(Łk 11,27-28) Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł: błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je

To prawda,Pan Bóg pobłogosławił Maryję, przecież urodziła Jezusa Chrystusa. Lecz nie jest napisane żeby składać jej hołd,czcić ją czy modlić się do niej.

Łuk 1:48: "Bo wejrzał na uniżoność służebnicy swojej. Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia."

Błogosławić to nie znaczy kogoś pozdrowić, życzyć, udzielić łaski, a nie że ludzie będą mnie czcić? To Jezus jest drogą prawdą i życiem.

Między błogosławieństwem a kultem jest taka przepaść jak między bycie Bogiem (Jezus)a zwyklą choć pokorną dziewczyną(Maryja). Abraham też był błogosławiony ale nikt mu oltarzyków i świeczek nie palił ..Kult należy się tylko jedynemu Bogu .

20 1 Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: 2 «Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, (Księga wyjścia) Proponowała bym spytać Boga i czytać pismo Święte. Kult Maryjny został wymyślony przez ludzi.

Ile moje oczy będą otwarte na tym świecie- tyle moje serce będzi czcić. Królową Niepokalanego Serca💗💗💗💗Maryję🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹Matkę moją😍😍😍😍😍😍😍😍

Szczęść Boże

Witam Księdza!  Na wstępnie zaznaczę, że jestem protestantem, ale bardzo szanuję Księdza działalność. Bardzo się cieszę, że są duszpasterze, którzy starają się dotrzeć z przesłaniem Ewangelii do ludzi młodych. Domyślam się, że grupą docelową Księdza aktywności internetowej jest właśnie młodzież (a nie protestanci) dlatego nie liczę na jakąś dłuższą rozmowę, ale może Ksiądz przeczyta tego posta i będzie to przynajmniej jakiś „kamyczek wrzucony do ogródka”, który pobudzi do przemyśleń ;) W sumie to domyślam się, że w jakimś stopniu filmik ten odpowiada na zarzut, który protestanci kierują względem katolików, wskazując na niebiblijność kultu maryjnego. Jeżeli tak w istocie jest to chciałbym bardziej uzasadnić pozycję protestancką w tym zakresie i wytłumaczyć czemu argument użyty tutaj przez księdza nie jest do końca trafny (delikatnie rzecz ujmując ;) ). Zacytował Ksiądz fragment z Ewangelii Łukasza 1,48 z tłumaczenia Biblii Tysiąclecia, który brzmi tam następująco: „Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia”. Chciałbym jednak zauważyć, że istnieje inna możliwość przetłumaczenia z greki tego wersetu, za którą idzie coraz więcej współczesnych tłumaczy, w tym również katolickich. Przykładem może być np. tłumaczenie w ramach Edycji Świętego Pawła gdzie słowa Marii brzmią: „Odtąd wszystkie pokolenia będą mnie nazywać szczęśliwą…”. Tłumaczenie takie nie jest nowe, ale ma również długowiekową tradycję. Tu znów posłużę się przykładem z Biblii Jakuba Wujka (tłumaczenie katolickie): „Albowiem oto odtąd błogosławioną mię zwać będą wszystkie narody.”. Znaczenie takich słów jest zupełnie inne od tłumaczenia „odtąd błogosławić mnie będą…”. Te dwa różne znaczenia można podsumować w następujący sposób: A) W tłumaczeniu przytoczonym przez Księdza, Matka Pańska zapowiada, że czcić ją będą wszystkie pokolenia z racji bycia matką Mesjasza. B) W tłumaczeniach przytoczonych przez mnie Maria zapowiada, że kolejne pokolenia będą postrzegały ją jako błogosławioną/szczęśliwą z racji łaski jaka ją spotkała (czyli zaszczytu bycia matką Mesjasza). Pytanie zatem, która z tych opcji jest bardziej uzasadniona w kontekście tego co Maria tutaj mówi? Maria wskazuje, że Bóg wejrzał na jej uniżoność dlatego mało sensownym byłoby z jej strony zapowiadać to, że odtąd ludzie będą z tego powodu jej oddawać cześć i że wokół jej osoby powstanie jakiś kult. To byłoby raczej wzajemnie się wykluczające i takie słowa raczej z uniżonością i pokorą nie miałyby nic wspólnego. Druga opcja jest bardziej uzasadniona ponieważ Maria wskazuje w dalszych słowach, że postawa kolejnych pokoleń wobec niej będzie wynikała z tego co Bóg dla Niej uczynił („…gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.”). Czy zatem Maria mówi: „ludzie będą mi oddawać cześć ze względu na to co