To średnie zaangażowanie w Marvela po End Game jest w pełni zrozumiałe, bo tak jak mówi Agnieszka ciężko wskoczyć do tego wózka ponownie, kiedy dostajemy film o Czarnej Wdowie która już do MCU nie wróci więc nie ma na co czekać, oraz Shang Chi i Eternals które wprowadzają zupełnie nowe postacie, więc trochę czasu minie zanim się do nich przyzwyczaimy. Zwłaszcza potęguje to świadomość, że End Game zamknęło pewien rozdział i teraz zaczynamy coś nowego, więc trzeba dać sobie czas. Myślę że tymi najważniejszymi filmami tej fazy MCU będą Spider Man, Thor i Doctor Strange bo te postacie znamy więc nie poczujemy się na nich jak w jakimś nowym i obcym miejscu, a jak we własnym mieszkaniu :D Na Eternals jadę dopiero w sobotę więc jeszcze sie nie wypowiem co sądzę o filmie ;D

Jak dla mnie film zawalił wątek "inteligentnego dewianta" i sprowadził go wyłącznie do roli wroga do zabicia zamiast jakoś się pobawić z tym i rozwinąć, po prostu zmarnowany potencjał, a oprócz tego to nie trawię romansu Sersi i Ikariusa, a Sersi też jako postaci, jest dla mnie nijaka i nie ma za dużo zaoferowania. No taka typowa główna postać, która ma zbawić świat, ale poza tym to nie za bardzo ma charakter

[spoiler] Spotkanie Jona Snowa i Roba Starka w Eternals sprawiło, że poczułem się dziwnie, ale kiedy Jon powiedział, że kocha Sersi... Ogólnie za każdym razem jak wjeżdżało subtelnie puszczone oczko do fanów GoTa mieliśmy albo mega beczke, albo mega krindż razem z narzeczoną. Do teraz zastanawiamy się, czy to co powiedział Kit pod koniec filmu, było nawiązaniem do tego, że jest z rodu Targaryanów xD

Czemu Druig nie jest główną postacią? Jest zabawny, empatyczny, chce zakończyć cierpienie na ziemi, kontroluje ludźmi dla ich dobra a nie swojego, on jest najlepszą postacią w całym filmie!

Czekałam na waszą recenzję! I totalnie zgadzam się z Agnieszką, że było za mało Makkari i Druiga. I bezspoilerowo na pierwszej scenie po napisach prawie krzyknęłam. Co do zmęczenia Marvelem o którym mówicie to ja totalnie tego nie czuje. I z pewnością jest tak dlatego, że zaczęłam oglądać w maju. Nie mniej jednak film mnie zaciekawił i liczę na rozwinięcie postaci w kolejnych filmach. I oczywiście nie mogę się doczekać nowego pajączka :D

Film mi się raczej podobał, ale uważam, że Eternals byłoby lepsze jako serial.

oo czekałam na tą recenzje! zdecydowanie wolałbym więcej czasu dla innych postaci Eternals, które były dużo ciekawsze jak dla mnie niż główna bohaterka

Bardzo rozczarował mnie fakt, że Thena nie dostała żadnej widowiskowej walki. Co prawda dostała swoje 5 minut podczas finału, ale nie było to dla mnie satysfakcjonujące. Liczyłem bardziej na "realistyczny" pojedynek? Chodzi o walkę, broń biała vs broń biała, a dostaliśmy pojedynek Theny i Dewianta, czyli miecz vs magia. Trochę słabo, jak dla mnie nie wykorzystany potencjał. Można by zrobić z jej udziałem świetne widowisko.

Z Marvelem aktualnie jest taki problem, że mocno odczuwa się brak kultowych postaci jak Kapitan czy Iron Man, które kręciły tą całą karuzelą. Eternals są niby o rzeczach wielkich i kosmicznych, ale co z tego skoro postacie nie znaczą dla nas za wiele, a same filmy na pewno nie pomagają bohaterom zaskarbić sobie naszej sympatii... Faza Post Endgame to póki co jeden wielki ziew ze słabiutką Czarną Wdową, średnim Shang Chi czy Eternals. Na plus seriale jak Falcon czy Loki, ale to są produkcje telewizyjne. Jeżeli spartolą Pająka i solówkę Strange'a to ciężko im będzie odbudować cały hype na nowo.

