Dzięki za polecankę "Grysława"!

Z nowszych książek polecam z zeszłego roku „Przygody cyfrowego tułacza" Michała Kłosińskiego z Uniwersytetu Śląskiego. Mamy tutaj bardzo fajny esej wstępny z próbą odpowiedzi na pytanie "Jak interpretować gry?" (dostępny po angielsku we wspominanym piśmie Game Studies i dającą tylko jedną z możliwych odpowiedzi, gdzie tłumaczy krok po kroku jak bada gry w swoim ujęcie hermeneutycznym, a w kolejnych rozdziałach mamy różnorodne analizy dość nowych tytułów. I to właśnie piękne, jak różne mogą być te analizy przy korzystaniu cały czas z tego dominującego narzędzia analitycznego, a jakie bogactwo środków czeka na nas gdy zanurzymy się jeszcze głębiej w świat game studies.

Z polskich książek groznawczych dorzucam: 1. Piotr Kubiński, Gry wideo. Zarys popkultury (moim zdaniem najlepsza jako wprowadzenie, lepsza od książki Preisner, która ma przestarzałe informacje z zakresu narrarologii transmedialnej/kognitywnej) 2. Michał Kłosiński, Hermeneutyka gier wide 3. Tomasz Z. Majkowski, Języki gropowieści 4. Zbiorówka Dyskursy gier wideo (dostępna za darmo w Google Books) 5. Miłosz Markocki, Katarzyna Marak, Aspekty funkcjonowania gier cyfrowych we współczesnej kulturze 6. Damian Gałuszka, Gry wideo w środowisku rodzinnym oraz Wirtualna jesień życia

Nie jestem ekspertem, ale po przeanalizowaniu sytuacji oraz biorąc pod uwagę wszystkie aspekty i możliwości oparte na mojej zdolności intelektualnej oraz rozległych obserwacjach, doszedlem do konkretnego, jednoznacznego i uzasadnionego wniosku, że nie mogę się wypowiedzieć, gdyż jak wspomniałen na początku ekspertem nie jestem.

Dziękujemy za wspomnienie o nas. Pozdrawiamy wszystkich uczestników debaty.

Człowieku, każdy kanał bez schematu bądź też Rysław bardzo cenią sobie twórczość Kiszaka, jak i jego wiedzę o grach, a na pewno pod względem matematycznym/mechanicznym w nie tylko w takich gatunkach jak souls, jest wulgarny i po prostu wykreował siebie na taką postać w mediach ale nie rozumiem jak możemy mówić, że jego pojęcie "ludologi" nie jest nią, gdy już to w jaki sposób wypowiada się hipostazy bądź Bez Schematu określasz jako Ludologia? Może źle zrozumiałem coś, ale jeżeli nie to kiszak w większości dostaje w tym materiale za samą osobę a nie charakter czysto naukowy, który przekazuję swoim widzom! Polecam obejrzeć materiały kiszaka, w których reaguję na Pojęcie Bloodborna od Hipostazy bądź Bez Schematu. Pozdrawiam

Ciekawy materiał

Każdy kto jeszcze nie oglądał, obejrzyj sobie rozmowę autora filmu z samym Kiszakiem i wyrób własne zdanie co do obu twórców internetowych.

Ja pamiętam jak jeszcze w czasach gdy to blogi były ważne w internecie, to poznałem blog "Jawne Sny" Pawła Scheibera i w ogóle jego artykuły na temat gier. Wtedy w Polsce praktycznie nikt w internecie nie mówił o grach z badawczego i humanistycznego punktu widzenia. Nie jest to co prawda ludologia, tak mi się wydaje, ale myślę, że może to być ciekawe źródełko :) Warto wygooglać nazwisko :)

Ciekawe że ten film powstał na podstawie inside joku xD

Po pierwszych kilku minutach miałem negatywne odczucia co do materiału, ale z czasem pokazałeś, że moja ocena była błędna. Wstęp to kontynuacja akcji marketingowej, w której obnaża się "ruch ludologiczny", a dopiero w rozwinięciu widać faktyczny cel (albo jeden z dwóch). Ad rem - co do zasady jestem purystą i uważam, że etymologia ma znaczenie i same słowa mają swoje znaczenia, ale jest tutaj jedno zjawisko, jeden element, który jest wytrychem. Jest to internet i jego społeczność i organiczne tworzenie zjawisk, pojęć, znaczeń. Ludologia może mieć wiele znaczeń w szerokim spektrum, ale w tym naukowym będzie miała właśnie takie, jakie wskazujesz. To nie musi się gryźć - to mogą być dwa niezależne byty. Oczywiście w pierwszym odruchu nowa osoba może doświadczyć dysonansu, ale dla przykładu: gdy powiesz zamek, to nie oczekujesz, że każdy zobaczy od razu to samo - trzeba nakreślić kontekst. Uznałbym to jako naturalne budowanie się pojęć wieloznacznych w obrębie medium internetowego. W takim ujęciu rozpatruję Twój materiał - pozwoli na nieutrwalanie u postronnych i niezaangażowanych zjawiska dysonansu. Drugi cel, poza wyjaśnieniem zjawiska, jest wbicie kija w mrowisko, by było głośniej. Rozumiem i cenię sposób, w jaki to zrobiłeś - sam dałem się złapać na trapa na początku materiału, w którym narracja i montaż mają podkreślić tezę i główny cel materiału. ESSA.

