Kilka osób zwróciło mi uwagę, że negatywnie odnoszę się do fanów kpopu i spieszę sprostować (co zresztą wynika z moich innych filmików, mam nadzieję), że absolutnie nie to było moim zamiarem. Wręcz przeciwnie, uważam, że słuchanie kpopu czy oglądanie dram pomaga w nauce języka koreańskiego, a nawet jest jego nieodłączną częścią. Chodzi mi tylko o to, by całej nauki (całej Korei? ;)) nie sprowadzać tylko do tego małego wycinka koreańskiej rzeczywistości. Wystarczy o tym pamiętać i wszystko będzie git. :D Ściskam!

Zgadzam się z Tobą, większość osób poznaje Koreański przez k-pop i dramy, taką osobą byłam też ja. Gdzieś na przełomie 2012/13 roku obejrzałam pierwszą dramę. Spodobała mi się i zaczęłam pochłaniać je w masowych ilościach, potem zauważyłam że niektórzy są "bardziej rozpoznawalni" i wkręciłam się z k-pop. Na początku myśl "Muszę nauczyć się języka", zakupiłam podręcznik i mój zapał nie opadał przy czwartej książce z wydawnictwa. Jednak pomimo wkutej teorii miałam strach powiedzieć coś sama do siebie, zapisałam się więc na zajęcia. Tam się trochę otworzyłam i byłam bardziej pewna siebie, ale pomimo że byłam najlepszym uczniem w grupie, nadal to nie było to.. Słyszałam że jedyne jak mogę się nauczyć to wyjechać do Korei, ale jak? W wieku 15 lat i kieszonkowych od rodziców, nie byłam w stanie tego zrobić, a do tego średnio bym się tam komunikowała. Przenieśmy się do 2015 roku, teorie znałam na blachę, umiałam podejść do sklepu aby zamówić coś, albo aby wypełnić formularz, ale nadal ten strach. Zapisałam się na taką "wymianę", pisaliśmy kilka informacji(wiek, zainteresowania, gdzie się mieszka) i znajdowało się osobę, której się "szukało". Nie powodzenia, bo co mogą chcieć 25-35 letni mężczyźni(bo taki tam był średni przedział wiekowy) od 17 letniej dziewczyny. Całkowicie załamana, po prośbach wysłania nagich zdjęć, chciałam odjeść. Ale napisał do mnie Wonshin, był w moim wieku, podobne zainteresowania - ale i tak byłam na nie. Pierwsze co od niego usłyszałam(rozmowy były najpierw przez kamere, a potem podawało się komunikatory - oczywiście każdy był miły na tej rozmowie) "nie chce twoich zdjęć", pomyślałam że mu podam. Zaprzyjaźniliśmy się i zaczęłam otwierać się na język, teorii uczyłam się z nim na nowo, nie takiej podręcznikowej, ale takiej jak się używa w Korei, skrótów.. Teraz lecę do Korei, dokładnie 01.07, więc rada do was. Nauczcie się podstaw, a potem porzućcie podręczniki i zaprzyjaźnijcie się z osobą w Korei. Bo inaczej nauczycie się reguły a nie języka. Jak to przeczytałeś, to dziękuje i cześć.

Bardzo ładnie wyglądasz :)

brak grzywki na PLUS, świetnie wyglądasz :)

sory ze nie na temat alebardzo ładnie wyglądasz :)lepiejci bez grzywki ❤❤❤❤

Nawet wczoraj na Korea Festival na występy kpop zebrało się dużo młodzików, ale jak zapowiedziano, że teraz będzie taniec z wachlarzami to spora część wstała i sobie poszła...Wtedy znalezienie miejsca siedzącego to naprawdę nie był problem.

W Żorach (tam gdzie mieszkam) jest masa koreańskich firm i kurde, idę ulicą i widzę pełno Koreańczyków. To na rowerze, pieszo, w pracy, to kochane.