Spoilery! Ogólnie uważam, że film do przyjęcia, ale bardzo zmarnowany motyw Sprite i jej chęci dorastania już nie wspominając o Dewiantach, którzy byli bardzo fajnie budowanie jako ci "złoczyńcy", ale zakończenie ich historii było fatalne

"Eternals" jest piękny wizualnie, ale wykłada się na niezbyt angażujących bohaterach i ich wzajemnych relacjach. Jak miałam ochotę na więcej Shang-Chi tak jest mi obojętne czy powstanie kolejny film z Eternalsami. Jeśli widzę jakieś powody by czekać na sequel to są nimi Dane Whitman oraz Eros.

Powiem tak, byłam na premierze i gdyby nie Wasza recenzja to kompletnie zapomniałabym o tym filmie. Film do zobaczenia na raz i tyle.

Drukkari to duet o którym chciałabym prequel i spin-off jednocześnie, najciekawsze postacie, super wykreowane i świetna chemia pomiędzy aktorami :)

Jak w filmie było przywitanie się Maddena z Harringtonem to na mojej sali kinowej uniósł się taki pisk XD Ale z drugiej strony jak wszedł wątek Phastosa to taki cichy pomruk niezadowolenia :V

OOO czekałem! Jestem ciekawy co tam sądzicie o Eternalsach :D

Makkari i Druig to właśnie dwie najlepsze postaci, których chciałabym więcej, a było ich za mało... Wolałabym ich niż Ikarusa :')

Osobiście po wyjściu z kina byłem trochę oszołomiony, bo tak jak wspomnieliście, to już 3 film, a ja ciągle nie wiem co jest grana i jaki jest szerszy zarys historii. Nadźgali +10 nowych bohaterów, a ja nie znalazłem żadnego ulubionego. W pierwszej fazie było ich kilku, tutaj...Meh. Tacy jakiś powtarzalni i bez polotu. Gość strzela z palców kulami ognia, ale ma fajne żarty. I na tym opierają się Ci bohaterzy - tacy nijacy, ale ogólnie to mają przebłyski bycia ciekawymi. Eternals to dla mnie film, którego w sumie mogłoby nie być, a i tak nic by się nie zmieniło :D Przyjemny wizualnie, ale głębi i zaciekawienia brak. Dziękuję za recenzję, czekam na Dom Gucci :D

Jakw 11:33 mówisz o filmie autorskim za grube grube miliony to przypomina mi się przykład fenomelnej "wojny o planetę małp" która była filmem za grube miliony a jednak też była filmem autorskim

Moim zdaniem świetny film. W końcu coś nowego jeżeli chodzi o MCU. Pięknie nakręcony, postacie mają fajne i konsekwentne wątki. Sersi trafiła do mojego top 5 postaci mcu, jest dużo ciekawsza niż jej komiksowa odpowiedniczka. Sam jestem wielkim fanem tego, że te filmy i seriale zaczynają robić się naprawdę różnorodne, zupełnie jak komiksy. Polecam zobaczyć każdemu.

Kit Harington still knows nothing 😅😅😅

Lubie was sluchac, naleze do tej drugiej polowy swiata ktora nie lubi I nie oglada MCU ani innych, choc pare filmow trafilem Po prostu w telewizji przy kolacji. Cenie was za inne recenzje. Pozdrawiam.

Ja jestem zachwycony. Te motywy filozoficzne i teologiczne o których wspominacie moim zdaniem robią tu robotę i osobiście uważam, że ten film ma idealne proporcje - filozoficzne pierdololo w stylu Terrence'a Mallicka (bo u niego to jest wszystko totalnie nieoglądalne - same bzdety i pierdololo i ŻADNEJ historii opowiedzianej) wymieszane tutaj jest w idealnych proporcjach z ciekawymi bohaterami i bardzo fajną akcją. Świetnie z resztą nakręconą akcją, moim zdaniem. Oglądało mi się sekwencje walki znacznie lepiej niż w Czarnej Wdowie czy nawet lepiej niż w Shang Chi (chociaż gdyby tam wszystkie walki były jak ta pierwsza, taneczna i jak ta w autobusie, to bym odszczekał. No ale nie są - bali się postawić w stu procentach na styl a la Jackie Chan i szkoda). Generalnie - ja się w filmie zakochałem.