Kiszak na początku wydawało się że często wypowiada się sensownie i nadal dziś się z tym zgodzę że są tematy w których warto brać jego treści pod uwagę, ale gościu przy okazji jest odklejony pod względem emocjonalnym, jak ktoś ma inne zdanie (np niedzielny gracz) nawet poparte sensownymi argumentami to wybucha często agresją lub zachowuje się pasywno agresywnie i bardzo dobrze potrafi manipulować, ciągle kryjąc się za obiektywnością atakując jakąkolwiek subiektywność, a przy swojej kobiecie zachowuje się jak typical Sojak, zdecydowanie wolę oglądać materiały np takiego arkadikuda ktory swoją postawą emanuje większym autorytetem i kulturą

Bardzo zainteresowała mnie ta pozycja „wprowadzenie do groznastwa”. Orientuje się ktoś, gdzie można nabyć tę książkę w formie fizycznej? Bo wszędzie jak narazie widzę tylko do kupienia w formie ebooka.

Z takich kanałów polskich polecam jeszcze Mistycyzm Popkulturowy

Dobrze że porównany był kiszak z kanałem bez schematu gdzie był zapraszany wiele razy na podcasty o grach, problemem tego filmu jest to że nie ważne ile byś nie podał wypracowań akademickich lub różnych ludzi wspomnianego "pioniera" ludologi z 38 ludzie wolą suche fakty typu czy gra jest dobra i czemu poprzez jasno przedstawione argumenty, wątpie by ktokolwiek kto interesuje się grami video sięgał po książkę która dosłownie w tytule ma esej o zabawie jako elemencie kultury.

Co do psów to psie zabawy nie są faktycznie zabawą. A realizacją naturalnej potrzeby. Każdy pies ma łańcuch łowiecki, który ma 9 elementów. W zależności od rasy/mieszanki oraz indywidualnych tendencji psa ma jedne elementy wzmocnione, a inne wygaszone. Jako, że psy są udomowione i zasadniczo nie muszą polować by przeżyć realizują tą podstawową potrzebę jakim jest zdobycie jedzenia przez "zabawę". Przykładowo aport jest realizacją namierzania, obserwacji, pogoni i pochwycenia. Jasne my bawimy się z psami ale dla nich to jest realizacja podstawowych potrzeb. Natomiast Platon nigdy nie podejmował się zagadnień socjologicznych, a społecznych. Ludologia nie jest dziedziną humanistyczną. Groznawcy mogą pokrywać szerszą gamę niż przedmioty humanistyczny jak np. ekonomie, matematykę, programowanie, muzykę, reżyseria (operowanie scenografią, światłem itd). Także to jest dziedzina interdyscyplinarna bo czerpie z nauk humanistycznych, ścisłych oraz artystycznych.

Świetny film, bardzo jasno i merytorycznie wyjaśniający ludologie. Warto wiedzieć na pewno o takich rzeczach, jak się jest graczem świadomym.

Dzieki za polecenie kanalow z yt! Dobrych tresci nigdy za duzo :)

W zasadzie to jako tako chłopaki zaczęli żartować w ten sposób gdy komentowali to jak Rojo, który mówi o sobie "ludolog" od zawsze, wbrew wszystkiemu zachwalał kolejno D4, Starfielda i bodajże Armored core, nazywając każdą z nich grą dekady

Materiał merytoryczny tak. Stronniczy i zrobiony by udowodnić pewną tezę, jak najbardziej. Ten materiał może był by bardzie obiektywny i rzetelny gdyby została pokazana cała twórczość Kiszaka, a nie tylko wybiórcze elementy, które tobie pasują pod materiał.

Czyli jak zaatakować innych twórców dla własnych korzyści, nie szanuję.

Rojo powinien to obejrzec hah

Dobry Film prosto w punkt. Ale serio Kiszka to ma wy... Ego w Kosmos i tyle.

Klasa materiał! Merytorycznie, rzeczowo, i co chyba robi największe wrażenie kulturalnie wyjaśnione co, jak i gdzie. Bez personalnych wycieczek i szukania dram i dymów. Brawo! Mam nadzieję, że ten esej trafi do jak największej liczby osób i choć trochę zmieni postrzeganie ludologii.

Świetny materiał, którego temat też mi wielokrotnie chodził po głowie. Słowo "Ludologia" jest ostatnio używane do usprawiedliwiania czemu jedna gra jest lepsza od drugiej, lub jeden gracz lepszy od innego. Dlatego wole słowo bardziej polskie - groznawstwo.

Ale wy wszyscy wiecie że Ludologia jest używana jako mem?

