Nie lubisz malować planszówek, ale to jest super. Ja właśnie maluje planszówki tylko i taka seria jest dla mnie #01 Awaken Realms robi super figurki i podejrzewał że możesz to robić bez zakupów planszówek. Od czasów Talismana jakość figurek w grach planszowych naprawdę zrobiła duży postęp.

Ja właśnie walczę z figurkami z Descenta, ale z pierwszej i drugiej edycji :) I faktycznie, dużo przy nich pracy, linii odlewu od za... znaczy dużo :) Ale jak się je już "naprawi", to są bardzo wdzięcznym obiektem do malowania i potem świetnie wyglądają na planszy :) Co do samego czarodzieja, to ciekawa byłam jak pomalujesz ogień. Mam w dwójce kilka ogniowych figurek i zostawiam je na razie, bo nie jestem w stanie rozwiązać dylematu - malować od białego w zagłębieniach i na dole, gdzie faktycznie ogień jest najgorętszy, a potem powoli, im dalej na językach, przyciemniać do pomarańczy i czerwieni, czy jednak ułatwić sobie pracę i zacząć od ciemnych pomarańczy z czerwonym shadem, a potem wyciągać żółty, jak Ty. Chyba jednak skłaniam się do pierwszej wersji (tak kiedyś malował Dr Faust), ale... no wątpliwości nadal mam, więc z ciekawością obejrzałam :)

Bardzo fajny pomysł z tym głosowaniem i wyborem jednej do malowania 🙂

Wiedzmin Stary Swiat. Mozesz zrobic filmy jak malowac kiedy juz wyjdzie.

Jest! Figurka, na którą głosowałem!

Dzięki za materiał.

rewelacja jestem za

Znacznie bardziej lubie malowac figórki do planszówek, znacznie bardziej niz GW.

Czy zrobisz kiedyś materiał o malowaniu tego tzw. "gumiplastiku". Chce pomalować modele do Wojny o Pierścień i nie wiem jak się za to zabrać. Ważne żeby było "pancernie", nie musi być super szczegółowo bo modele nie są tam mocno detaliczne ale nie wiem jakiego podkładu użyć i potem lakieru żeby farba się potem nie odrywała i nie pękała. Ostateczny efekt to może być nawet połysk jak na modelach z "kinder niespodzianki". Doradzisz coś?

Jeśli chodzi o gry planszowe - podobno najlepsze jakościowo modele są w grze Kingdom Monster Death. Słyszałem nawet, że figurki GW tutaj nie mają startu. Ile w tym prawdy? Nie wiem bo gra w wersji podstawowej kosztuje 450USD :D No, ale taka ciekawostka.

Talizman nie ma najgorszych figurek... najgorsze są chyba z Wojny o Pierścień :P

Must have :)