Pyro bardzo się cieszę, że poruszyłaś ten temat. Jestem studentką 2 roku koreanistyki i zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś. Jeżeli nie ma się pasji, zacięcia i chęci zgłębiania języka samemu nie ma sensu nawet składać papierów. To prawda, że w tym roku przyjęto 50 osób, jest podział na dwie grupy, a ludzie i tak ledwo mieszczą się w sali. Na moim roku z 48 osób, które zostały przyjęte pozostało 38. Ludziom, którzy wybierają się na koreanistykę radzę zastanowić się dwa razy, po pierwsze czy znacie swój własny ojczysty język, bo gdy na drugim roku zaczniecie zajęcia z gramatyki opisowej języka koreańskiego i nie będziecie wiedzieli jakie funkcje w zdaniu pełni przydawka czy okolicznik, uwierzcie mi, że koreańskiego też nie zrozumiecie. Chciałam też zaznaczyć, że zajęcia od drugiego semestru drugiego roku prowadzone są prawie cały czas po koreańsku( mam na myśli praktyczną naukę języka). Nadal jest dużo przedmiotów zapychających, ale przez nie trzeba po prostu przejść, ja osobiście uwielbiałam filozofię i logikę ale to pewnie ze względu na wykładowce. A teraz druga ważna sprawa jeżeli wasza znajomość języka nie jest na poziome B2+/C1 przynajmniej to będziecie mieli ogromne problemy na zajęciach z samego angielskiego.Także większość materiałów do nauki także jest w języku angielskim. Pyro jeszcze chciałam cię zapytać czy za twoich czasów na koreanistyce korzystaliście z podręcznika hangugo? Ja osobiście nie mogę go zdzierżyć, a jak już słyszę imiona 철수 albo윌슨 mam ochotę rzucić tym co mam pod ręką xD

Jednak cieszę się że to oglądam 😊 Sohee ❤❤

bardzo przydatny filmik ^^ dziekuje :* slicznie wygladasz

Kocham Cie za ten filmik i naprawdę ślicznie wyglądasz :)))

Kocham twój kanał!

Witam.. Nie jestem fanką blogerek....ale wpadłam przypadkiem na twój kanał....i bardzo mi sie spodobał!! Jesteś świetna i konkretna... Blogi ciekawe i super sie ogląda...Pozdrawiam z Paryża

jaaacieeee ale pieknie wygladasz!

Jejku, tak lubię Twoje filmiki! przeuwielbiam Twój kanał!!! Jest trochę jak taki pamiętnik, i czuje od niego taką ciepłą atmosferę połączoną z Twoją pasją! To mnie tak inspiruje, że zastanawiam się czasem nawet czy też nie rozpocząć z KZfaqm!

Dzięki za filmik. Wiem już, że to nie dla mnie, chociaż moim powodem akurat nie było same rozumienie dram itp. Świetny film, przyjemna muzyczka fajnie się słuchało :)

Bardzo podoba mi się barwa Twojego głosu, jest taka ciepła i przyjemnie się Ciebie słucha. Pozdrowienia z Poznania!

świetny filmik.... myślę że pomoże wielu osobom ^^

Czekalam na ten odcinek :3 Slicznie wygladasz!

kochana fajnie cie znow widziec i widac ze pasuje ci ta fryzurka😊a sohee gwiazda drugiego planu😍Caluski😘

Świetny odcinek, bardzo pomocny. A no i widzę, że nie tylko ja zauważyłam, że wyglądasz niezwykle kwitnąco ^^

Chwalmy youtube, nowy odcinek u Pyry!

słodko wyglądasz tak milutko ❤❤❤

Co film wyglądasz coraz ładniej :D A co do filmiku, co prawda mam jeszcze rok na zastanowienie się na jakie studia chciałabym pójść, lecz myślę, że bardzo mi w tym pomogłaś, dziękuję! Pozdrawiam serdecznie ;)

akurat dzisiaj rozmawiałam z mamą na temat studiów :D dziękuję za filmik! ;)

Bardzo fajnie wyglądasz ! c:

Pyra! :D Jak ty ładnie wyglądasz, bardzo fajny film dzięki, że trochę opowiedziałaś o tej koreanistyce :)

ślicznie wyglądasz !

Dziękuje Ci za ten filmik💖 Ostatnio myślałam czy warto pójść w kierunku filologii koreańskiej i dzięki tobie zaczynam myśleć bardziej poważnie o takich studiach 😁

masz przepiękne włosy😊 i wogóle cudo.

