bardzo się cieszę i gratuluję odwagi, której nawet 25latkowie mogą pozazdrościć! Pozdrawiam

A jaki zawód tam wykonujesz?

Rencista 😂!

@@christophmatusik-jq8gx Ani rencista ani emeryt

Życzę powodzenia!

dziękuję za tak miły komentarz...to bardzo buduje! życzę powodzenia i byle do przodu!

No super perspektywa 😅 W Polsce da się normalnie żyć, bez tyrania i sąsiadow jezdzacych po pijaku.

@@Morhan1000S prace za 12zł na godzine ciezko jest nazwac normalnym zyciem, ceny 1:1 te same jak w DE

A jakie rejony zamieszkujesz? Ludziom się nie dogodzi. Staram się trzymać z dala od toksycznych i pesymistycznych ludzi :)))) My 3 lata już i nie zanosi się na powrót do PL :P

@@chopskirozum1794 NRW, kreis Recklinghausen. Ludzie to potrafią dac w kość 🤣🤣 ciągle mają jakiś problem tu w de, A jak się powie jak jest tak źle, to wracaj do pl. Np rocznie źle, no bo jak to.

Oczywiście, że się różni. W moim sercu zawsze była jest i będzie Polska. Nawet jak będę tutaj mieszkał o wiele wiele dłużej.

A on byl w psychiatryku www.mojaschiza.pl

A jak się różni ? Jak różni sie mentalność/ kultura Niemców od PL ?

@@adalas293 kultura jazdy, pracy. Ich kuchnia jest uboga w tradycyjne przepisy. Idz na niemieckie wesele czy chrzciny to zobaczysz roznice. Nie spotykaja sie tak czesto w gronie rodziny jak polacy. Niemki nie dbaja tak o wyglad jak polki, chociaz polki sa przesadnie krytyczne.

Polska zawsze przy sercu :)

Ja42 lata miesznam w Niemczech ale Polska to mój kraj gdzie się urodziłam i wychowałam kocham mój kraj i bym chciała wrócić do Polski chociaż tu mam wszystko dobrą emeryturę własne mieszkanie i stać mnie na wszystko ale moje serce jest w Polsce pozdrawiam serdecznie i życzę dużo szczęścia

Hej, ciepły czyli wynajem + ogrzewanie. Nagrałem już o tym film, zobacz w wideo :)

Hej, zmieniłeś zdanie po otrzymaniu zasiłku dla bezrobotnych? :D Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Zależy z kim rozmawiasz i gdzie rozmawiasz. Kurs języka niemieckiego tzw. Sprachkurs to dla mnie było strata czasu(kiedyś nagram o tym). NAJWAŻNIEJSZE w tym wszystkim jest to, żebyś rozumiał co mówią do Ciebie i umiał na to odpowiadać. Nie musisz rozumieć wszystkich słów ze zdania, żeby zrozumieć kontekst. Zalecam i nakazuje :P, żebyś znalazł kogoś z kim będziesz mógł rozmawiać/pisać po niemiecku, bo czas leci a tak się szybciej nauczysz:)

@@chopskirozum1794 nigdy nie byłem na jakimkolwiek zasiłku, pracuje nieprzerwanie od zakończenia szkoły, jestem ambitnym facetem🤘w takim razie czekam na filmik

Musisz dać Dyplom do uznania

Magda najważniejsze, żebyś zrobiła to co Ci serce podpowiada a wiek to tylko liczba! Pozdrawiam :)

@@chopskirozum1794 🙂 Dziekuje za odpowiedz 👍🙌🙋

Hej. Może masz info jak wygląda praca w Kaufland Mockmuhl ? Czy stawka 16 euro jest adekwatna fo tego regionu? Podziękował

@@krzysztofchmielewski5797 Witam niestety nie,mam zadnych informacjii na ten temat. Pozdrawiam

Hej, trudno mi powiedzieć. Ja pod berlin bym sie nie pchał ani nawet do berlina. Za dużo tam patologii. Należy uważać. A z kasą? Nie wiem, nie znam Twoich wydatkow ani trybu życia. Nigdy nie wiesz z kim bedziesz mieszkał a dwa nie raz już słyszałem jak tam okradają na wspólnych mieszkaniach. ALe trzymam kciuki za Ciebie :)

Nie jedz pod Berlin i okolice raz że słabe zarobki a dwa dużo cwan8akow Najlepiej na zachód pod Holandię Kolonia okolice.

