Ratowanie życia (czy ludzkiego, czy to zwierzęcia) to lepsza historia niż pościgi, strzelaniny, itp. Super, policjant z powołania, pomaga gdy może. Szanuję. Ja, były hawudepe gość, ale z wiekiem mi się zmieniło z czasem i inaczej patrzę na cześć mundurowych. Pozdrawiam ;)

3:33 Nie alkoholu, a acetonu. Jako, z pierwszego zawodu, technik chemik, swobodnie rozróżniam, nawet zapach etanolu od metanolu potrafiłem kiedyś rozróżnić. Ale to lata ćwiczeń, dla przechodnia na ulicy gorzała i aceton pachną tak samo...

Najważniejsze pytanie: czy wylegitymowałeś jeża? A co jak to był Jeż Jerzy? Pozdrawiam! Ps… może skruszysz ten beton… po kawałeczku… trzymam kciuki!

Bardzo fajny i ciekawy odcinek. Dobrze się słucha policyjnych opowieści. A poza tym mega szacun za to co robisz i że jesteś policjantem. Pozdro.

Ratowanie ludzkiego życia jest ważne, ale ratowanie jeżego życia też jest ważne

Nareszcie film. Dzięki!

Pierwsza sytuacja była równie dramatyczna. Gdyby nikt się w porę nie zorientował, że facet ma cukrzycę to prawdopodobnie by zmarł. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, że prawdopodobnie uratowałeś mu wtedy życie. Pozdro i szacun!

Trzeba pamiętać że jesteśmy przede wszystkim ludźmi,i tak,jeżeli chodzi o zagrożenie zdrowia lub życia to trzeba zareagować,ale przechodząc przez szlaban trzeba zapominać o tym wszystkim i zostawić to na jednostce i nie bawić się w bohatera. Pozdro Bagiet !

Tak mi się przypomniało, że i ja miałem przygodę z dachowaniem samochodu. Nie mojego. Przyznam, że wyglądało to groźnie, bo zatrzymał się na dachu w zaspie śniegu, a prawe tylne koło zostawił ok 20 m wcześniej. Na szczęście kierowca tylko nieco się pokaleczył szkłem z szyby, kiedy wypinał się z pasów, więc moja pomoc ograniczyła się do zabandażowania mu głowy i udzieleniu mu schronienia w moim samochodzie do przyjazdu służb ratowniczych. A odnośnie picia browara w miejscu publicznym, to sprawę zawsze olewam. Jeśli ktoś ma ochotę, to ja nie widzę problemu. Pod warunkiem, że nie zostawia po sobie bałaganu i nie szuka zaczepki. Pamiętam, jak to wyglądało w latach 80, na które przypadło moje dzieciństwo. Mój ojciec pilnując mnie i brata w piaskownicy, oprócz poczytania gazety, czasami wypił sobie piwo. Wtedy była to normalna sprawa i nikogo to nie raziło. No ale była i kultura, bo nikt nie zostawiał po sobie bałaganu. A że my, jako dzieci to widzieliśmy? No tak. Widzieliśmy też, jak ojciec pije wódkę przy jakiejś poważniejszej okazji. Jakoś nie wyrośliśmy na alkoholików...

+ 10 do szacunu za tego jeża. Mało kto wykazałby się taką wrażliwością, Bagiet!

Cukrzyk powinien nosić opaske dla własnego bezpieczeństwa

Fajny film To dobrze ze podejmujesz takie akcje w cywilu

Ugułem bardzo fajny filmik

Akcja z jeżem

Cudowna akcja z jeżem, fajne ze ratujesz też ludzi, no ale akcja z Jeżem TOP ❤️

Masz Pan potężne serduszko ode mnie Panie Bagiet za akcje z jeżem

Bagiet kurna.... Szacun!

Pamiętam jak kolega służący w KWP, opowiadał o "szaszłyku" który wchodząc na komendę, podchodził (jeszcze będąc w cywilkach) do dyżurnego i wyciągał listę osób do sprawdzenia, "bo on ich wylegitymował "po drodze"".. Ale to prawie 20 lat temu było.

Kurde bagiet kocham cie za te wstawki, masz dokładnie takie samo poczucie humoru jak ja XD

To udzielanie pierwszej pomocy jest najważniejsze i za to dzięki Ci :) i oby nie było w Twojej karierze tych akcji rodem z amerykańskich filmów, bo tam bohaterowie są nieśmiertelni :) Tyle służb co powrotów, Bagiet :)

Dobrze, prawilne ratowanie jeży

Bagietson no to mi zaimponowałeś !!! Ciśnij wiecej historii !! bo są naprawdę ciekawe, u mnie milicjanci się nie spisali !! ale to był 2006 rok albo 2005 !!