Ciekawy sposób, żeby próbować nadać wartość bezużytecznemu kierunkowi studiów, który jest zupełnie odrealniony i nieaktualny. Chociaż bardziej próba dowartościowania siebie i walki z słusznymi kompleksami, powodzenia w życiu:)

Materiał fajny, ale jeżeli mówimy o tym, żeby nie utożsamiać ludologii z dramami yotuberów, czy wycieczkami personalnymi, to i w tytule nie powinniśmy mówić, że ktoś sobie tym pojęciem wyciera "mordę". Taki mały przytyk z mojej strony. Szczerze mówiąc materiał odebrałbym lepiej, gdyby o Kiszaku jedynie wspomnieć, a nie tworzyć całą narrację wokół jego osoby, bo jak sam autor zauważył, jego treści z ludologią nie mają wiele wspólnego. Warto też pamiętać, że mimo humorystycznego wydźwięku w swoich materiałach to właśnie Kiszak ten termin nieco bardziej rozpowszechnił. I kogo słówko zainteresowało, to się mógł we własnym zakresie dowiedzieć, co ono dokładnie znaczy. Jak ktoś miał na to wylane to ten materiał nie wiele zmieni w światopoglądzie takiego człowieka.

Wielkie dzięki za świetny materiał

Podchodziłem sceptycznie po przeczytaniu kilku oderwanych od rzeczywitości komentarzy, ale muszę przyznać, że materiał trzyma poziom. Bez polityki, bez wkładania swojego zdania co drugie stwierdzenie, po prostu bosko. W końcu czułem się, że ktoś traktuje mnie jako widza na poziomie zamiast rzucać mi w twarz epitetami i truizmami prowokującymi skrajne emocje. Jeżeli chodzi o Kiszaka to jest to osoba która bardzo zgrabnie ubiera myśli w słowa i rozumie czym i jak powinny wyglądać gry z tym, że jego publika to jest kompletne dno społeczne. Od bluzgów, po lizanie siedzenia ich guru i wyzywania wszystkiego co nie jest zgodne z ich światopoglądem. Dlatego też jako osoba która miała okazje przeżyć starsze audycje Mateusza w których grał w gry czysto dla zabawy przy tym dyskutując na ogrom tematów (nie tylko związanych z grami) mogę stwierdzić, że pieniądz wygrał i to co widzimy to bardzo zgrabne i sprawne wpasowywanie się w gusta trogolodytów którzy poza wyzwiskami i ugruntowanej przez swojego guru jedynej słusznej wizji rzeczywistości, świata nie widzą. Apropos ludzi trzymających poziom na polskiej tubie nie można pominąć Edsona czyli KalekaMentalny, kanał wybitny szkoda, że nie aktywny

Karol Laska? Top!

W holenderskim J nie czyta się jak w angielskim. Johan nie Dżohan. Przepraszam, ale studiowałem filologię.

Znakomity materiał, mam nadzieję, że takich esejów będzie tylko więcej, bo brakuje wypełnienia takiej niszy na polskim poletku (szczególnie w obrębie groznastwa) ^^ Choć boje się, że niektóre przebitki (startowa i ta z "Wiedźminem 3") może zostać wykorzystana na niekorzyść całego materiału przez osobę zainteresowaną :P

Niedawno tutaj trafiłem i muszę stwierdzić że bardzo przyjemnie mi się Ciebie słucha. Bardzo szanuje za spokojne i rzeczowe ;0 podejście do tematu. Sam tworze gry i chętnie skorzystam z polecajek ludologicznych ponieważ wiedza na temat medium jest niezbędna do jego tworzenia. Zostawiam suba, będę śledził

Film całkiem dobry, niektóre dokumentalne momenty spowalniają tempo narracji, natomiast Kiszak obejrzy ten film zapyta się ciebie jakie masz doświadczenia w grach, tzn. ile razy zrobiłem NoneHit runa w Dark Souls, albo ile raz zrobiłeś ubery w POE. Tak to niestety wygląda. Kiszak jest osobą, która bardzo dużo gada i jest mało osób, które kiszaka może poprostu przegadać. Do niego trzeba podejść najlepiej z opracowaniem tematu, w którym są: dane, liczby, cytat, etc. Mam nadzieję, że kiszak na to odpowie. Ponieważ to będzie jego twarda porażka intelektualna.

Czyli tamto to nie ludologia tylko trollologia.

wow mega filmik

Fajna taktyka, nabijać obejrzenia zwołując kolegów z branży do komentowania i wybiciu się na plecach znanego streamera, jednak na tym humanie uczą kombinatoryki jakiejś.

zajebisty materiał trzymaj suba

Wiecie że część ludzi wielbi faceta, który nie umiał zrobić prostego questa "Nie walcz z menelem w parku.". Poczym jak chciał znowu streamować to zmienił nazwę i malował sobie ryj i udawał kogoś innego, ale też wspólnie streamował ze swoją dziewczyną, która się zbytnio przez ten czas nie zmieniła.

Super materiał, fajne zasięgi zrobił twój post na twitterze/x i tak tu trafiłem. Ludologiczna essa dla ciebie 😂

Świetny materiał pozdro

Dobra daje suba za wspominke o BEZ SCHEMATU świetny kanał swoją drogą

Spoczko materiał ;) P.S. - nazwisko Roger'a Caillois czyta się "Kalua / Kaju-a" a nie "Kaloi", to francuz ;)

Kiszak za duże ego, brak pokory do przyznania się do błędów (często poprawiał innych pod względem językoznawstwa, a sam popełniał takowe błędy i nie odnosił się do tego, gdy ktoś mu o tym wspomniał, oczywiście w sposób merytoryczny), za duża subiektywność w interpretacji, by można było z nim to skonfrontować.

