Ewangelia znaków, cudów i przejawów mocy jest pozbawiona mocy krzyża i jej zadaniem jest przygotowanie drogi dla falszywego Mesjasza, ktory nie przyjdzie w mocy słowa lecz w mocy znaków i cudów pociągając za soba odstepczy judaizm i chrześcijaństwo. Natomiast jest ewangelią gigantów i pochodzi od ich duchowych ojców. 2 Kor 11:13-15: "Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki."

Oczywiście, że miłość jest owocem ducha. Co do daru tłumaczenia nigdy nie spotkałem daru autentycznego tłumaczenia języków. Ten dar funkcjonował w ten sposób, ze człwiek, który ten dar posiadał potrafił przetłumaczyć każdy język który usłyszał. Gdy przyjeżdża gość z zagranicy nigdy nie wołają człowieka, który ma dar tłumaczenia tylko takiego, który się tego języka nauczył. Co do I Kor 14,2 po prostu dopuściłeś się manipulacji lub korzystałeś z niewłasciwego źródła. (alla Theo), a nie tak jak napisałeś. Dar języków występuje obecnie, jako syndrom duchowego zwiedzenia w czasach ostatecznych, a jego źródłem jest duch tego świata czyli pseudochrystusowy..

Darów Ducha świętego jest wymienionych w piśmie świętym ponad 22, które Duch Święty rozdzielił jak chciał. Języki nazywane przez Proroka Izajasza bełkotem nie mogą pochodzić od Ducha Bożego. Niech Bóg otworzy twoje oczy aby Cię wyrwać ze zwiedzenia przez ducha zwodniczego i od zwiedzionego chrzescijanstwa.

Dzień Dobry, W skrócie odpowiedz brzmi tak. Powyższe znaki miały towarzyszyć apostołom. Proszę zwrócić uwagę na 20 werset tego samego rozdziału gdzie Marek pisze: “ONI zaś poszli i wszędzie kazali, a Pan IM pomagał i potwierdzał ICH słowo znakami, które mu towarzyszyły” Zadaniem apostołów było między innymi założenie fundamentów pod doktrynę kościoła. Dlatego w dziejach apostolskich jest napisane, że wierzący trwali w NAUCE APOSTOLSKIEJ (Dzieje 2:42, Efezjan 2:20). W czasie powstawania doktryny i pism pewne cuda pomagały potwierdzić zwiastowane przez apostołów Słowo (że pochodzi Ono od Boga mówi o tym 20w “potwierdzał ich Słowo”). Dzisiaj już nie mamy takich problemów bo cała nauka apostolska została zebrana w zbiór pism w których korzystamy. Warto tez przytoczyć werset z 2 listu do Koryntian 12:12 w którym Apostoł Paweł mówi: “znamiona potwierdzające godność apostoła wystąpiły wśród was we wszelkiej cierpliwości, w znakach i cudach i przejawach mocy” 1. Cierpliwość czyli charakter Boży, 2. cuda i znaki (wspomniane w Ew. Marka) 3. Przejawy Mocy odnoszą się do zwiastowanego Słowa Bożego które dotyka się nie tylko naszego umysłu ale i serca (bo dopiero kiedy dotknie się serca to może prowadzić do zmiany postępowania/życia…) Oczywiście to nie znaczy, że Pan Bóg nie jest w stanie czynić cudów w dzisiejszych czasach. Różnica jest taka, że dzisiaj modlimy się bezpośrednio do Boga prosząc o pomoc np. zdrowie w jakiejś chorobie i Bóg jeśli zechce to może takiej modlitwy wysłuchać. Natomiast nie jesteśmy w stanie odtworzyć dziejów apostolskich w których czytamy, że Piotr uleczył chromego od urodzenia, wskrzesił martwą Tabitę, Ananiasz przwyrócił wzrok Pawłowi, Filip został w jednej chwili porwany do Azotu lub nie którzy z tych ludzi jak np. Ananiasz słyszeli bezpośrednio głos Boży (do nich Bóg mówił bezpośrednio, do nas przemawia w sposób pośredni przez biblie). Trzeba pamiętać o tym, że dzieje apostolskie opisują historie w której ewangelia jest zwiastowana Izraelowi który jak mówi Paweł w liście do Koryntian 1:22 domagał się znaków… A mimo doświadczenia działania Bożego odrzucił Słowo Boże które zostało przez znaki i cuda im potwierdzone. Jest to podkreślone w liście do tego narodu (Hebrajczyków 2:3-4 “najpierw zwiastowane nam (komu? Izraelowi) przez Pana, potem potwierdzone nam (komu? Izraelowi) przez tych, którzy slyszeli, A Bóg poręczył je również znakami i cudami i różnorodnymi niezwykłymi czynami). Dlatego ostatni rozdział Dziejów Apostolskich podkreśla, że ewangelia jest definitywnie odrzucona przez ten naród (Dzieje 28:25-28). Epoka Apostolska powoli dobiegała końca, doktryna chrześcijańska wraz z listami apostolskimi powoli się krystalizowała i nie było potrzeby ciągłego powtarzania tych rzeczy bo nasza wiara niema się opierać nie na znakach i cudach ale ufności do Słowa Bożego które nam zostało przekazane w postaci Pisma Świętego. Naród Izraelski rownież stał przed obliczem sądu Bożego który zapowiedział sam Pan Jezus (Ew. Mt 23:37-38, Ew. Lk 21:5-6 i 23:28-31). Pozdrawiam Piotr G (zbór w Mławie)