Ale ekstra wygladasz w tym odcinku ❤️

Świetny filmik, zresztą jak zwykle :) Myślę, że pomógł wielu maturzystom (w tym również i mi). A poza tym ładnie ci bez grzywki ❤

i spoko. ja mam kurs i zajęcia indywidualne z native speaker'em, dużo też sama się uczę i całkiem nieźle mi idzie :) wszystko zależy od chęci i motywacji :)

WOW !!!! jak Ty pięknie wyglądasz

Sohee w tle

Zmienił się trochę mój punkt widzenia na te studia. Najlepiej będzie wyliczyć sobie to co mnie tak ciągnie do koreańskiego. Dziękuję za filmik ;3

ja studiowałam przez 3 lata kulturoznawstwo ale to nie to co chciałam.. bo wolałabym studiować Japonistykę, jednak nie stać mnie było na dalszy wyjazd by uczyć się mego ukochanego języka więc próbuję uczyć się samodzielnie... co do koreanistyki to masz rację dla samego języka nie warto iść na ten kierunek :D ja już wolałabym iść na historię Korei Bo kocham wszystko od Goryeo po Joseon

jaki świetny timing, bo pisałam do Ciebie w tej sprawie 😂😂

bardzo lubię cie słuchać 😂 może to dziwne ale raczej nigdy nie pójdę na koreanistyke a i tak obejrzałam cały filmik 😁

Czy mogłabyś kiedyś zrobić filmik o zarobkach w Korei, no bo tyle razy ludzie wspominają że chcieliby tam pracować itd., a ja jestem ciekawa, jak tam w ogóle się to przekłada finansowo. Wiesz np. jaka jest średnia krajowa, jakie zawody są dobrze opłacane, szanowane, czy z pensji np. jakiejś kelnerki, czy coś da się jakość wyżyć... itp.

Dowiedziałam się wielu rzeczy dzięki temu filmikowi, a tak się składa, że chcę być tłumaczem :D nawet moja nauczycielka angielskiego stwierdziła że mam talent do języków, a samego koreańskiego uczę się samodzielnie od roku. Myślę że bardzo mi pomogłaś

Bardzo dziękuję ci za ten filmik, bo sama chcę iść na filologię. Koniecznie musi to być japonistyka lub koreanistyka, jednak jestem stosunkowo młodą osobą i do podjęcia ostatecznej decyzji mam jeszcze parę lat, a wybrać chcę to, co w tamtym momencie będzie bardziej opłacalne. Kierunek chcę taki a nie inny, ponieważ kultura zarówno Japonii jak i Korei jest dla mnie ciekawa, uwielbiam oba te języki, a nauka o nich jest dla mnie czystą przyjemnością. Poza tym, perspektywa pracy w Polsce również jest zadowalająca (nawet mój brat, który obecnie pracuje w typowo handlowej firmie powiedział, że z jednym z tych języków brali by mnie w ciemno), a przymierzam się bardziej do tego, aby pracować już tutaj. Oczywiście później chciałabym wyjechać na jakiś bliżej nieokreślony okres czasu do tego kraju, bo jednak hej, nie po to uczyłam się tego języka tyle czasu, żeby nawet nigdy nie pojechać do miejsca, w którym ludzie się nim posługują.W każdym razie dużo mi rozjaśniłaś tym filmikiem i bardzo ci za niego dziękuję. ^^

Hej Aga. W końcu znalazłam czas na obejrzenie filmiku. Bardzo ciekawie i mądrze mówisz. Mnie samą ten temat interesuje ze względu na córkę która mówi, że chce studiować filologię koreańską. Im bardziej wnikam w temat to widzę, że to nie dla niej i że ona nie da rady. Mam wrażenie, że ja sama bardziej interesuję się wszystkim co dotyczy Korei niż ona. Zobaczymy co czas przyniesie. Ona ma jeszcze dwa lata przed sobą na podjęcie decyzji. Wolała bym ją wysłać właśnie na jakiś kurs językowy a studia bardziej konkretne. Tym bardziej, że świetnie sobie radzi z matmy więc ma wiele możliwości. Tak poza tym pięknie wyglądasz :) Sohee jest przesłodka. Fajnie, że udało wam się z przeprowadzką. Pozdrawiam serdecznie :)

