Рет қаралды 7,532
Parowóz Ol49-69 w pierwszą sobotę czerwca dojechał do Czarnkowa, ciągnąc tegorocznego "Drezyniarza". Przejazd organizowany corocznie przez Nadwarciańską Kolej Drezynową, już drugi raz był prowadzony lokomotywą parową. Pociąg rozpoczął bieg na dworcu głównym w Poznaniu i dalej przez Oborniki dotarł do Rogoźna, gdzie po zmianie kierunku jazdy wjechał na nieużywany od niespełna roku odcinek niezeletryfikowanej linii nr 206. Między dłuższymi postojami, niespiesznie jadąc przez pola i wsie, parowóz przyciągnął mieszkańców w pobliże toru. Podróżujący w wagonach retro, zostali przywitani i ugoszczeni na stacjach w Połajewie i Lubaszu. Po manewrach związanych ze zmianą kierunku jazdy w Bzowie-Goraju, pociąg wjechał na szczególnie bogaty widokowo ostatni odcinek do Czarnkowa. U celu oprócz mieszkańców i przedstawicieli samorządów, czekała lokomotywa manewrowa z pobliskiego zakładu oraz drezyny. W międzyczasie odbył się lokalny przejazd do Bzowa-Goraja i z powrotem, który cieszył się równie dużym zainteresowaniem pasażerów. Pociąg powrotny, już bez dłuższych postojów na nieczynnym odcinku, został zatrzymany na ponad godzinę w Rogoźnie, w oczekiwaniu na wolny szlak między zwykłymi pociągami. Odbyło się tam "spotkanie" z pociągiem towarowym do Paterka, prowadzonym pomalowaną w historyczne barwy, lokomotywą S200-273. Do Poznania parowóz dotarł z godzinnym opóźnieniem.