uczynił mi Bóg” czy „W tym co uczynił mi Bóg, ludzie będą widzieli wielkie błogosławieństwo”? Ona jest „błogosławioną między niewiastami” ponieważ doświadczyła szczególnej roli, ale nie oznacza to jednak, że wokół jej osoby miał powstać jakiś kult. Warto zauważyć, że w tej samej Ewangelii, z której pochodzi omawiany tutaj przeze mnie cytat mamy odnotowaną również przez Łukasza sytuację, poprzez którą ukazuje on przykład wypełnienia się tych słów. W rozdziale 11 możemy przeczytać: „(27) Gdy On (Jezus) to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Szczęśliwe (błogosławione) łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś.”. Innymi słowy ta kobieta mówi o Marii określając ją (u)błogosławioną z racji bycia matką Chrystusa. Czy Łukasz odnotowuje nam zatem tą sytuację aby zachęcić nas do jakiegoś kultu względem Marii? Wydaje się, że wręcz przeciwnie a powodem tego są również odnotowane słowa Chrystusa będące odpowiedzią na te zawołanie, a które brzmią „(28) Lecz On rzekł: "Szczęśliwi są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.” Słowa te oczywiście nie negują tego, że Maria doświadczyła szczególnego błogosławieństwa z racji bycia matką Chrystusa, ale Pan Jezus wskazuje na to co jest jeszcze większym błogosławieństwem, a mianowicie bycie posłusznym Bożemu Słowu. Oczywiście należy podkreślić, że Maria jest pięknym przykładem osoby, która zawierzyła Słowu Bożemu w swoim życiu jednak czy z racji bycia fizyczną matką Pana Jezusa ma jakąś szczególną pozycję w Królestwie Bożym? Ponownie Pan Jezus wydaje się odpowiadać na to pytanie. Kiedy Maria wraz z braćmi i siostrami Pana Jezusa przybyli aby się z Nim zobaczyć a uczniowie mu o tym powiedzieli Pan Jezus zapytał: „Kto jest moją matką i kto to są moi bracia?. (49) I wskazując na uczniów, dodał: "Właśnie oni są moją matką i moimi braćmi. (50) Bo kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie, ten jest moim bratem, siostrą i matką.” Widać zatem, że Pan Jezus w żadnym momencie nie uczynił nawet delikatnej sugestii jakoby Maria miała jakąś szczególną pozycję z racji cielesnego pokrewieństwa ponieważ przede wszystkim wskazywał na relacje duchowe wynikające z określonej postawy posłuszeństwa względem Ojca. Możemy zatem powiedzieć, że Maria bardziej jest błogosławiona z racji bycia naszą duchową siostrą, która uwierzyła w swego Syna niż z racji tego, że fizycznie go urodziła. Podsumowując nie zgadzam się z argumentem księdza ponieważ wszystko wskazuje na to, że tłumaczenie z Biblii Tysiąclecia nie jest dostatecznie uzasadnione, ale też biorąc pod uwagę inne fragmenty, w których pojawia się postać Marii i traktując je całościowo to moim zdaniem ciężko wyciągnąć wnioski, które zbieżne byłyby z tym co Ksiądz tutaj przedstawia. Na koniec przytoczę słowa św. Augustyna, który idzie dokładnie w tym kierunku interpretując te same fragmenty Pisma, które teraz przytoczyłem: „ Czyż więc Maryja Dziewica nie pełniła woli Ojca? Czyż nie pełniła woli Ojca Ta, która w wierze zaufała, w wierze poczęła, która została wybrana, aby z Niej się narodziło dla nas, ludzi, zbawienie, która została stworzona przez Chrystusa pierwej, zanim Chrystus w Niej został stworzony? Ależ tak! Najświętsza Maryja w doskonały sposób wypełniała wolę Ojca. Dlatego ważniejszą sprawą było dla Maryi, że się stała uczennicą Chrystusa, niż to, że była matką Chrystusa. Szczęśliwszym było, że stała się uczennicą Chrystusa, niż to, że była Jego matką. […] A zatem Maryja jest błogosławiona, ponieważ słuchała słowa Bożego i strzegła go. Bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie. Chrystus jest Prawdą, Chrystus jest Ciałem. Chrystus Prawda jest w sercu Maryi, Chrystus Ciało jest w Jej łonie. Być w sercu znaczy więcej niż być w łonie.” Pozdrawiam serdecznie oraz życzę Bożego błogosławieństwa i prowadzenia w dalszej posłudze.

Bóg zapłać. Nich ksiądz nie przestaje wiele dobra będzie się wylewac na świat. Jest ksiądz bardzo w rękach Boga. Niech Bóg księdzu błogosławi a Mama przytula do serca.