Bardzo dobry filmik, ciekawy temat i pewien morał - zanim poniesie Cię fantazja, zastanów się dwa razy~ Trafiłaś w sedno, bo sama znam mnóstwo osób, które uważają, że po filologii chociażby koreańskiej zrobią wielką karierę w Korei. No cóż... ja nie mam cierpliwości tłumaczyć im, że ich znajomość języka przy native'ach to "mniej niż zero" ^^" Zresztą... nie będę psuć ludziom marzeń... swój rozum mieć powinni :) W każdym razie! Nigdy nie miałam w planach iść na filologię koreańską, ale i tak z ciekawością obejrzałam cały filmik :D hihi Osobiście wolałam wybrać kierunek szkolący mnie w kwestii biznesu na rynku międzynarodowym, a koreańskiego uczyć się dodatkowo~ I nadal bardzo cieszę się z takiego wyboru ^^ Mam nadzieję, że zainteresowani tematem zastanowią się kilka razy zanim podejmą pochopną decyzję :) No i... świat byłby piękniejszy gdyby fanatycy k-pop'u jednak nie zajmowali miejsc w rekrutacji przeznaczonych dla prawdziwych miłośników języka~ Pozdrawiam serdecznie! I dołączam się do większości komentarzy - ślicznie wyglądasz :)

Jejj *.* jak pięknie wyglądasz :)

Fajny filmik :) kiedyś mogłabyś nakręcić filmik pokazujący bardziej Koreańczyków chodzących po mieście, jak wyglądają, jak się ubierają; i reklamy na billboardach, jak wyglądają i tym podobne :)

All OK - dziekuje :)

teraz się jeszcze bardziej utwierdziłam w przekonaniu, że ten kierunek jest dla mnie. Dziękuję

Jak zobaczyłam powiadomienie o twoim filmie odrazu zgarnelam kawę z kuchni , ucieklam do pokoju , zobaczylam miniaturke i juz usmiechnelam się sama do siebie . Pozdrawiam z pięknych Mazur

Ta "pomyłka" przy "Samsung i Hyundai" zrobiła mi dzień 😂 💕 Ja mam łacinę w liceum i również nie zakochałam się w tym języku.

Pyreczko,pięknie ci bez grzywki. Wyglądasz świetnie!!!

Zgadzam się w 100%. Motywacja "ojej Korea/ojej Japonia/ojej cokolwiek" bardzo szybko wykrusza takie osoby, bo kurcze każą ci się uczyć jakiś krzaczków, wg uczyć co to ma być? (tak są takie kwiatki^^) Zapychacze typu filozofia są chyba wszędzie i trzeba przez nie przebrnąć przez 1 rok. Co do drugiego języka na UW są obowiązkowe lektoraty na 4 semestry, więc jest szansa że oprócz języka, który się studiuje można trochę poznać inny język, ale wiadomo, szał ciał to nie będzie. Każdy uniwersytet kładzie tez na co innego nacisk, twoja alma mater UAM, z tego co mi wiadomo, bardziej językoznawstwo, moje UW z kolei język i kultura (bo de facto dostajemy tytuł kulturoznawców).

Ja jestem właśnie na 4 semestrze sinologii, w tym momencie uczę się chińskiego nowoczesnego i starożytnego... Żeby było zabawniej studiuję po niemiecku i dodatkowo uczę się angielskiego, a moim kierunkiem dodatkowym jest prawo ^^ Jak się chce, to się da! :D

Pytanie jest wybitnie trudne ;) i nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi ;) ile jest ludzi, tyle tyle jest zdań i poglądów ;)

Zrobisz filmik o swojej codziennej rutynie pielęgnacyjnej twarzy?

Pisze może nie na temat😝 ale zgdzam się z innymi, że ślicznie wyglądasz, lepiej ci bez grzywki 😍

Ale ślicznie wyglądasz

Mi jeszcze daleko do studiów, ale chcę iść na studia oceanograficzne 💗 To moje marzenie od zawsze 💟

Nie wiem co mam teraz robić.... , ale dziękuje za ten filmik. Może coś się zmieni w moim postanowieniu...