Dziękuję ci ty Chrupiąca Bagieto że pomagasz ludziom. Obyś nie miał nigdy przykrości za to że chcesz by innym było dobrze. Pozdrawiam! PS: sążnie kwikłem na momencie c kanalarzem i tramwajarzem xDDD

Za jeż szanuje :D

fajny odcinek tego typu

Widzę że kolejny człowiek zaczyna wchodzić na szkolną

"i se ten jeż gdzieś tam wpizdu poszedł" XD

Bagietka fajny filmik,mogą być dłuższe,też pomagam jeżom 🙂

Zrobiłem identyczną akcję z jeżem, ale nie posiadam blachy, więc trochę "na żywca". O dziwo nikt się nie pluł, ludzie skumali, co się dzieje, bili brawo i wystawiali kciuki.

No kur.a bohater

Bagiet, mega szacun za jeżyka!

...jeże wpizdu poszły...🤣 No mistrz🤪

Akcja z jeżem skradła moje serce 😅

o właśnie, o dzień dobry

"I se ten jeż tam wpizdu poszedł" 🤣

👍 Nie wręcz przeciwnie .Wzrost morale dla firmy .Duma .

No dzień dobry, panie władzo 😉

Ja nigdy nie wykonywałem swojej pracy poza godzinami pracy. Może dlatego że jestem kierowcą autobusu...

Siema Bagiet nie chcesz nagrać odcinka o awansach w policji ?

Te wstawki to mistrzostwo 😂

hmmm bohater szeryf :P

Wiadomo, życie prywatne trzeba rozgraniczać z pracą. Nie można żyć robotą i robić za życie =) Szacun za całą tą robotę i normalny przekaz bo w TV już nic treściwego nie puszczają.

Ostatnia akcja to się samo ciśnie na uszy klasyk "ryj kurwa, jeże idą" XD

Mam pytanie. Czemu policja z dwóch bialostockich komisariatow traktuje ulgowo kononowicza?

nie wiem co tam nawywijałeś na instagramie, ale generalnie równy z Ciebie facet. Jako przedstawiciel dominującej religii pomodlę się abyś był zdrowy i abyś nie spotkał na służbie i poza nią złych ludzi. Pozdrawiam! ☺️

Duma❤️

Piękna akcja o jeżu

Ja to tylko współczuję funkcjonariuszom z rejonu 3 w Białymstoku. Pozdrawiam, dobra robota 👍

Historia z jeżem mnie urzekła

Jeden uratowany jeż jest ważniejszy niż wszystkie pościgi, strzelaniny i ujęcia po godzinach 😉

Rudy Ty to zech się udał🤣🤣🤣

Siema ugułem

Odnośnie pracy za darmo po godzinach powinna zostać załączona gwiazdka "* nie dotyczy korpoludków" :D

Hej takie pytanie miałeś kiedyś interwencje że ktoś w miejscu publicznym uprawia stosunek ? I jak często takie cos się zdarza ?

Bagiet, obrońca jeża 🦔👍

3:28 jest to też objaw zawału serca, o ile się nie mylę.

Wy w tej mylycji nawet jak jesteście w w godzinach pracy to jej nie wykonujecie co macie obowiązek pomagać i służyć wiernie narodowi A puki co to wy w tej mylycji faktycznie może zajmij/cie się przeprowadzaniem jeży przez drogę 😂 👍

cool kubeczek

A propo dachowania: najgorsza opcja to sedan w rowie na dachu, zero dostepu do poszkodowanych

akcja z jeżami najlepsza 💙💙💙 nigdy nie wahaj się aby wstrzymać ruch dla zwierząt, pozdrawiam 💙💙💙

To z jeżem spoko akcja. Chciałabym być w jednym z tych aut, gdy ratujesz biedne zwierzę. Lubię te zwierzątka ☺️

Wiesz Bagiet, to że Yanek43 czy Ty uważacie że to bzdury, no najzwyczajniej w świecie nie znaczy że tak jest xD No i jak faktycznie tym kogoś obraziliście no to nie można winić za to innych. Jedni powinni szanować zawsze drugich i na odwrót, no i basta. P.S. Co do KPP i w ogóle pierwszej pomocy, kołnierze już nie są zalecane od tak przy każdym podejrzeniu urazu kręgosłupa szyjnego więc wiedza aktualna ;)

Pierwsza historia xDD Gość, któremu pokazałeś blachę pewnie lekko w szoku.