Nareszcie!!!! 🤩 Nie mogłam się już doczekać Obejrzę po zajęciach ❤️

Nie mogę się doczekać hause of Gucci 🤩

tego materiału się nie spodziewałem

Mnie się film bardzo podobał i cieszę się, że MCU jakkolwiek próbuje wyjść ze schematów, które do tej pory trzymały te filmy w ryzach, sprawiając, że były wszystkie bardzo do siebie podobne. Na niektóre rzeczy nie starczyło czasu, niektóre rzeczy poszły po łebkach jak wątek Dewiantów, ale koniec końców, uważam to za naprawdę dobry film i krok w dobrą stronę dla MCU. Słyszałem, że ma być serial o różnych członkach Eternals w różnych epokach i uważam, że to jest tak kozacki pomysł. Wtedy każda postać dostanie trochę czasu na rozwinięcie, zobaczymy tych bohaterów w różnych sytuacjach, każdy dostanie swoje 5 minut i to zdecydowanie wynagrodzi brak czasu dla niektórych bohaterów tutaj. Uważam to za dobry start tej marki i chciałbym zobaczyć Eternals więcej, gdy już nie będziemy musieli martwić się o ekspozycję. Tym niemniej, chyba najlepszy origin Marvela i teraz tylko zrobić to bardziej tak jak Gunn zrobił z GotG w drugiej części

Bylem w dniu premiery bo w domu zalegaly starew vouchery ktore sie konczyly😂 zona zadowola ja Adowolony. Bawilem sie dobrze. Takze na duzy plus. O ile nie jestem fanem Angeliny to.tutaj wygladala swietnie 😍

Czekałam na wasze zdanie bo dla mnie film zaczął się świetnie i był bardzo ciekawy, tak do połowy. Potem już zaczęli iść w jakimś dziwnym kierunku niestworzonych historii które nie pasowały do początku tej historii. Zdecydownie Angelina Jolie dostała najlepszą postać z filmu i dla mnie mogłaby dostać jeszcze kilka dodatkowych scen

Dla mnie film z serii do obejrzenia, nie wyszedłem z kina rozczarowany, ale nie czuję potrzeby by do niego kiedyś wrócić

Totalnie warto było wydać 200mln żeby grupa socjopatycznych długowiecznych robotów mogła walczyć z typem latającym w T-Pose strzelającym z oczu laserami, totalnie poważne rzeczy.

Byłem raz w kinie na Eternalsach i sam w sobie film jest w porządku, przeszkadzała mi w sumie 1 rzecz a mianowicie tutaj czułem znużenie tymi przenosinami do innych epok Historycznych, to Np: w Filmie Tolkien gdzie przenosimy się w wydarzenia między wspomnienia z młodości Tolkiena a Okres Wojenny tutaj mi to nie przeszkadzało a tutaj mam już pewne znużenie tą praktyką.

Moim zdaniem film jest przyjemny. Może bez fajerwerków, ale myślę że do niego wrócę. Czy można było pewne wątki / postacie rozbudować (Thena, Druig, może Makkari)? Jak najbardziej! Tyllko - no właśnie - film byłby zwyczajnie za długi. Ale zawsze są kolejne części 😉 Jestem ciekawa jaki kierunek obierze teraz MCU. Co do Kitta Harringtona - ani mnie ziębi, ani grzeje. Może potem bardziej mi się spodoba. Bardziej moją uwagę przykuł jednak Ikaris - Madden. I to mimo jednej miny do grania 😊

Zakochałem się w Lauren Ridloff aka Makkari i tu pupa, kupa, bo za mało jej było :(Zdecydowanie jeden z gorszych filmów MCU.A i Pozdrawiam Agnieszkę

Cóż...główny trójkąt miłosny to, cytując klasyka, „TAKIE DREWNO!” SPOILER Jak dla mnie zwalili Origins Ethernalsów. Po co robić z nich roboty? Theena w komiksach jest spokrewniona z Thanosem! Przecież można było to jakoś wykorzystać! Zwłaszcza, jeśli wprowadzili Starfoxa. Ale najbardziej to boli mnie to, co zrobili z Ikarisem. On nigdy nie powinien być czymś w rodzaju villaina - był najbardziej heroiczny z całej bandy. Jeśli chcieli zrobić jednego z nich villainem to mieli taką możliwość. W skład Ethernals wchodził jeszcze między innymi Zuras. Koleś był okrutny i oziębły, nadawałby się idealnie.