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie wiedziałam co to znaczy filologia, dopóki sama nie poszłam na angielski, bo chciałam sobie język podszkolić. Nom, nie do końca to wyszło. Czasem mam wrażenie, że uczą mnie rzeczy, o których rodowici użytkownicy nie mają pojęcia. Nawet taki przykład. Znajoma znajomej poszła na naszą filologię. Kobieta ma męża Amerykanina 100% I nawet on nie był w stanie jej pomóc i rozwiązać testu (bodajże z gramatyki), bo nie wiedział o co wgl tam chodzi, że pierwszy raz te konstrukcje na oczy widział xD

♥♥

wybieram się na filo koreańską w tym roku właśnie na UAMie ;) jako drugi kierunek... także trzymajcie kciuki :p filmik mega spoko, bardzo ładnie wyglądasz :)

Jestem może w mniejszości ale mnie Korea "zakochała" sobą nie przez k-dramy czy k- pop (k-pop'u nawet specjalnie nie lubię) xd ale przez swoją niesamowicie bogata, przepiękna historie i bogactwo kulturowe. Jedynymi popkulturowymi "wspomagaczami" w tej fascynacji rzeczywiście są dramy ale też głównie przez pryzmat właśnie kultury i języka. Świetny filmik !!

Pokażesz nam swoje notatki z koreanistyki? Może dasz jakieś rady odnośnie prowadzenia zeszytu do języka obcego?

Droga Pyro, może już wspominałaś w jakimś swoim filmie, ale chciałabym się dowiedzieć czemu wybrałaś takie studia? :)

Ja myślałam nad koreanistyką w Chinach, konkretnie w Szanghaju. Dwa języki za jednym zamachem, fajna opcja niby. Jednak długo rozważałam za i przeciw tego wyboru i zrezygnowałam z tego pomysłu. Zdecydowałam się na coś mi bliższego - pedagogikę specjalną, a języka będę się uczyć na własną rękę. Może nie będzie to aż tak dochodowe jak wcześniejszy wybór, ale chyba będę z tym szczęśliwsza. ;)

Hejka :) a jeśli znam biegle język czeczeński, rosyjski, polski, angielski i bazę chińskiego, japońskiego oraz koreański czy się da znaleźć pracę? :) pytanie tak z ciekawości :)

jestem na takim etapie, że muszę wybrać co chce robić w życiu. od dawna chciałam coś z koreą, a te studia wydawały mi się idealne. interesuję się kpopem i dramami, ale nie to mnie ciągnie to tego kraju tylko kultura i język.

Ja też chce jechać do Korei

Ja interesuje się kulturą koreanska i jest to moje mażenie żeby dostać się ba ten kierunek.Jak barazie jestem w 1 liceum ale mam nadzieję że spełnie to marzenie

A mnie tym filmem utwierdziłaś w przekonaniu, że chcę studiować... japonistykę (bo o koreańskim nigdy nie myślałam, bardziej moje zainteresowanie Koreą traktuję jako hobby). Bardzo ci za to dziękuję :) Poprawiam w przyszłym roku maturę, mam nadzieję że mi się uda! btw ogólnie robisz kawał świetnej roboty, oglądam cię na bieżąco ❤

Pyro kochana, robiłaś już może filmik jak zdobyć pracę w Korei. I czy bez żadego wyszszego wykształcenia jest to możliwe? Jeśli nie, to proszę o taki filmik, a najlepiej poradnik xD

Hej ja trochę poza tematem, chciałam zapytać jakiej rasy jest twój piesek ?(przeuroczy jest)

Czy ktoś z wam wie jaki próg na niestacjonarne na UAM, I stacjonarne n'a UW ?

To teraz mam dylemat :/ Czy iść na koreanistykę bo powołanie=tłumacz.. Czy wybrać się na anglistykę i potem zacząć kursy koreańskiego w Korei, chociaż z tego co mówiłyście w którymś odcinku z koleżanką, testy były po koreańsku to trochę się obawiam o moje życie :D

Polecacie jakieś fajne kursy koreańskiego w Warszawie?:)

Powiem ci że ten filmik otworzył mi oczy. Nie jestem fanem kpop ani dramy koreańskiej ale interesuje mnie sama Korea, ich kultura jak i sam język. Przed obejrzeniem tego filmiku myślałem "O fajnie praca w ambasadzie Koreańskiej w Polsce" albo "Kurde fajnie tak w Korei w jakiejś firmie pracować" ale po obejrzeniu myślę czy własnie warto iść na te studia dla samego języka, kultury itp. Lepiej chyba na wakacje do Korei pojechać sam odkryć jak to wszystko tam funkcjonuje i mieć inny zawód niż być na tych studiach i tak jak mówiłaś bardziej sobie zaszkodzić niz pomóc. Ten filmik był strasznie pomocny żeby nie podjąć pochopnej decyzji i głębiej sie zastanowić nad tym.