Najlepiej mieć też jakies oszczędności w razie w.. Jak masz znajomych u których możesz się zatrzymać to dobrze gorzej jak nie masz gdzie a praca z zakwaterowanie nie polecam To kołhoz obciążają Cie wszystkim finansowo... I nie wiesz z kim będziesz mieszkał a złodzieji nie brakuje

Do jakiej pracy?

@@TheVittekswn jeszcze sam nie wiem . Mam tam rodzinę całkiem spora i wiem że mi pomogą jak by coś . Myślę nad zrobieniem uprawnień na suwnice kontenerowe albo cos związane z tym . Myślę żeby iść na niemiecki bo podstawy znam :)

@@adamplucinski4851 A w Polsce co robisz?

@@TheVittekswn w fabryce farmaceutycznej

@@adamplucinski4851 I co źle Ci?:)

Hej Jola! Mieszkam w okolicy Hannoweru i ja płacę za mieszkanie 445e (już z nebenkosten), prad i internet, radio i telewizja = 600euro miesięcznie całe mieszkanie ze wszystkim + jedzenie na 2 osoby 500-600eeuro= 1100-1200euro miesiąc życia w Niemczech. Odezwij się do mnie na fanpage to popatrzymy za mieszkaniem :) Pozdrawiam

@@chopskirozum1794 to dużo mówi północne Niemcy są wiele tańsze pod tym względem.Zobacz sobie Sztuttgart i okoliczne miasta dobrze z nim skomunikowane

@@jolantakern4523 zerknę i dam znać co znalazłem! :)

W Lipsku mieszkania 2-pokojowe są po 300 euro. Ale to wschód Niemiec.

@@chopskirozum1794 Oj w okolicy Hamburga nie ma szans na mieszkanie w takiej cenie

Hej, rozejrze się jak to tu wyglada :)

Ja taką decyzję podjąłem 3 lata temu i nie żałuję! Zachęcam!

@@chopskirozum1794 Ale pojechałes bez znajomości języka niemieckiego i przez agencję pracy?

@@czarnychleb101 Odsyłam do filmu Emigracja do niemiec bez języka - jak zaczelismy? Pozdrawiam