Bagiet policjant z powołania i Viking ta brodaa

Bagieta nagraj o tym jak w ubiegłym roku, nielegalnie na podstawie partyjnych rozporządzeń policja pacyfikowała legalnie działające kluby i restauracje. Mam nadzieje że kiedyś jakaś partia wszystkim uczestniczącym w tym nielegalnym, partyjnym dziadostwie, obniży lub odbierze uprawnienia emerytalne a ludzie będą bili brawo na stojąco.

Mała poprawka: przy obu typach cukrzycy, może być wyczuwalny z ust chorego, zapach nie alkoholu, a acetonu.

Byłem kiedyś świadkiem wypadku na zakopiance, zaczęliśmy z kumplem udzielać pomocy i podszedł facet, wyciągnął blachę i zajął się tematem. Niestety wypadek był śmiertelny.

Taka ciekawostka ze Szwecji. Policjanci NIE są zobowiązani do przedstawiania się. Nie musza podawać nazwiska ani stopnia itp.

Ach tak, nagle 50 gapiów na miejscu zdarzenia, z których każdy wszystko wie? Witamy w Polsce!

Siema Bagiet, a co w przypadku jeśli policjant jest na L4. Może podejmować czynności czy jako zwykły obywatel?

Siema ⭐👋👍

Bagieta, mam dwa pytania, które może by pasowały do szortów: -czy policjant może na własną rękę używać kamery, która rejestruje jego służbę, -jak to jest z oddawaniem krwi przez policjanta, to znaczy czy należą mu się dni wolne tak jak to jest jak się ma umowę o prace?

Większy szacun za jeża, niż za człowieka.

Na koniec powiedziałeś że nie będziesz wykonywał pracy w swoim czasie wolnym, no i według mnie słusznie. Tylko pozostaje pytanie czy to praca czy służba, może zrobisz odcinek czy nie pora na rebranding, tak jak dawna służba zdrowia aktualnie jest systemem ochrony zdrowia.

Prosze o materiał o problemie narkomani wśród funkcionariuszy

Friendly Neighborhood Bagietman :)

Transporter po tuningu

Sławna historia, wręcz mem: Robert Popielecki, polski twórca komiksowy, podzielił się z internautami naprawdę zabawną historią, której sam był świadkiem. Jego opowieść stała się na Facebooku ogromnym hitem. Wpis opublikowany na prywatnym profilu Popieleckiego w kilka dni polubiły ponad 22 tysiące osób, a kolejne 7 tysięcy udostępniło dalej. Opisana przez niego historia miała miejsce w późnych godzinach w centrum Warszawy. "O tej porze wszyscy jeżdżą po mieście na pełnej kur*ie, bo raz, że deszcz, a dwa, że grubo po 22 i pulsacyjne co chwilę. Wtem na Inflanckiej korek. Jak to?! Otóż przez ulicę przechodzą dwa jeże. Przechodzą prawilnie, na pasach. W odległości dwóch metrów, jeden za drugim. Co więcej, mają zielone. Wiadomo - jak to jeże, tempo przesuwu raczej z tych średnich, jeden niucha na boki, drugiego złapała dygresja i zwinął się w kulkę. Rząd aut gęstnieje, zaraz będzie zmiana świateł, stoję trzeci i już się boję. Zielone" - opisuje Popielecki. Auta dalej stoją. Ktoś zatrąbił z tyłu. Z pierwszego przed pasami wychodzi potomek Józwy Butryma w koszulce żołnierzy zziębniętych i krzyczy w noc: "Morda, kur*o, jeże idą!" - relacjonuje, precyzując: "Dokładnie to jeden już przeszedł, a ten drugi wciąż w kulistej depresji; chciałby, ale życiowe refleksje dopadły go akurat przed BMW, czarny metalic, na numerach poddębickich". Kierowca znienawidzonego przez pozostałych uczestników ruchu samochodu zdecydował się wówczas na jeszcze bardziej zaskakujący ruch: "Butrym sięga po jakąś kurtkę i delikatnie, powoli turla kolesia na bezpieczne pobocze, gdzie wiewiórki, dzięcioły i szum brzóz. Wraca, wsiada, rusza bez migacza z nonszalanckim piskiem i mam wrażenie, że w kwietniu przyszła Gwiazdka". A TYMCZASEM TO WCALE NIE BYŁ ŻADEN KOKS, TO BYŁ BAGIETA!