Czy w Korei są jakiekolwiek plyty polskich wokalistów? Co najczęściej leci w tamtejszych radiach? (ogólnie)

Ja skończyłam technikum analityczne i chcę studiować resocjalizację z kryminologią na pedagogice. To takie uzupełnienie, bo mam wyksztalcenie chemiczne i jeszcze do tego dołożę tą kryminologię to będę mogła pracować nie tylko w laboratoriach, ale i może jako detektyw, psycholog policyjny itp. Koreańskiego uczę się na własną rękę. Z początku bałam się za to zabrać, uznając, że będzie to dla mnie za trudne, ale pozytywnie się zdziwiłam, gdy okazało się, że nauka koreańskiego jest taka przyjemna :)

Słyszałam ostatnio, że na UAM koreanistyka jest taka sobie.. Teraz twój filmik utwierdził mnie w przekonaniu, żeby iść na inne studia a kurs koreańskiego zrobić gdzieś obok.

Filmik pozwolił mi spojrzeć inaczej na moje plany na przyszłość, także jestem wdzięczna za nagranie tego odcinka c: PS. Fajna koszulka :)

Oglądam ten film chyba z 12 raz i dopiero teraz słyszę muzykę. xD

Sohee 💞💜😙

Właściwie to mam pytanie, mowisz ze najlepiej jest miec dobry powod aby nie stracić tego zapalu na studiach. Chciałabym poznać Twoja historię i to dlaczego akurat wybrałaś język koreanski:D aktualnie tak naprawde niewiele mi zostalo do wyboru studiow. Ucze sie koreanskiego bo kocham ten jezyk kiedy bylam mlodsza zawsze chcialam wyjechac do Korei i wiazac z nia przyszlosc nigdy nie stracilam tego zapalu. Mama smieje sie ze wiem juz tyle a jeszcze wielu rzeczy sie naucze i na studiach nie beda mieli mnie czego uczyc 😂 wracajac Moglabys opowiedzieć swoja historię i to dalczego akurat Koreanistyka i Korea? ps. Slicznie wygladasz w tych wlosach pozdrawiam!

Twój filmik spadł mi prosto z nieba, bo właśnie zastanawiam się nad filologią koreańską na UAM, nawet ostatnio zostawiłem komentarz z prośbą abyś coś o tym poopowiadała :D z tego co patrzałem łaciny już nie ma, za to filozofia i logika nadal (niestety) są. :> Może wypowie się ktoś kto ma świeższe wiadomości o koreanistyce na UAM? Ostatnio ktoś pisał, że w zeszłym roku przyjęto 50 osób i nie zostali oni podzieleni na grupy i przez to zajęcia wyglądały koszmarnie :

Tak tylko dodam od siebie: w Krakowie nie mamy filologii, u nas są studia dalekowschodnie ze specjalnością Korea, gdzie faktycznie najważniejszy jest język i przez lektorat można łatwo wylecieć, ale nie będzie tu takich przedmiotów jak gramatyka opisowa czy tym podobne. Za to mamy całe mnóstwo przedmiotów związanych z historią, kulturą czy polityką całej Azji zaczynając od Indii na wschód. Oczywiście od drugiego roku można sobie dobierać przedmioty jakie się chce, ale np. po 2 semestry historii Chin czy Japonii są nieuniknione... I tak jak Pyra mówi, z roku na rok u nas też jest zwiększany limit przyjętych i niestety coraz więcej osób rezygnuje czy odpada, więc decyzję o tych studiach trzeba mocno przemyśleć :)

Jestem w technikum, przede mną jeszcze dwa lata na zastanowienie się nad studiami. Po obejrzeniu filmiku jestem równocześnie i zachęcona i wystraszona. Kurcze, interesuje się Koreą pod względem kultury, turystyki i innych rzeczy. Chciałabym znać język, wiedzieć więcej i wiem, że do języków mam smykałkę i pamięć, ale teraz zaczęłam się bać, że bym sobie nie poradziła nie tyle co z mówieniem, ale z samą nauką, że po prostu będzie za trudna. Sama nie wiem, mam kompletny mętlik, aaah. I zgadzam się z komentarzami, pięknie wyglądasz! Ale to tak już swoją drogą! Pozdrawiam x