Poczytałam o tym kim ma być Kit i takie mam mieszane uczucia - jeśli ta historia pójdzie w tą stronę xD ogólnie dla mnie przyjemny film

Będzie recenzja Arcane?

Ja nie wiem, czy to przez was mam już taki zmysł krytyka, czy po prostu mamy podobne gusta, ale jak ktoś mnie pyta o opinię na temat jakiegoś filmu, to spokojnie mogę odsyłać do waszych recenzji. Kocham i pozdrawiam, z Żoli. Fiona daje łapkę w górę.

Na ten film nie specjalnie czekałem, jak i zresztą na poprzednie filmy Marvela, bo najbardziej czekam na nowego Spider-Mana, który tak bardzo zaprzątał mój umysł już przy plotkach dotyczących pojawienia się dwóch innych Spider-Manów. A same trailery mogą wskazywać na ogromny crossover Marvela - większy od ostatnich Avengersów...

Dwuznak "zh" jest angielską transliteracją i zarazem dźwięcznym odpowiednikiem dwuznaku "sh" (00:59) W takim razie należałoby raczej wymawiać nazwisko Zhao jako [żao] 😉

Wydaje mi się że MCU pójdzie w lepszą stronę gdzieś tak po Ant-manie 3 (czyli Tak po 2023). Jest to związane z main villianem *bez spoilerów* Do tego czasu uniwersum jest rozwijane w szerz, a nie w wzdłuż, co nie każdemu może pasować bo nie jest to "aż tak" angażujące, jak w przypadku Infinity Sagi : )

Czekałam ♥️

W ogóle mnie to nie zainteresowało po waszej recenzji, a to wiele znaczy 😁

Odnośnie bohaterów, to oglądając film nie czułem ich mocy, miałem wrażenie że mimo iż są "półbogami", to są słabsi od niektórych avengersów, Ikaris w momencie walki w wiosce druiga jedyne co potrafił to strzelać laserami, a do supermana nie ma podjazdu najmniejszego.

Czy będzie recenzja filmu Dziewczyny z Dubaju?

Podobał mi się. Serio. Nie jest idealny, postacie w drużynie Eternals są nierównomiernie rozłożone pod względem charakteru, niektórym dałbym więcej czasu, innym zmienił kompletnie wątki, ale nadal podobał mi się zarówno koncept, jak i realizacja. Bawiłem się na tym dużo lepiej niż na "Diunie", która była jednym wielkim pustym, choć patetycznym dziełem. W "Eternals" z kolei mamy niespieszne tempo, bardzo dobre ujęcia i ciekawy zarys bohaterów [choć, jak wspomniałem, nie tak dobry, by zaciekawiły mnie wszystkie postacie]. Na pewno jeszcze kiedyś do tego filmu powrócę.

Mój ulubiony film MCU 😍Byłem dwa razy w kinie.

Oglądaliście Kuriera Francuskiego i Ostatni Pojedynek?

11:50 - p. Agnieszka użyła mocy. xd

Cześć, a słyszeliście że Piotr Adamczyk gra w serialu Hawkeye ? Jak go zobaczyłam to aż mi się buzia zaczęła cieszyć 😁😁😁

Film wg mnie zadaje bardzo ważne pytania, ale odpowiedzi już raczej słabe... Tak samo jest z samą fabułą - niby jest dużo i fajnie, ale razem jakoś to działa tak sobie. Wg mnie jeden z gorzej poprowadzonych filmów Marvela. Postacie są takie sobie - a te ciekawe (jak słusznie zauważyła Agnieszka) lekko odsunięte na drugi plan. I żart Marvel'owski był tylko jeden (to jabłuszko pod koniec ;), a szkoda bo trochę to mam wrażenie, by rozładowało napięcie tego filmu. Ogólnie nie jestem przeciwny uspokajaniu akcji, ale wówczas trzeba by trzymać się emocji bohaterów jak w przypadku Theny. Na plus to widzę dużo bohaterów do uśmiercenia w pierwszym wspólnym filmie w przyszłości XD Dzięki za recenzję, na pewno ciekawe spojrzenie!

Moglibyście zrecenzjować serie filmów Włodca Pierścieni.

odkąd film wyszedł do kin to walczę ze sobą i walczę wciąż, aby w końcu na niego pójść, no i Wasza recenzja pomogła mi podjąć decyzję - idę jutro!