Bardzo żałuję, że ten film dotarł do mnie dopiero teraz, ale samozwańczy ludolodzy dotarli z contentem do mojej bańki dopiero niedawno, bo przy okazji inby o Yasuke vel czarnoskórego samuraja. Co do samego filmu: nic ująć, ale podkreśliłbym rolę interdyscyplinarnego podejścia do badania gier, bo to właśnie ono jest dla nas najsilniejszym i najważniejszym katalizatorem dla kolejnych materiałów. Osobiście dostrzegam na tym polu najwięcej możliwości dalszego analizowania gier jako medium. Wielkie dzięki za ten film! /Hubi Ah i jeszcze jedno: całkiem sporo groznawstwa jest na kierunkach nowe media (licencjat) i mediach audiowizualnych (magisterka) na UŁ, gdzie wykłada wspomniana w materiale dr Prajzner. Ten drugi kierunek sam skończyłem i było całkiem nieźle;)

Świetny i bardzo potrzebny materiał (z absolutnie genialnym montażem). Dzięki też za książkową polecajkę "Wprowadzenie do groznawstwa", kto wie, czy jeszcze nie wykorzystam jej do licencjatu 😉

Widzę cel tego filmu i jest to dobry film, niestety przez miniaturę i pierwsze 5 minut stanie się on wylęgarnią osób które lekko mówiąc nie trawią Kiszaka.

Super materiał! Jedynie szkoda, że nie wspomniałeś o Rojo, który jest wykształconym ludologiem i jego materiały w tej tematyce pojawiały się już ponad dekadę temu.

Chiki ching boom headshot ludologiczną essą z krakersową fiestą

Pana LudoNarratora zachęcam do osobistego kontaktu z Kiszakiem i bezpośrednią debatą z nim samym na temat gier i ludologii. Kiszak bardzo lubi dyskutować i z każdym jest chętny na dyskusję o czym otwarcie mówi i myślę, że wtedy przekonasz się do niego i zrozumiesz jego sposób myślenia. Podczas debat Kiszak jest zupełnie inną osobą i nie robi wycieczek emocjonlnaych. Gorąco zachęcam.

Obejrzałem filmik i wysłuchałem twojej rozmowy z kiszakiem na twitchu. Nawet jeśli gość gra "swoją ekspresywno-toksyczną rolę", to było widać po czacie, do jakich ludzi trafia. Wyzwiska sypały się przez 80% rozmowy, dopiero pod koniec wszedł moderator i informował, że będzie za to banował xD btw ci ludzie chyba nie chcą związków zawodowych, i trzeba im jak najszybciej wprowadzić 7-dniowy tydzień pracy i zlikwidować normy bhp, bo o ludzkim podejściu przy pracy też była beka na czacie xD

Pozdrawiam wszystkich którzy wejde tu po tym jak Kiszak obejrzy to i skomentuje na streamie. Essa.

niech ktoś wyśle Kiszakowi do obejrzenia

Ja myślę, że trzeba rozważyć plusy i minusy, a warto wspomnieć że kiszczak działał już w latach 80-tych, wtedy kiedy wymyślono ludologię, a więc na pewno zna się na rzeczy. Karol Laska za to nazywa się LudoNarratorem, ale nie wiadomo czy zna się na ludo czy nie, więc też ciężko stwierdzić. Kiszczak ponadto ma na pewno lepszy fanbase, prawilne mordeczki, a jeśli chodzi o narratora to nawet nie wiemy jak on wygląda. Pewnie chowa się za białą twarzą z miniaturki - nie wiadomo. W ogólnym rozrachunku myślę wygrywa jednak Platon. Potrzebna będzie dogrywka. Pozdrawiam, Kiszczak armia!!!

inb4 siema Kiszor!

Film jest na totalnej ludologicznej essie! Jak by to ująć żargonem kiszakowym Natomiast tak bardziej na poważnie, bardzo dobrze że jest taki materiał. Myślę że większość świadomych odbiorców Kiszaka i jego braci ludologów raczej nie traktuje na poważnie ich okreslania się ludologami, i faktycznie widzi w nich recenzentów-amatorów, a przede wszystkim entertainerów. Ale faktycznie, nawet jeśli często oferują bardzo skrupulatne spojrzenie na różne tytuły, tak rzeczywiście mogą nieco zaburzać obraz ludologii czy groznawstwa dla szerszego odbiorcy niezapoznanego z tematem. Dobrze, że coś takiego poszło w algorytm i tyle na ten temat chciałem powiedzieć i dziękuję za tę wypowiedź

Ogólnie spoko materiał podchodzący do samej definicji słowa i wyjaśniający czym tak naprawdę jest ludologia natomiast.. Kiszak jest twórcą internetowym to też obowiązują go nieco inne zasady niż profesora wykładającego na uczelni. Fakt, że często ma mocne wyraziste opinie, jedni to tolerują inni mniej ale jednak warto zaznaczyć, że jeśli się mniej więcej zna jego podejście do gier, ich trudności, poziomu skomplikowania to jest jednym z najlepszych recenzentów na polskim YT. Gracze "niedzielni", mniej wymagający i szukający bardziej zabicia czasu niż wyzwania w grach na pewno nie powinni się kierować jego treściami :D

