Mam prawie tak samo jak Ty. Moja żona majsterkowała, a ja się przyglądałem. No i teraz ja majsterkuję :-) Różnica między nami jest taka, że ja jestem przed kupnem pierwszego Festoola. Bądź szczęśliwy, podjarany i uśmiechnięty, że masz super narzędzia. Powodzenia i uśmiechu.

Przyjeme z pożytecznym👍 Praca która przynosi przyjemność, i jezsze za nią koś płaci, to kwintesencja szczęścia. Brawo ty! I twoja ukochana żona!

Generalnie rozumiem fascynację dobrymi narzędziami, mam całkiem podobnie ;). Z porządkiem w sprzęcie/warsztacie też tak samo. Wg mnie dobra organizacja to jest podstawa. Jak jest wszystko na miejscu to człowiek nie myśli tylko robi. Jak jest burdel to pół dnia się traci znalezienie odpowiedniego bita czy narzędzia, albo robi byle jak tym co jest. Efekt zawsze jest taki sam czyli kijowy ;). Natomiast wydaje mi się, że nie warto być, jak to się kiedyś mówiło, "fanboyem" tylko jednej marki (oczywiście bez urazy). Festool to bardzo dobra marka, ale jak sam zauważyłeś, zakrętarkę czy szlifierkę zrobili tylko poprawną. Masz baterie do Dewalta, mają świetną zakrętarkę DCF850, szlifierki kątowe też bardzo dobre, i sporo modeli do wyboru. Nawet Parkside czy inne Yato da radę zrobić dobre narzędzia, tylko zazwyczaj nie często się im to zdarza ;). Oczywiście nie ma co popadać w przesadę i iść w zaparte (jak to czasem można zauważyć w wielu internetowych dyskusjach), że powiedzmy ukośnica z Parkside czy innej "majsterkowiczowej" marki jest równie dobra co Kapex. No nie jest ;). Ale wydaje mi się, że zawsze warto szukać jakiejś alternatywy wśród innych producentów, szczególnie że teraz wybór elektronarzędzi jest kosmiczny.

Nie martw się mam tak samo jak Ty, lubię narzędzia dobrej jakości praca nimi sprawia mi frajdę i rekompensuje wszystkie niedogodności ;)

Bardzo fajne podejście. Życzę powodzenia w dalszej przygodzie!

To chyba wszyscy tak mają Dobre narzędzia to podstawa Ja też tak mam i nie żałuję ani dolara wydanego robota zawsze dobrze i szybko wykona z przyjemnością Pozdrawiam

A co do tego, że kto nie inwestuje w sprzęt (już abstrahując od tego jaki, bo tak jak napisałem każdy ma inne zdanie, co się opłaca i wykonuje inne prace), ten wiecznie narzeka na brak kasy i zleceń i dziaduje z tym swoim wiaderkiem złomu... Klienci patrzą na sprzęt fachowca dużo bardziej, niż się nam wydaje i to nie tylko faceci! Podstawowe dobre marki typu Bosch, Makita kojarzą nawet starsze panie emerytki i potrafią zagadnąć, że ooo, w ładny sprzęt Pan zainwestował ;) Jak wjeżdżam na robotę ze słupkiem skrzyń systemowych, wszystko jest czyste, ułożone, wkręty są posegregowane w organizerach i kuwetkach, to widać, że przyjechała FIRMA, a nie pan Kazio na fuchę za czteropak! I czasem może nawet jakąś prostą robótkę byśmy obaj z tym panem Kaziem zrobili tak samo dobrze, a wrażenie jednak przeważa, i dobra fama z numerem telefonu idą w miasto.

Ja natomiast, cieszy mnie jak czym lepsze narzędzie które daje mi precyzję i powtarzalność i nie czuje frustracji przy pracy lub zawodu jak coś nie wyjdzie bo narzędzie mi pozwala na osiągnięcie celu

Mam podobnie jak Ty,u mnie musi być porządek i wszystko na swoim miejscu.Podobnie kiedyś np widziałem cenę narzędzia np 2000 tys myślałem szaleństwo.Potwierdzam że dobre narzędzie bardzo skraca czas samej pracy,mniej nerwów i przyjemność z użytkowania fajnej rzeczy to bardzo wazne.Do takich wniosków jednak dochodzi się samemu i u każdego znajdzie się jakieś kiepskie narzędzie które leży gdzieś w czeluściach warsztatu.Ja z pewnością z Festoola jeszcze coś zakupię i dokładnie wiem co;) pozdrawiam

Jakby nie bylo kiedys zarabialo sie rekoma, uczac sie fachu latami. Czlowiek stawal sie np mistrzem ciesielstwa. Dzis dzieki narzedziom mozna byc dobrym w kilku rzeczach w dosc krotkim czasie. Pokazuje to np extreme pro i Krzychu z remont for you. Sprzet to oczywiscie nie wszystko, bo trzeba umiec go obslugiwac ale jesli masz dorby sprzet, dobry leb i nie boisz sie wyzwan to mozesz zbudowac prawie wszystko.

