Dolnośląskie Tajemnice #80 Lalki z Horroru! Muzeum zabawek odwiedza Joanna #Lamparska
MUZEUM ZABAWEK
Ten wyjątkowy czas - czas przygotowań, przedświątecznej atmosfery, czy choćby poszukiwań prezentów i zabawek dla dzieci sprawia, że wielu z nas wraca myślą do czasów beztroski i dzieciństwa. Okazją do tego powrotu będzie też niezwykła podróż, w którą już w najbliższą niedzielę zabierze nas nasza filmowa ekipa. Tym razem, wraz z Joanną Lamparską, będziemy zgłębiać tajemnice Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju.
Asiu, to rzeczywiście wyjątkowe muzeum, w którym zgromadzono kilka tysięcy niezwykłych, cennych i pięknych eksponatów... eksponatów, które wielu z nas może pamiętać z czasów dzieciństwa. Ale ta podróż ma nie tylko charakter sentymentalny..., bo w przeszłości zabawki ofiarowywane dzieciom miały często walor edukacyjny...
Bawić się, to znaczy nabywać wiedzę. Dzisiaj traktujemy zabawki zupełnie inaczej, ale w czasach, w których nie było internetu, kiedy nie mogliśmy dotrzeć do wszystkiego naraz, takie zabawki po prostu uczyły życia, uczyły historii.
Wszyscy pamiętamy edukacyjne zestawy z czasów PRL: „mały lekarz”, „młody chemik”, czy „mała poczta”. Te zabawki rzeczywiście miały przenosić dzieci w świat dorosłych. Co ciekawe, podobnie było z zabawkami z XIX, czy XVIII wieku. Wszystko miało sprawiać wrażenie
prawdziwych i poważnych rzeczy. Doskonale widać to na przykładzie lalek, które w przeszłości nie tylko się uśmiechały. Co więcej, często nie były ani piękne, ani doskonałe, jak choćby współczesna lalka Barbie.
Nie oszukujmy się, taka piękna lalka Barbie nie do końca odzwierciedla rzeczywistość, natomiast w dawnych czasach każda zabawka miała być miniaturą tego, co spotykamy na co dzień.
Pozostańmy jeszcze przy lalkach. To, jak na przestrzeni lat zmieniały się lalki obrazuje, jak wyglądało niegdyś społeczeństwo i jak widziano w nim rolę kobiet i dziewcząt.
Początkowo lalki zajmowały się domem, prały, gotowały, często organizowały przyjęcia. W czasach PRL to się jednak zmieniło. W komunistycznej rzeczywistości lalki mają przed sobą poważne wyzwania: eksplorują kosmos, leczą ludzi, pracują na traktorach...
Lalki idą również na wojnę, przełom lat 60 i 70 XX wieku, wszyscy są zafascynowani czterema pancernymi i oczywiście psem, leci również „17 mgnień wiosny”, jest też „Kapitan Kloss” i dlatego na rynek wychodzi „Czerwonoarmistka” z harmonią, w przepisowej czapeczce z gwiazdką. Zabawka typowa dla tamtych czasów.
O muzeum zabawek moglibyśmy pewnie opowiadać długo, ale zamiast opowiadać lepiej jest je odwiedzić.
Okazja już w niedzielę, w kolejnym odcinku „Dolnośląskich Tajemnic”.
Premiera jak zwykle o godzinie 10:00 na stronie internetowej: www.radiowrocław.pl oraz na naszym kanale KZfaq