kilka dni temu przeczytałem taki tekst " jak jesteś szczęśliwy to słyszysz muzykę, a gdy jesteś nieszczęśliwy rozumiesz słowa"... teraz mogę powiedzieć, że zgadzam się z tym w 100 % :-(((...

Ktoś w 2024?

To nam Brodka z Rojstem '97 odświeżyła przebój :D

jestem obywatelem ukraińskim.. nauczyłem się polskego. i teraz mogę kochać takie teksty..... fajnie..... :).....

Tuż po gdańskim męskim graniu2024

Dzisiaj wyjdzie "gwiazdka" rozebrana,pokręci tyłkiem,raper otoczony laskami zarapuje obwieszony złotem na tle willi i basenu,bo to się dobrze sprzedaje,ale to w latach 90-tych muzyka odzwierciedlała duszę i coś znaczyła.

O jeszcze nikt nie napisał kto w 2021. 😁

Ktoś od taco

Kto w 2019?:)

Boże, tyle wspomnień 😢, pamiętam jak z koleżankami z podstawówki leżałyśmy na łące przy lesie wpatrując się w niebo, nucąc melodie i zgadując co to za piosenka, do dziś pamiętam ten zapach trawy i lekki wietrzyk ❤️, tyle zmysłów uaktywnionych i zero "przeszkadzaczy".

Nie ma w polskiej muzyce piękniejszej piosenki o miłości. Jeszcze tak cudownie wykonanej przez Edytę Bartosiewicz. Łzy są więcej warte niż lajki.

Od 25 lat jestem zatwardziałym "metalowcem". Byłem w życiu na dziesiątkach koncertów i jednym z najlepszych na jakim byłem jest koncert Pani Edyty. Mały klub studencki w Gdańsku, niewiele osób i ten magiczny głos płynący ze sceny. Nigdy tego nie zapomnę. Dziękuję Pani Edyto.

To jest bomba atomowa, ładunku emocjonalnego, jaki niesie za sobą ten utwór w polskiej muzyce.

Arcydzieło. Zawsze jak chcę posłuchać czegoś pięknego , wzruszającego, sięgam po ten utwór. Wybitny bez dwóch zdań. Dzìękuję Pani Edyto.

Mam teraz bardzo trudny czas w życiu. Rozstanie dla dobra dzieci. Dziękuję Tobie Edyto, że Twoja muzyka i słowa tak bardzo mi pomagają ten trudny czas przeżyć. Mojej Mamie też pomagała Twoja twórczość, ale niestety zmarła w wieku 39 lat, a ja jestem już od niej starszy. To Ona zaraziła mnie Twoją twórczością, którą pokochałem od pierwszego posłuchania. Jestem Jej wdzięczny za to. Pozdrawiam 🤗

Rozkleiłem się wczoraj jak to usłyszałem. Kurde tyle za tym utworem się kryje historii, pięknych jak i ciężkich.

Są kompozycje (muzyka, tekst) wybitne, wykonania genialne, wizualizacje wzruszające, To dzieło do takich należy. Mistrzostwo po prostu.

Jedna z wielu piosenek mojego dzieciństwa. Pamiętam jak moi rodzice tego słuchali albo po prostu te kawałki leciały w radio, gdy byłem mały. Edyta Bartosiewicz razem z De Su, Varius Manx, Maanam, Myslovitz, O.N.A., Perfekt, Lady Pank, itd. to piękny kawałek historii, moich wspomnień. Niejednokrotnie dopiero teraz, po tylu latach człowiek wsłuchuje się w tekst i odkrywa w nim sens i przesłanie, którego wcześniej nie było.

Nieśmiertelny kawałek. Za każdym razem gdy go słucham to łezka kręci mi się w oku.

Co z nami będzie...nie wiem ale Pani Edyta genialna 👍👍mnóstwo historii,o miłości o przemijaniu o uczuciach ❤️❤️przecudny utwór Chapeau ba Pani Edyto