Hej Jan już śpieszę z odpowiedziami. Zaczynając od tego, że poziom Niemieckiego jaki był na studiach a spotkanie się z rzeczywistością w Niemczech był bolesny i znaczący. Język na studiach to jedna wielka amatorka i oszustwo(jeżeli wiesz o czym mówię) a ROZMOWA Z NIEMCAMI to drugie. Kasi niemiecki był taki, że pozwalał na NAJBARDZIEJ PODSTAWOWE, KRÓTKIE I PROSTE ROZMOWY, ale żeby zacząć rozmawiać najpierw musisz zrozumieć co druga osoba chce powiedzieć a na początku nie rozumieliśmy co ludzie mówią do nas! Każden jeden Niemiec mówi inaczej i używa róznych słów do komunikacji. Jeden mówi prosto i wyraźnie a drugi z kolei szybko, niewyraźnie, używa skrótów i skomplikowanie wszystko układa...do tego na początku dochodzi stres, bo za wszelką cenę chcesz zrozumieć człowieka a nie potrafisz. Jeżeli chodzi o formalności urzędowo-bankowe to chodziliśmy tam sami - razem. Razem staralismy sie rozmawiac po Niemiecku(mając napisane też co chcemy powiedzieć, też po angielsku dopytywałem) ale to i tak c*uj z tego jak tam takie słownictwo leciało, że jedyne co wiedziałeś to to, że musisz to załatwić i na pewno gdzieś się podpisać. ""Gdyby nie Kasia to jedyną realną opcja było by dla Ciebie pójście do agencji gdzie ktoś z niej pomógł by Ci to wszystko załatwić"" - nie rozumiem tego zdania. Chodzi o to, że miałbym do agencji pójść prosić o pomoc w sprawach urzedowych czy wynajmowaniu mieszkania? Absolutnie! W pracy już w 1 dniu poznaliśmy koleżankę Polkę i przy wynajmowaniu mieszkania poprosilismy ją, żeby pomogła nam to mieszkanie wynająć, bo byśmy się nie dogadali i tak by było! ""Jak wyobrażasz sobie wynajęcie mieszkania w języku migowym?"" - tutaj o języku migowym miałem tylko na myśli pracę, gdzie autentycznie byłem uczestnikiem tej rozmowy. Zawsze z jakiegoś problemu szukam alternatywy hmm np. Można napisać sobie wszystko na kartce co chcesz powiedzieć, albo możesz napisać wszystko na kartce i przekazać swojemu wynajemcy. (np korzystając z translatora google - jest w miare miarodajny). Można również o ile takie znajomości masz poprosić kogoś kto zna polski i niemiecki(jak i ja to zrobiłem) by poszedl z Tobą i wynajął Ci to mieszkanie. Jeżeli nikogo nie znasz to wejdzi na FB i wpisz : Polacy w hannower czy polacy w nienburg - za 50 euro nawet obca osoba by Ci poszła i pomogła w wynajęciu mieszkania. Janie ZAWSZE jest jakieś wyjście z sytuacji. Zawsze miałem z tyłu głowy to, że jeżeli sam nie zadbam o własną dupę to nikt o nią nie zadba. To czy ktoś moim rumuńskim sąsiadom pomógł to nie wiem, nie wypowiem się. Staram się mieć optymistyczne podejście do życia i emigracji. Powtarzałem i będę dalej to powtarzał, że początki emigracji były trudne. Przeszedłem wszystko to na własnej skórze, prace bez jezyka niem w biurze, brak języka niem, potem brak pracy, prace przez agencje, prace na minijobie i to wszystko bez jezyka. Potem doszło do tego powolne porozumiewanie się aż w końcu komunikatywna rozmowa (też nie na jakimś super wysokim poziomie, ale komunikatywna) Emigracja to ciężki kawałek chleba na początku. Jeżeli się poddasz i zniechęcisz na starcie - to giniesz

kzfaq.info/get/bejne/rbCghZh-vLLapqM.html Zobacz nasz pierwszy odcinek - Emigracja do Niemiec bez języka - jak zaczelismy - 5:30 - Kasia się sama wypowiada na temat jej języka niemieckiego.

Masz rację w 100%!

Witam :)

Hej, hmmm co mam Ci odpisać? :D jedź!

@@chopskirozum1794 Dziękuję za wsparcie no i na pewno za mądre porady jakie otrzymałem czyli nie bać się w sumie jakoś będzie w razie jakiegoś problemu to wiem do kogo uderzać .Na pewno odezwę się i napiszę jak mi poszło Jeszcze raz Dziękuję za filmik.

Emil koniecznie daj znać! Pamiętaj, że niewiadomo jakby ciężko było na początku to koniec koncow zawsze się wychodzi na prostą. Nie widzę innej opcji, musi się udać! :)

@@isabellamannheim684 o dziękuję za informację

Hej Karol. Uwierz mi, że 3500-4000 zł. dla mnie w tym momencie to jest nic. Tutaj w niemczech jest to między 780-880 euro netto miesięcznie, a minimalna krajowa tutaj to ok 1200 euro!(ceny tu i tam są podobne) Osobiście za takie pieniądze bym nie pracował, ale też zdaję sobie sprawę, że na polskie warunki jest dość przystępnie. Było mi szkoda oczywiście, że tak, ale nie zarobków! W dupie miałem takie życie. Bardzo ubolewałem nad pozostawieniem mojej rodziny i znajomych. Może wkrótce też o tym nagram odcinek.