2:20 też tak kiedyś stwierdziłem, akurat jechałem samochodem. Myślę sobie, godzina 14, chłop ładnie ubrany, z reklamówkami, leży na poboczu, droga ciasna. Zawracam, podjeżdżam, pytam się czy wszystko ok. Usłyszałem tylko "spierdalaj"

Napewno czegoś takiego nie było,to jest ugułem fiksja

opowiesz kiedyś o swoich dziarach? :) niektóre są dość tematyczne i ciekawi mnie ich znaczenie dla Ciebie :P

Jeżyk 🥺

Fajne rx8 z miniaturki

Czy policjant może kierować ruchem po godzinach? W jakich sytuacjach za to nie oberwie i jakie warunki musi spełnić jako minimum?

To tera ja. Robie se w PR. Pewnego razu zastępowałam zastępce kierownika. Byłam totalnie nie ogarnięta, ale miałam tam tylko tydzień papiery robić, no głupoty. I pewnego dnia rano siedze sobie pisze, Jakaś Pani dyskutowała o czyms tam z ochroniarzem, no i że głośno to mówie już wyjde zapytam co tam sie dzieje. Wychodze, akurat wszedł typek (10/10 no gdyby nie narzeczony to bym sie do niego przykleiła), podchodzi do Ochroniarza i "siema Grzesiu, słuchaj" i Ta babka do niego z łapami (taka na oko patusiara z 40 lat) zaczęła go szarpać, że ona tu pierwsza, ona musi tu sprawe ważną załatwić. Ten Pan sie na nią patrzy z takim... Poker Facem, ochroniarz w śmiech, a chłop se wyjmuje z tylniej kieszeni blache i jej dosłownie cm przed mordą pokazuje. I gada "no to teraz jest Pani za..." a ona szybko zaczęła go przepraszać, on w smiech mowi ze on żartuje, on tylko po poczte przyszedł bo akurat idzie na zmiane, a sie umowil z kumplem ze wejdzie. Ja stałam w tych drzwiach przerażona nie wiedząc co ja mam zrobić, bo ja tam papierki poczta etc. Dopiero po 2 latach tam sie zorientowałam że Policjanci to albo kurwy takie że "dobry, prosze, tu podpis, do widzenia" albo tacy ludzie że wbija do Ciebie Pani porucznik z tekstem "Kurwa ale Wy w tym burdelu macie duszno, a u nas te kurwy wszystkie ona zamykają" XD

Z jeżami tak jest też miałam, że jechalam wieczorem i jeż na środku drogi zwinięty w kulkę i jeszcze pies go zaczepiał. Więc wyslam kolege żeby go przeniósł na pobocze.

czekamy na dalsze pokazy balazna bagietowego ,-9

Chronić i służyć... także zwierzętom.Wyrazy uznania.Pozdrawiam.

autorytet :D

Komentarz dla statystyk

Mafia maseczkowa 🖕🏽🖕🏽🖕🏽

Widziałeś może nagranie dosyć świeże z pościgu za pijanym i naćpanym kierowcą? "Pościg za pijanym i naćpanym kierowcą # 737 Wasze Filmy". Widać w nim sporo problemów zgłaszającego który nie może dogadać się z dyspozytorem. Może na podstawie tego filmu możesz podpowiedzieć jak zachować się w takiej sytuacji i w jaki sposób rozmawiać z dyspozytorem aby ten ogarnął, że to nie są jaja tylko rzeczywiście trzeba szybko reagować bo jakiś dzban pod wpływem rozjeżdża ludzi. Pozdro!

Jak mi jest zawsze szkoda tych zwierzaków, kiedys nawet wydrę przejechaną znalazłem. No i sam trafiłem rogacza sarny passatem.

Bagieta szacun za służbę w czasie jak i po pracy ale czy Ty chcesz nam powiedzieć, że mogłeś rozwiązać wieloletnią zagadkę i dowiedzieć się dokąd tuptał nocą jeż?

Ale zarosłeś

Dziś Sierżant wstawił tyle wstawek z Uniwersum US 17, że za chwilę będziemy mogli mówić, że sam do niego dołączył xD

To ja byłem w tym samochodzie XD

Za tą wstawke z kononem masz like 🤣🤣🤣

Ja sobie pozwolę z moją mordeczką oglądać Pana

@panie władzo bagieta - pytanie - od kiedy za brak dowodu osobistego przy sobie grozi mandat? Z tego co mi wiadomo, to dowód osobisty trzeba posiadać, ale w przepisach nie ma nic o tym, że trzeba mieć go przy sobie. Podobnie sprawa ma się braku karty rowerowej przy sobie (tj. gdy dziecko nie ma tej karty przy sobie). Od kiedy za to grozi mandat? Można prosić o komentarz? Jakiś patrol chciał zacwaniakować, czy coś się zmieniło?