Po to zarabiamy, aby coś z tego mieć 👍

👍popieram,powodzenia ,pozdrawiam👍

Cześć Majster ;) Filozofię życiową popieram w 100%, ja też tak mam i o ile w firmie (meble na wymiar, pozdrawia ten zdzierca i wyzyskiwacz, co też wycenia ludziom szafy, aż się krztuszą do telefonu ;) ) póki co wygrywa rozsądek i kalkulacja, bo uważam, że porównanie Festoola do Parkside nie ma sensu, ale już do Makity czy Milwaukee jak najbardziej i są dosłownie dwa narzędzia na rynku, których możliwości i jakości wykonanej pracy nie zastąpi konkurencja - są to Domino i zagłębiarka z podcinakiem TSV60, to z narzędziami ręcznymi do hobbystycznej mechaniki zdecydowanie przeginam :D Choć tak jak mówisz, na serwisie i naprawach 4 aut, które mam w rodzinie zaoszczędziłem w tym roku 3200 PLN, więc czy markowe klucze, które są dosłownie WIECZNE jeżeli ich nie przechowujesz w kałuży błota za warsztatem, i które odziedziczą po mnie wnuki, jeżeli kiedykolwiek doczekam, w tym kontekście nie są aż takim wydatkiem... Jest tylko jeden problem - jestem parę lat młodszy od Ciebie i niestety na dzisiejszym rynku randkowym już nie znajdziesz dziewczyny, która zrozumie takiego pierdolca. Jak nie ma wakacji 2-3x w roku, dobrej restauracji raz w tygodniu, to jesteś dziad albo sknera... ;P

Mam tak samo !!! Kupuję zabawki Parkside i na działkę do altany się nadają i sprawdzają 😂. Porządne narzędzia są dla firm, VAT można odliczać itd.

Super film też jestem tego zdania

Dzięki tobie zakochałem się w Festoolu😍 i kupiłem rotex 150 :-) 😊 nie żałuję :-)

Petarda, taka obsesja nazywa się profesjonalizm!👊🏻

Jak narzedzia to tylko dobrej marki.jak srednio uzywasz starczy niebieski bosch.jak duzo to nie musi byc az festool bo np dewalt polowe tanszy a tez dobry.jesli chodzi o pyl wybieram zawsze festool bo oni tworza glownie narzedzia pod obrobke drewna czy gladzi.jesli wiertanie krecenie to dewalt milwaukee,kucie hilti i wiercenie.

Mam 15 lat i też fioła na punkcie narzędzi :) zawsze wolałem majsterkować niż grać na komputrze, robie taborety, półki, ławki i tego typu rzeczy a tak swoją drogą wydałem już z 6 tyś na boshe profesionall :)

Witam fajne półki regał na narzędzia, jakiej firmy polecacie.

te personalizowane zamknięcia skrzynek (kacper, jeb*** biede) też masz od festoola czy można jakoś samemu ogarnąć?

Jak sprawuje się Panu Kapex ? Myślę nad modelem 120 choć kusi KSC60 bo też by w sumie starczył a zawsze można zabrać gdzie nie ma prądu.

Festool jest najlepszy , też mam trochę tych narzędzi , polecam .

Rozumiem Cię, jesteś fanboyem Festoola, rozumiem :)

Ja z festool się wyleczyłem jak wysłałem na serwis kątowke z mega wielkim biciem koszt nowej szlifierki 1200 kosztorys za naprawę 950. Czas realizacji ponad 2 tygodnie bez narzędzia. Nigdy więcej nie wydam tyle kasy na takie podstawowe narzędzia w których nie ma różnicy między szlifierka kątowa z allegro za 150zl a z festool za 1200. Nie polecam nikomu tej firmy jedyny produkt który mi spasował z wielu sprawdzonych ich narzędzi to odkurzacz ctl 36, reszta ich narzędzi konkurencja ma znacznie lepszą, planex w porównaniu do leros to zabawka dla przedszkolaków którzy lubią bawić się cały dzień z jednym pokojem.

Odcinek na ten sam temat nr 143

Wysłałem tam email około miesiąc temu bo chciałem kupić narzędzia festool i do tej pory nie dostałem żadnej odpowiedzi. Tak że tak.

To jak to teraz nie pracujesz już w zawodzie? Może jakies Q&A?

To fakt festool uzależnia do siebie

ok ale jak robisz te prace skoro nie masz działalności nie boisz się, że ktoś cię podkabluje? Ja to mam właśnie taki problem, że przymierzam się aby coś robić dla ludzi w takich tematach ale tak bez działalności to hmm patrząc na to jak ludzie uprzejmie donoszą to się boję. I drugie pytanie faktycznie miałeś aż tyle zleceń, aby ci się to wróciło, bo tak na kanale to nie widać tego?

Myślałem że ja jestem jebnięty ale wydać 120k na strzała na elektro narzędzia to trzeba mieć nierówno pod kopułą. Za takie pieniądze to park maszynowy można kupić i to całkiem przyzwoity.

Prawie pierwsza 😊❤

Skoro tyle wydałeś ,to wydaj jeszcze 800 zł na Ochronnik słuchu GHS 25 I i przetestuj proszę😁

Ogrody to też jest zapiepsz. Nie umniejszajcie sobie!

komentarz ;)

Festool wcale nie jest drogi ani dobry Parkside to jest dla prawdziwych mężczyzn tylko niestety nie każdego na parkside stać

To jest właśnie tak,siedzę ostatnio przeglądam allegro mówię potrzebuje obcinaczki do kabli,patrzę są po 40zł po 60zl ale nieee ja musiałem kupić obcinaczki Milwaukee za 125zł😆 ale jak sam fakt że obcinam kable najlepszymi odcinaczkami na rynku daje satysfakcje👌 ja ogólnie cały sprzęt mam z Dewalta💪

Dobre narzędzia to robili przed rokiem 1990.Moj synek ma mocniejsze zabawki z PRL od tego plastikowego festola z chinskim silniczkiem.Moge ci pozyczyc moja 50 letnia celmę to zobaczysz prawdziwą wiertarkę.Nie kolorowe gowno z plastiku.

Kolega handluje używanymi narzędziami. Pytał się, gdzie masz warsztat ;)