ja rowniez zycze wytrwalosci w walce o corke

Madroscia nie nazwalybym zaszczepienie preparatem eksperymentalnym swojego dziecka I do tego w spiaczce

xxx xxx - oraz taktu...

Jaka tu madrosc ? Podac dziecku 7 letnieu tabletke i przez nastepne nascie lat nie pozwolic dziecku spokojnie odejsc ? Tylko na sile gwarantowac mu niepelnosprawnisc? Ego pani Ewy siega zenitu :(

@@sandgarden2946 jak odejsc przeciez ona zyje zapadla tylko w spiaczke a mozliwosci mozgu sa nieograniczone . dzis sie dowiedzialam ze starsza kobieta ktora byla w spiaczce lekarze zbadali puls nie ma rodzina juz zamowila pochowek nawet byl wykopany grob na cmentarzu a ona otworzyla oczy i zyje wszczyscy w szoku lekarze nie moga tego wytlumaczyc czyli takie ŕzeczy sie zdarzaja i nie mozna nikogo przekreslac

@@maggiesarneska4979 Ile to biedne dziecko jest w spiaczce ? Rok? 10 lat? Czy przez ten czas robi cos samodzielnie ? Czy moze stalo sie ekserymentem? Czy eksperyment wybudzi ja jako sprawnego czlowieka ? Cud.....cud to Boza ingerencja a nie ludzka I naszyn. To najwyzej wiedza i technologia. Tak, to prawda ze wiedza i technologia ma wzrosnac , z rownoczesnym zepsuciem moralnym czlowieka. Ludzie stana sie oziebli, nie wspolczujacy. Tak, tutaj kazdy wspoczuje Pani Ewie ale od nastu lat nikt nie wspolczuje tym dwom corkom. Jedna - eksperyment naukowy, druga zdrowa, pozostawiona na drugim planie. Cale życie dziewczyna jest nieprzytomny . Tak naprawde umarla dla siebie po nieszczesliwym wypadku w wieku 7 lat. I nie moze uzyskac spokoju do dzis. A chyba ma juz 17 lat. Okropne.

A może to cytat z książki p. Ewy "Wejść tam nie można"?

A jaki to cytat?? Blagam ratuuunku, szukam tego od wieeekow

@@angiehabr316 Książkę, kilka lat temu, miałam wypożyczoną z biblioteki.

Hej , u Łukasza 20m2 tam Pani Ewa to powiedziała , tez mi to zapadło w pamięć , bardzo mnie wzruszył ( do łez ) ten wywiad i rowniez zapamiętałem cytat o ktory pytasz jakos tak szczególnie . Pozdrawiam😉

@@gregrosinski4590 no właśnie, mamy zagawostke

Pełna zgoda.

Proszę pani jeśli chce pani wiedzieć to Ola bez terapii też będzie żyła,więc pani odpuści sobie te dywagacje. Matka dziewczyny robi wszystko co najlepsze dla niej,żeby ulepszyć jej jakość życia,żeby pomóc,to nie jest sztuczne wydłużanie życia,bo Ola żyje już wiele lat w komie,ale postęp medyczny jest większy i jeśli można coś jeszcze zrobić to czemu nie?

Ofelia Ofelia . ....mozemy sie. roznic w opiniach jako Ludzie ...i SZANOWAC a to jest SZTUKA :)) PANI EWA mama OLI z wiedza. Specjalistow. Podejmuje decyzje i ROZWIAZANIA TO SA. JEJ. WYBORY.

Agata Alicja nie rozumiem pani tak do końca!ale też uważam że gdy córka Ewy jest tylko w śpiączce!a oddycha sama bez aparatury i nie jest utrzymywana sztucznie przy życiu to niech p,Ewa próbuje wszystkiego co możliwe !a nuż się uda i Ola wróci do nas .Jestem zdania że robi dobrze !bo medycyna też ma postępy.

totalnie się z tym zgadzam, nalezy pozwolić odejść, ciało wie co robić, bo rządzi się własnym boskim prawem. Ale napewno jest to bardzo trudne dla osoby bliskiej.

Jadzia, mówi pani z poziomu swojego ego, rozumu. Serce w takiej sytuacji pozwala odejść i poprostu stać się naturalnemu porządkowi, który umysł ego nie pojmie. Należy słuchać SERCA.

To Pani się zagalopowała.Dziewczynki umiały już łykać tabletki,jak widać można się zaksztusić,normalnie to powinno przejść,niestety u Oli tak się nie stało.Dziewczynka straciła przytomność i nastapiło zatrzymanie akcji serca.Była przez 40min.reanimowana.Funkcje życiowe powróciły,niestety Oleńka nie odzyskała świadomości.Tu nikt nie popełnił błędu.To był wypadek,dziewczynki były pilnowane zawsze.To wielka tragedia jaka się stała i nie ma co szukać winnych. To się nie powinno stać.Dla mnie Pani ewa jest bohaterką,poświęciła się dla chorych w komie,wybudowała Budzik i otworzyła Budzik w Olsztynie dla dorosłych.Potrzeba więcej wrażliwości żeby to zrozumieć...że Pani Ewie należy się szacunek i uznanie.

SAND GARDEN "

Ofelia Ofelia Dzień dobry. Dziękuję za odpowiedź. Połykanie tabletek przez dzieci w wieku 8 lat jest błędem i np w Anglii nie dozwolone. Nie zależnie od tego czy dziecko zostało nauczone połykac, todzic który by tutaj podał takie lekatstwo poniósłby konsekwencje adekwatne do skutków ubocznych zdrowia dziecka. A za mojej pamięci kiedy byłam dzieckiem , jeśli w domu nie było syropu, czopka to podawano mi rozkruszona i rozcieńczoną na łyżeczce tabletkę. Dzieci są w zbyt dużej grupie ryzyka że właśnie źle polkna tabletkę.

Droga pani abys nigdy nue popelnila zadnego bledu

@@elawiktorowics1784 dobra odpowiedź Każdy się mądrzy jest idealny Sama jestem matką trójki już dorosłych dzieci i nie krytykuję Ewy Błaszczyk A wręcz podziwiam ją za to co robi Ona po części swoim projektem stworzyła szansę dla wielu Ola urodziła się dla czegoś A może właśnie dla tego ... Podziw dla Pani Ewy za to co robi dla innych