Na pierwszy rok rzeczywiście przyjęto około 50 osób - są dwie grupy i raczej nie ma problemu z wielkością sal, wszyscy się mieszczą. Przedmioty-zapychacze nadal są (filozofia, logika, informatyka) i są prowadzone w tragiczny sposób, kompletnie niezwiązany z naszym kierunkiem. Ilość godzin praktycznej nauki koreańskiego - 7,5h. Według mnie zajęcia z języka są świetnie prowadzone, mamy także zajęcia z nativami. Niebo a ziemia w porównaniu z kursami językowymi, na które chodziłam w przeszłości. Poza tym widać ogromną różnicę w poziomie między ludźmi, którzy uczyli się języka wcześniej, a tymi, którzy pierwszy raz styczność z koreańskim mieli na studiach - jest o wiele łatwiej utrzymać się na roku, jeśli znasz już jakieś podstawy. Najciężej według mnie jest na praktycznej nauce języka, sinogramach, gramatyce opisowej - spore wymagania i trzeba poświęcić dużo czasu na samodzielną naukę, żeby nie zawalić tych przedmiotów. Podsumowując, zgadzam się, że trzeba mieć duże zacięcie koreanistyczne i naprawdę lubić naukę tego języka. Oprócz tego mamy kluby tańców z wachlarzami, tradycyjnych bębnów koreańskich itd., więc naprawdę można się wciągnąć w kulturę koreańską. Ostrzegam jednak, że jeśli nie lubisz k-popu (a tymbardziej fanek k-popu), to będziesz uciekać przed 3/4 twojego kierunku :D

Kończę dopiero 1 rok w technikum ekonomicznym (technik hotelarz dokładnie) i sądzę, że studia które wybiorę w przyszłości to będzie właśnie Uniwersytet Ekonomiczny, Studia Hotelarskie i Gastronomiczne. Ale mam również plany by pójść na UJ - Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu, moduł Korea, ale nadal sie zastanawiam nad tym czy właśnie sobie tam poradzę i czy będzie warto iść ta drogą. Ale czas pokaże i zobaczę, co dokładnie chce robić w przyszłości 😁 Dziękuję za filmik, pozdrawiam😘

Ja mam trochę inne pytanie - czy dużo Koreańczyków zna chiński?

Ja mam łacinę w liceum.. Przez 2 lata obowiązkowa. To jest zapychacz :"D

Studiuję budownictwo na Politechnice Poznańskiej, a koreańskiego uczę się w Sejong'u. Co o tym myślisz? Pozdrawiam ;)

Miałaś, Pyro, wyczucie czasu z tym filmikiem! Właśnie się zastanawiam nad tymi studiami, a czasu coraz mniej z rejestracją do rekrutacji :) Właśnie, każdy ma inne opinie o tym kierunku i co tu teraz zrobić? :) A co do studiowania, to właśnie obroniłam licencjata z administracji :D

mam pytanie co mam zrobić jak chcę wyjechać do korei mam isc lepiej na ten kurs i inne studia (jakie (przykład)) czy jednak tą koreanistykę ?? ps. lubie kpop ale wcześniej była korea i zainteresowanie tym krajem . Przepraszam że tak późno pisze ale znalazłam filmik i uwielbiam twój kanał ❤

+Pyra w Korei Ja w tym roku składam papiery na wrocławską filologie dalekowschodnią (z koreańskim). Łącze to ze swoją przyszłością ponieważ chciałbym po filologii koreańskiej uderzyć na Dongseo University, która jest renomowaną uczelnią kierującą się w moje kierunki po technikum - grafika komputerowo-filmówko-fotografio-poligrafia (bardzo ciekawy kierunek xddd). Bardzo pasuje mi jej sposób nauczania oraz jak to się tam odbywa, niestety polskie uczelnie zapewnią mi jedynie powtórkę z 4 lat technikum, a inne dobre europejskie oskubią mnie z pieniędzy bez gwarancji że nauczą wiele, bo słyszy się mało pozytywnych opinii. Obecnie w Korei Południowej grafika komputerowa oraz ogólnie zatrudnienie w zawodach podobnych, jak filmówka, czy fotografia jest bardzo dobre, potrzebne. Podoba mi się to, jak tam grafika się rozwija, np duże zatrudnienie w projektowaniu wielu marek odzieżowych, czy całego skonstruowanego od podstaw designu dla kawiarni (których są tysiące), wszędzie jest dużo graficznych aspektów co pokazuje, że potrzeba im takich osób, a z tego co czytam mało tam jest takich ludzi po szkołach, czy kursach - profesjonalistach w tym fachu. Do tego dochodzi zainteresowanie samym krajem (dokładniej to Azją Chińsko-Koreańsko-Tajwańską), a szczególnie ich agroturystyką i ekonomią. Bardziej niż do samego Seulu, czy Busan lub Daegu ciągnie mnie do jakiś wiosek albo małych miast - chociaż tam pracy bym nie znalazł. Nie jest k-popowym/k-dramowym świrem, ale coś tam słucham i coś oglądam. Mam nadzieję, ze dobrze trafię :D