Obejrzałem część twojej dyskusji z kiszakiem i popełniłeś jeden podstawowy błąd - poszedłeś z nim na debatę. Kiszak zastosował na tobie kilka prostych sztuczek retorycznych na przykład zmusił cię do ciągłego tłumaczenia się a później szukał w twoich wypowiedziach nawet najmniejszych dziur dzięki temu mógł je ekstrapolować i podważać twoje słowa i chociaż nie ma to merytorycznej wartości świetnie działa na ludzi. A tutaj na jego słuchaczy. Zmuszasz oponenta by powiedział tezy A, B, C, D, E. Wybierasz sobie najsłabszą powiedzmy D i zadajesz pytania. Wtedy osoba się zaczyna tłumaczyć i rzuca kolejnymi tezami f,g,h. Teza g okazuje się słaba podważasz ją a słuchacze, zwykli ludzie nie widzą już tez a, b, c d, e, f, h, widzą tylko nietrafioną tezę G. Poza tym kiszak na tobie robił właśnie metodę sokratyczną a ona jest o tyle perfidna właśnie, że zawsze twój oponent przegra bo każdy ma jakieś dziury które można jak pisałem wcześniej ekstrapolować bądź podawać "edge casy". Wątpię, że kiszak robi to aż tak świadomie bo nie uważam, że jest aż tak kumaty, to moim zdaniem u niego po prostu wyuczona intuicyjna umiejętność przez bycie strimerem od lat. On te dyskusje nie prowadzi po to by rozmawiać, on je prowadzi by robić na typach kontent i zrobił na tobie. I z tego co widzę to jeszcze jego kumple zrobili na tobie za nim. Taki to typ ludzi. Ty zrobiłeś 18 tysięcy on nakręcił z 3 filmy o tobie które łącznie wykręciły gdzieś około 100 k. Ty się napracowałeś z montażem a on siedzi na dupie i komentuje i shoty na yt mu robi jakiś jego pracownik. Tak to jest aż tak cyniczne. A kiszak by mi zarzucił, że nie wcale jego filmy nie zrobiły 100k tylko 89k i co ja pierdolę. Tak to działa xD A kiszak jak to kiszak. Kiedy mu wygodnie to jest hehe ludologiem a kiedy indziej jest poważnym ludologiem znawcą gier. Dyskusje z nim są trudne i raczej żeby go pokonać to trzeba być większym manipulantem niż on a nie bawić się w jakieś tłumaczenia, gadki i tak dalej. W tego typu dyskusji musiałbyś zmusić go żeby to on podawał definicję ludologa, historię i tak dalej a następnie ośmieszać jego braki albo je wyolbrzymiać. A używając już kiszakowego sposobu mówienia kiszak jest debilem i dobrym manipulatorem z ego wykręconym w stratosferę, powodzenia w dyskusjach z takimi osobami. Jedyny sposób by się pozbyć takich ludzi to robić dobre materiały takie jak te, żeby jego umyślny spam o ludologii na youtube w końcu wyleciał z wyszukiwarki youtubowej.

Bardzo dobry materiał (idealne zobrazowanie kim jest kiszak, brawo), opis ludologii i ciekawa polecajka. W ciemno daję suba

Materiał całkiem spoko, ale traci na skupianiu się ciągle o Kiszaku. Zamiast opowiadać o historii ludologii i wprowadzeniu do niej, jest chwytaniem się popularnej osoby dla zasięgów i przytaczanie zwykłego mema z jego community jako powód z trudnościami znalezienia naukowych materiałów na YT. Skoro nie ma problemów ze znalezieniem materiałów po angielsku, to może problem leży nie w tym, że o Kiszaku mówi się żartobliwie ludolog, tylko polscy ludolodzy nie robią dobrze swojej roboty i nie potrafią się przebić jakością swoich filmów ponad memiczne klipy lub nawet takowych nie tworzą. Moim zdaniem za bardzo trzymasz się również ustalonych norm w nauce o ludologii, zapominając że sensem nauki jest podważanie norm i ustalonych wcześniej reguł, a nie kurczowe trzymanie się ich.

Zaaaaraz. Czy przypadkiem nie jest tak, że przeciwieństwem "dysonansu ludonarracyjnego" jest "stałość ludonaracyjna", a "harmonia" jest w tym przypadku błędem?

Rób więcej takich materiałów, youtube potrzebuje więcej takich materiałów jak twój.

To rozgraniczenie na ludologię i narratologię wydaje się być wręcz idealnie. Gdybym oceniał gry, lub chociaż regularnie wyrażał swoją opinię na ich temat to używałbym tego rozgraniczenia. Przy takim rozgraniczeniu nagle okazałoby się, że takie gry jak RDR2 wcale nie są zbawieniem gamingu. Dodatkowo wcale nie wyklucza poruszania tematu dysonansu i harmonii ludonarracyjnej. Też niekoniecznie chcę tutaj spłycić RDR 2, bo dużo rzeczy robi świetnie, but you get the point

Bardzo ciekawy materiał wyjaśniający pewne kwestie i dodający kolejne tytuły na kupkę książek do przeczytania. Co do Kiszaka zrobił dobrą rzecz zwrócił uwagę na patologiczność tekstów pod tytułem recenzje na polskim podwórku oraz to ja twórcy gier chcą wydoić jak największą kasę od graczy i jak gracze się na to łapią. Fakt w sposób jaki to robi jest dyskusyjny i robi to także pod publikę na streamach, które czasem oglądam i czuje się wtedy jak kamerzysta national geographic.

