Dzięki dziewczyny za ten filmik, totalnie jaram się razem z Wami. Też uważam, że jest to najlepsza książka Emily. Nie mogłam się od niej oderwać i jednocześnie nie chciałam żeby się skończyła. Świetnie napisana historia, bardzo życiowa, podejmująca trudne sprawy ale podchodząca do nich z pewną lekkością. Nie było też niepotrzebnej bezsensownej dramy, wszystkie wybory bohaterów były głęboko psychologicznie umotywowane. Ja też bardzo polecam!😊

Przeczytałam ❤ wybitnie dobra w swoim gatunku! Gratuluję patronatu 🎉

Już wciągnęłam na półkę - zapowiada się coś pięknego! ❤

no ideolo, doslownie skończyłam w tym momencie "Ludzi, których spotykamy na wakacjach" i jadę po Funny Story 💙 Macie timing dziewczyny 😜

Zastanawiam się czemu kobiece odpuściło Henry (o ile odpuściło???)?🧐

❤❤❤

czyli moja przyjaźń jest zapewne reinkarnacyjna w zasadzie, z racji wieku :)

Ja nie mam najmniejszego problemu z tym żeby wskazać najlepszą książkę Emily Henry. Przeczytałam 3. Book Lovers i Beach Read to porażki. Book Lovers nawet nie pamiętam a to chyba też o czymś świadczy czytałam ją w tamtym roku. Nie chciałabym spoilerować ale Beach Read ale jest tam stanowczo za dużo alkoholu a scena w namiocie to jakaś totalna porażka biorąc pod uwagę okoliczności w jakich się znaleźli no proszę … Ale Happy Place skończyłam wczoraj i to miała być ostatnia szansa dla tej autorki jak już miałam jej książkę u siebie na półce i ta książka była cudowna❤ dlatego jeśli jej najnowsza książka jest inna niż te dwie pierwsze a bardziej jak Happy Place to sięgnę z chęcią.

❤️❤️❤️

❤❤❤