Nie rozumiem zarzutu, że po trzech filmach nie znacie kierunku fazy i że przez to czujecie się zmęczeni. Dostaliśmy w tej fazie kilka filmów i każdy z nich stoi na własnych nogach. Wdowa pokazała jakąś część historii Natashy i przy okazji przedstawiła na Yelenę

2:12 Jakim cudem ktoś doszedł do takiego wniosku jest poza moją zdolnością do pojmowania.

Jak tam Dawidzie, również czekasz na nowego Matrixa? 😀 Pozdrawiam, dobra recenzja!

Czekałam z niecierpliwością na waszą recenzje!❤️ Mi się ten film mega podobał, niesamowite widowisko. Jeden z najlepszych filmów Marvela. Zgadzam się z tym że było za mało Makkari i Druiga na ekranie bo pokochałam ich.

Mnie się średnio podobał. Kilka scen było głupich, kilka wątków kompletnie zbędnych, a jedyny atut aktora grającego Kingo nie pokazał się ani razu na ekranie (niespojlerowy spoiler - klata.

No w końcu...

Lepiej późno, niż wcale. ;-)

jako ktos, kto z marvelem dorastał: cały seans walczyłam ze sobą, żeby nie wyjść z kina. jest tak beznadziejny, kompletnie zmarnowany potencjał, próba grania na emocjach bohaterami, których widz jeszcze nie zna, wiec to czy umra czy nie mało nas obchodzi. wątki z dupy, żeby był miłosny mezalians. (sprite cough) o wiele lepiej byłoby zacząć serie serialem, który zaczałby sie własnie w momencie zesłania eternals na ziemie. zbyt duzo lore do porządnego ogarniecia, żeby metraż pod tytułem film się sprawdził we wprowadzeniu tych postaci. i do tego harry styles któy jest po prostu harrym stylesem X D co naprawde nie wróży za dobrze postaci erosa, kiedy przyjdzie do faktycznej gry aktorskiej. cały film miałam wrażenie, że próbuja ze mnie robić debila. imo źle dobrali tez głównego bohatera. sersi nie jes zła, po prostu brak charyzmy, jest zbyt mdła jak na frontmana pierwszego filmu wprowadzajacego zupelnie nowych bohaterów i historię. cały wątek miłosny ikarusa i sersi tak rozwinięty bardziej tu przeszkadza, niz pasuje. o wiele ciekwsza jest reszta eternals, szczególnie druig, makkari i thena. najgorsze uczucie, jakie mi towarzyszyło to to, że film bardziej mi przypominał bajke dla dzieci niz film marvela (co jest zresztą ostatnio tendencją).

Już myślałem że w 12:43 pojawi się błąd z Windowsa z kamiennym Tiamutem 😂 a tu nic 🤷‍♂️

Dosłownie KAŻDY wątek w tym filmie widziałem już w trzecim sezonie Steven Universe i komiksach Bionicle. Tam dosłownie niema nic czego by nie było w jednym z wyżej wymienionych mediów.

Rozmach i dosłowna wielkość pewnych rzeczy zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dodatkowo mocno kontrastowało z tym, że nasi bogowie mieli swoje życie - nauczycielka, farmerka. Podobał mi się film bardziej niż nowy DS

kit harrington był dla mnie jedyną postacią, która mi się spodobała (nie tylko ze względu na urodę :P), bo pokazał jakieś ludzkie emocje. wiadomo, że eternalsi to kosmiaczna rasa itepe itede, ale kosmitów też można pisać tak, by ich zrozumieć (thanos), a nawet z nimi sympatyzować (skrulle). no nie porwał mnie ten film niestety, aczkolwiek być może miałam niewłaściwy humor na ten film. jakbym przyszła na niego z bardziej nostalgicznym nastrojem, to pewnie bardziej by mi siadł, ale niestety nie był dla mnie na tyle dobry, by się obronić

Film w stylu jest ale nie wiadomo po co i do czego jak bączek.

Mam bardzo podobne zdanie do waszego, jednocześnie mi się podobało i jednocześnie trochę mi się ziewało, a to się bardzo rzadko zdarza na marvelu, więc ciężko mi ocenić. Ciekawi mnie za to strasznie jak wam się podoba nowa rola Piotra Adamczyka w marvelu? ^^ Jak wczoraj oglądałam Hawkeye'a i Piotruś zaczął krzyczeć "We kidnapped you, rozumiesz?" to padłam xD

Ewidentnie MCU bardzo chciało wprowadzić różnorodność, ale za bardzo nie wiedziało, w jaki sposób się za to zabrać. Kategorycznie za dużo wątków i za dużo nowych postaci w za krótkim czasie. Niezbyt przekonujące jest też wprowadzenie osób Głuchych czy nieheteronormatywnych w fabułę. Fajnie będzie widzieć więcej takich postaci, ale nie w taki sposób. Niestety tutaj wygląda to, jakby próbowali na siłę je wprowadzić, żeby wyjść na bardziej otwartych.