Ja nie do końca rozumiem o co ci chodzi. Jak wpiszesz w KZfaq "windows" to też nie dostaniesz materiałów o oknach. Kiszaka zdarza mi się oglądać i lubię jego kontent. Gość sobie robi jaja na całego, mówiąc między innymi że w Polsce jest 38 tysięcy ludzi a na świecie 8 milionów a niektórzy biorą to na poważnie. Według mnie Kiszak dobrze robi jadąc po wydawcach gier, taki człowiek jest potrzebny. Do tego gdyby nie on, to mało kto w ogóle wiedziałby że istnieje takie słowo jak "ludologia". Oczywiście gada też często pierdoły, rozumiem że nie każdy musi go lubić, bo jest postacią kontrowersyjną. Reszta materiału spoko 😊

Zbijanie trafnego argumentu tym, że książki nie przeczytał to nie ma racji. Wcale nie snobizm. Tak samo, jak ja tego komentarza nie napisałem. Polecam: 1. L. Kurmaz: Podstawy konstrukcji maszyn. 2. M. Feld: Podstawy projektowania procesów technologicznych typowych części maszyn. 3. J. Misiak: Mechanika techniczna. Tom 1. Statyka i wytrzymałość materiałów. Może wreszcie będzie z was jakiś pożytek. Potrzeba fleksowania się książkami też przejdzie.

Heh, no nie wierzę. Dobieranie do materiału Kiszaka, jako osobę uznającą się za ludologa, gdy tak naprawdę on sam wiele razy przyznał że robi to tylko i wyłącznie prześmiewczo, a w jego społeczności jest to swego rodzaju mem powstały z przytyku do jednego z materiałów Roja, który od kilkunastu lat stara się podchodzić do tematu na poważnie, a jak mu to wychodzi, to już inna sprawa.

Karol, zrobiłeś mega wartościowy materiał, który niestety raczej zginie bo tania sensacja podana w obcesowym łagodnie mówiąc stylu się lepiej sprzeda. A "Ludologowie" (choć tutaj też różny jest stopień "zludologowienia") najwyżej dobrze się bawią jak kogoś "boli dupa". Rób swoje, bo fajną robotę robisz, dobry przekaz leci :-) Ps. Wprowadzenie do groznawstwa kupione, przyda się i mi w mojej "twórczości", dzięki!

Dziękuję za polecenie, choć za ludologa nijak się nie mam, zostawmy takie określenia prawdziwym naukowcom :). Pozdrawiam!

Wiesz jak odnalazłem ten materiał? Oglądałem Kiszaka w celu riserdżu, by (być może) nagrać podobną rzecz. I JUŻ NIE MUSZĘ! Cudowny materiał! Pełny, edukacyjny, spokojny i miodnie merytoryczny. Wysyłam Ci gorące buziaczki i będę promował ten bajeczny kawałek wideo. Dawno nie dałem tak satysfakcjonującego 👍 i suba. Teraz czekam na odpowiedź Kiszaka, co tylko wypromuje Twój materiał.

Kilkbejt złapał Mega dobry merytoryczny materiał, moza powiedzieć "w pelni ludologiczny" Fajnie było sie dowiedzieć o czymś takim jak Google Scholar czy Game Studies. No i oczywiście o ksiazce tej polskiej książce, leci na szczyt kolejki do przeczytania. Giga ESSA

Wszystko super i bardzo fajny materiał (bez krzty ironii - serio to dobry materiał), ale z ludologią na kanale Kiszaka to czysta beka, z której chyba każdy zdrowo myślący człowiek zdaje sobie sprawę. Zaczęło się to od Roja i jego materiałów, gdzie ten używał przymiotnika "ludologiczny" w kontekście mechanik jakiejś gierki, a Kiszak nie kumał o co z tą ludologią chodzi Rojowi, zagłębił się i używał to w ramach beki :P Także ta cała narracja i otoczka "na poważnie" to tło dorobione przez ludzi, z którymi Kiszak się szarpał na argumenty XD Jedyny mój zarzut, to ten sarkastyczny ton i wydźwięk filmu, który spokojnie obroniłby się bez wbijania szpilek w innych twórców przy temacie, który od początku do końca jest typową beką.