Na koreanistyke najczęściej idą gejpoperki, a z własnego doświadczenia wiem, że większość naprawdę uczy sie koreanskiego dla swojego oppy

czy będziesz miała pracę po tych studniach, taką jaką chcesz? Kogo poszukują do pracy w Korei - ludzi z jakim zawodem, bo sama znajomość języka to często za mało.

Mam poczucie, że wiele osób aż za mocno podchwyciły temat 'Kpop to idę na koreanistykę'. Może boli mnie tak mocno negatywne podejście niektórych, gdyż w jakimś stopniu mam poczucie, że to też o mnie. Oczywiście nie od razu u mnie pojawiła się ta myśl o koreanistyce. Od roku uczę się koreańskiego na lektoracie na UW. I to właśnie w czasie tych zajęć poczułam, że to mogą być naprawdę interesujące studia! Oczywiście nie chciałabym porzucać moich, tylko spróbować moich sił na dwóch kierunkach, jednak przez takie komentarze i niestety filmiki cały czas gdzieś w głowie lata mi 'Odpuść sobie'. Tak samo ktoś wspomniał tutaj w komentarzach o pracy w samsungu, że ciężko psychicznie i niezbyt opłacalna. A w której większej firmie nie jest na początku ciężko i bezsesnu? Bardzo lubię twoje filmy, ale za każdym razem jak wchodzisz w strefę kpopu, czuję się jak skarcone dziecko. Wiele ludzi piszę, że wspianiale, że dodałaś filmik, ale ja tym razem trochę żałuje, że go obejrzałam mimo obaw, bo tylko wprowadził mnie w zamieszanie i zły humor :< Cóż, może następny temat twoich filmów podpasuje mi jak poprzednie!

Moim zdaniem lepiej jest się wybrać na DOBRY kurs (a jak wiadomo kurs kursowi nie równy) i samemu zgłębiać tajniki kultury danego kraju, bez przymusu i parcia że "trzeba to zaliczyć na wczoraj". Często jest tak, że niektóre osoby po prostu ,,prześlizgują się" i nie interesuje ich zupełnie kultura czy literatura, lecz po prostu chcą potrafić mówić i rozumieć język, czyli nastawiać się na praktyczne podejście, a powiedzmy sobie szczerze, po co komuś wiedza z zakresu literatury jeśli nie czuje potrzeby jej znać by tylko mówić danym językiem? Znajomość gramatyki historycznej czy historii starej literatury niewiele pomoże, a raczej zaszkodzi w praktycznym użyciu języka. Co innego jeśli kogoś faktycznie interesuje kultura danego kraju. Takie osoby po kursach w żadnym stopniu nie są mniej wartościowe czy niemądre od tych którzy skończyli 1527 filologii magisterskich podpartymi międzynarodową dokumentacją. Piszę to, bo widzę, że często ci po filologii tak postrzegają ludzi na kursach.

a ja mam takie pytanie, czy studiując filologię koreańską w Polsce, miałaś może jakieś zajęcia z prof. Lisowskim? Ja obecnie studiuję studia wschodnie na Uniwersytecie Gdańskim i prof. Lisowskim jest u nas profesorem dojeżdżającym, bo również pracuje na UAM'ie. W tym semestrze miałam z nim przedmiot-fakultet "język a kultura dalekiego wschodu na przykładzie języka koreańskiego". Poza tym profesor uczy polonistyki na jakimś uniwersytecie w Seulu. Pytam, bo bardzo Go lubię i mnie ciekawi, czy też miałaś szansę Go poznać :)