Dawno nie umeczył mnie żaden Marvel tak jak ten. Długi, nudny jak flaki z olejem. Tylko zdjęcia i efekty specjalne daja rade

Jako osoba obeznana w komiksach Marvela kompletnie nie rozumiem dlaczego na tym etapie zrobili film o Eternals. Sa to tak poboczne i nieistotne postacie, ktore nie posiadaja praktycznie zadnych wspolnych historii z glownymi bohaterami z filmow, krore juz wyszly, ze kompletnie nie trzyma sie to kupy i film od poczatku byl skazany na porazke. Zreszta zrobili ten sam blad co Suicide Squad pare lat temu - najpierw powinni czesc z tych postaci wprowadzic jako zloczyncow w innych filmach o superbohaterach, a dopiero pozniej dac im film. A tak mamy ekspozycje i ekspozycje. Jest tyle ciekawych zespolow, ktore latwo byloby wpasowac w MCU i zapowiedziane historie, jak na przyklad Inhumans - Black Bolta oraz Ms Marvel (mimo, ze zmienili jej zrodlo mocy) i tak juz wprowadzili, a to bylby najlatwiejszy sposob zeby wprowadzic kolejny wazny zespol to jest Fantastyczna Czworke. Dalej mamy organizacje takie SWORD lub zespol jak Secret Warriors - jesli ida w kosmos i Secret Invasion to wszystko polaczyloby sie swietnie. Tak samo sprawa wyglada z Illuminati - niby pokazali ich przez chwile w ostatnim Doctor Strangu ale o nich spokojnie mogliby zrobic nie jeden film. Takze porazka Eternals mnie nie dziwi, a nawet w glebi serduszka cieszy - moze Marvel wyciagnie wnioski.

Mój ulubiony film MCU ❤️

Obejrzałem Eternals na dvd i ujmę tak . Klimat fajny dużo akcji jednak czas filmu jest za krótki [ niby jest napisane 150 minut a skończył mi sie film wciągu półtorej godziny , co mnie zawiodło zupełnie ] .

Spoiler Sceny po napisach sztos. I pierwsza z Harrym Stylesem, który pasuje do tej roli fantastycznie (przynajmniej wizualnie) I ta druga gdzie Kit Harrington zaczyna coś znaczyć. Choć w tej drugiej jeszcze bardziej podjaralo mnie nieoficjalne wejście Blade'a

Moje zaangażowanie na sensie ratowały efekty 4DX, bez nich nie czułbym ciosów Makkari 😅 A co do samego filmu to szkoda aktorów i reżyserki że włożyli swoje serca w dzieło bez wyraźnego serca, te film jak sami wspomnieliście sam nie wiem jaki ma być. Natomiast co do samego konceptu Eternals... Od pierwszych 15 min filmu nie mogłem pogodzić się ze swierdzeniem że Eternals są istotami o boskich mocach, i mi jako zawziętemu fanowi bardzo przeszkadzało. No i oczywiście według mnie MCU jest już tak spójnym i współgrającym uniwersum że tłumaczenia że jakiś bohater nie pomógł w samym wiemy czym ponieważ zaspał jest nie do przyjęcia 😂 Aaaaa jest jeszcze oczywiście kwestia, którą już jestem pewien jako nie jedyny zmęczony, a mianowicie że tylko nasi Eternals mogli sobie poradzić z ostatecznym zagrożeniem. Skoro mamy zgrane uniwersum to jak to niby może działać w jednym Infinity war, Endgame i Shang Chi ale nie w Eternals? 😭

Hej jest szansa na recenzję Dziewczyn z Dubaju?

Zbyt mało Makkari 💔 Uwielbiam tą aktorkę ❤️

YOU KNOW NOTHING DANE WHITMAN XD

Marvel zrobił lepszy film w stylistyce a la DC niż DC przez ostatnie kilkanaście lat. Ogólnie takie 6 uśmiechów Makkari na 10 spojrzeń Druiga.