Gdyby nie Kiszak to nikt bym się nie zainteresowałbym ludologią stricte, jako nauką. I nie szukał bym treści czym na prawdę ona jest. Więc według mnie dobrze, że są tacy ludzie jak on. Dzięki temu więcej ludzi się tym zainteresuję. Może obierze kierunek w swojej karierze zawodowej z tym związanym. Zarówno Twój kanał i jak jego służą ku temu

No i juz mi sie podobasz

super materiał, ludologiczna essa

Średni materiał. Autor jest snobem który uważa że tylko on ma i ludzie po studiach mają prawo wypowiadać co to jest Ludologia przywołując tylko autorytety które nie wiedziały czym są gry komputerowe. Autor uważa że Ludologia bierze tylko aspekt Humanistyczny co jest wierutnym kłamstwem. Aspekt mechaniczny jest równie ważny a w niektórych grach jest ważniejszy. Całe przekonania autora pokazują ból dupy, zamknięcie się na argumenty innych osób. Jest wielkim hipokrytą wytykał błędy Drwalowi rębajło a sam to samo robi tylko on może a inni nie. Już zaczął używać argumentu oblężonej twierdzy na twitterze bardzo słabe zagranie manipulatorze.

@LudoNarrator Mam nadzieję że nie dasz się złamać Kiszakowi i jego bandzie zakolitów. Naprawdę dobry i rzetelny materiał, liczę na więcej podobnych

Ludologia nie jest twórczościa kiszki. Tyle i az tyle.

Kiszak to jest największy, ale manipulator tak swoją drogą. Nie wiem jakim cudem jego widownia jest tak wpatrzona w niego i zaślepiona tym co on robi. Chłop mówi swoim, jak mają grać w gry, jak ktoś gra inaczej niż on, albo lubi zupełnie co innego niż on to jest odrazu skreślony, a w często i nawet wyzywany. Wstyd przynosi i przykre też jest to, że on kojarzy się z tą ludologią niestety, bo kręci sobie ciągle tę beczkę z tego, a ludzie podłapują i potem gadają takie głupoty że kiszak to ludolog. Mam nadzieję, że twój film będzie miał jak najwięcej wyświetleń, aby każdy faktycznie zdał sobie sprawę z tego czym jest Ludologia.

Mamo, weź mu powiedz, że to ja jestem ludologiem!

Uwaga materiał ma za zadanie promować książkę. Jest tensencyjnie preparowany i podciąga się pod Kiszaka który jest bardziej znany od autora filmu!

Dobrze, że taki materiał powstał, bo był potrzebny. Dobrze, że nie ma żadnych wycieczek personalnych, nawet jeśli nie lubisz czyjeś twórczości. Po prostu mówisz jak jest, bez owijania w bawełnę i ja to szanuję. Co do samego Kiszaka, to nic do niego nie mam. Uważam, że chłop robi dobrą robotę, w promowaniu bardziej krytycznego spojrzenia, na gry. Nie jest to ludologia, ale on o tym wie. I tak, można to przedstawić, w inny sposób, bez wulgaryzmów, bardziej grzecznie bla bla. Zawsze się da przedstawić coś inaczej, ale pytanie, czy powinniśmy robić, coś wbrew sobie? Też tak sądzę. Niestety ucierpiało na tym znaczenia słowa ludologia i słowo to zaczęło kojarzyć się, z pseudointeligentami szuakjącymi zwady. Co wcale nie jest prawdą, bo taki Kiszak podchodzi jedynie bardziej krytycznie do gier. Tak, na streamach jest bardziej wulgarny, ironiczny, ale widać, że jest to zachowanie typowo pod publikę. Może być ono wkurzające, mało merytoryczne etc. I ta krytyka będzie uzasadniona, bo opiera się na faktach, ale należy pamiętać o tym, że jego livestreamy, to program rozrywkowy, a nie naukowy. Więc takie rzeczy są jak najbardziej dopuszczalne. Więc podsumowując, to Kiszak nie jest ludologiem i o tym wie. Świadomie używa tego słowa, by pstryknąć w nos odpowiednikom SJW. Którzy napędzeni złością zrobią mu darmową reklamę, na czym zyska on i idea krytycznego podejścia do gier, którą promuje. Czyli zyskamy my, jako konsumenci chcący dostać dopracowany produkt oraz on sam, jako twórca i promotor. Czy to źle? Nie, bo wszyscy na tym zyskują. Jedynie szkoda małych twórców, którzy faktycznie tworzą ludologiczne treści. Ale nikt nie mógł przewidzieć tego, że dożyjemy tak chorych czasów…

Kiszaka od dawna oglądam swój chłop co prawda ego top ale to dobrze 😊

Warto jeszcze wspomnieć o Polskim Towarzystwie Badania Gier i roczniku z artykułami groznawczymi pt. Homo Ludens. Wydają to bodajże od 2009 roku i każdy numer dosyępny jest za darmo do pobrania.

Świetny materiał, kanał będzie śledzony :) Co do twórczości Kiszaka to osobiście odbieram ten cały ruch jak przeciągnięty żart, YT promuje mocno jego treści bo są kontrowersyjne, a algorytmy to lubią. Sam śledzę wszystkie wymienione kanały przez Ciebie na końcu, widzę w nich większą wartość niż w twórczości Kiszaka ale nie przeszkadza mi to w tym żeby od czasu do czasu w zajrzeć z czego tam Kiszkowi "ludolodzy" cisną bekę. Bywa, że jakaś uwaga okaże się całkiem trafna. Jest miejsce na poważny kontent o grach i ten humorystyczny.