@@chopskirozum1794 żeby wilk był syty i owca cala wezmę 3 miesięczny urlop bezplatny i pojade.. to mi pokaze i pracy w pl nie strace

@@RogerKowalski Według uznania, aczkolwiek nie myli się ten, kto nic nie robi!. Jutro o godz. 15:00 pojawi się odcinek na temat "Jakie są etapy emigracji?" Trochę wspomnę o tym czy było mi szkoda.

Jestem w tej samej sytuacji!!! Praca od 6-14 …. 3700 na rękę … lekka fajna … weekendy święta wolne … byłem już w De 7 lat i wróciłem. Mam okazje znów wyjechać mam mieszkanie itd umeblowane … prace i od lutego Ausbildung za 1600€ na msc. Myśle co robić …;(

@@TheVittekswn Hej ausbildung w jakim fachu robisz?

No właśnie o to chodzi hehe :D

W Niemczech południowych (Baden - Würtemmberg i Bawaria) jest dopiero jazda z językiem. Okolice Hamburga czy Hannoweru to i tak regiony mówiące w miarę Hochdeutschem. Zresztą ponoć to właśnie w Hannowerze mówią Hochdeutschem naturalnie. A dwa to nie chcą mówić po angielsku mimo, że rozumieją, to wymuszają niemiecki szprechają tylko pieknie po angielsku gdy mają w tym interes (np. w sklepie lub salonie samochodowym gdy coś droższego niż bułki kupujesz).

Tam są Polskie msze i kościoły 🙈🙈🙈🙈🙈

Gościu podaje przykład zachowania dwóch Rumunów i od razu nienawidzi całego narodu. Trzeba mieć IQ na poziomie trzylatka, żeby tak rozumować. Tak, jakby wśród Polaków pracujących na magazynach w UK czy w Holandii czy w Niemczech nie było patoli. Znam Polaków w Anglii, którzy też po 10 latach nie znają angielskiego i co mam teraz nienawidzić Polaków?

Nie zapomniałem polskiego języka i takiego z siebie nie robie. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą się czepiać rzeczy najmniej istotnych, w tym także Ty. Zebys mógł mi zwracać uwagę najpierw powinines sam siebie upilnować "W Niemczech południowych (Baden - Würtemmberg i Bawaria) jest dopiero jazda z językiem. Okolice Hamburga czy Hannoweru to i tak regiony mówiące w miarę Hochdeutschem. Zresztą ponoć to właśnie w Hannowerze mówią Hochdeutschem naturalnie. A dwa to nie chcą mówić po angielsku mimo, że rozumieją, to wymuszają niemiecki szprechają tylko pieknie po angielsku gdy mają w tym interes (np. w sklepie lub salonie samochodowym gdy coś droższego niż bułki kupujesz)." stary tez zapomniales jezyka?

@@chopskirozum1794 Tożsamość to rzecz bardzo istotna. Dlaczego nic bym nie zrozumiał gdybyś chciał mówić po niemiecku?

@@mask4491 Tamten komentarz został edytowany 2 minuty po jego napisaniu i go nie ma. O czym Ty tu w ogóle piszesz?? LOL. Chyba nie chcesz mi wmówić, że utraciłem tożsamość z momentem wypowiedzenia słowa po niemiecku?! Moja tożsamość nigdy nie została zmieniona ani nawet naruszona. NIE ROBIE Z SIEBIE NIEMCA ANI NAWET NIE PRÓBUJE. Przyjąłem Twoją uwagę z pierwszego komentarza, ale żebyś mi zwracał uwagę najpierw bądź Ty poprawny Szprechaczu a uwaga na temat tożsamości to jakieś nieporozumienie. To jest moja ostatnia odpowiedź na ten temat.

@@chopskirozum1794 No i OK. I żeby móc komuś zwrócić uwagę nie trzeba samemu być perfekcyjnym.

MA SK Po przeczytaniu tego wpisu poprawil mi sie naströj w Taki ponury d zien, ja po 30 latach zycia w Niemczech, rozumiec i möwic po polski

Hej, możesz napisać na fanpage Chłopski rozum facebook.com/profile.php?id=100031883786709