Jesteście spoko.

Byłem, widziałem. Jak dla mnie taki niezły, choć brakowało choćby lepszej głównej bohaterki, bo ta taka mocno meh...

Spoiler! Film odpowiada na pytanie, jak Eternals mogą zginąć, bo zginęła postać grana przez Salmę Hayek i Gilgamesh 😉 Co do samego filmu, to na pewno jest to coś nowego i chętnie wybiorę się na kolejne części, jako że pewna "era" Marvela skończyła się po Endgame i wkraczamy w coś nowego. Film zachwycający nie jest, ale nie jest też zły 😉

Bardzo fajna gra kolorów. Takie konsekwentne uczepianie się zieleni zwykle źle się kończy dla ogólnej estetyki a tutaj zabawa odcieniami zrobiła swoje :)

Przed filmem pojawiła mi się reklama "dziewczyn z dubaju". Czekam na recenzję.

12:30 To tak jak filmy vegi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy można się u Was spodziewać recenzji French Dispatch?

Kiedy będzie recenzja „Dziewczyn z Dubaju”?

UWAGA, MOZE BYĆ SPOILER W scenie po napisach czekałam, aż padnie tekst "You know nothing" xd Kingo i jego lokaj to jeden z najlepszych duetów, jakie Marvel nam zaserwował I również zgadzam się z tym, że było za mało Druiga i Makkari A i jeszcze na jednej ze scen po napisach poczułam się jak totalny boomer, bo nie skojarzyłam kto się tam pojawił, a jakaś fajna, gimnazjalna młodzież zaczęła piszczeć i szczerze mówiąc wolę Thanosa od jego brata. Coś czuję, że będzie mnie mocno irytować dobór "aktora" xd

Bardzo czekałem na Waszą opinię. Dla mnie to super koncept, ciekawe postaci, wszystko epickie i Marvelowe w tym super znaczeniu, fajnie wplecione w uniwersum. Jednak pozostało tyle pytań po seansie, ogrom nieścisłości i irracjonalnych zachowań, co zawsze mnie totalnie irytuje, bo świadczy o niedopracowanym scenariuszu. Do tego cringe'owe i sztywne dialogi oraz trochę nieautentyczna gra aktorska. Nie wiem co o tym myśleć i totalnie się zgadzam z Dawidem, że film jest w rozkroku między świetnym kinem, a słabizną.

Zrobicie recenzję serialu Arcane? Jestem mega ciekawa co o nim sądzicie

Richard Madden wygląda jak młody John Stamos :-)

Mam nadzieję, że Marvel nie odzyska już tej pozycji i będzie stopniowo więdnąć. Dlaczego? Bo kino superbohaterskie to rak.

Dla mnie w tym filmie najlepszymi postaciami była Makkari i Sersi a Druig miał bardzo realistyczny charakter

Prosimy o recenzje nowego filmu "Dziewczyny z Dubaju".

2:08 Nie :)

Moim zdaniem Durig i Sprite to jedne z najciekawszych jednocześnie najmniej docenionych postaci w ostatnich filmach Marvela.

To powinien być serial. Jako film zdecydowanie sie nie sprawdza

Ja jestem zdecydowanie na nie. Może i wygląda całkiem ładnie, a niektórzy bohaterowie bywają intrygujący (w sumie wszyscy prócz głównej "pary"), ale moim zdaniem jest to najgorszy film z MCU. Ilość głupot i nielogiczności wprawiła mnie wręcz w zdumienie. Może sprawdziłby się jako serial, nie wiem, ale jako film to intelektualna porażka. MCU w tym roku nie dostarcza, więc liczę, że nowy Spider-Man wynagrodzi mi ostatnie trzy filmy.

Są filmy na które z chęcią pójdę do kina (Dune) i które ewentualnie obejrzę z tor.. eem streamingu (Eternals) ;) Marvel się skończył po Endgame.

Dodam jeszcze, że mocno mnie zaszokowała scena seksu w filmie. Zupełnie się nie spodziewałem i była ona mocno zbędna

Kiedy recenzja Arcane ? Bo chcę przekonać dziewczynę, żeby obejrzała, ale ona nie chce mnie słuchać i dopiero uwierzy, że to jest dobre jak usłyszy to od Was.

A dla mnie najlepszy film Marvela w tym roku.