2:50 haha o jejku puściłem sobie to 10 razy tak mnie to rozbawiło

7:05 - tu zaczyna się mięsko, czyli wyjaśnianie czym faktycznie jest ta prawdziwa (a nie bekowa) ludologia :)

6:08.. Algorytm Tuby jest "głupi", ale czasem ma "przebłysk geniuszu". ;-) Powyższy materiał to dowód, że od czasu do czasu działa prawidłowo.

Mega ciekawy materiał. W końcu prawdziwe ukazanie co znaczy ta popularna i mocno nadużywana przez niektórych ludologia. Dla mnie osoba która uważa się za ludologia powinna mieć "otwarty umysł" na wszelkie gatunki gier a nie zamykać się w jednym, uważając resztę za gorszy. Ludolog powinna być osobą z wiedzą ogólną, a nie skupioną i co gorsze, umniejszać inny którzy się z jego zdaniem nie zgadzają. Dlatego nazywanie ludologiem pewnych osób to taki "przerost formy nad treścią". (skąd się w ogóle wzięło przeświadczenie że to my, widzowie *uznaliśmy" kogoś za Ludologa? Oni sami powtarzają że są ludologami i tak się to utrwaliło). Ludolog nie powinien krytykować kogoś za inne zdanie, a wręcz ich obrażać. Ciekawe kiedy ten materiał trafi na kanał "ludologa". P. S. Lubię oglądać Kiszaka, czasem zgadzam się z jego zdaniem ale jak porównać "bez schematu" do Kiszaka czy Rojo to sorry ale to przepaść.

Czy to Karol Laska, autor recenzji do Diablo 4 totalnie rozjechanej przez wąsacza?

W opisie zabrakło "O tym jak ludzie, którzy pojawią się w moim materiale, wykorzystali prześmiewczo szydery kierowane tym słowem w ich kierunku na swoją korzyść". Pozdrawiam

O ile materiał tematycznie ciekawy, to bije z niego trzask pękającej miednicy, bo: "ktoś śmiał sobie zrobić jaja z tematu, który jest dla mnie ważny" ;F EDIT: Dodam jeszcze fakt, że w/w osoby na żadnym etapie nie pozycjonują swoich materiałów z użyciem fraz ludologia/ludologicznie itp. bo najprawdopodobniej ich też ten termin zbytnio nie obchodzi (z pozycjonowaniem w necie włącznie), a bardziej skupiają się na giereczkowie samym w sobie. Jedyną osobą, którą pamiętam jest Rojo (nie wymieniony w materiale), który używa tych terminów nagminnie. Stąd wzięła się cała ta "ludologia" u Kiszaka i reszty ferajny, poznali ten termin u niego i zaczęli cisnąć z tego bekę bo tłumaczył słabe gry i to jakie są zajebiste właśnie w kontekście ludologi.

Pierwszej klasy materiał. Masz ode mnie suba. Czekam na więcej

Dobrze, że ktoś się w końcu wziął za wyjaśnianie tego Roja, bo ile można sobie wycierać ludologią mordę!

Dzięki za materiał! Dzięki Tobie zrozumiałem, że nie masz pojęcia o temacie w którym rzekomo jesteś wystudiowany i że do niczego się one nie nadają najwyraźniej w Polsce, a dodatkowo poznałem kanał Kiszaka, który bez nich (studiów) zna się lepiej do Ciebie. I widać ten Twój ból dupska po tytule i po opisie, a zwłaszcza na początku. Tragedia, liczyłem na rzetelny i bez stronny materiał a to zwykły płacz dziecka któremu wszystko ma się należeć, bo ma studia... Jak by to był podcast po ludzku to by nie bił z niego płacz... Poczekałem kilka dni zanim to pisze i zapoznałem się z całym tematem i widzę co tutaj robisz to zwykły film agregacyjny hejterów Kiszaka przestaniesz o nim gadać (bo o innych tylko wspomniałeś, ale o Kiszaku to ciągle jak byś miał kompleks względem niego jakiś) to większość widzów też zniknie. Mogłeś zrobić dobry rzetelny materiał, a zrobiłeś zwykły material TVP... Szkoda. Szybki przypływ widzów i szybki odpływ. Mało tego jeszcze podajesz informacje w nim, które po chwili zastanowienia się logicznie nie mają sensu. Porażka. Trafiłem na Twój 3 materiał jaki wrzuciłeś i był fajny dlatego obejrzałem pozostałe, ale ten zniesmaczył mnie do Ciebie. Żałosne...

Jako osoba z wykształceniem "LUDOLOGICZNYM" XDDD i osoba pracująca w branży growej z całym sercem musze przyznać, że Kiszak na pewno nie jest ludologiem i często po prostu pieprzy głupoty. Ale jeśli chce się tak nazywać i boostować swojego naburmuszone ego to why not. Osoba która wyzywała polski twitch i poszła na Angielski zdobywając po 30 oglądających żeby szybko wrócić na Polski z podkulonym ogonem raczej nie jest autorytetem suckesu.

Strasznie cicho

Dlaczego usuwasz komentarze?

Tak jak cała wczorajsza rozmowa była przez ponad połowę na dobrym poziomie to jak zacząłeś przeczyć że wyświetlenia tego filmu biorą się od Kiszaka i jego community to się strasznie zacząłeś ośmieszać.