Wiersz 10 jest związany z wierszem 9, a tam jest wymieniona wiedza i prorokowanie, a nie języki.

W sposob nieświadomy oddawaliśmy cześć bałwanom, a teraz oddajemy Bogu cześć w sposób świadomy i przy trzeźwym umyśle. 1 Kor. 12,1-2. A co do darów duchowych, bracia, nie chcę, abyście byli nieświadomi rzeczy. Wiecie, iż, gdyście byli poganami, do niemych bałwanów szliście, jak was prowadzono.

Mar 16:19-20: "A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty w górę do nieba i usiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i wszędzie kazali, a Pan im pomagał i potwierdzał ich słowo znakami, które mu towarzyszyły." Hebr 2:2-4: "Bo jeśli słowo wypowiedziane przez aniołów było nienaruszalne, a wszelkie przestępstwo i nieposłuszeństwo spotkało się ze słuszną odpłatą, To jakże my ujdziemy cało, jeżeli zlekceważymy tak wielkie zbawienie? Najpierw było ono zwiastowane przez Pana, potem potwierdzone nam przez tych, którzy słyszeli, A Bóg poręczył je również znakami i cudami, i różnorodnymi niezwykłymi czynami oraz darami Ducha Świętego według swojej woli." To dotyczyło apostołów, występuje tutaj czas przeszły dokonany. Na innym miejscu Apostoł mówi o przejściowej fazie występowania tego typu znaków i ich ustania. 1 Kor 13:11: "Gdy byłem dziecięciem, mówiłem jak dziecię, myślałem jak dziecię, rozumowałem jak dziecię; lecz gdy na męża wyrosłem, zaniechałem tego, co dziecięce."

kzfaq.info/get/bejne/d5N2rZmXzNPQYIk.html

Tak jest z każdym kto buduje samego siebie. W taki właśnie sposób szatan pokonał Adama i Ewę. Jak 4:6: "Owszem, większą jeszcze okazuje łaskę, gdyż mówi: Bóg się pysznym przeciwstawia, a pokornym łaskę daje."

Proszę przesłuchać dokładnie jeszcze raz, gdyż jest w wykładzie podane dokładnie gdzie jest o tym mowa w Starym Testamencie.

Izajasz 28 rozdz i rozdz. 33

Nie tyle wąż, co szatan. Budowanie samego siebie: będziesz, jak Bóg. Zrobiło swoje! 2 Kor 11:3: "Obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi."

Radość zwiastowannia daje nam przede wszystkim Duch święty, oczywiście pod warunkiem, że jest w tym zwiastowaniu chwała Boga i Chrystusa, a w innym przypadku jesteśmy zadowoleni z siebie i nie jest to dobre, bo buduje nasze EGO czyli kto siebie buduje właśnie tak robi. D.L.

@@zgromadzeniekoscioawolnych2251 Dziekuje za odpiwiedz. Pozdrawiam.

Dar języków pełnił swoją funkcję i na pewno nie jest to bełkot nazywany przez niektórych mówieniem językami gdyż Izajasz powiedział: Izaj 33:19: "Nie ujrzysz już ludu zuchwałego, ludu o niejasnej mowie, bełkoczącego niezrozumiałym językiem".

kzfaq.info/get/bejne/d5N2rZmXzNPQYIk.htmlsi=hUDUn5TG189qK-M1

Naprawdę? Słowo Boże uczy, że mówiono nie tylko aramejskim ale i w hebrajskim. Dz 21:40: "A gdy ten pozwolił, Paweł, stanąwszy na schodach, skinął ręką na lud, a kiedy zapadło głębokie milczenie, przemówił do nich w języku hebrajskim tymi słowy:" Dz 22:2: "A gdy usłyszeli, że przemawia do nich w języku hebrajskim, jeszcze bardziej się uciszyli. A on mówił:" Dz 26:14: "A gdy wszyscy upadliśmy na ziemię, usłyszałem głos do mnie mówiący w języku hebrajskim: Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz? Trudno ci przeciw ościeniowi wierzgać."