Super🙏❤️💙🤗🐑

❤️🤗

dziękuję ❤️💙🇵🇱🙏

Raduje się moje serce 💓 bo już od jutra rozpocznie się majowe 💕

Dr Scott Hanh - nawrócony protestant - pięknie wyjaśnia sporne sprawy. Filmy można znaleźć pod następującymi tytułami: Dr Scott Hanh - Biblia a Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny Dr Scott Hanh - Czyściec a Nowy Testament Biblia a ofiara Mszy Świętej - Dr Scott Hanh

Czy mógłby Ksiądz wspomóc zbiórkę KS. Czopora, który jest w Ukrainie i na miejscu ratuje ludzi? Bóg zapłać

Ja dzisiaj miałem pierwszą spowiedź świętą, jutro pierwsza Komunia Święta😊

❤️❤️❤️

Fajnie, że ksiądz tłumaczy nam to w tak dostępny dla wszystkich osób. Dzięki temu sama zrozumiałam więcej. Niech Bóg księdzu wynagrodzi to zaangażowanie. 😀🙏❤

Proszę księdza jak dziecko po komunii ma pierwsze piątki i jak nie będzie często chodził to czy to znaczy że nie kocha Boga

Kult maryjny w Polsce tylko dlatego ze mieliśmy kult do Lady bogini miłości i przyrody w jasnej górze która kościół przywłaszczył

OCZYWIŚCIE PRZEPRASZAM ZA BŁĄD ,,RZECZ JASNA CHCIALEM NAPISAC SLOWO POZDRAWIAM PROSZĘ WYBACZYC ,, CHWAŁA PANU

A ile ma lat najstarszy egzemplarz bibli

Brawo! Krótko, konkretnie i na temat

Nie nie jest potwierdzony... Albowiem Bóg tak umiłował świat że syna swojego jednorodzonego dał aby KAŻDY KTO W NIEGO WIERZY nie umarł ale życie wieczne miał. Jest wiele cytatów w bibli które potwierdzają że droga do Jezusa jest jedna bez pośredników.

Przecież protestanci, Jehowe i inni i tak sobie będą każdy fragment rozumieć po swojemu i wykazywać się miłosierdziem Chrześcijańskim, nadając na Katolików a samemu pokazując komu służą, czyli na pewno nie Chrystusowi. Tradycja, gdy pojawia się temat Maryi a wychodzi na to, że wszystkim, którzy jakieś łaski z modlitw za jej wstawiennictwem uzyskało to się wydawało, albo Kościół im płaci, żeby kłamali. Te dyskusje z tymi ludźmi to już są żałosne, szczególnie, że nie przestrzegają Biblii sami pewnie niemal w żadnym calu a pouczają innych.

Można i tak

Ja jestem Jehowa. To jest moje imię. Swojej chwały nie oddam nikomu ani należnej mi czci wizerunkom” (Izajasza 42:8, Przekład Nowego Świata).

We wczesnym chrześcijaństwie istniał kult Maryji, bardzo podobny do obecnego stanu. Wtedy jednak uznano ten ruch religijny za sektę. Trzeba było poczekać kilkaset lat, by kult narodził się ponownie.

trzeba od tego zacząć że biblia to zlepek wszystkiego.. jest tak obszerna że każdy tam znajdzie coś na potwierdzenie swoich teorii jakie by nie były.

Chociaż jako matka Jezusa odegrała wyjątkową rolę, Biblia nie uczy, że powinniśmy ją czcić lub się do niej modlić. Jezus nie wynosił swojej matki na piedestał ani nie polecił tego robić swoim uczniom. Właściwie poza relacjami z Ewangelii oraz pojedynczą wzmianką w Dziejach Apostolskich Maria nie jest wspomniana w żadnej z pozostałych 22 ksiąg tak zwanego Nowego Testamentu (Dzieje 1:14).

Spójż kiedy i od kiedy , instytucja wprowadziła dekret.

Biedne protestanty. Modlitwa post jałmużna za nich...

12 rozdział Ewangelii Mateusza 47-50 . Maryja nie odgrywa żadnej roli macie to w Biblii napisane .

A co kk może innego powiedzieć? Jeśli uzna to za bałwochwalstwo to ryzykuje utratę odsetka wiernych. Niech wierzy w co chce, byle chodził do kościoła.

A świstak siedzi i zawija w sreberka

Eee Maryjny jest z dużej

Wszyscy ktòrzy wierzą w te bajki powinni być zamknięci w psychiatryku.😂pozdrawiam.

Ładnie tak kłamać ???a niby ksiądz

Katolicyzm jest najbardziej oddalony od prawdy dotyczacej duchowości...

I pomyśleć że Luther to podważał

Kontrowersjyjne

Prawda

Ksiądz nie czyta chyba ze zrozumieniem :) watykańskie okultystyczne farmazony wystarczy czytać prosze księdza, a nie dostosowywać do wlasnych przekonań wyrwane z kontekstu zdania.