Рет қаралды 882,661
TEKST
Zawsze byłem twardy, dziś mnie coś ugięło
zadzwonił telefon, w którym przyszła szczerość
Powiedziałaś słuchaj, nie chce tego ciągnąć
masz ważniejsze sprawy, więc daje Ci wolność
Mówiłem brakuje mi powietrza, chce oddychać
teraz ciężko z tym, gdy nie chcesz mnie rozliczać
Umieram za życia, bo sam chciałem umrzeć
dusze się powietrzem, bo jest bez Ciebie brudne
Idę swoją droga, jak kot nie wiem dokąd
zagubiłem sens, gdy żegnałem się Tobą
Chciałbym cofnąć czas, naprawić swoje błędy
z twoich ust usłyszeć, że działam Ci na nerwy
Teraz płaczę w wersy, bo zabrakło słów
każda z liter krzyczy, proszę do mnie wróć
Wyrzuciłem klucz, do Twego serca mała
każda nasza kłótnia, go zadeptywała..
REF
Proszę wróć, do mnie wróć
Proszę wróć, podaj mi swą rękę
Proszę wróć, do mnie wróć
Proszę wróć, nie chce więcej cierpieć
2
Marze o tym abyś, stała w moim drzwiach
powiedziała słuchaj, chce spróbować jeszcze raz
Wszystkie sytuacje, które dały łzy
odłożyła na bok, aby ze mną dalej iść
My byliśmy światłe, które przyćmił mrok
dziś to dla mnie jasne, chce oświetlić go
Nie wiem czy potrafię, naprawić swoje błędy
wiem ze chce powalczyć, zdobyć Twoje względy
Mówić że Cie kocham, tylko proszę pozwól
daj mi mała szanse, zaufaj po prostu
Wiem że to nie proste, nie raz już zawiodłem
burzyłem porządek, kiedy chciałaś dobrze
Wyjmij ostre kolce, które moje słowa
wbijały w twą duszę, blizny weź nie chowaj
żebym miał w pamięci, jak ważna jesteś dla mnie
Nie mogę Ciebie stracić, bo skończę się finalnie
Z Tobą chce do końca, iść przez życie swe
Jesteś drogowskazem, co prowadzi mnie
Proszę wybacz słońce, dzisiaj już dorosłem
Wróć do mnie o świecie, i zaprowadź porządek